Jump to content
Dogomania

"Przez moją postępujacą chorobę muszę ją oddać"...


Recommended Posts

Slodkie szczeniaki gryza meble, itd. leja w mieszkaniu, nie potrafia zostawac same itd.
nad nimi trzeba pracowac.
8 lentnia , niedowidzaca sunie, ktora znowu traci dom trzeba otoczyc troska i zaakceptowac taka jaka jest.
Trzeba nauczyc sie radzic z jej slabostkami, (a warto tez przytaczac ile ona potrafi.) Kochamy nie dla zalet a pomimo wad..
Bo to o czym tak szczerze napisala Kasia to dla prawdziwego psiarza drobnostka.

Link to comment
Share on other sites

tak, tak, na pewno trzeba będzie ostrzec przed takim zachowaniem osoby, które chciałyby wziąść sunie do siebie.

I przy okazji zapraszam na super bazzaros z damskimi ciuszkami prowadzony w bardzo zabawowym charakterze:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/188032-Eksklusive-dla-PA%C5%83-ubrania-letnie-NOWE-42-44-pierwsza-prezentacja-mozna-ogl%C4%85da%C4%87[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tundra']Slodkie szczeniaki gryza meble, itd. leja w mieszkaniu, nie potrafia zostawac same itd.
nad nimi trzeba pracowac.
8 lentnia , niedowidzaca sunie, ktora znowu traci dom trzeba otoczyc troska i zaakceptowac taka jaka jest.
Trzeba nauczyc sie radzic z jej slabostkami, (a warto tez przytaczac ile ona potrafi.) Kochamy nie dla zalet a pomimo wad..
Bo to o czym tak szczerze napisala Kasia to dla prawdziwego psiarza drobnostka.[/QUOTE]

To wszystko prawda :)

... ja miałam na myśli potencjalnych nowych właścicieli, którzy niekoniecznie są prawdziwymi psiarzami ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Akrum']właśnie, ciekawe jak Sonia znosi tą rozłąkę...
ja niestety żadnego domku dla niej nie znalazłam... nikogo nie urzekła historia tych dziewczyn...[/QUOTE]

Mylisz się Akrum....urzekła i na pewno nie tylko mnie.Sama mam syna z niepełnosprawnością znaczną.Często domki takie są już zapsione, albo mają rezydentów nietolerujących przedstawicieli tej samej płci, albo jeszcze coś innego.Sonia jest śliczna i w moim "typie", ale na dzień dzisiejszy mam w bloku aż 3 psy i to staruszki.Czytałam też, że Sonia stwarza problemy i to może przerażać ludzi spoza Dogo.Wchodzę od dawna....ale co tu pisać...trzymam kciuki? to nie dla mnie a użalanie się niczemu, moim zdaniem, nie służy.Sonia jest śliczna i podziwiam Kasię za chęć jej oddania i szukania domku.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, jesli chodzi o TV, to ja uważam że nie powinno się aż tak pokazywać tej historii jako smutnej i wzruszajacej, bo niestety ale są przypadki, że od czasu do czasu polskie "gwiazdy" organizują festyny dla psów i ktoś kto chce byc bliżej kamery i tych znanych ludzi, decyduje sie na psa, a za 4 dni pies ma wątek na dogo (znam takie przypadki niestety osobiście i stąd mój strach). Nie można i w tym wypadku skupiać się na smutku i wzruszeniu. Ktoś musi pokochać Sonie, bo chce mieć psa i chce pomóc, a nie przez chwilową pomoc. Ale to jest tylko moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Syla']Mylisz się Akrum....urzekła i na pewno nie tylko mnie.Sama mam syna z niepełnosprawnością znaczną.Często domki takie są już zapsione, albo mają rezydentów nietolerujących przedstawicieli tej samej płci, albo jeszcze coś innego.Sonia jest śliczna i w moim "typie", ale na dzień dzisiejszy mam w bloku aż 3 psy i to staruszki.Czytałam też, że Sonia stwarza problemy i to może przerażać ludzi spoza Dogo.Wchodzę od dawna....ale co tu pisać...trzymam kciuki? to nie dla mnie a użalanie się niczemu, moim zdaniem, nie służy.Sonia jest śliczna i podziwiam Kasię za chęć jej oddania i szukania domku.[/QUOTE]
Syla - chodziło mi o to, że nikogo nie urzekła ta historia z moich znajomych, którym podsyłałam wątek poszukując nowego domku.
Bo tu na dogo - wiadomo, że wszystkich :)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, raz jeszcze. Uwazam, ze nie powinno sie podkreslac, ze z to sunia z problemami. To, ze szczeka na gosci? No to cytat z innego watku:
[quote name='dota&koka']
wieści od Bajeczki:niunia jest pieskiem jednej pańci,na resztę doowników szczeka :)
zaaklimatyzowała się już w 100%[/QUOTE]
ta szczeka nawet na domownikow, a nikt nie uwaza, ze to problem. Moja tez szczeka na gosci, ale w koncu, czy natura psa nie jest obrona domu? Lapie muchy - co piaty pies lapie. Mysle, ze piszac o problemach, ktore tak naprawde nimi nie sa, mozemy zniechecic potencjalne dobre domki, ktore wyobraza sobie jakiegos diabla w psiej skorze. A to tylko mala sunia.

