Jump to content
Dogomania

Atomowka

Members
  • Posts

    5715
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Atomowka

  1. PILNE!!!! FLIPPER( w typie laba) prawdopodobnie tego psa przed chwilą znaleziono w Warszawie na Jana Pawła II, jest czip zarejestrowany na Radysy ale schronisko nie odbiera. Czy ktoś ma kontakt do właściciela tego psa?
  2. Napisz na FB molosy pilne adopcje-bulliki też czasami mają pod swoją opieką, może i chłopaka wypromują.
  3. To on? Jakoś wcale nie podobny. Wyrósł a taka była klucha malutka u mnie
  4. Ależ on jest śliczny, No pies idealnej urody wg mnie. Trzymaj sie gnojku przekochany.
  5. Ależ cudne wiadomości. :):):):) Strasznie, strasznie się cieszę. Jakieś psie towarzystwo będzie miał? Do bloku czy do domu trafił>
  6. Nawrót? O kurde jak to możliwe? Szczepiony nie był u Ciebie nie? No i jest śliczny.
  7. Ona jest czadowy. Śliczny i mądry z niego psiak. Puma jakie Ty dajesz teksty do ogłoszeń, że tylko na podwórko go chcą? I aż dziw, że taka cisza.
  8. Taa on taki chojrak z daleka, wrzeszczy a jak coś podejdzie bliżej ucieka. Czy Ty go Puma ogłaszasz? Ja już po wakacjach mogę go wrzucić na portale jakieś. No i urósł coś pewnie nie?
  9. Puma czekam na telefon, zaraz wysyłam maila raz jeszcze z fakturami.
  10. Jedzonko jeszcze ma, ponad połowa ubyła pewnie i jedna puszka została. Niko jak przyszedł do mnie ważył 3100 teraz już 6300 więc urósł sporo i przybrał na wadzę. Jest prze kochany, ciągle Nas zaczepia do zabawy, a mojego syna uwielbia i strasznie za Nim płaczę jak go nie ma. Puma sprawa wygląda tak ja nad morze jadę 19 lipca do 26 lipca, mogę Ci psa dostarczyć do Władysławowa, ale równie dobrze psiak może zostać u moich rodziców w tym czasie. Problem robi się po powrocie znad morza, gdyż rodzinnie ( z rodzicami, siostrą) jedziemy do mojej siostry na działkę. I w teorii Nikulca możemy zabrać również tam, ale problem z tym, że na działkę jedzie z Nami pies mojej siostry. Niko natomiast kontaktu z psami chyba mieć nie powinien. Nie wiem pogadam z wetem, co on na to. No i co Ty na to? Dostałaś faktury na maila?
  11. Weź drugiego psa, niech się rozmnożą a potem pozagryzają nawzajem ( to ironia oczywiście:P)
  12. Eh tak ciepło że ciągle u rodziców w ogródku siedzimy. Niko oszalał. Pokochał zieloną trawkę i relaks w cieniu drzew. Chłopak jest bardzo szczęśliwy i to był strzał w 10 aby go zabrać już na powietrze. Bardzo żałujemy, że NIko nie może mieć kontaktu z psiakami bo z chęcią byśmy go przetrzymali dłużej w DT, mama się zakochała w smyku :) NIko jest mega pojętnym psiakiem, uczy się w mig. Umiemy już siadać, dawać łapkę i prosić. Teraz pracujemy nad spacerami na smyczy, ale ciężko idzie gdyż Nika smycz paraliżuje. Staje jak osiołek i nawet smakołyk nie jest w stanie go ruszyć:P Wczoraj byliśmy u weta ( Puma wysyłam Ci na PW dwie faktury-tą zaległą i wczorajszą-obydwie na 30 zł) Dostał zastrzyk i wyczyściliśmy uszyska. Kolejna wizyta przed wyjazdem nad morze czyli 18 lipca, wtedy zobaczymy czy trzeba jeszcze raz podać zastrzyk. Póki co Niko super zarasta i jest super radosnym psiakiem. W stosunku do nowych osób jest bardzo ostrożny i nieufny, boi się też szczeków innych psiaków. Kilka fotek Nikulca. [IMG]http://vlep.pl/owxpmy.jpg[/IMG] [IMG]http://vlep.pl/147s5v.jpg[/IMG] [IMG]http://vlep.pl/z3yme9.jpg[/IMG] [IMG]http://vlep.pl/elym61.jpg[/IMG] [IMG]http://vlep.pl/ow3va6.jpg[/IMG]
  13. Puma zrobię lepsze foty tzn postaram się bo ciężko go uchwycić, nawet jak usiądzie na chwilę to jak zobaczy aparat to zaraz biegnie do niego. Niko ma pozwolenia wyjścia na dwór, tzn dzwoniłam do weta i pytałam czy mogę go zabrać na ogródek do moich rodziców, tam nie ma żadnych zwierząt, żadnych kup czy siusków które mógłby wąchać więc jak będzie ciepło chce go zabrać na jakiś czas tam. Wet powiedział, że jeżeli nie ma absolutnie żadnych zwierząt ani zagrożeń to możemy śmiało iść. Co Ty Puma na to?
