Jump to content
Dogomania

TRÓJŁAPEK-URWANY kawałek tylnej łapki, -PO AMPUTACJI MA DOMEK


jusstyna85

Recommended Posts

A no nic średnio raz dziennie zdarza się siku na przedpokoju ale to tylko w dzień bo całą noc od ostatniego do pierwszego spacerku wytrzymuje tylko w połowie dnia mu się zachce no to co za problem ale kupkę robimy poza tym wypadkiem biegunkowym na początku tylko na dworze i czasem zdarzy się że Tofik stęknie podchodzi do mnie i wiadomo że wyjść trzeba ale jakby tak jeszcze siku wołał:roll: Kupka na szczeście unormowana trawę na dworze skosili wczoraj więc teraz nie biegnie tylko wzdłuż drużki a po całej trawie a ja razem z nim, tak tak dobrze napisałam biegnie niezdarnie i nie za szybko ale biegnie bo chodzeniem tego nazwać nie można. Humor Tofikowi dopisuje i na spacerach każdego psa z daleka dostrzeżonego obszczekuje tym swoim chrypkowatym głosem i ciągnie do niego. Doszedł już chyba w 100% do siebie w domu lata sobie coraz częściej od pokoju do pokoju. Dzisiaj o 9 poranny spacerek był a o 12 szłam do banku no to wyjść chciałam a ten mi się wtrynia w drzwi i na korytarz wylatuje no więc najpierw poszliśmy na spacerek a i słusznie bo kupka się szykowała:lol: ale skubaniec nauczył się że co on to będzie wracał do klatki o własnych siłach więc przy końcu trawki zatrzymuje się siada merda ogonkiem i tym swoich pycholem patrzy co by go pańcia na ręce wzięła bo przecież zawsze tak jest:evil_lol: a i nie ma zmiłuj bo on upoarciuch nauczył się i nie ruszy się nawet pociągnięty na smyczce więc na ręce biorę a on zadowolony:loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Byłam właśnie u weta na ostatni tydzień leczenia dostaliśmy antybiotyk w tabletkach więc nie będziemy musieli chodzić. Koszt przerażająco wysoki jak za antybiotyk bo za 6 tabletek musieliśmy zapłacić [B]3z[/B]ł:lol: nie wiem czy rzeczywiście są tak tanie czy po prostu bardzo miła pani doktor do której zawsze z przybłędami chodzę tak nas policzyła i od razu do drugiej poszła bodajże praktykantki że mam 3 lapka do adopcji a ona przecież kocha 3 lapki i czy by nie chciała:loveu: Muszę zrobić jakieś fajne ogłoszenie papierowe Tofika i dać tam na tablicę w lecznicy może akurat:roll: Poza tym Tofik jest u nas już praktycznie tydzień, kurcze ale ten czas leci niesamowicie:roll: A no i dodać zapomniałam chciałam by jakaś komitywa się wytworzyła między psami i karmiłam je z ręki po lewej Milka po prawej Tofik i ten kurdupelek mało mu było jego jedzonka to na Milkę warkoli i lezie by zabrać to co ona ze strachu i zdezorientowania wypluła więc chciałam chłopaka odsunąć bo nieładnie kobiecie podjadać a ten na mnie z zębiskami wyparował, znaczy odwrócił się w stronę mojej ręki by chapsnąć ale tylko ostrzegawczo bo nawet ręki odsuwać nie musiałam, wzięłam tylko palcem pokiwałam i groźniejszym głosem że nie wolno a ten z uśmiechem na pysku usiadł zadowolony jednak przez kolejne 5 minut podawania żarełka z ręki na szczęście był spokój i grzecznie czekał na swoją kolej

Link to comment
Share on other sites

Akumulatorki się już ładują do aparatu więc dzisiaj wieczorem bądź jutro wkleję zdjęcie porażającego rachunku za 3zł oraz postaram się zmajstrować filmik byście mogli zobaczyć jak Toficzek przebiera tymi swoimi 3 lapkami mój TZ to się nabija z Tofika że tak smiesznie chodzi ale mimo wszystko też uważa że Tofik kochany (TZ nauczony po jeździe z Guliwerem też ze schronu z Rudy że nabijać się nie można bo jak powiedziałam, że mix podchalana ma na imię Guliwer to on zaczął się śmiać i mówić do psa Gucio:roll: pies najwyraźniej obrażony przez 5 minut zaczął szczekać w aucie na TZ a ten go przepraszał by pies się uspokoił:evil_lol:) więc mimo wszystko żartuje sobie ale z rezerwą co by psa nie urazić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']No no psiak charakterny, nauczony walczyć o swoje[/QUOTE]

Jeżeli do tej pory ten biedaczek sam pewnie był zastraszony to nie dziwne, że teraz jak poczuł się lepiej i bedzie walczył o swoją pozycję. Ale przypuszczam, że to wszystko jest do opanowania tylko musi wiedzieć gdzie są pewne granice.

