MonikaSz Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 Ja kupowałam w Karusku bukowy aport (1000g - długość 33cm), niestety firmy nie pamiętam, a na stronie nie mają podanej. Mają koziołki w 5 rozmiarach, m.in: 650 g o długości 26,5cm i 400g o długości 22cm. Cena waha się od 8-21 zł + przesyłka (do 4kg - 10 zł) [URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=2755&action=prod[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 ooo ten bukowy to mi sie podoba:lol: ( no i cena rowniez:p ) juz do nich napisalam i beda na targach u nas we wroclawiu w ten weekend to bede miala okazje zobaczyc na zywo i kupi bez przesylki :eviltong:. dla mojej suki to chyba ten : 250g - długość 18,5cm ? tak na poczatek czy wiekszy? pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted October 22, 2006 Share Posted October 22, 2006 Pamiętając straaaasznie starą dyskusję w tym topiku: [quote name='Wind'][B]Marysiu,[/B] Tak jak napisalam powyzej, aportujacego dynamicznie psa, uczonego "od tylu" generalnie nie widzialam, co przeciez nie oznacza ze takowych nie ma :-) [/quote] oraz swoją własną obietnicę: [quote name='Marysia_i_gończy'] Powrót, jak pisałam, to moja wina, jak wykurujemy łapę to się tym zajmę. [/quote] Po wykurowaniu łapy zajęłam się tym. Tak sobie, raz na dwa tygodnie :) A dziś miałam okazję zostać sfilmowana, oto [URL="http://www.youtube.com/watch?v=fTJ9FeeSIyM"]FILMIK[/URL] :) No tak, muszę przestać machać ręką i nie wiem po kie licho cofnęłam nogę :roll: Pozdrawiam Marysia i Una (aportowania uczona od tyłu :razz: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted October 22, 2006 Share Posted October 22, 2006 jaki koziołek dla pieska wielkości beagla? Kagańce też brałam na beagla :D (nie mam możliwości przymierzenia koziołka-nie ma w sklepach zoologicznych w Zabrzu:/ ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzior_ka Posted October 22, 2006 Share Posted October 22, 2006 Super Marysiu:) Jak energicznie i ladnie Una aportuje:))) Nathaniel moze zapytaj na forum beaglowym, bo ja sie nie orientuje... dla sznaucera mini mam najmniejszy, ale beagl jest wiekszy wiec moze drugi z kolei, ale to tak sobie strzelam.... my z Denisem najpierw zrobiliśmy aport na koszyczku a dopiero od niedługiego czasu przenieśliśmy, a raczej zaczelismy od nowa na koziołku, pokażemy wam efekty, bo co sie mamy ukrywac, ale jest to jeszcze nie dopracowane, choć pierwsza połowa najwyrazniej energiczna jest!! drugą jeszcze dopracujemy aby nie zatrzymywał się bo on tak szybko chwyta ten koziołek że często krzywo i dlatego go poprawia, a potem moze spróbujemy przyspieszyć ten powrót, ale to w przyszłosci, na chwile obecną ciesze sie ze udało mi sie osiągnąć to co mam, bo ten psiak pół roku temu był w ogóle nieaportowy i nigdy bym nie pomyslała, że będzie keidyś tak aportował ---> [URL]http://youtube.com/watch?v=ZmqqaMKST9w[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 NA forum e -beagle znalazłam osobę, która używa 16 cm koziołak (200g ), ale ma też 2 13 cm (120 gram chyba) . I nie wiem:/ Chyba wezmę M ( 13) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 jesli ci to cos pomoze to ja dla mojej suczki ( troszke wieksza niz beagle) ale mordka mysle ze podobna mam koziolek 19 cm, dl poprzeczki 8 cm, 250 gram, najlepiej sprawdz po dlugosci poprzeczki czy bedzie dobry ten 13 cm, choc mi sie wydaje ze to straszne malenstwo- dla mikro pieskow... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 [quote name='nathaniel']jaki koziołek dla pieska wielkości beagla? Kagańce też brałam na beagla :D (nie mam możliwości przymierzenia koziołka-nie ma w sklepach zoologicznych w Zabrzu:/ )[/QUOTE] wiecie co? chyba male psy moga uniesc wiekszy ciezar niz nam sie wydaje-na zdjeciu pies rasy owczarek chorwacki- a one nie sa wielkimi psami. [img]http://www.cybermudi.net/takkutukan/images/fp_collage.