  14. Puma jasne fotki możesz udostępnić. Krople się skończyły, dziś ostatni raz mu zakropliłam uszy. Powtórka zastrzyku 7.07 Co do ogłoszeń ja uważam, że można go ogłosić np z dopiskiem, że psiak jest podczas leczenia i do odbioru będzie za jakiś czas. Wiesz teraz jest okres wakacyjny, nie można oczekiwać, że w tydzień ktoś się znajdzie dla niego odpowiedni.
  15. [IMG]http://vlep.pl/jneag5.jpg[/IMG] [IMG]http://vlep.pl/hufj6y.jpg[/IMG]
  16. [IMG]http://vlep.pl/irt43s.jpg[/IMG] [IMG]http://vlep.pl/m3iha7.jpg[/IMG] [IMG]http://vlep.pl/54udly.jpg[/IMG]
  17. Niko z dnia na dzień coraz bardziej się rozkręca. Uwielbia szarpaka i wygłupy na podłodze z synem. Co do zarastania póki co jest nadal łysy ale zdecydowanie mu się polepszyło. Mordka wygląda już ładnie i moim zdaniem lada chwila będzie sierść rosła. Na zastrzyku byliśmy oczywiście, już w zeszłym tygodniu. Mam fa na 30 zł bo zostal też trzeci raz odrobaczony. W następny poniedziałek powtórka i chyba będzie koniec. Preparat do przemywania pysia i krople do uszy już się nam skończyły. Karma doszła no i cóż Niko zje wszystko ( raz nawet kawałek ogórka kiszonego który upadł synowi i chrupka którego wyrwał Alkowi). Chodzi, węszy i zbiera okruszki czyli mam żywy odkurzacz:P Aleks z uczuleniem stoi w miejscu tzn ani nie schodzi uczulenie ale też się nie pogłębia więc nie jest jakoś strasznie źle. Moim skromnym zdaniem Niko może być powoli ogłaszany, oczywiście z kilkoma zastrzeżeniami. Nie wiem natomiast jak zapartuje się na to Puma, bo chłopak nie jest jeszcze szczepiony więc odporność jednak kiepska. Wstawię Wam fotki później.
  18. Z tym nowym DT nie ma co szaleć, kuracja synka dopiero się zaczęła liczę na poprawę. Gdyby dię pogarszało i leki nie pomogą dam znać i będziemy myśleć. Dzziś u weta powtórka zastrzyku kolejny za 10 dni. Tabletke na robale dostałam, mam podać w poniedziałek. Faktura na 30 zł jest. Niko miał też w tylku ropkę tzn te no wiecie o co mi chodzi / pan doktor wycisnął. Puma może warto zmienić tytuł, że gnojek ma dług w lecznicy który rośnie i prosimy o pomoc?
