Jump to content
Dogomania

Młoda, duża sunia szuka wymarzonego domu


ananas

Recommended Posts

  • Replies 708
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ogólnie to sprawa wygląda tak - Pani dzwoniła do mnie wczoraj ok 22, nie wiedziałam, że Pchłę zabieramy i powiedziałam, że dam znać innym osobom, które mają szczeniaki... wrzuciłam kontakt na wątek "przygarnę psa", ale nikt sie nie odezwał i Pani dzwoniła dzisiaj.
Powiedziałam o Pchełce, Pani ma zobaczyć ją na zdjęciach, jeżeli Pani nadal będzie zainteresowana, rozwijam temat....... stosuje taktykę - najpierw się zakochaj, potem myśl o grzybicy ;)

ale chce też zrobić rozeznanie, czy damy radę z tym transportem.. bo ja do Poznania nie kursuję ;)
a pozostałe psiurki dało się wyadoptować "w okolicy" więc........
stąd moje pytanie :)

xxx ja stosuje zasadę "złotego umiaru" - kiedy trzeba ochrzaniać - ochrzanić (albo delikatniej - zwrócić uwagę), ale trzeba też czasem pochwalić ;) każdy się dobrze czuje jak słyszy miłe słowo i to zachęca do jeszcze efektywniejszego działania ;) przecież normą na dogo jest powiedzieć komuś "dzięki, to wspaniałe co robisz"...

Link to comment
Share on other sites

Magdalena jeżeli Pani się zakocha w Pchełce a i grzybica nie zrobi na niej wrażenia to z transportem raczej problemu nie będzie. Ogłosić się na wątku transportowym coś się znajdzie. Nie takie trasy psiaki pokonywały do swoich nowych domów

Link to comment
Share on other sites

ok :) no to czekam na odzew Pani... a że do tej pory go brak, to pewnie "nie zaiskrzyło" ;)

ale dzwonią jeszcze o szczeniory, tylko narazie po "chłopczyków"... daje namiary na misieek (bo podobno w krakowskim hoteliku.... nie pamiętam ulicy.. są 2 oszczenione sunie..) także myślę, że Pchełka znajdzie dom wkrótce.

Link to comment
Share on other sites

Pchełeczka spi juz u mnie w pracy pod fotelem. Dostała Royalka dla szczeniaczków i jedziemy niedługo do domku.
Z wzieciem Pchelki bylo lepiej niz podejrzewałam ;)
Spotkałam jeszcze jedną z Cioc z dogo, która dała 200 zł Pchełce, na szczepienia. Masa pieniążków :crazyeye: Dziekuje bardzo :loveu:
Jutro miałam z Oskarkiem do weta jechac, to pojade z Oskarkiem i Pchełką.
Wydaj mi się (i nie tylko mnie) że te wykwity na szczeniaczkach, to uczulenie na pchły.

Madziu z wielka checia wezme malej to reszte imaverolu. Wypryskałabym ją tym na wszelaki wypadek ;)

Link to comment
Share on other sites

nino tylko nie wiem czy pamiętasz, że gdy przywiozłaś szczeniory i byłyśmy z nimi razem u weta to ani jednej pchełki na nich nie było.... dopiero "Twoja" Pchełka okazała się siedliskiem tych istot.. ;)
pozostałe maluchy nie dostawały nic na pchły...

ok, podam Imaverol mężowi, weźmie go na Mogilską, a tam już dasz radę podskoczyć? jest ulotka, ale napiszę na wszelki wypadek jak rozcieńczyć.. a może życzysz sobie "gotowca" tak jak wydawałam pozostałym szczeniorom?

super, że Cioteczka zasponsorowała Pchełce szczepienia czy jakieś inne potrzeby. Dziekuję również !

