Jump to content
Dogomania

Bazyle i Panbazyle Herbu Bazyl i ogar


panbazyl

Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ta a a no niby wysilac sie fakt, nie trzeba -ale ja nie lubie pyrów ze schabowym
a gotowac dwóch obiadów nie mysle- małe dzidzi to zgred nie jest
dzisiaj zeżarł chińska zupke mamrocząc cos pod nosem :evil_lol:

Panbazyl- a ty ta kosiarka rzucałas czy co, ze raczka sie połamała ???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tascha']magdabroy- moze to kwestia przyrządzenia..? a na surowo próbowałas ? tez sa pyszne :) ja częsc zjadłam w drodze z Leszna -wiem, dziwna jestem hi hi
ale niektóre rzeczy jadam tylko na surowo na przykład, gotowanych nie lubie- kalafior lubie na surowo, a gotowanego nie znosze /choc brolulki uwielbiam/, bób lubie i na surowo i gotowany[/QUOTE]

Jadłam gotowane, w sosie albo z bułką i masłem i kiedyś w jakiejś zapiekance ;)
A surowe, to tak same czy z czymś jesz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Człowiek się naczyta o takich pysznościach po nocy, a potem dziwne, że jakoś tak doopsko "samoistnie" rośnie :siara:[/QUOTE]
też tak masz :diabloti: ech....

kosiarka po prostu nie zwyczajna do moich górskich terenów. Ciągnę ją teraz na sznurku :evil_lol: do kowala a "popychacz" jedzie na kosiarce. Jutro bedzie znów gotowa do dalszych eksploracji górzystych terenów trawnika.

Miałam dziś (wczoraj też) jechać do urzędu skarbowego - bo jak co roku mili panowie się ze mną chcą spotykać w sprawie rozliczenia. Nawet przyznam, ze lubię te spotkania, bo zamiast mi odjąć z podatku i mniej zwrócić to mi dopłacają bo coś źle obliczam. No i się dowiem wielu ciekawych spraw jak rozliczać podatki - ja to lubię. Od jakiegoś czasu mam takie dziwne zainteresowania. Jak mając dwoje dzieci teoretycznie mogę odliczyć po 1100 coś tam na dziecko a w praktyce ni hu hu! Może jutro się dowiem o ten dziwoląg matematyczny. Ale wczoraj padało, dziś leje a co będzie jutro? Chyba pletwy sobie zamówię i jutro popłynę do Lublina.

Link to comment
Share on other sites

Mmmm, szparagi - uwielbiam :)
Teraz sezon, trzeba korzystać. Przedwczoraj robiliśmy makaron ze szparagami i szpinakiem w sosie śmietanowym.
Muszę jeszcze w tym sezonie spróbować zrobić szparagi pieczone.
Na targowisku wreszcie nauczyli się trzymać je w wodzie a nie ułożone w sterty.

Link to comment
Share on other sites

U nas na targu szparagów na razie niet...w sklepach sa, ale okropne- duże, przerosniete, zdrewniałe-pfuj.

Na surowo jem zwyczajnie, bez nieczego dodatkowego-ale ja dziwna jestem to moze nie kazdemu tak posmakuje ;)

filodendron -doszło pw do Ciebie ? bo mi w trakcie wysyłania odpowiedzi net sie rozłaczył, potem właczył i niby pisalo ze poszła odp ale diabli wiedza...

pada i pada- moze ryz trzeba zacząc uprawiac..hm...
to chyba z ajranów, mrozonych herbatek i tym podobnych guzik bedzie na niedziele, bo w takie mokre zimno to kto na to ma ochote...raczej trzeba by cos goracego

Link to comment
Share on other sites

ufff... jestem. Byłam w skarbówce - jak zwykle było miło i sympatycznie. serio. Tym razem to nie ja się pomyliłam a księgowa w moim picie.... uch.
No i tak przy okazji poszłam zarejestrować hodowlę, bo krycia juz poumawiane i trzeba być zgodnie z prawem panującym nam. Więc wypełniłam kilka kwitów w dziale hodowli specjalnej pozarolniczej (albo jakoś tak), złozyłam pit6 ale na pit7 poległam.... tzn nie ja a urzędnicy :diabloti: bo było jak w durnych dowcipach że jak się przychodzi do lekarza to trzeba wiedzieć z czym, tzn na co sie choruje i jakie leki są potrzebne. Tak było i tu, bo nikt nie wiedział jakie jest PKD na hodowlę psów rasowych... Więc ten kwit wyślę pocztą - na szczęście że mozna listownie im to przesłać.

a z rzeczy fajnych - ZG ZKwP powrócił do starej metody przyznawania championatów dorosłych, czyli 3x cwc (ale tego się w skarbówce nie dowiedziałam)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tascha']A kiedy powrócił do 3 x cac????[/QUOTE]



a 29 maja tego roku :)

dla lajkoników - cwc to coś bardzo pożądanego na wystawach psich. Dla normalnego człowieka to zbędna do życia. To jest wniosek na championa (cwc). I trzeba zebrać takie 3 cwc z 3 wystaw od pewnie 3 róznych sędziów w przeciągu co najmniej pół roku lub dłużej z tym, że jedna wystawa musi być rangi międzynarodowej. I wtedy się składa wniosek do Zarządu Głownego (oczywiście opłata tez jest) i się czeka na championat Pl. I się czeka i czeka :diabloti: (ja juz dlugo czekam na junior champion Pl dla Gryzonia, dziś nawet dzwoniłam do ZKwP do Wawy do Zarządu Głownego w tej sprawie i się okazuje, że Lublin zalega z wysłaniem dokumentów z kwietniowej wystawy.....).

Link to comment
Share on other sites

zawsze trzeba było 3 wnioski ale potem weszło nowe i wymyślili te 4.... tak ze 2 lata temu jakos tak. teraz wrócili do starego :diabloti:

a to dziś znalazłam na necie

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/995738_4383567486249_541479262_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']fota jest zajebiaszcza, pomijam modeli, ale samo zdjęcie jest super. Na FB dziewczyny mi znalazły.[/QUOTE]

Bardzo ładnie wyszłaś na tej fotce :loveu:, oczywiście ogar też :D. Gratulacje :lol:. Miałaś naprawdę super pomysł z tym czerwonym strojem :lol:. Ja jestem w tych kwestiach trochę lajkonikiem :D, dlatego może zacznę jeździć na takie wystawy, oczywiście z Murzynkiem :D to się podszkolę ;).

Link to comment
Share on other sites

ja jestem pod wielkim wrażeniem tego zdjęcia. to pierwsze zdjęcie ze mną które mi się podoba.... serio. Aż sobie je wydrukuję.
Sprawdzilam na innych fotach podlogę - kolor podobny był tylko ciut bardziej buraczkowy (może to sprawa aparatu). Bo sama się zastanawiałam jaka ta podloga była. A zrobili chyba kolorek tak "dla mnie" :evil_lol: pod strój.

Jutro w Lbl jesteśmy na wystawie. Tu nie mają podlogi pod kolor tylko trawę na dziurawym lekko stadionie (spokojnie mozna nogę skręcić biegając po tych wertepach). Mam nadzieję że pogoda będzie sucha. Początek wystawy spędzę przy ringu nr 3 (kuźwa chyba będę ja albo moj mąż wystawiać bulteriera - taką świnię znajomych, oni wyjechali i zostawili to durne bydle do wystawienia - info dla Taschy - świnia z nami nie jedzie, świnię przywiozą inni znajomi znajomych, bo ja z tytm gadem chcę mieć jak najmniej wspólnego) a potem na ringu XIII bedę a potem to nie wiem gdzie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...