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 ja moge pokazac jak Tosca aportuje -tez uczona klikerem od poczatku do konca aportu ;) tylko nie zwracajcie uwagi na to ze podeszla do kamerzysty-bo normalnie tak nie robi :lol: no i aport byl wyrzucony wczesniej zanim nagrywanie zostalo wlaczone co o tym sadzicie? [url]http://www.zippyvideos.com/7798984492049726/aport-_czerwiec_2005/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 OT: jak po angielsku jest "aport"? Bym poszukała sobie coś anglojęzycznego, ale nie wiem, pod jakim hasem... BTW po dłuuugim czasie mój pudelek zaczyna kojarzyć, o co w tym aportowaiu biega :D Uczony dziwna metoda ;) osobno trzymanie aportu, osobno przynoszenie. Już mam to nawet pięknie połączone, tylko jeszcze nie chce mi siadać z aportem ;) Dziwak mały, kładzie się ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted October 24, 2006 Share Posted October 24, 2006 Betty niby by to uniósł, ale czy by mu nie ciążyło? Śmiesznie to troszke wygląda. No nic zrobimy sobie prototyp ;) (13 czegoś twardego dwie kulki na końcach i zobaczmy jak to bedzie wyglądać, czy mu się wogóle pysk zmieści. ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted October 24, 2006 Share Posted October 24, 2006 Betty, ja bym Ci radzila przy komendzie "aport" klepnac Tosce w lopatke i pobiec z nia kilka krokow zeby sie dobrze rozpedzila. A przy powrocie te kilka krokow sie cofnij zeby biegla szybciej do Ciebie. Bo tak poza tym to w porzadku. Nie podgryza Ci koziolka jak trzyma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia i V Posted October 24, 2006 Share Posted October 24, 2006 A moze obejrzyj sobie aporty na stronie internetowej jakiegos sklepu - np Dingo, czy Karusek. Moja znajoma ma suczke OB, ktora ma awersje do aportu, wiec kupila jej malenki aporcik wlasnie w jakims internetowym sklepiku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 [quote name='FigabaS']Betty, ja bym Ci radzila przy komendzie "aport" klepnac Tosce w lopatke i pobiec z nia kilka krokow zeby sie dobrze rozpedzila. A przy powrocie te kilka krokow sie cofnij zeby biegla szybciej do Ciebie. Bo tak poza tym to w porzadku. Nie podgryza Ci koziolka jak trzyma?[/QUOTE] dzieki-tak zrobie :multi: wiesz-czasem mi podgryza koziolek wlasnie :roll: czasem nie.. i nie bardzo wiem co zrobic-czy szybciej jej mowic oddaj? czy mzoe skupiac uwage jej na sobie np. cmokajac zeby nie koncentrowala sie na podgryzaniu-no nie wiem....co bys radzila? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 Kiedys mowilam - trzymaj, trzymaj, dobrze, trzymaj....jesli gryzla mowilam "zle", przestawala - "tak, dobrze". Potem sprobowalam klasc malutki plasterek kielbaski na nos - gdy sie wiercila i kielbasa spadla - przydeptywalam i nie pozwalalam wziac. Wytrzymala krociutko - odebralam aport i kielbaske dalam pozrec. Kielbaska polozona na nosie (no nie calkiem, tak pod oczami wlasciwie zeby nie zjechala sama zbyt latwo) powodowala ze pies sie skupial na zarciu, uwazal zeby nie spadlo bo chcial je dostac. I aporcik tez trzymal twardo :) Sprobuj, moze i Tobie sie uda, wbrew pozorom nie jest to az taka wielka sztuka tylko musisz sie wykazac refleksem wiekszym od refleksu Twojego psa. Powodzenia:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 [quote name='FigabaS']Kiedys mowilam - trzymaj, trzymaj, dobrze, trzymaj....jesli gryzla mowilam "zle", przestawala - "tak, dobrze". Potem sprobowalam klasc malutki plasterek kielbaski na nos - gdy sie wiercila i kielbasa spadla - przydeptywalam i nie pozwalalam wziac. Wytrzymala krociutko - odebralam aport i kielbaske dalam pozrec. Kielbaska polozona na nosie (no nie calkiem, tak pod oczami wlasciwie zeby nie zjechala sama zbyt latwo) powodowala ze pies sie skupial