Ciekawe, czy ktos z ogloszen pytal o Sonie.

Link to comment
Share on other sites

ufff trafiłam tutaj przez banerek Cioteczki z któregoś watku.Chcę tylko powiedzieć,że czytając ten wątek miałam trzy różne odczucia.....od bólu po złość itd
Ważne ,że jesteście wszystkie przy Kasi:-) Myślę,że napewno sunia znajdzie domek.Sunia mojej Mamy również miała humory,była mała i szczekaniem i gryzieniem nadrabiała resztę...nawet mojego rottka ustawiła sobie w pionie.Kiedy moja Mama zachorowała na chorobę nowotworową i leżała miesiącami w szpitalu,z Dżastiną byłam ja .Na początku suńka miała ogromną depresję,ale po ok dwóch miesiącach zaczęła uczestniczyć w życiu,co oczywiście nie zmianiło jej podejścia do człowieka:-) szczekanie i gryzienie.....no i warczenie na wszystkich i wszystko:-)
Na szczęście Mamie udało się pokonać raka,który nie dawał rokowań i Dżastinka żyła z moją Mamą jeszcze pieć lat.W zeszłym roku Dżasti w wieku lat 16 przeszła za tęczowy most.
Kasiu słońce myśl o sobie...pamietaj,że już choćby na tym wątku poznałaś masę ludzi Tobie oddanych
Nie bój się Twoja sunia napewno dobrze trafi ,wiem,że boisz się,że Twój psiak bedzie tęsknił itd..i napewno tak będzie...ale nie bój się oddać jej do domu tymczasowego...nawet gdyby przez jakiś czas miała depresję zupełnie jak Dżastina...w domu tymczasowym nic złego się nie dzieje i zazwyczaj zgadzają się na przyjęcie pieska ludzie,którzy psiaki mają od zawsze....więc wiedzą jak postępować.....później będziemy szukały domku stałego:-)
ZDRÓWKA I MILIONY USCISKÓW DLA CIEBIE KASIU,KOBIETKO GŁOWA DO GÓRY!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anita_happy']dzwoniłam do Kasi - nie ma jej przy foniee..napisałm smska...moze sie da dzis nawiedzic - jak bedzie miala chwilunie:P jest nas ekipa cała :)[/QUOTE]

byłyśmy
JA, happy_mamas, TEKLA, TULA i LATIKA

zajechałyśmy psiowozem pod same drzwi CZD :) Kasia czekała na Nas z kolezanka...
Kasia nie mowiła, ze jest wprawiona w psiowych sprawach Dogoterapii :)

