Madallena Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 Dziewczyny. koresponduje z Pania, ktora byla zainteresowana jego adopcja. Jest wciaz zainteresowana :) Ma kota i mieszka w malym mieszkaniu. Nie miala psa niewidomego, ale zawsze w domu byly zwierzeta, Kobieta jest z Krakowa. POSZUKUJEMY OSOBY DO PRZEPROWADZENIA WIZYTY ! :) Takiej po"maxie". takiej ostrej jak brzytwa :p Kogo polecacie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 Kraków... Kurcze, znałam jakieś osoby z Krakowa, ale nicków nie pamiętam... :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
avii Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 [quote name='Madallena']Dziewczyny. koresponduje z Pania, ktora byla zainteresowana jego adopcja. Jest wciaz zainteresowana :) [B]Ma kota i mieszka w malym mieszkaniu. Nie miala psa niewidomego, ale zawsze w domu byly zwierzeta[/B], Kobieta jest z Krakowa. POSZUKUJEMY OSOBY DO PRZEPROWADZENIA WIZYTY ! :) Takiej po"maxie". takiej ostrej jak brzytwa :p Kogo polecacie?[/QUOTE] Czy to mieszkanie ..bez schodów ?? Bo nawet parter w wiekszości ma kilka schodów do mieszkania. To slepy pies ... Renata >> czytając o twoich futrzakach jestem za :) no i jest jeszcze ten wybieg ... u siebie odkarmiłabys te bidę kościkową .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 jestem na etapie wstepnych pytan. Nie wiem ktore to pietro. Chcialabym zeby ktos pojechal i obejrzal. problemem z wchodzeniem po schodach nie ma zadnych, gorzej ze schdzieniem, ale wtedy szelki trochę ratują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 dokładnie szelki załatwia sprawe... ale generalnie nie oszukujmy sie gdziekolwiek nie trafi niech ludzi wiedza ze na poczatku moze obijac sie o meble, wchodzic pod nogi i bas sie schodów...ale to wszystko do wypracowania.... i uwazam lepiej go do mieszkania w bloku niz do domu duzego gdzie biedak by sie dopiero zagubił... 3mam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 Dobra, jakie pytania zadac kobiecie? 1. Na ktorym pietrze Pani mieszka? I czy jest winda? no dalej dalej :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 A Pani zgadza się na wizytę przedadopcyjną ? I jeszcze pytanie czy Yogi lubi koty ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 Poproszę o nr konta , chciałabym wpłacić pieniążki z bazarku dla Misia Yogi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 [quote name='Dogo07'] I jeszcze pytanie czy Yogi lubi koty ?[/QUOTE] Lubi, lubi :) Pierwsze zdjęcia ze strzyżenia są właśnie jak leży na kociarni, nie dawaliby tam psa jakby rzucał się na koty, więc myślę że lubi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 [quote name='Madallena']Dziewczyny. koresponduje z Pania, ktora byla zainteresowana jego adopcja. Jest wciaz zainteresowana :) Ma kota i mieszka w malym mieszkaniu. Nie miala psa niewidomego, ale zawsze w domu byly zwierzeta, Kobieta jest z Krakowa. POSZUKUJEMY OSOBY DO PRZEPROWADZENIA WIZYTY ! :) Takiej po"maxie". takiej ostrej jak brzytwa :p Kogo polecacie?[/QUOTE] Dzień dobry:) Przymierzałem się do wysłania deklaracji a tu przy okazji widzę że potrzebna wizyta przedad. w Krakowie. Jeśli Kochani pozwolicie to zaraz zaproszę na wątek Salibinkę z Krakowa. Miała u siebie na DT chorą, niewidomą Martynkę i niedawno znalazła dla niej cudowny domek w Krakowie:) Myśle że jest wyczulona na sprawdzanie domków dla niewidomych psiaków. Ja jeszcze nie byłem na takiej wizycie, ale widzę że potrzeby Dogo są ogromne to i muszę kiedyś spróbować - może z kimś z Krakowa. Już piszę do Salibinki;);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 wojtuś, byłoby wspaniale! Wysłalłam do pani maila z lista 17 pytań przedadopcyjnych :) i wskazowkami jak ogarniac niewidomego psiaka. :) Normalnie nie moge sie doczekac, az odpisze. przekleje na watek i bedziemy debatowac ;) rany, rany, jak sie denerwuje! Mam nadzieje, ze pieniadze potrzebne beda wylacznie na transport. Sluchajcie, co myslicie o kastracji? Czy psa w tym wieku warto ciachnac? Coz, biorac pod uwage ryzyko rakiem jader czy prostata wydaje mi sie, ze TAK. Biorac jednak pod uwage jego wiek, jestem na NIE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 Madallena ja Cię wielbić