na zarciu, uwazal zeby nie spadlo bo chcial je dostac. I aporcik tez trzymal twardo :) Sprobuj, moze i Tobie sie uda, wbrew pozorom nie jest to az taka wielka sztuka tylko musisz sie wykazac refleksem wiekszym od refleksu Twojego psa. Powodzenia:lol:[/QUOTE] oo. a skad taki fajny pomysl? jutro zobaczymy czy sie uda ;) dzieki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 Skad pomysl? A stad: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=19012&page=3[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzior_ka Posted October 27, 2006 Share Posted October 27, 2006 a co sądzicie o naszym aportowaniu? -koziołka - [URL]http://www.youtube.com/watch?v=BS3aRVJvJ6M[/URL] i koszyczka + hopka (poierwsza sesja ze skakania z aportem ale chyba nie najgorezej:) --> [URL]http://www.youtube.com/watch?v=WdAdJF8OAGg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted October 27, 2006 Share Posted October 27, 2006 Fajnie, Madzia:multi: Musisz tylko jeszcze przekonac jakos Deniska zeby zaczekal az mu koziolka sama odbierzesz bo na razie to on sie chyba spieszy zeby smaka dostac jak najszybciej. Ale o tym to chyba sama wiesz. Troche bledow widac, nie kazda filmowana proba jest udana ale wszystko jest na dobrej drodze. Przynajmniej ja tak to widze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzior_ka Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 dzięki:) z koziołkiem zaczęliśmy niedawno wiec jeszt niedopracowany, muszę poćwiczyć z nim samo trzymanie w siadzie bo jeszcze sie nie przyzwyczaił że cięższy od koszyczka koizołek da się w ogóle dłuzej trzymać:) wcześniej w ogóle go podnieśc nie chciał... udawał ze za ciezko:) komende 'daj' zna i oddaje na nią, ale wlasnie musimy wydluzyc trzymanie, i czasem w drodze powrotnej sie zarzymuje tez musimy to dopracowac i marzeniem byloby gdyby udalo sie zeby wracal z tym koziołkiem tak szybko galopem jak po niego biednie, ale nie mam pomysłu jak wiec narazie sie tym nie zajmuje może samo przyjdzie w miarę duzej motywacji i upewnienia sie ze temn koziołek wcale taki straszny nie jest i mozna go dluzj trzymac i z nim szybciej biegac;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Moze mu uciekaj troszke zeby szybciej wracal? Ja tak robilam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 hmmm a jaki koziolek bedzie dobry dla psa owczarka niemeickiego?bo narazie umiemy "daj pilke,zabawke,patyk" heheh a aportu nigdy nie robilismy...ale bedzie trzeba zaczac:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 dobra w kwestii koziolkow jestem zupelnie zielona przyznaje sie bez bicia prosze grzecznie odpowiadac na pytania:) Koziolek to jest taki zwyczajny aport w sumie nie wyobrazam sobie rzuczac takim drewnianym jak to jest z tym koziokowym aportem ? prosze mi wszystko wytlumaczyc ladnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 Moze ja sprobuje cos ;) Drewniany kozolek nie sluzy do ciaglego rzucania psu w zabawie, tylko do nauczenia psa regulaminowego przynoszenia aportu, zaczynajac od siadu przy Twojej lewej nodze, gdy wyrzucasz przed siebie aport na odleglosc ok 10 metrow pies dalej ma siedziec przy nodze, i dopiero na slowna komende pobiec do koziolka wziac go i prosto przyniesc do przewodnika siadajac przed nim, trzymajac aport w pysku, czekajac az przewodnik mu go odbierze, po odebraniu aportu pies ma usiasc w pozycji wyjsciowej czyli przy nodze (okrazajac Cie i siadajac przy lewej nodze, lub dostawiajac sie do nogi). Aport rzuca sie tylko dla przecwiczenia komendy, nie dla zmeczenia psa Tyle co ode mnie :lol: cos jeszcze to pytaj. Moze ktos inny lepiej wytlumaczy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 czyli rownie dobrze mozemy to cwiczyc na sznureczku jesli chodzi tylko o idealne przynoszenie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.