Jump to content
Dogomania

RUDUŚ - niewidomy spaniel od roku w DT - RUDUŚ za TM ... [']


Dzika_Figa

Recommended Posts

Ja mam w Obornikach od początku czerwca CZARLIEGO, starszego ON-ka z lekeim separacyjnym, oddanego z tego powodu z DS.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/178586-Stary-ON-CZARLI-CHORE-ŁAPY-WYGRYZA-SIĘ-ZNÓW-ZBIERAMY-NA-HOTE-CZARLI-STRACIŁ-DS[/URL]-!

Gdyby ktoś tam jechał, dajcie znać też o CZARLIM.
Nie martwie sie o jego stan fizyczny, tylko bardziej psychiczny.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wkleję i tutaj, co napisałam u Lapsa, bo tutaj dyskusja jest szersza:
Popatrzcie na hotelik Zuzi: [url]http://www.dogomania.pl/threads/138597-HOTELIK-u-zuziaM-mamy-komplet-ale-chetnych-zapisujemy[/url]
Wydaje mi się on naprawdę wzorowy!!! :) :) :) Uwielbiam zaglądać do Zuzi, czytać i oglądać zdjęcia. Uważam, że skoro ludzie deklarują miesięcznie czy jednorazowo pieniądze to sytuacja powinna być przezroczysta.
Podoba mi się, że Zuzia pisze jakie są u niej psy (nie wiem czy wszystkie wymienia, ale myślę, że powinny być wszystkie + linki do wątków. Zuzia chyba wymienia tylko te, które mają wątek na dogo). No i przede wszystkim wiadomo JAK WYGLĄDA HOTELIK po całości. Są zdjęcia kojców, przestrzeni do biegania, a nawet domu Zuzi, z którego ma widok na pieski. Przeczytałam kiedyś cały wątek i jestem hotelikiem zachwycona! Wiem, że Zuzia i tak ma mało czasu, bo przy piesach jest masa pracy, a ona głównie sama wszystko robi. Nie pracuje, więc to jej główne zajęcie. Gdyby miała jeszcze jakichś wolontariuszy pewnie pisała by więcej. Tak czy inaczej pisze co się dzieje: jakie nowe pieski przyjechały, który odszedł, który znalazł dom itd.
Napiszę gdzie trzeba z takim pomysłem na regularne wieści z hoteliku w Obornikach. Zobaczymy jaki będzie do tego stosunek. Chciałabym bardzo, żeby to był dobry hotelik. I wierzę, że nawet jeśli teraz jest coś nie tak - to można to naprawić. :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Waszym staraniom- POSTANOWIŁEM- nieprzyjmować już więcej zwierząt od Osób mi niesprawdzonych- chyba że na komercyjne pobyty, niemniej jednak kiedy jest potrzeba pomocy polegająca na schronieniu np.suce znalezionej z 5 czy 7 mioma małymi gdzieś w lesie- to niestety nie będe patrzył na Wasze sugestie tylko będe czynił to co do tej pory i z Ludżmi Tymi co stąpaja po żiemi a nie bujają w obłokach- to moja indywidualna decyzja-KONIEC KROPKA.
Oczywistym jest że nikt z nas nie siedzi z psami 24h bo jest to niemożliwe-prowadzę Gabinet Wet oraz oraz trzeba czasami pospać żeby się wyspać mimo szczekania i wycia innych psów. Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo zwierząt i odpowiednie żywienie, wybieg, spacery. Do tej pory wyglądało to tak-opowiem ku rozwianiu wielu zawiłości:
godz. 6,30- wypuszcanie zwierząt z kojców i klatek na ogród- oczywiście te co sie nie gryzły pomiedzy sobą to se latały inne np. uciekające przez płot jak koty- są zabezpieczane na lince od domu do ogrodzenia-powtarzam ok 30metrów- i se latają- od razu podpowiem na wybiegu tj. w ogrodzie są 4 pojemniki z wodą do picia o pojemności 10 litrów każde !!!-woda zmieniana i dolewana 2 x dziennie. Ok godz, 8.30 juz wszystkie są w swoich kojcach i jedzą oraz odpoczywają, zaś te co luzem latają po ogrodzie to maja wystawiane jedzenie w kilku miejscach. Osobniki tzw. niejadki na czas jedzenia są zamykane w klatce- by spokojnie się najadły- inne w ogrodzie latają kopią dziury i niszczą kwiaty w ogrodzie- ale to Ich żywioł- wole żeby One były zadowolone niż Znajomi podziwiali niby ładny ogród. Jeszcze ich nie tuczymy jak "gęsi" na stłuszczone wątroby- ale myslimy o tym i może wreszcie warto nowy temat podjąć na Dogo-?- ja tylko podpowiadam i niczego nie sugeruje.
