IVV Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 to na czym stoimy? jedzie Dusia do Igielki? ile pieniedzy mamy ? ile dalej potrzeba? co ze sterylka ? jesli na miejscu w schronisku to czy Igielka poczeka na Dusiaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 A ja bardzo dziękuję za to, że kilka ciotek i wujaszek odpowiedzieli na pw wysłane przeze mnie - ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ TEŻ ZA DEKLARACJE OD TYCH OSÓB :) Faktycznie, trochę się tutaj sytuacja że tak powiem "zaogniła" i zrobiła się niemiła atmosfera. Jeśli chodzi o Igiełkę, to nie ona sama zaproponowała dt, tylko ja wysłałam do niej wiadomość z pytaniem, czy by przyjęła Dosię pod swoje skrzydła i wyprowadziła ją na prostą. Wiedziałam, że powinna mieć wolne miejsce, ponieważ miała iść do niej sunia, która po sterylce trafiła na działki bez opieki, wygryzła sobie szwy i zrobiła jej się mega dziura w brzuchu, jednak sunia póki co jest na dt u wspaniałej pani lek.wet. i najprawdopodoniej zostanie tam na stałe. Dlatego pomyślałam, że Igiełka mogłaby się zająć Dosią. Igiełka napisała,że będzie z nami w kontakcie, będzie tam zdjęcia i info przekazywała - w razie jak coś nam nie będzie odpowiadało (bo widze, że niektóre z ciotek mają tutaj obawy - nie dziwie się, trzeba być ostrożnym w tych czasach po aferach z hotelikami), zawsze możemy zabrać Dosię i tak jak dota&kota napisała awaryjnie wzięłaby ją do siebie. Igiełko,napisałaś że ktoś sprawdzał Twoje warunki, tak? że robiła wizytę Ania M. to chodzi o [URL="http://www.dogomania.../members/19491-Ania-Milva-i-Ulver"][B]Ania+Milva i Ulver[/B][/URL] ? W razie co za jakiś czas, od przyjazdu Dosi do Igiełki, możemy poprosić Anie o przeprowadzenie wizyty, jak się miewa Dosia itp. jeśli będziecie miały jakieś wątpliwości, tylko pewnie będzie jej trudno czas znaleźć, bo w swoim hoteliku pewnie ma sporo zajęć, ale może akurat się uda. I ciotki, wysyłajmy dalej pw, w końcu kasa musi się zebrać, a mamy dopiero 1/3 deklaracji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='Akrum'] Igiełka napisała,że będzie z nami w kontakcie, będzie tam zdjęcia i info przekazywała - w razie jak coś nam nie będzie odpowiadało (bo widze, że niektóre z ciotek mają tutaj obawy - nie dziwie się, trzeba być ostrożnym w tych czasach po aferach z hotelikami), zawsze możemy zabrać Dosię i tak jak dota&kota napisała awaryjnie wzięłaby ją do siebie. W razie co za jakiś czas, od przyjazdu Dosi do Igiełki, możemy poprosić Anie o przeprowadzenie wizyty, jak się miewa Dosia itp. jeśli będziecie miały jakieś wątpliwości, tylko pewnie będzie jej trudno czas znaleźć, bo w swoim hoteliku pewnie ma sporo zajęć, ale może akurat się uda. I ciotki, wysyłajmy dalej pw, w końcu kasa musi się zebrać, a mamy dopiero 1/3 deklaracji...[/QUOTE] Akrum,wyjęłas mi te słowa spod palców :) przecież Igiełka nie mieszka na końcu świata,wizyta była przeprowadzona przez wytrawną dogomaniaczkę,a Dosię gdyby coś poszło nie tak (w co wątpię) zawsze można zabrać.zadeklarowałam awaryjne wyjście w takiej sytuacji i nadal podtrzymuję. myślę że sytuacja jest klarowna i możemy zająć się dalszym zbieraniem deklaracji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 cioteczki, z uwagi na fakt, iż kilka z Was miało tutaj pytania o warunki i o to, czy Igiełka da rade z tymczasowaniem Dosi - skontaktowałam się z [URL="http://www.dogomania.../members/19491-Ania-Milva-i-Ulver"][B]Ania+Milva i Ulver[/B][/URL] Rzeczywiście Ania była u Igiełki, pogadałam sobie z Anią chwilę, Ania opowiedziała mi wszystko dokładnie - jest dobrze. Dosia może tam iść. Igiełko - przepraszam, jeśli cię uraziłam tym, że pytałam się o Ciebie Anie, ale po ostatnich aferach z hotelikami - wolałam być pewna, tym bardziej że zostały zasiane tu wątpliwości co do twojej osoby. Jestem przekonana po rozmowie z Anią, że Dosia będzie tam miała dobrze. W razie co - jestem umówiona