IVV Posted April 13, 2010 Share Posted April 13, 2010 Dzieki!!! moze cos w koncu sie zmieni na lepsze dla Bartusia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 13, 2010 Share Posted April 13, 2010 [quote name='IVV']Dzieki!!! moze cos w koncu sie zmieni na lepsze dla Bartusia![/QUOTE] Zaprosilam na watek mega eksperta:) A jak juz Terenia tu wejdzie, to Bartus moze zaczynac pakowac walizki- jestem tego pewna:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 13, 2010 Share Posted April 13, 2010 Goniu TY idz juz spac u was juz prawie pierwsza w nocy!!!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 13, 2010 Share Posted April 13, 2010 [quote name='IVV']Goniu TY idz juz spac u was juz prawie pierwsza w nocy!!!;)[/QUOTE] NO zgadza sie zgadza- czyli skoro ta godzina to dla mnie zaczyna się wieczor:):) Chodze spac srednio ok 3.00:);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Cioteczki widze działaja super cieszko bedzie z deklaracjami ostatnio pojawilo sie tyle bid jakis koszmar Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Czytałam w nocy, mózg drętwieje od postepowania ludzi. Doczytam dzis na przytomnie myśląc równocześnie nad szybkim ratunkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='TERESA BORCZ']Czytałam w nocy, mózg drętwieje od postepowania ludzi. Doczytam dzis na przytomnie myśląc równocześnie nad szybkim ratunkiem.[/QUOTE] I co Tereniu wymyśliłaŚ...????moja głowa w tym temacie przypomina pustostan:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 kurcze czy ktos zaczarowal ta pomoc dla Bartusia?? ja pisze gdzie moge ,rozmawiam z kim sie tylko da i nic.... A CZAS UCIEKA !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted April 14, 2010 Author Share Posted April 14, 2010 Dziewczynki! Jesteście koffane, że cały czas zaglądacie do Bartuńka i pamiętacie o nim! Mam dobre i złe wieści: z dobrych: :pwreszcie dzisiaj udało mi się skontaktować z p. Grażynką. Jutro ok. 9 jesteśmy umówione na sesję fotograficzną. :pzadzwoniła dzisiaj do mnie pani Basia z Gniezna. Nie jest zalogowana na dogo ale doskonale zna portal i pomaga gdzie może. Przekazała do "jamniczej skarpety" ze wskazaniem na Bartusia 150 zł (czekam na potwierdzenie od dziewczyn) a także zadeklarowała 50 zł miesięcznie na hotelik lub leczenie Bartusia. Pani Basiu! Ogromne dzięki! [url=http://www.picturesanimations.com/flowers][img]http://www.picturesanimations.com/f/flowers/1.gif[/img][/url] I złe: :-(Bartuś w sobotę był u wetki. Dostał "jakiś" proszek na łyżeczce do pychola i pani wet zainkasowała 150 zł :crazyeye:. Zaleciła, żeby Bartuś pojawił się u niej za dwa tygodnie. Nie wiem czy ta kwota jest za cały cykl leczenia czy za jedną wizytę. W każdym razie jak usłyszałam kwotę po prostu zaniemówiłam. :-(Bartuś w niedzielę wieczorem miał atak padaczkowy, trwający ok. 10 minut. Sztywniał i kręcił się w kółko. Nie miał utraty przytomności i pani Grażynka, która z zawodu jest pielęgniarką mówiła, że naprawdę nie wyglądało to źle (widziała wielokrotnie w szpitalu w którym pracowała ludzi z atakami padaczkowymi). Jutro wypytam o szczegóły wizyty i o to jak Bartuś ogólnie się miewa! Jeszcze raz wielkie dzięki, że jesteście na wątku! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 czy jest moze jakis inny vet w okolicy? slyszalam juz takie historie o inkasowaniu za nic duzych pieniazkow tak bylo u moich rodzicow:angryy: kto z nim byl? musimy wiedziec co jest podawane,ta info jest niezbedna dla przyszlego domku!!! kto bedzie zbierac na Bartusia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 czy jest moze jakis inny vet w okolicy? slyszalam juz takie historie o inkasowaniu za nic duzych pieniazkow:angryy:tak bylo z moimi rodzicami kto z nim byl? musimy wiedziec co jest podawane,ta info jest niezbedna dla