Ok godz,16.00 sytuacja się powtarza bo Pracownik jedzie do domu i znowu zajmuje sie psami do ok. 19- kiedy to przyjeżdza po mnie i zamykamy Gabinet w Obornikach. Jeśli niema zgłoszeń wizyt domowych to ok. 19.30 jesteśmy już w domu i wtedy zajmujemy się tymi co wymagają konsultacji- po tzw. popołudniowym obchodzie !- jeśli coś trzeba zrobić z danym psiakiem- to zabieramy go następnego dnia do Gabinetu vetoborniki.pl - no i z nim działamy- to co trzeba i jest niezbędne-? Podczas weekendów psiaki dużo więcej spedzają wolnego czasu na dworze, a juz w niedziele -prawie cały dzień no i w tym czasie odbywa się czesanie i inne drobne zabiegi kosmetyczne. Pracuje nas 3-4 osób, ostatnio zwolniłem jednego młodego tj. 22-letnigo Stażystę- no bo se Chłopak nie radził z zapamietywaniem poszczególnych czynnosci-choc sercem był bardzo oddany zwierzakom. Tak to się dzieje u nas i u psiaków. Owszem Kto ma do czynienia ze zwierzakami nie tylko wirtualnie to wie co może się przydarzyć w takiej sforze zwierząt -wynikłe kłopoty w miarę szybko rozpracowywujemy-czytaj. zabezpieczamy rany, itp. Jeszcze musimy znależć czas na tzw. spotkania z Ludżmi co to chcą adoptowac danego osobnika- żeby Im zaprezentowac poszczególne psiaki, opowiedzieć co i nim wiemy i pokazac jak współpracuje z innymi psami w ogrodzie czy idziemy na spacer do lasu ? Do tego w rzie potrzeby służymy pomocą weterynaryjna jako Pogotowie dla zwierząt czynne 24H-bo tak mamy w ofercie-jeszcze !- gdzieś by trzeba znależć czas na czas niby prywatny, odwiedziny Znajomych,Przyajciół--no no i trzeba być wypoczetym na kolejny dzionek- bo jak się domyślacie Każdy od nas wymaga rozsądnego oraz indywidualnego podejścia do swojego Pupila- już wiecie jak mniej więcej wygąda nasz tydzień. Co do ilości psów to bywa różnie np. szczeniaków do adopcji w wieku 2-3 miesiące-było 8-zostało 5, tych w wieku 4 tyg=obecnie 7- co to Niktóre chiały im zafundować na forum "aborcję"- no niby tez kochają zwierzyne tylko chyba inaczej albo łowną !!! Na tym wszystki zarabiamy KROCIE- łatwo policyć kiedy doba dla Stowarzyszeń czy Fundacji to ok. 10zł netto !- a dorosłych psów to nawet nie wiem ile jest, zaś wiedzą Ci Którzy nam zlecają opiekę nad nimi- bo takie są zasady- czy teraz jasne???-Jak do tej pory najlepiej współpracuje sie nam z P.Teresą Borcz- bo w miarę stapa po Żiemi-razem udało nam się wiele zdziałać?-kolejnym Dobrym Człekiem to Pani Ramutie -swietna osobowość, no i oczywiście Ekipa Stowarzyszenia Help Animals z dr A.Glińska na czele i Marysią- Straż dla Zwierząt o/Wrocław Monia&Anita-Co Ltd....TOZ-Aśka Kle......też-pomagamy sobie wspólnie- nie wierzycie zapytajcie -sorry jak Kogoś pominąłem ale Oni wiedzą tzn Ci co sie z Nimi dobrze współpracuje wiedzą że mogą na nas liczyć 24H- nawet jak wielkich korzyści z tego niema --ale przyświeca cel POMOCY !- Nadal pozostaje przyjazny i życzliwy -choc juz Inaczej-zapraszam do konstruktywnej krytyki i współpracy--Hej...........................