...działamy coś z mamusią? helou ananas? wiesz czy matka jeszcze karmi tą jedną sunię od Pustelnika...?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']No właśnie, bo nie jest za gorąco i można by mamuśkę ciachnąć[/QUOTE]

Zmieniły mi sie plany i jade dzis z psiaczkami do lekarza. Spytam sie doktora kiedy wstepnie sterylke mozemy zrobic. Poza tym czekam na Wojtusia zeby pomogl z wzieciem suni, czyli nastepny tydzien pewnie.

zobaczymy co dr Szpeyer powie na brzusio Pchełki

Link to comment
Share on other sites

no więc tak....
wróciliśmy od weta. Pchełka została zaszczepiona szczepionka 5-składnikowa, ma książeczke a na tego niby grzybka powiedział ze jest to zapalenie skóry. Kupiłam specjalny szampon, bede ją kąpać :) Szczepienie przypominające za 4 tyg.
za szczepienie zapłaciłam 35 zł
Cioci, która zasponsorowała szczepienie bardzo dziekuje w imieniu Pchełeczki :) i prosze o ujawnienie sie na wątku :)

Co do suni, trzeba sterylizacje zrobic do konca nastepnego tygodnia, bo potem lekarz idzie na 2 tyg urlopu. Dla naszej suczki termin sterylki na telefon od reki :D

pchełka przełamała się troszkę w stosunku do Oskara tj nie piszczy jak on podchodzi na odległość 2 m. Moze będzie lepiej, liczę na to ;)

Dziekuję tym którzy nas wspierają a tym którzy serwuja niekonstruktywną krytykę (w odróznieniu od konstruktywnej) mówie "popatrz na mój avatar to jest to co sądzę o twojej wypowiedzi" ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nina_q']no więc tak....

Co do suni, trzeba sterylizacje zrobic do konca nastepnego tygodnia, bo potem lekarz idzie na 2 tyg urlopu. Dla naszej suczki termin sterylki na telefon od reki :D

)[/QUOTE]


Wszystko dobrze, tylko trzeba być pewnym,że sunia się już na 100% nadaje do zabiegu - tzn czy już nie ma pokarmu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Wszystko dobrze, tylko trzeba być pewnym,że sunia się już na 100% nadaje do zabiegu - tzn czy już nie ma pokarmu[/QUOTE]

Tak Amiga, ale na to moze nam tylko ananas odpowiedziec i to moze nie wiedziec do konca, bo tylko widuje sunie.

Link to comment
Share on other sites

może ananas już dokładnie nie śledzi wątku.. jak się nie odezwie to będziemy go nękać telefonami....
[COLOR=Red]ananas - słyszysz?![/COLOR]
odezwij się, albo stado nawiedzonych dogomaniaczek zacznie do Ciebie wydzwaniać o każdej porze dnia i nocy ;)

nina, to mam posyłać ten Imaverol? rozumiem, że u Pchełki łysych placków brak...? wet kazał psikać czy nie?
..a nie za wcześnie było na szczepienie? tj po mojemu do szczepienia psiak powinien być zdrowy, a skoro jest zapalenie skóry to nie wszystko jest ok.. a jeżeli jest grzybica to już w ogóle odporność zjechana i nie powinno się szczepić...
?
no ale ja nie wet... ale dziwne to trochę..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']No wiem i dlatego wołam gromkim glosem "ananas odezwij się"[/QUOTE]

Ty to masz głos, w momencie sie odezwał ;)
Jak tylko wroci Wojtus zabieramy sie za akcje sterylka suni. Prawie wszystko dograne, tylko czekamy na głównego "łapacza" ;)

Link to comment
Share on other sites

Madzia moze na razie zostane przy kąpielach leczniczych dla małej. Ja tez nie wet, nie znam się, ale skoro stwierdzil ze mozna szczepic a nawet trzeba.
łysych placków nie ma tylko razem z Tosia mają wypryski przy genitaliach. Choroby skórne nie są przeciwwskazaniem do szczepienia, nawet ta wredna nuzyca ;)

Link to comment
Share on other sites

ups, nie odświeżyły mi się wszystkie posty.. fajnie ananas, że "podglądasz" i wiesz kiedy się ujawnić:)
kurcze, pasowałoby sprawdzić ten pokarm w 100% zanim podejmiecie akcję łapania i umówienia zabiegu... tylko jak to sprawdzić??? chyba trzeba by sutki ponaciskać? ;) ja się nie znam ;)

nina ponawiam pytanie o Imaverol i podejrzenie grzybicy u młodej...? skoro ją zaszczepił tzn wykluczył grzyba?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...