sleepingbyday Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 pani konduktorka była skrytykowana na watku adopcyjnym, o ile pamietam? czy może coś mi się pomyliło? ale kojarzy mi się, że była krytyka, że pies dla dziecka i to się źle skończy. mamy jednak nosa jako wielonosowy organizm dogomaniacki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jenny19 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Przekaże schronisku w Sosnowcu żeby im psa nie wydawać i wrzucę na nasze wewnętrzne forum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='sleepingbyday']pani konduktorka była skrytykowana na watku adopcyjnym, o ile pamietam? czy może coś mi się pomyliło? ale kojarzy mi się, że była krytyka, że pies dla dziecka i to się źle skończy. mamy jednak nosa jako wielonosowy organizm dogomaniacki.[/QUOTE] gdzie to mogę znaleźć? nie jestem wszechwiedząca na dogo, szukałam inf o tej Pani, ale nigdzie nie znalazłam, poza tym obok Pani mieszka jedna z dogociotek, miała cały czas wgląd do nich, sama jest zaszokowana decyzją i podejściem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 :shake::shake::shake::-(:-(:-(:-( jestem zrozpaczona postokroc .... zawiedziona , jako ze niogdy nikomu do konca nie ufam - nikomu obcemu , a tu zaufalam na tyle , zeby polecic domek ..... poprostu b mila jest pani , u ktorej sunia byla dni kilka , wydawalo sie ze serce na dloni ..szkoda sunienkowego zycia dla takich przejsc , u bardzo nieodpowiedzialnycch ludzi ......... i ja dalam sie wpuscic .... ech ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='necianeta89']gdzie to mogę znaleźć? nie jestem wszechwiedząca na dogo, szukałam inf o tej Pani, ale nigdzie nie znalazłam, poza tym obok Pani mieszka jedna z dogociotek, miała cały czas wgląd do nich, sama jest zaszokowana decyzją i podejściem...[/QUOTE] ja cos takiego widziałam w dziale przygarnę psa w wątku szukającym psa dla tej pani. ale uwaga - mogło mi sie pomieszać i to nie była ona. to było z miesiąc temu chyba, i za chiny ludowe nie znajdę go, chyba, że przypadkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='sleepingbyday']ja cos takiego widziałam w dziale przygarnę psa w wątku szukającym psa dla tej pani. ale uwaga - mogło mi sie pomieszać i to nie była ona. to było z miesiąc temu chyba, i za chiny ludowe nie znajdę go, chyba, że przypadkiem.[/QUOTE] Jakbyś znalazła, to chętnie poprosze na PW. Mała już u mnie, bardzo zdezorietowana... i ma masakryczną biegunkę. Leje się z niej.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='sleepingbyday']pani konduktorka była skrytykowana na watku adopcyjnym, o ile pamietam? czy może coś mi się pomyliło? ale kojarzy mi się, że była krytyka, że pies dla dziecka i to się źle skończy. mamy jednak nosa jako wielonosowy organizm dogomaniacki.[/QUOTE] Chyba Ci sie pomylilo o ten watek chodzilo [url]http://www.dogomania.pl/threads/220926-Przygarnę-Yorka-lub-Chihuahua[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 ten wątek też pamiętam, ale mam jakies takie wrażenie, że panią konduktorkę oddzielnie kojarzę. ale jak najbardziej istnieje mozliwość, że chodziło o to, co w linku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='sleepingbyday']ten wątek też pamiętam, ale mam jakies takie wrażenie, że panią konduktorkę oddzielnie kojarzę. ale jak najbardziej istnieje mozliwość, że chodziło o to, co w linku.[/QUOTE] Tyle tych watkow,ze czasem sie miesza mi sie tez skojarzylo z tym watkiem,ale nie ta rodzina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 nie mam pojęcia gdzie to wkleić, wklejam tutaj bo może jest ktoś z Wyszkowa kto mógłby to sprawdzić. Przypadkiem znalazłam takie ogłoszenie: [URL]http://tablica.pl/oferta/przyjme-rozne-zwierzeta-IDEWk3.html[/URL] albojest to jakiś koszmarny żart albo nawet nie chce mi się myśleć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 co to jest|??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [quote name='sleepingbyday']co to jest|???