Jump to content
Dogomania

nina_q

Members
  • Posts

    984
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by nina_q

  1. [quote name='_Goldenek2']Rany, ale on wyrósł na pięknego psiaka :). Po prostu super. A jak zachowanie?[/QUOTE] No cóż.... :evil_lol: Nic się nie zmienił... To ten typ wiecznej demolki, uciekiniera i złodzieja ;) Musieliśmy sie przyzwyczaic do tego, a i nawet nauczył sąsiadów nie zwracać uwagi na swoje wieczne wybryki. Mamy kolejną budowę i nawet na niej robotnicy przyzwyczili sie do towarzystwa bialej besti :diabloti:
  2. Śladu po nużycy nie ma, za to futrzyska tyle, ze mógłby kilka psów obdzielic. Zreszta same popatrzcie na ogon i kryze wokół szyjki :) A teraz soczyste liźniecie dla tych Wszystkich którzy nas wspierali :) [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/5802/dsc00975px.jpg[/IMG]
  3. Z moim synem - funfle :D [IMG]http://img254.imageshack.us/img254/9663/dsc00976q.jpg[/IMG] Chwila relaksu [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/1613/dsc00968q.jpg[/IMG]
  4. Oj dluuuugo musieliście czekać na zdjecia Oskareczka, ale żywcem nie mam kiedy :( A oto moja puchata duma :) [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/1562/dsc00972k.jpg[/IMG] Prawda że piekny ;) [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/9522/dsc00974yl.jpg[/IMG]
  5. Miałam zrobic kilka nowych zdjec Oskarkowi i nie mam zywcem kiedy :( Córa poszla do pierszej klasy i tak daje w kosc, ze szybciej z Oskarem sie dogadam niz z nia. a z Oskarka kawał chlopa sie zrobil. Troszke przytył, zmęzniał. Ale dokazuje jak zawsze. Np jak bylismy na wyjezdzie kochany pieseczek tak tesknil za nami, ze postanowil zjesc kwiatki.....z samochodu - takie naklejki ukrywajace dziury i rdze :) On cos ma do tych kwiatków słabość :evil_lol: I kocha wode. Jezdzimy z nim i dziecmi do dolinki z potokiem, w którym nurkuje, albo łowi ryby :) Tylko fafle faluja pod wpływem prądu wodnego :)
  6. Witam cioteczki po dosc sporej niebecnosci. Chyba sie musze wytłumaczyc z tej niebytności :) Musze sie pochwalić, że Oskarek ma nowego kociego kolege, na stale. Przygarneliśmy kocurka, ktory w wieku ok 6 lat zostal wyrzucony - niepotrzebny spadek :angryy: Masakra ponad 1 m-c walki i podawania srodków na uspokojenie zeby Ireneusz (tak go nazwalam) zacząl normalnie funkcjonowac, czyli jesc, pic i zalatwiac cie. Orka na ugorze wrecz :roll: Za to teraz chlopak stawia sie do Rysi a Oskar robi w roli strazy interwencyjnej, jak sie gonia i gryza to rozgania towarzystwo :) Oskareczek ma sie dobrze. Szaleje, skacze, plywa w gorskich potokach, az czasami sama sie dziwie ze nie wiele pozostalo sladu po jego perypetiach zdrowotnych. Nuzyca, grzybica, gronkowce itp nie wrocily tylko po troche wykrzywionych lapkach widac ze mial problemy z gnilcem. Generalnie radosny i wesoly pieseczek, ktory caly czas "zjada" mi ogród :) Ale juz sie chyba przyzwyczailismy wszyscy do jego apetytu na zielenine :lol: Czas strasznie leci. Mase rzeczy sie pozmienialo w moim zyciu, za to stado sie powieksza :) czas wakacji minal i trzeba wrocic do rzeczywistosci. Pozdrawiam cioteczki i przepraszam za tak dlugo nieobecnosc :cool1:
  7. [quote name='Maziak&Negra']Ninko, nie myślałaś o jakimś szkoleniu? Bo ty z tym jego szkodnictwem walczysz już hoho.[/QUOTE] oj myslałam, myslałam. Ale najpierw on był chory i nie mógł w szkoleniu uczestniczyć, a teraz z kolei kiepsko z kasa u mnie :( i tak sie bujamy, wkurzamy i walczymy z sobą :) Za to wreszcie ogrodzenie z prętów zadziałało. Nie jest w stanie go przegryzc, podkopac ani przeskoczyc. Za to biedactwo wyżywa sie na domku dla dzieci i zjada go powoli :diabloti:
  8. Dajmy mu szanse, moze z tymi pretami sobie nie poradzi ;) Juz sa naprawde grubasne :) Na szczescie mieszkam w szczerym polu, Oskarka okoliczni juz znaja a on wcześniej czy poźniej wraca.