przyszlego domku!!! kto bedzie zbierac na Bartusia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Bartusiowi trzeba dać szansę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='DIF']Dziewczynki! Jesteście koffane, że cały czas zaglądacie do Bartuńka i pamiętacie o nim! Mam dobre i złe wieści: z dobrych: :pwreszcie dzisiaj udało mi się skontaktować z p. Grażynką. Jutro ok. 9 jesteśmy umówione na sesję fotograficzną. :pzadzwoniła dzisiaj do mnie pani Basia z Gniezna. Nie jest zalogowana na dogo ale doskonale zna portal i pomaga gdzie może. Przekazała do "jamniczej skarpety" ze wskazaniem na Bartusia 150 zł (czekam na potwierdzenie od dziewczyn) a także zadeklarowała 50 zł miesięcznie na hotelik lub leczenie Bartusia. Pani Basiu! Ogromne dzięki! [COLOR=Blue][B][U]Dostaniesz oczywiście potwierdzenie jak tylko pieniązki się pokaża na skarpecie.[/U][/B][/COLOR] I złe: :-(Bartuś w sobotę był u wetki. Dostał "jakiś" [B][SIZE=4][COLOR=Red]proszek na łyżeczce do pychola i pani wet zainkasowała 150 zł[/COLOR][/SIZE][/B] :crazyeye:. Zaleciła, żeby Bartuś pojawił się u niej za dwa tygodnie. Nie wiem czy ta kwota jest za cały cykl leczenia czy za jedną wizytę. W każdym razie jak usłyszałam kwotę po prostu zaniemówiłam. [SIZE=4][COLOR=Blue][B]jestem w szoku, ale to już mówiłam ci przez telefon.[/B][/COLOR][/SIZE] :-(Bartuś w niedzielę wieczorem miał atak padaczkowy, trwający ok. 10 minut. Sztywniał i kręcił się w kółko. Nie miał utraty przytomności i pani Grażynka, która z zawodu jest pielęgniarką mówiła, że naprawdę nie wyglądało to źle (widziała wielokrotnie w szpitalu w którym pracowała ludzi z atakami padaczkowymi). Jutro wypytam o szczegóły wizyty i o to jak Bartuś ogólnie się miewa! Jeszcze raz wielkie dzięki, że jesteście na wątku! :loveu:[/QUOTE] [B] Najważniejsze ze nie miał utraty przytomności. To najbardziej rujnuje mózg. Mój Rambuś niestety miał takowe ataki :([/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='DIF'] :-(Bartuś w sobotę był u wetki. Dostał "jakiś" proszek na łyżeczce do pychola i pani wet zainkasowała 150 zł :crazyeye:. Zaleciła, żeby Bartuś pojawił się u niej za dwa tygodnie. Nie wiem czy ta kwota jest za cały cykl leczenia czy za jedną wizytę. W każdym razie jak usłyszałam kwotę po prostu zaniemówiłam. :-(Bartuś w niedzielę wieczorem miał atak padaczkowy, trwający ok. 10 minut. Sztywniał i kręcił się w kółko. Nie miał utraty przytomności i pani Grażynka, która z zawodu jest pielęgniarką mówiła, że naprawdę nie wyglądało to źle (widziała wielokrotnie w szpitalu w którym pracowała ludzi z atakami padaczkowymi). Jutro wypytam o szczegóły wizyty i o to jak Bartuś ogólnie się miewa![/QUOTE] Złoto w proszku otrzymał na łyżeczce srebrnej, szkoda, że na padaczkę nie pomogło jak widać po niedzielnym ataku. Wpisała to kosztowne leczenie do książeczki i wydała paragon ? Założę się, że z Bartusiem u weterynarza był ktoś kto o leczeniu psów i cenach leczenia nie ma bladozielonego pojęcia, zgadza się ? Łatwo takiego poznać, tym łatwiej nabrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 niestety niektorzy veci wyczuwaja takie dobre dusze na wech... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 SZkoda słow:(... Czekamy na Tereskę...mam andzieje, ze cos wymyśli:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 kurcze ,a czas plynie... ciekawe jak jutro Bartus bedzie sie zachowywac ? taki fajny psiak a tu nic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='IVV']kurcze ,a czas plynie... ciekawe jak jutro Bartus bedzie sie zachowywac ? taki fajny psiak a tu nic[/QUOTE] I jeszcze ten atak...wiadomo juz skad się mogl wziąć..wtedy, u weta, to mial chyba ze strachu..a teraz..???TAk mi smutno:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 kURCZE...NO:(...nie wiem, czy Terenia tu dzis jeszcze wejdzie...ten nasz Bartus to jakis urodzony pechowiec..???Cos mi sie zdaje ze po tych trudach to znajdzie mega cudowny domek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Jestem, nie zapomniałam, cały czas cos szukam. Może jutro będę mieć jakieś światełko w tunelu, cierpliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='TERESA BORCZ']Jestem, nie zapomniałam, cały czas cos szukam. Może jutro będę mieć jakieś światełko w tunelu, cierpliwości.