Jump to content
Dogomania

Dosia odeszła za TM [*]


piechcia15

Recommended Posts

[quote name='modliszka84'] a na koniec obesrał mi auto - mówię wam, żadna przyjemność :evil_lol:[/QUOTE]

ojeee,ja tak nie chcę...jak mi taki wielkopies o gabarytach kaukaza nawali w samochodzie,to nie na zawał zejdę,tylko się uduszę :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Niebieska,błagam ...przeciez dziewczyny nie dadzą rady upilnowac w schronie żeby nikt Dosi nie nakarmił przed podróżą
a zapewniam Cię,my tu wszyscy wiemy że nie karmi sie psa przed podróżą i że istnieja tabletki dla psów na chorobę lokomocyjną

Link to comment
Share on other sites

poproscie vet o cos na uspokojenie na podroz
Dotka na watku Welsha pisalm o takim preparacie ktory mozna zakupic we wszystkich(?) sklepach dla zawierza...mysle ,ze wart to zastosowac i Ty bedziesz dspokojniejsza i psiaki tez -Dosi tez mozna to podac

pieniadze wyslalam do Piechci

Link to comment
Share on other sites

piechcia dostała kasę ale jest głąb i nie wie jak to odebrać:(

no padnę ze śmiechu jak czytam o tej podróży:)

Myślę, że Dosia da sobie radę bez żadnych środków. Większość psiaków uspokaja się po paru chwilach (wyjątek nasz Drops, który zjadł klapę od bagażnika:)) A poza tym bałabym się dawać coś na uspokojenie psu nie znając jej serca:( Da sobie radę,nie w takie podróże jeździli. U nas psiaki przed podróżami nie dostają jedzonka. W miarę możliwości rano sa odizolowane przy karmieniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='modliszka84']no może lepiej jakby nie rzygała i przed podróża nie dostała jeść ;)
ja już miałam obesrany nawet samochód przez malamuta który jechał z nami z włocławka do łodzi, po postoju nocą na jakimś zadupiu nie chciał wsiąść do auta i bartek go musiał WNIEŚĆ do samochodu (nie mieliśmy kagańca) , a na koniec obesrał mi auto - mówię wam, żadna przyjemność :evil_lol:

co do Dosi, to ona nie gryzie, tylko jest płochliwa, a kagańca do samochodu nie polecam (przynajmniej takiego metalowego) bo łatwo wtedy porysować okna albo zbić szyby.
Ja się już sporo najeździłam przez te wszystkie lata i obyło się bez problemów raczej ;)[/QUOTE]

"Moja" Sarenka też się przyczyniła do udekorowania Twojego samochodu. :evil_lol: Dosia też taka sarenkopodobna tylko umaszczenie inne. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

wszystkim wyślemy PW z danymi w odpowiednim czasie

dziś sprawdzałam Dosi kartę i nie miała zwykłej morfologii tylko biochemię, która jest ok.
A więc ze sterylką trzeba by przemyśleć,gdzie zrobić,ale u nas na chwilę obecną to nawet nie ma gdzie jej po zabiegu przetrzymać:( wszystko zapchane:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kmurdz']do gory malenka![/QUOTE]

kmurdz dziękuje:) witaj Dosiu po przerwie! jak już wiadomo będzie, w którą sobotę Dosia jedzie to dziewczyny zgłoszą do schroniska i przecież pracownicy postarają się jej nie karmić, a na chorobę lokomocyjną bardzo dobrze działa ludzki aviomarin i jest tańszy niż te psie środki.

Dota odważna z Ciebie kobitka z tym wielkopsem;)

Link to comment
Share on other sites

kurcze, co tak wolno się tu zbierają deklaracje?
jak tak dalej pójdzie, to niestety DOSIA nie wyjdzie ze schronu... :(
nie róbmy jej tego... ciotki, dajcie chociaż po 10 zł stałej, prosimy w imieniu Dosi.

Ja mimo, że mam już chyba z 8 deklaracji, to i tak na dobry początek deklaracja stała 20 zł m/c
kto pójdzie w moje ślady??
ciotki, proszę... Dosia musi opuścić schron...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']czy musi zostac na dozywociu za kratami ??? POMOCY!!!!!!![/QUOTE]
Mam nadzieję, że nie.... IVV jak widzisz ciężko teraz zebrać deklarację na hotelik, mało kto przybywa na wątek chociażby wesorzeć duchowo (dziękuje tym, którzy odpowiedzieli na zaproszenia!)... Psów w potrzebie, chorych, zaniedbanych, bojących sie ludzi, z pseudo jest na pęczki, a ludzi którzy pomagają stosunkowo niedużo, jeszcze mniej z nich ma możliwość dawania domów tymczasowych, a bez tego niestety pomagać praktycznie się nie da:( Bo co z tego, że Dosia ma ogłoszenia, że my jesteśmy w schronie co tydzień, jak ona biedna i tak tam siedzi, tak samo wystraszona jak pierwszego dnia. Porażka:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']ile jest juz razem wszystkich pieniedzy? czy ona moze juz wyjsc teraz ,a reszte dozbieramy przez bazarki i dalej proszac o deklaracje ?
moze to bedzie najlepsze rozwiazanie dla niej ...
co myslisz Paja?[/QUOTE]

to zawsze jakieś rozwiązanie ratowanie sytuacji bazarkami...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...