  9. Sporo czasu mnie tu nie było, ale najpierw Gabrynia była u nas, a potem przybył mi nowy lokator - kot Iruś, któremu zmarł właściciel i Oskarek dba o jego socjalizacje czyli usilnie próbuje z kota zrobić psa :smile: U nas na razie nie wielkie zmiany, oprócz tego ze walczymy z Oskarem zeby nie zjadał ogrodzenia!!! Dziś zostało zrobione 5 - te ogrodzenie, z grubych, metalowych pretów, moze tego nie zje ;-) Jezeli to nie pomoze to chyba jedynie mur na 2 m. Do tego strasznie nam ucieka. Jak juz zwieje to nie da sie go odwołać :-( Cała okolica juz wie ze nasz pieseczek wabi sie Oskar - tak sie wydzieramy za nim ;) Za to jest cudny do dzieci i jezdze czasami z nim do przedszkola, zeby dzieci z grupy syna miały kontakt ze zwierzęciem. Robi wtedy przeróżne sztuczki i w nagrodę dostaje wszystkie kubeczki po jogurciku do wylizania :smile: Korzyść obustronna, on łakomczuch szczęśliwy a dzieci w 3 min same zjadają jogurty :smile:
  10. Bardzo dziekuje za wizytę :) Tak bardzo się cieszę ze znalazła cudowny dom :loveu:
  11. Agnieszko wiem ze jestes zabiegana, ale bardzo Cie prosze, potwierdz wpłaty na bazarkach ;)
  12. Hihi Kraków chyba kocha takie gacusie :evil_lol: Jest cudna, nie moge sie jej napatrzec, zwłaszcza tym slodziutkim ucholom :lol: Trzymam kciuki za dobry domek, kochający uszka :razz:
  13. zapisuje sie u Gacusiowej..... Chyba mam jakąś słabość do takich piesków :evil_lol:
  14. [quote name='ewab']Chyba faktycznie trochę jej się poprawiła sylwetka.[/QUOTE] Już jej się wcięcie w tali zrobiło :) a najważniejsze ze zaufała ludziom i zrobiła się mega przytulaczkiem :)
  15. Nowy mms Gabryni :) [IMG]http://img146.imageshack.us/img146/8738/spa0041.jpg[/IMG]
  16. Zaskocze Cie z Moruska ;) [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/922/spa0039.jpg[/IMG]
  17. Nie byłam w stanie wcześniej pisać, bo dalej mam przed oczami spojrzenie Gabryni w samochodzie "nie zostawiaj mnie" :-( Tesknie bardzo za nią, ale najważniejsze ze droge zniosła dobrze i dojechała cała do Pani Małgosi. Wczoraj w nocy dostałam juz mmska z Gabrynia przy misce w nowym domku :cool3: A dzis miałam juz telefon, ze Gabrynia zaczyna merdac ogonkiem na widok Pani i chodzi za nia krok w krok. Tylko załatwić się jeszcze nie chce :shake: Zaprosiłam Pania na dogo, moze zaloguje sie. Zobaczymy. Na pewno obiecała ze bedzie dzwonic i jakies mmski podsylac. Sabinko byłabym bardzo wdzieczna, jakbys zrobiła za jakis czas poadopcyjna. Bardzo Ci dziękuje :loveu: Wczoraj poryczałam sie jak...Bardzo smutno bez Gabryni. To naprawde wspaniały pieseczek :) Mam nadzieje ze znalazła najlepszy dom pod słońcem, bo zasługuje na niego.
  18. Cicho u nas bo dogrywamy transport do okolic Zgorzelca - Bogatyni :) Bardzo mieszano - łączony ale sa szanse ze wszystko sie uda jakos polączyc :) Nie zapeszam Gabrysia chyba czuje ze jakies zmiany sie szykuja, bo strasznie nerwowa sie zrobiła. Z Pania Małgosią do której pojedzie jestesmy codziennie na telefonie i obie przezywamy. Widze ze jej bardzo zalezy na Gabryni. Zresztą to nie tylko moje wrazenia. Sabinka która była na wizycie przedadopcyjnej tez bardzo pozytywnie sie o niej wypowiedziała. Z tego wszystkiego nie podziekowałam jej.[B] DZIEKUJE SABINKO[/B] :loveu: Wet doradził mi podanie Gabryni Hydroksyzyny na droge, bo daleko jedzie, a ona bardzo wrazliwym pieskiem jest. Co o tym sadzicie? [B]Savahna, Agata P[/B] bardzo Wam dziekuje. To dzieki Wam Gabrynia znajdzie fajny dom :loveu: A najwazniejsze Gabrynia bedzie jedynym pieskiem, domowym, kolezanką 5 kotów. Pani Małgosia jest caly czas w domu, wiec mysle ze szybko przyłamie jej strach do nowosci. Mowiłam jej ze Gabrynia jest strachliwa i potrzebuje czasu na otwarcie sie. Zreszta powiedziałam wszystko co wiem o niej, zeby miala pełna swiadomosc jaka jest sunia. I ze na poczatku moze miec problemy z aklimatyzacja. Pani wykazała się ogromnym zrozumieniem, więc jestem dobrej mysli ze wszystko bedzie OK Ech nerwy strasznie mna targaja. Stres niesamowity...
  19. Zapraszam na bazarki z mojego podpisu :) Dwa na rodziców Oskarka i jeden na Gabrynie, która chwilowo pomieszkuje z Oskarem :)
  20. ja jeszcze cos stworzyłam, zobaczcie i o opinie prosze czy nie przesadziłam zwłaszcza z cenami hihi [URL="http://www.dogomania.pl/threads/204820-Bi%C5%BCuteria-na-Aze-i-Barta-do-03.04?p=16566876"]http://www.dogomania.pl/threads/204820-Bi%C5%BCuteria-na-Aze-i-Barta-do-03.04?p=16566876[/URL] I prosze o podrzucanie bo ja nie daje rady juz
  21. [quote name='Agata P']no nareszcie:loveu:Gabrysia sioooo do domku :happy1:[/QUOTE] Trzymajcie kciuki, dogrywamy transport :)
  22. Jestem na zaproszenie Goldenek2. Zapisuje. Niestety na razie finansowo nie wspomoge:shake: Za to troszkę porozsyłam :)
×
×
  • Create New...