[/QUOTE]UUuuuuffff:):):)Dobrze, ze jesteś Tereniu:) Bedę Cie jutro w takim razie "molestowala" telefonicznie:D... Juz uzbrajam sie w cierpliwosc..ale to niezmiernie trudne zadanie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 a moze by mu zmienic temat na cos np -Malutki Bartus sam w zamknieciu od 11lutego- POMOCY - sama nie wiem , moze cos wymyslcie ! - ta adaczka troche odstrasza:roll: ja zdolnosci literackich to z pewnoscia nie posiadam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted April 15, 2010 Author Share Posted April 15, 2010 [quote name='E-S']Złoto w proszku otrzymał na łyżeczce srebrnej, szkoda, że na padaczkę nie pomogło jak widać po niedzielnym ataku. Wpisała to kosztowne leczenie do książeczki i wydała paragon ? Założę się, że z Bartusiem u weterynarza był ktoś kto o leczeniu psów i cenach leczenia nie ma bladozielonego pojęcia, zgadza się ? Łatwo takiego poznać, tym łatwiej nabrać.[/QUOTE] Rzeczywiście... nie pomogło! Z Bartusiem u wetki były pani Grażynka i pani spadkobierczyni, która zapłaciła za wizytę. Naprawdę jest to straszne, że weterynarze żerują na nieszczęściu zwierząt! Przecież doskonale wiedziała, że Bartuś jest w takiej a nie innej życiowej sytuacji... Ech.. zostawmy temat bo mi ciśnienie rośnie! Teraz super wieści: [B]Bartuś nie zostanie uśpiony!!! :ghost_2: To już ustalone i zaklepane! [/B][B]:ghost_2: [/B]Oto maluszek, zdjęcia jeszcze ciepłe [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/283/7af4a7bc8394edc9.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/170/3c263bbb8682fcd5.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/279/d905414e7df9a678.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/284/d900b60ee607f81e.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/283/b207373a73ef4e96.jpg[/IMG][/URL] :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted April 15, 2010 Author Share Posted April 15, 2010 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/284/f9552a337e8f8f6e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/284/5ba15940cd99485e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/283/c5c4614b2459236a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/284/0534db6052e75235.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/283/4d4ee056cb7ae610.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted April 15, 2010 Author Share Posted April 15, 2010 przepraszam, że niektóre zdjęcia są nieostre, ale chyba aparat zaczyna mi szwankować. I zwróćcie proszę uwagę, na chusteczkę na szyi Bartusia. Dzisiaj pani Grażynka powiedziała, że kupi mu drugą, bo ta jest nadszarpnięta "zębem czasu".... To naprawdę złota kobieta jest! :loveu: Kto by myślał o chusteczce na szyję dla psa.... Bartunio jest naprawdę bardzo pobudzonym psiakiem. Jak weszłyśmy do "jego" domu cały zaczął się trząść i telepać na nasz widok, taki był podniecony i radosny. Naprawdę bardzo się nakręcił a p. Grażynka głaskała go i cały czas powtarzała "tylko mi nie dostań ataku, tylko nie dostań ataku". Wyszłyśmy szybciutko, bo nie sposób wytrzymać smrodu jaki tam panuje ... :shake::-( [B]Teresko! Bardzo na Ciebie liczymy![/B] [B]Jesteś boska a przede wszystkim [U]skuteczna![/U] :loveu: Jakby co pisz na wątku albo na maila: [email][email protected][/email][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.