z Ania, że jeśli miałybyśmy jakiekolwiek wątpliwości, jeśli Igiełka zerwałaby z nami kontakt, nie chciała przesyłać zdjęć czy info (co myślę, że się nie zdarzy), albo np. by sobie nie radziła - możemy liczyć na pomoc ze strony Ani, w razie co jest w stanie pojechać do Igiełki, podpowiedzieć co robić, jak resocjalizować Dosie... Tak więc ciotki, dt sprawdzone, rekomendacja jest :) Tylko jeszcze DEKLARACJE kolejne potrzebne... i transport... A właśnie, może chociaż do Torunia by się udało przetransportować Dosie lub Włocławka - to są chyba najbliższe Rypina większe miasta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 To się odezwę skoro mnie wywołano;) Igiełka ma moze czasem "dziwny" styl pisania;), ale na pewno nie jest to złosliwe i po to aby narobić sobie wrogów -przynajmniej tak myślę;) Z Igiełką spotkałam sie raz- nie miałam żadnych zastrzeżeń co do warunków dt. Igiełka razem z mamą na pewno sa osobami o dobrych sercach i psiaki będą miały dostarczone to co najlepsze. To,że Igiełka"wybrzydza" czasem odnosnie psiaków, to jest związane z tym czy podoła oraz z tym,że mieszka w bloku- zresztą każdy ma do tego prawo-ja również czasem przyjmuje psy poza kolejką bądz odmawiam z jakis tam ważnych dla mnie powodów. Ja ze swojej strony obiecywałam Igiełce ,że zawsze może ze mną się skontaktowac i pomoge gdy bedzie potrzeba.;) Odnosnie transportu- najlepiej i chyba najszybciej będzie przez włocławek;) Aha i sterylke lepiej zrobić u Igiełki- lepiej aby sunia dochodziła do siebie w czystym, ale najpierw przed zabiegiem proponowałabym ja odkarmić!! W jej stanie teraz jak dla mnie to zbyt duże ryzyko. No i czasem lepiej porozmawiac telefonicznie a nie tylko przez dogo -bo bez sensu wychodza niepotrzebne nieporozumienia;) Takie to moje rozmyslania, za które z góry przepraszam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 dzięki Aniu że się pojawiłaś :) i miło się z Tobą rozmawiało :) tak, jestem tego samego zdania, że lepiej zadzwonić, niż wywoływać zamieszanie na wątku. albo właśnie skonsultować to z kimś, kto był u danej osoby :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 to moze trzeba zmienic tytul i napisac ile jeszcze Dosi brakuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='IVV']to moze trzeba zmienic tytul i napisac ile jeszcze Dosi brakuje...[/QUOTE] Dobry pomysl... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 dostalam pw;) musze poczytac i zobaczyc jak moge pomoc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted June 17, 2010 Author Share Posted June 17, 2010 tripti dwie strony wcześniej wspominałaś coś o jakiejś akcji promocyjnej i Wrocławiu, to apropo czego?jaki transport Łódź-Wrocław? widzę, że nikt nie przybył z zaproszonych na M:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='piechcia15']tripti dwie strony wcześniej wspominałaś coś o jakiejś akcji promocyjnej i Wrocławiu, to apropo czego?jaki transport Łódź-Wrocław? widzę, że nikt nie przybył z zaproszonych na M:([/QUOTE] to była akcja promocyjna starszej suni Hondy - dziewczyny z dogo wrzucały do skrzynek ludziom "listy" z informacją o poszukiwaniu domku dla 11letniej psiny, która musiała opuścić swoją dotychczasową właścicielkę z powodu choroby. Diunie zostało kilka kontaktów do domków z dziećmi, a Honda nie mogła mieszkać razem z dziećmi, więc myślałam, że może na konto Hondy uda się wyadoptować jeszcze Dosie, ale nie wiemy jak Dosia będzie czuła się w domu, jak będzie zachowywała się, niewiadomo na ile jest to piesek wycofany i kiedy wróci do równowagi, więc ta opcja narazie chyba odpada:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='IVV']to moze trzeba zmienic tytul i napisac ile jeszcze Dosi brakuje...[/QUOTE] ............................................