Link to comment
Share on other sites

Tofik na słowo nie nie reaguje chyba że krzyknę bo coś ze słuchem ma ale uczymy sie że na każde warknięcie siku etc mówię nie wolno (czego pewnie i tak nie słyszy) oraz kręcę palcem i głośniej mówię Fe na razie niby się sprawdza zobaczymy jak dalej

Link to comment
Share on other sites

zdjęcie rachunku:
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/TBqENYFGxbI/AAAAAAAAB5k/GBF1QBmhXeM/s640/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20016.jpg[/IMG]
I Tofik:

[IMG]http://picasaweb.google.com/MilkaMila87/Tofik#5483840412194069730[/IMG][IMG]http://lh5.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/TBqDzN3CXOI/AAAAAAAAB5M/_5zEOkQUbJI/s512/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20001.jpg[/IMG]
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/TBqEEHMBZwI/AAAAAAAAB5Y/AjxUDY6mGgg/s576/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20011.jpg[/IMG]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/TBqEJ-nAJcI/AAAAAAAAB5c/Yz56rHJeOFk/s512/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20015.jpg[/IMG]
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/TBqD8WrDdfI/AAAAAAAAB5U/pMuEtYmMmts/s640/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20003.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Na seans filmowy to do jutra trzeba poczekać bo na szybko naładowałam akumulatorki byle tylko zdjęcie rachunku i kilka Tofika na szybko zrobić. Na jutro już się mam nadzieje doładują porządnie chociaż ten mój aparat to strasznie ciągnie i po kilku zdjęciach koniec. Wpłaty 20zł od Justyny nie otrzymałam nadal czekam, piszę co by później nieporozumień nie było

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gisic87']Na seans filmowy to do jutra trzeba poczekać bo na szybko naładowałam akumulatorki byle tylko zdjęcie rachunku i kilka Tofika na szybko zrobić. Na jutro już się mam nadzieje doładują porządnie chociaż ten mój aparat to strasznie ciągnie i po kilku zdjęciach koniec. Wpłaty 20zł od Justyny nie otrzymałam nadal czekam, piszę co by później nieporozumień nie było[/QUOTE]
Gisic to do jutra nie będę tego zmieniać w rozliczeniach. Jak do jutra nie będzie to skoryguję

Link to comment
Share on other sites

A co tu tak puściutko:mad: Toficzek tableteczki te małe meloksamu które codziennie 1/4 maciupkiej tabletki dostaje zjada z żarełkiem bez problemu ale betamox ciężej mu wchodzi bo musi dostać 1/2 tabletki rano i wieczorem a ta połówka troszku duża jest chyba dla niego ale przedwczoraj zjadł i dzisiaj rano też dostał, jeszcze wieczorem będziemy musieli podać. Dzisiaj wcześniej będziemy mieli ostatni spacerek bo pańcia się wyspać musi bo przed 4 wstaje by na wybory do komisji już na 5 być więc ostatni spacerek zaserwujemy sobie o 21 a następny o 4 i do 13 Tofik będzie musiał jakoś wytrzymać. Przepraszam że filmiku nie dałam ale mój aparat jest taki że po kilku zdjęciach wyładowuje akumulatorki przez co zrobienie większej sesji czy filmiku graniczy z cudem:roll: Tofik już nawet po przedpokoju gdzie są kafelki nieźle sobie radzi zwłaszcza jak wie że idziemy żarełko szykować z rana to pędzi merdając ogonem i ani jednej wywrotki na kafelkach i tylko słychać jak biegnie i to nawet szybciej niż truchcikiem:loveu: Do tego zauważyłam że zaczyna mi szczerzyć się na papugę jak ta lata po pokoju wypuszczona. Kubuś (paput) jest upierdliwcem do psów i obowiązkowo musi siadać na psiaki i skubać po uszach, Milka 35kg cielsko boi się papugi i ucieka z pokoju a Tofik nie wie o co chodzi i jak Kubuś przygotowuje się do lądowania na nim ten kłapie ząbkami i powarkuje więc paput wypuszczany tylko jak Tofika nie ma w pobliżu

Link to comment
Share on other sites

No tak tyle że Tofik jest nieporównywalnie większy od paputa a paput nie odpuszcza i nie straszne mu zęby bo on chce tylko poskubać po uchu,no ostatecznie to mi na głowie siada i skupie włosy:evil_lol:
A tak dla porównania:
Tofik ważący 8,6kg:
[IMG]http://lh5.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/TBy5hBlws-I/AAAAAAAAB6g/sQjIsJl7WJ0/s640/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20016.jpg[/IMG]

I paputek mieszczący się w dłoni:
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/TByuNud8piI/AAAAAAAAB6A/QUDpkkN0T70/s512/Zdj%C4%99cia%20Aparat.jpg[/IMG]

To nie są równe szanse:roll: A co dopiero jak w przyszłą sobotę pozna kolejnego paputa tym razem większego bo alekandrettę po którą dzisiaj mieliśmy jechać ale przenieśliśmy wyjazd na przyszły weekend a z tego co wiem bardziej natrętna bo uwielbia kontakt z innymi zwierzakami, wychowywała się od małego z psem i świnką morską którym spokoju nie dawała bo bawić się chciała:roll:

Link to comment
Share on other sites

Ooo, to będziesz miała wesoło :) Aleksandretty są cudne, uwielbiam ich dziubki :loveu:
Ale faktycznie, u nas w zoologicznym jest jedna, oni te duże oswojone papugi puszczają wolno - mają otwarte klatki papugi tam, no i jak raz poszłam z psem mierzyć szelki to aleksandretka była dość upierdliwa, sunia mi się wystraszyła, wpadła w panikę, pracownicy odganiali latającego upierdliwca, który się zaparł na skubanie suczy :)
Szelek nie udało się zmierzyć i kupić :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...