będę:Rose::kiss_2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 Byłam kiedyś z tym pytaniem u weta. Póki się nic nie dzieje to nie ma sensu ryzykować z kastracją, narkoza osłabia serduszko, wet kazał mi tylko obserwować psiaka (czy np nie sika częściej), badać regularnie. Ale niektórzy kastrują nawet w podeszłym wieku.. Także też sama nie wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 [quote name='andegawenka']Madallena ja Cię wielbić będę:Rose::kiss_2:[/QUOTE] To nie moja zasluga :) Ja tylko wzielam sprawe w swoje rece i "trzepie" pania od A do Zet :D Ogloszenia, oloszenia i jeszcze raz ogloszenia, ktore robila nika28! I czas, ten czas, w ktorym Pani zainteresowana adopcja trafila wlasnie na niego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 [quote name='leni356']Byłam kiedyś z tym pytaniem u weta. Póki się nic nie dzieje to nie ma sensu ryzykować z kastracją, narkoza osłabia serduszko, wet kazał mi tylko obserwować psiaka (czy np nie sika częściej), badać regularnie. Ale niektórzy kastrują nawet w podeszłym wieku.. Także też sama nie wiem[/QUOTE] No dobra, a jak zacznie sie dziac? Co wtedy? psiak jeszcze starszy... pamietac, trzeba, ze wszystkiego nie jestesmy w stanie zatrzymac, uratowac... Nie wiem sama... chyba USG trzeba bedzie mu zrobic i zpbaczyc czy prostaty nie ma. A pozniej radzic sie i decydowac...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 Myślę Madallena że na pytanie o kastrowaniu też mogłaby poradzić salibinka, Martynka po konsultacji Weta nie została wysterylizowana, również ze względu na stan jej zdrowia. Salibinka szukała więc domku bez psów, ze względu na jej bezpieczeństwo. Napisałem do salibinki z zaproszeniem na wątek, zadzwonię jeszcze do niej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 Swietnie. Czekamy na Salbinke a ja czekam na odpowiedzi od Pani... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 Wszystkie Ciotki, które wyciągną Misia Yogi za bramę wielbić będę:kiss_2::Rose: (tak powinnam zacząć, ale te nerwy.....:nerwy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 [quote name='Madallena']Swietnie. Czekamy na Salbinke a ja czekam na odpowiedzi od Pani...[/QUOTE] No to czekamy i kciuki trzymamy... Żeby się udało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mantis Posted April 27, 2010 Author Share Posted April 27, 2010 [quote name='Livka']Poproszę o nr konta , chciałabym wpłacić pieniążki z bazarku dla Misia Yogi :)[/QUOTE] [B]Livka[/B], numer konta poleciał na PW. :) Trzymam kciuki za powodzenie akcji "Dom!" :bigok: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 Witajcie :). Muszę mieć chwilę na zapoznanie się z wątkiem. Edit.: Przeczytałam. Jakakolwiek dyskusja o kastracji nie ma sensu - psiaka musi przede wszystkim zobaczyć wet, potrzebne są przynajmniej podstawowe badania, bo kompletnie nic nie wiadomo o nim pod względem zdrowotnym. Krew, serce, stan skóry itd... Yogi to jeden wielki znak zapytania. Jeśli chodzi o chętną panią, mogę oczywiście przeprowadzić rozmowę i następnie spotkanie - ale po rozmowie z osobą, która pilotuje Yogusia. Mantis? Madallena? :). Mój numer: 509 166 430. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 [quote name='Mantis'][B]Livka[/B], numer konta poleciał na PW. :) Trzymam kciuki za powodzenie akcji "Dom!" :bigok:[/QUOTE] Dzięki już mam :) do Misia Yogi poleciało właśnie 96 zł ... może na transport do nowego domku ???;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mantis Posted April 27, 2010 Author Share Posted April 27, 2010 [B]Salbinka[/B], dziękuję że jesteś i chcesz pomóc Misiowi Yogi :) Masz rację, dopóki psiaka nie zbada wet, możemy tylko "gdybać". Ja, oprócz założenia wątku i pilnowania skarbonki Misia Yogi, niewiele mogę pomóc. [B]Madallena[/B], chodź tu! :) [B]Livka[/B], bardzo dziękuje :) Oby Twoje słowa o przeznaczeniu funduszy były prorocze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted April 27, 2010 Share Posted April 27, 2010 hir aj em :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mantis Posted April 27, 2010 Author Share Posted April 27, 2010 Ufff :) Bo Ty Misia Yogi znasz i doświadczenie w takich rozmowach masz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.