Link to comment
Share on other sites

Witam Wszystkich:)
Wrócę do początku ratowania Psiaków, naszych 4 muszkieterów przeznaczonych do eutanazji:
Doga, Rudusia, Lapsia i Stricza.
Miał być zabrany jeszcze Bumel - nie zdążyliśmy - został uspiony.

W całej akcji ratowania Psiaków bardzo pomógł Pan Dr Gut.
To on rozmawiał z kierownictwem schronu i Wetem, i m.in. też Pan Dr Gut pojechał swoim dużym autem na Psiaki
- trasa przez więcej jak pół Polski i przywiózł do Obornik Psiaki.
Duża była pomoc Pana Doktora i nieoceniona.

Czekaliśmy na pierwsze zdjęcia; i jaka euforia była u Wszystkich- Psiaki odżyły- na wolności, poza kratami.

Nie byłem w Obornikach, trudno mi cokolwiek coś więcej powiedzieć o Hoteliku Pana Dr. Guta.
Do tej pory, a szczególnie po "akcji" mam same pozytywne skojarzenia,

Wątpliwość wzbudziła u mnie ilość Psiaków w hoteliku, sam Pan Dr wspomina o 20 Psiakach,
nie mamy odpowiedzi od Pana Dr o faktyczną ilość Psiaków w Hoteliku.
Na podstawie postów na 3 wątkach Psiaków - dla Doga powinniśmy znaleść inny hotelik z uwagi że Psiak
się poddaje- brakuje mu bliskości człowieka, osobnych spacerów i większego zainteresowania, tak myślę ale czy mam rację?
Różne tutaj są opinie.
i samo to że Psiaki są w hoteliku a nie w schronie - czy chcemy dla nich jeszcze lepszych warunków?- dla Doga tak, a Ruduś i Lapsio?

Wkleję ten moj post też na wątku Doga i Lapsia
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze - może i chęci dobre, ale trzeba liczyć siły na zamiary.

Przyjmowanie każdego psa, bez żadnych ograniczeń ilościowych doprowadza, że hotel przestaje się różnić od dobrze prowadzonego schroniska. Zaznaczam od razu, że dobrze prowadzonego i zdaję sobie sprawę, że takich niestety niewiele w Polsce.
Koszty utrzymania oczywiście są duże, ale może lepiej ograniczyć ilość psów i zapewnić im większy kontakt z człowiekiem niż w końcu stracić rachubę ile dorosłych psów przebywa w hotelu (!).

Tak - jestem za sterylkami aborcyjnymi. Jak chyba większość dogomaniaków, którzy zdają sobie sprawę ile niechcianych szczeniąt umiera po schroniskach! Ile szczeniąt po szybkich adopcjach ląduje na ulicach bo wyrosły, nie są już słodkie, znudziły się... Urodzenie przez suczkę 7 szczeniąt to zabranie 7 potencjalnych domów dla bezdomych psów, które już są na świecie.
Sterylizacja aborcyjna jest w tym momencie wyjściem humanitarnym.
Wszystkie bezdomne psy poupychane w schroniskach były kiedyś słodkimi szczeniaczkami.
Okrucieństwo? Nie. Rzeczywistość i Polskie realia.