[/QUOTE] SBD takie ogłoszenie znalazłam całkiem przypadkiem na Tablicy, nie wiesz czy dałoby radę to jakos sprawdzić? To masakra jakaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Oskar był adoptowany z naszego schroniska, była 1 wizyta poadopcyjna, na której wszystko wyglądało bardzo dobrze. Po 2 tygodniach Iza chciała sprawdzić Oskara, dowiedziała się, że pies pojechał w góry, chodziła i szukała psa przez pół roku, wczoraj powiedziano jej, że pies zmarł. Facet cały czas kłamał, wiadomo, że psy umierają choć bardzo tego nie chcemy, ale on wiedział, że z psem coś nie tak, widział że coś się z nim dzieje, nie udzielił mu pomocy, nie pojechał do weterynarza, pies zmarł sam, pod płotem... Na razie twierdzi, że nie chce psa, ale mają spory parking (to warsztat samochodowy) i mogą powtórnie chcieć psa do pilnowania. Daniel, ul. Sielecka, Będzin jego szef, też albo tym bardziej na ck - Tomasz M....yk, ul. Robotnicza Będzin (cały czas kłamał) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 wpisuję [B]Wiolettę P.[/B], która adoptowała kolejno dożycę z Wrocławia, bordoga (chyba też z Wrocławia) i labka (z Rudy Śl.). Psy po kilka dniach lub już następnego znajdywały kolejnych właścicieli bo Wiolecie się nudziły. Labek został adoptowany w ten pt, a od wczoraj podobno ma kolejnych nowych właścicieli 400 km dalej (w Lublinie). Wioletta P. w (prawdopodobnie jednym z) dowodzie osobistym nie ma adresu zameldowania, pracowała ostatnio we Wrocławiu jako "zarządzająca" night clubem... Posługuje się różnymi imionami (np. Oliwia). Czasem mówi także że jest członkiem TOZ Wrocław, ale z nami nie działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 [quote name='xmartix']wpisuję [B]Wiolettę P.[/B], która adoptowała kolejno dożycę z Wrocławia, bordoga (chyba też z Wrocławia) i labka (z Rudy Śl.). Psy po kilka dniach lub już następnego znajdywały kolejnych właścicieli bo Wiolecie się nudziły. Labek został adoptowany w ten pt, a od wczoraj podobno ma kolejnych nowych właścicieli 400 km dalej (w Lublinie). Wioletta P. w (prawdopodobnie jednym z) dowodzie osobistym nie ma adresu zameldowania, pracowała ostatnio we Wrocławiu jako "zarządzająca" night clubem... Posługuje się różnymi imionami (np. Oliwia). Czasem mówi także że jest członkiem TOZ Wrocław, ale z nami nie działa.[/QUOTE] labek został właśnie w tej chwili odebrany i wraca z dziewczynami do Rudy Śląskiej. Nie wiem co Wioletta naściemniała. Natomiast co do psów wcześniej adoptowanych: dożyca to niby umarła, a bordog niby uciekł. Babka kłamie, ściemnia. Nie tylko ws psów ale też spraw osobistych. Totalna paranoja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 tula, to ogłoszenie mi znikło - strona główna się otwiera. masz to gdzieś zapisane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 [quote name='sleepingbyday']tula, to ogłoszenie mi znikło - strona główna się otwiera. masz to gdzieś zapisane?[/QUOTE] mam, skopiowałam do worda na wszelki wypadek, prześlę Ci na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Uwaga Wrocław! Pani tel. 713 644 31x szuka psa dla córki lat 10, bo poprzedni zginął, Pani nie wiem jaki i gdzie bo nie jest Bogiem, zginął jak odprowadzał córkę do szkoły "ale wie Pani on pewnie zdechł bo miał chore zęby i był stary, albo go samochód rozjechał". Dziecko chce psa i Pani szuka i Pani wie, że pies to członek rodziny chociaż ten ich to był okropny śmierdziel itd.. Będzie szukać w schronisku wrocławskim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Proszę uważać na panią [COLOR=darkred][B]URSZULĘ WIECZOR... [/B][/COLOR]z okolic Warszawy. Pisze tylko mejle, zawraca głowę, na prośbę o telefon, tłumaczy, że maż zabiera telefon do pracy.......... Ma malutkie dziecko i młodego ratlerka, wynajmuje domek (lub remontuje mieszkanie - różne wersje podaje) - szkoda czasu!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='jaanna019']Uwaga Wrocław! Pani tel. 713 644 31x szuka psa dla córki lat 10, bo poprzedni zginął, Pani nie wiem jaki i gdzie bo nie jest Bogiem, zginął jak odprowadzał córkę do szkoły "ale wie Pani on pewnie zdechł bo miał chore zęby i był stary, albo go samochód rozjechał". Dziecko chce psa i Pani szuka i Pani wie, że pies to członek rodziny chociaż ten ich to był okropny śmierdziel itd.. Będzie szukać w schronisku wrocławskim.[/QUOTE] dzwoniła dzisiaj do mnie o szczeniaki - niemile babsko :diabloti: jak dowiedziała się, ze to kieleckie schronisko to stwierdziła, ze za daleko i poszuka bliżej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