  19. Z tym nowym DT nie ma co szaleć, kuracja synka dopiero się zaczęła liczę na poprawę. Gdyby dię pogarszało i leki nie pomogą dam znać i będziemy myśleć. Dzziś u weta powtórka zastrzyku kolejny za 10 dni. Tabletke na robale dostałam, mam podać w poniedziałek. Faktura na 30 zł jest. Niko miał też w tylku ropkę tzn te no wiecie o co mi chodzi / pan doktor wycisnął.
  20. Jutro kolejna wizyta u weta więc i kolejne koszta kto pomoże? A Niko wszystko ma w nosie i widać czuje się u Nas już zupełnie beztrosko i bez krępacji :P Jest coraz weselszy, coraz bardziej przypomina szczeniaka. Łazi za mną krok w krok. Nawet jak w nocy do WC staje to zaraz słyszę jak Niko sie wygrzebuje w pudełka, i za moment widzę jego wpatrzone we mnie oczyska. Śmieszny jest. Buty juz codziennie znajduję w różnych miejsciach, o dziwo ( pfu pfu) moich jeszcze nie pogryzł tylko sobie do legowiska wkłada. No ale TŻ i syna kapcie pogryzione. Na szczęście już w nawyk Nam wchodzi chowania butów do szafek i zasuwania drzwi od szafy. Z synkiem była u lekarza, jak myślałam to prawdopodobnie zwykła alergia. Niby zwykła a niezwykła bo o bardzo nasilonym działaniu. Na całym ciele ma synek kropki i krostki ale to chyba go nie swędzi ani nie boli bo nie drapie ot brzydko wygląda. Takie drobne krosteczki jak np potówki. Niestety dłonie są w stanie tragicznym i z dnia na dzień jest coraz gorzej. Dostaliśmy jakieś preparaty do picia i smarowania, niestety Aleksander nie chce dać posmarować dłoni bo ponoć jak twierdzi wtedy swędzi go jeszcze bardziej. Obawiam się, że sytuacja może się tylko pogorszyć, bo jak jeszcze niedawno drapał się tylko w nocy tak teraz praktycznie cały czas drapie ta łapki i mówi, że go "bajdzo śwedzi"
  21. Jutro idziemy do lekarza z synkiem i tak szczerze to podejrzewam, że to zwykłe uczulenie. Ja tez na psy uczulona jestem i zaraz mam czerwone i mnie swędzie wszystko, jedyne co to niepokoi mnie, że na żadne poprzedni tymczasy Ali tak nie reagował no i to,że ta skóra jest faktycznie taka zrogowaciała.
  22. Niko jest super psiakiem, jak to szczeniak czasami coś pogryzie ( dziś adidasy mojego TŻta) ale generalnie jest grzeczny i posłuszny. Rozumie słowo NIE, i ładnie załatwia siuśki na matę i reaguje na imię. Dziś byliśmy u weta, póki co zastrzyki zawieszone. Teraz zamiast zastrzyków mamy witaminy w tabletkach i Niko chętnie je zjada. Koszt witamin 36 zł chyba. Kupiłam mu też kostkę do gryzienia, piłkę gumową i szarpaka ale za to już sama płacę. No i Naszemu gnojkowi zaczynają stawać uszyska. Dziś się trochę wystraszyłam bo mój synek od kiedy mamy Niko strasznie drapie dłonie, ma takie suche i zrogowaciałe no niestety nie wygląda to ładnie. Wet u którego byłam wysłał mnie z synkiem do dermatologa bo powiedział, że wg niego wygląda to brzydko. Niestety wspomniał też o możliwości zarażenia nużycą, są to przypadki rzadkie ale jednak się zdarzają. No i Niko pozdrawia wszystkie fanki. [IMG]http://vlep.pl/w8cqox.jpg[/IMG]
  23. Dzisiejsza wizyta u weta zaliczona jeste$my biedniejsi o 45 zł. Dziś do zastrzyków doszedł koszt czyszczenia uszu.
  24. Niestety. Nadal są 3 szczyle i koleżanka chodzi je dokarmiać. W sprawie jednego dziś miałam zapytanie z olx czy coś z tego wyjdzie nie wiem.
×
×
  • Create New...