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 dobry pomysł chociaż w pierwszym poście chyba wszystko jest, jeszcze karma, fiprex, jakieś kości czy gryzaki, obróżka, smyczka, może jeszcze ta trzustka do sprawdzenia jak ktoś wcześniej wspominał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='piechcia15']tripti dwie strony wcześniej wspominałaś coś o jakiejś akcji promocyjnej i Wrocławiu, to apropo czego?jaki transport Łódź-Wrocław? widzę, że nikt nie przybył z zaproszonych na M:([/QUOTE] Zaglądam, tylko że juz tak jestem ,,rozdeklarowana", że trochę się obawiam kolejnej stałej deklaracji :shake: Spróbuję podesłać coś jednorazowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Witajcie Akrum myślę że wszystko zostało wyjaśnione i jest ok- przeprosiny przyjęte! :lol: Aniu Milver bardzo się cieszę i dziękuje za Twoją wypowiedz odnośnie mojego tymczasu. Zawsze zwrócę się o pomoc jeśli będe jej potrzebowała. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ninti Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Jestem, na zaproszenie Akrum... Finansowo na razie nie pomogę, za dużo zobowiązań. Wstawiłam banerek i będę zaglądać, na razie mogę tylko tyle :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted June 17, 2010 Author Share Posted June 17, 2010 ojjj sory Marudo,nie zauważyłam:)szacuneczek:) obroża/szelki i smycz to nie problem akurat, a z karmą trzeba chyba poczekać, bo nie wiemy czy ona jest taka chuda bo mało je,czy jest wybredna czy coś jeszcze. Kilkudniowa wyprawkę można wziąć ze schronu, a Igiełka wypraktykuje co jej najbardziej smakuje. Tak mi się wydaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 nie chodziło mi o to, aby karmę kupować na już, podałam tylko na co trzeba zebrać kompleksowo:) 270 zł to jest tylko pobyt bez wyżywienia. Dobre schronisko macie, jak jeszcze wyprawkę dostaje się, ja znam tylko takie gdzie jeszcze za psa trzeba zapłacić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Kochani mam obroże, smycze, legowiska, miski i zabawki także nie kupujcie. Te pieniążki mogąbyć na weta lub coś innego. :lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Igielka - a czy mozesz wzias sunie juz,czy ona musi czekac az uzbieraja sie deklaracje i dobiero wtedy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='tripti']nie chodziło mi o to, aby karmę kupować na już, podałam tylko na co trzeba zebrać kompleksowo:) 270 zł to jest tylko pobyt bez wyżywienia. Dobre schronisko macie, jak jeszcze wyprawkę dostaje się, ja znam tylko takie gdzie jeszcze za psa trzeba zapłacić.[/QUOTE] Nie jest źle ;) Od jakiegoś czasu jest też duży wybieg, narzekać nie możemy. Jest też filmik o schronisku: [url]http://www.youtube.com/watch?v=EqQObqMLV3s[/url] Igiełka czyli wyżywienie zapewniamy suni same? Czy chodzi o specjalistyczną karmę, a takie podstawowe sunia miałaby u Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='Igiełka']Akrum wcześniej miałam tymczas płatny dla malutkich suczek była cena 9zł za dobę z wyżywieniem odrobaczeniem i drobnymi zabiegami pielegnacyjnymi. W cenie nie było specjalistycznej karmy ani opieki weta. Dosia jest średnią sunią ale cena będzie taka sama- myslę że bedzie dobrze.;)[/QUOTE] myślę,że Dosi wystarczyłoby dobre domowe gotowane jedzonko aby nabrała ciałka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 obejrzałam :) schronisko wygląda na takie poukładane. Najbardziej z filmiku podobają mi się metamorfozy, a Czacza była chyba na dogomanii... macie wątek schroniska na dogomanii? i wolontariat mile widziany z tego co obserwuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 [quote name='dota&koka']myślę,że Dosi wystarczyłoby dobre domowe gotowane jedzonko aby nabrała ciałka[/QUOTE] pewnie tak, ale na to też trzeba zebrać (na gotowanym nam na jednego psa wychodzi około 150 zł miesięcznie)... a co ona teraz je w schronisku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Ciotki specjalistyczna karma nie jest w cenie pobytu.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.