havana Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 Małgorzata K. z Poznania 602 *** **9 poszukuje psów roznych ras w roznych miejscowosciach czesto bardzo oddalonych od Poznania chce dac DS albo DT niestety jest osoba nieodpowiedzialna uwazajcie, bo jest przekonywujaca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzanna_S Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Bardzo proszę o kontakt wszystkich dogomaniaków, którzy posiadają informację na temat [B]Fundacji Animal Rescue Pani Urszuli Kurek[/B], a zwłaszcza osoby, które powierzyły jej pod opiekę szczenięta bądź też wspierały finansowo działania fundacji. Sytuacja w wynajętym przez Panią Urszulę domu jest skandaliczna - dom jest zdewastowany, a psy przetrzymywane w strasznych warunkach (posiadam pełną dokumentację). W razie pytań proszę o kontakt telefoniczny 796 554 540 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ginn Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 [COLOR=black]UWAGA na Kraków, ul. Borsucza lub ul. Na szaniec. Podają te ulice wymiennie. Facet nazywa się Jacek C....a, dow. os. APW 51...5, telefon 724 ... .64 lub 798 ... ,24. Pełne dane u mnie. Dzwoni człowiek brzmiący początkowo bardzo spokojnie i dojrzale. Umie prowadzić rozmowę. Poszukują szczeniaczka. Żona z małym dzieckiem jest w domu. Kochają i mieli zawsze psy. Ostatni (ze schroniska) umarł ze starości. Szczeniaczka odebrał - no i zaczęło się. Przez cztery dni było, że szczeniaczek chory bo (cytuję) "sro po kątach". Jak się go wyniesie "na pole to siedzi i nie chce chodzić". Tak było rano a po południu, że jest wszystko w porządku i suczki nie oddadzą. Transport zamawiałam i odmawiałam na okrągło. W końcu w środę o 18-stej zadzwonili, że jak nie odbiorę psa następnego dnia to oddają 3 m-cznego szczeniaczka do schroniska. Następnego dnia rano kierowca zabrał psa i przywiózł do Kielc. Sunia śmierdziała własnymi odchodami, była lekko odchudzona - przez 5 dni nie zrobili zbyt dużo złego. Okazało się, że żona to nie żona a dziewczyna. Piszę to dlatego, że poza nim może występować o pieska lub kotka jego dziewczyna z innym nazwiskiem lub ojciec. Proszę nie dawać im żadnego stworzenia. Ze spokojnego wydawałoby się zrównoważonego faceta wylazł psychopata - ponoć takie zestawienie to norma. [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jenny19 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 UWAGA!!! Dominika K. Sosnowiec ul Piłsudskiego tel. 534 598 **8, meil [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] szuka amstaffa do adopcji, poprzedni amstaff również adoptowany wyskoczył z balkonu z 8 piętra ,balkon zostawiony otwarty podczas nieobecności właścicielek!!! brak elementarnej wiedzy na temat rasy, na temat żywienia, pracy z psem później mieli adoptowanego huskiego, oddany bo był agresywny, mogą więc szukać również SH do adopcji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia-s Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 [quote name='tula']SBD takie ogłoszenie znalazłam całkiem przypadkiem na Tablicy, nie wiesz czy dałoby radę to jakos sprawdzić? To masakra jakaś.[/QUOTE] w sprawie tego ogloszenia pisalam do kilku pobliskich fundacji z prosba o pomoc w sprawdzeniu... policja z Wyszkowa tez poinformowana - oczywiscie zlewka totalna, nic zlego w tym ogloszeniu nie widza...., Odpowiedziala jedna Fundacja - Viva - Cezary Wyszynski odp. cyt. " Przepraszam, że dopiero odpisuję - przekazałem sprawę prawnikowi ale zanim zdążył się nią zając ogłoszenie zniknęło,pozdrawiam C.W." [U]Ogloszenie bylo tej tresci:[/U] cyt. " Witam jeżeli chcesz pozbyć się zwierzaka zadzwoń pryjmóje różne zwierzaki - zachęcam ".tel. 515 911 718 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.