po krókiej rozmowie, zachwyacnaiu sie psiurami podjechała do nas Weronika z mamą - dziewczynak 6 lat z porazeniem, potem jeszcze ejdno dziecie..potem jeszcze ejdno..mama dziecia z CZD -psiara....i tak była nas GROMADA psiowych ludzi :)
Tekla byla na cenzurowanym - bo nietowarzyska bywa czasami....Latika znudzila sie i poszła spac..A TULA!!!!!robiła furorę...i Kasia zaproponowała nam spotkanie w środe bo maja jakieś szkolenie Dogoterapi :) powiedział, ze popyta czy Tula nadawała by sie..heh
wszystkei dzieciaki WYCAŁOWANE przez Tule...bo tula to taki przytulas...
heh..nawet nie sądziłam, ze mam takiego DOGOterapeute w domu..5kg do kochania....
oj posiedziałysmy sobie u dziewczyn..posiedzialysmy :)

odn. Soni - Sonia wymiotuje i chyba ma lekką depreske z powodu braku KASI...aksia rozmawia do neij przez telefon. Mama Kasi została w domu, Kasia jest w CZD z kolezanka..ale nei wiem na jak długo kolezanka bedzie asystowac Kasi. SONIA teskni i to jest pewne:(
Kasia, jesli wróci do domu po rehabilitacji w CZD w sierpniu - TO Sonia zostaje u niej...ale jesli Kasia bedzie musiaal po wizycie w CZD jechac na rehabilitacje do Konstancina -na 2 lata - to Sonia musi isc do nowego domu....Nie moze zostac sama w domu :( bez takiej osoby jak KAsia przy boku :/

dwa wyjscia...ale powiem szczerze, ze patowe...bo jesli rehabilitacja postawi Kasie "na nogi" to dziewczyna idzie dalej - na dalsza czesc do Konstancina..a jesli "nie postawi" to jedzie do domu..czyli...CZARNA d....a i klasyczny przykąłd tragedi..
Masz to, ale nie mozesz miec tego....:(

REASUMUJAC _ SZUKAMY DOMU!!!!!!!!!!któy pokocha Sonie całym sercem TAKĄ JAKA JEST...czyli pies w typie rasy - szczekacz pospolity

Link to comment
Share on other sites

Kasiu, zawsze jakoś jest i zawsze może być gorzej.Napisałam Ci maila pod wpływem chwili, ale to co napisałam, to wszystko prawda jest.Rozumiem Cię bardziej, niż osoby mające zdrowe dzieci.Dopiero co syn wyszedł ze szpitala i dalej końca nie widać.Trzymam kciuki i ciepło myślę, a Ty myśl głównie o sobie...reszta sie ułoży.Fajnie, że jesteście z Kasią.To nie zawsze tak jest.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='togaa']Niedobra jest ta cisza tutaj....[/QUOTE]

Togaa, ja mysle, ze ta cisza jest pozorna, ze wszystkie (ja tak) myslimy o Kasi. Ale zgadzam sie z Toba, ze ze wzgeldu na Sonie, dobrze byloby wiecej wejsc na watku.
Ciekawe, czy bylo cos o Soni w TV, a moze ktos dzwonil z ogloszen. Anita, wiesz cos?

Link to comment
Share on other sites

Myślę...raczej wiem, że dla Kasi lepiej byłoby, gdyby Sonia znalazła DT i czekała na nią, aż Kasia sama da radę zabrać Sonię do siebie, bądź ją tylko widywać.Nie da rady...tak też może być, ale nadzieja zwalcza każdą chorobę.Mam niepełnosprawnego syna, pracuję z takimi ludźmi.Mam 3 pieski, staruszki.To działa.Pozdrawiam Kasię.

Link to comment
Share on other sites

A do mnie niestety pani redaktor z radia nie zadzwoniła ... jako że ja nie mam do niej telefonu, a ona wzięła do mnie - mogłam tylko czekać na kontakt i się nie doczekałam - albo zgubiła mój telefon, albo zapomniała :(

Trudna sytuacja - nap[rawdę nie ma żadnego odzewu z ogłoszeń ???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zdrapka']A do mnie niestety pani redaktor z radia nie zadzwoniła ... jako że ja nie mam do niej telefonu, a ona wzięła do mnie - mogłam tylko czekać na kontakt i się nie doczekałam - albo zgubiła mój telefon, albo zapomniała :(

Trudna sytuacja - nap[rawdę nie ma żadnego odzewu z ogłoszeń ???[/QUOTE]
Która Pani? Może coś pomogę;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...