Nie rozumiem obrażania się. Wystarczyło wstawić zdjęcia i rzetelnie napisać ile dokładnie psów przebywa.

Link to comment
Share on other sites

A ja nadal uważam, że hotelika w Osolinie potrzebuje bloga albo watku na dogo czy innego podobnego miejsca, bo posty pana doktora i nasze zginą w tłumie i kolejne osoby, które zawiozą pieski do hoteliku nie będą miały ani zdjęć ani informacji. Uważam, że ZuziaM wywiązując się ze swojego obowiązku - wstawiając zdjęcia, pisząc o psach na ich wątkach i na wątku hoteliku - oszczędza sobie takich sytuacji jak ta i buduje w ten sposób zaufanie, bo i osobą godną tego zaufania jest. Powtarzam jeszcze raz, że bardzo bym chciała by to był dobry hotelik i będę zachęcać to stworzenia czegoś w rodzaju wątku, bloga... czegoś, co będzie opowiadać i prezentować :) hotelik teraz i w przyszłości.

Link to comment
Share on other sites

Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisała go-ja. Uważam, że każdy działający na dogomanii hotelik powinien mieć wątek. Powinny być tam zdjęcia, opis warunków i ceny. Powinna być stale prowadzona księga psiaków i na bieżąco uzupełniana. Powinna zawierać informację co stało się z psiakiem, który opuścił hotelik (znalazł DS, został odebrany, umarł itd.). Na wątku co jakiś czas powinny pojawiać się zdjęcia hotelowych psiaków z opisami co do stanu ich zdrowia, socjalizacji itp.
Unikniemy wtedy wszyscy stresu i być może czasem bezpodstawnych podejrzeń.

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że nieprzyjemnie się tu zrobiło podczas mojej nieobecności...
Szkoda, że nie mogę się osobiście przekonać, jak to wygląda i mieć własnego zdania.
W związku z powyższym, nie chcę się angażować w dyskusję.
Jestem tu od księgowania pieniędzy na koncie, robienia rozliczeń i uiszczania opłat za hotelik - ostatnio zaniedbałam swoje obowiązki (przepraszam), ale już się poprawiam. Bieżące rozliczenie na pierwszej stronie, za kilka godzin puszczę zaległy przelew za zeszły miesiąc.

[quote name='Renatalan']7 czerwca wysyłałam po 15zł dla Doga i Lapsa i 20 zł dla Rudusia, nie widzę ich w rozliczeniu, czyżby nie doszły - (konto z pierwszej strony)[/QUOTE]

Przelew doszedł, przepraszam, byłam chwilowo nieobecna. Dziękujemy bardzo w imieniu psiaków.

Link to comment
Share on other sites

[B]Posiedziałam trochę nad rozliczeniami, wyrównałam, żeby wpłaty szły za konkretny miesiąc a nie za kawałek jednego i kawałek drugiego jak to dotychczas było.
Mam nadzieję, że dzięki temu będzie nam łatwiej rozumieć kolejne faktury.
Obliczyłam, ile wynosi nasze zadłużenie względem hoteliku (vat, który nie był brany pod uwagę i "wyszedł" przy okazji faktury, frontline'owanie i zabieg Lapsa).

Całkowita kwota zadłużenia wynosi 710.77 złotych , w tym:[COLOR="red"]

- po 80.50 zł od psiaka ( zaległy vat od 08.03 - 30.06) x 3 = 241.5 zł
- zabieg Lapsa - 50 zł ( 46.73 + 7% vat )
- 150 za frontline ( 140.19 + 7% vat)
- 195 zł za kiltix ( 182.24 + 7% vat )
- frontline 74. 77 zł ( z vat ) - z nowej faktury za czerwiec, której jeszcze nie widziałam - ma ją moja mama, czekam aż zostanie zeskanowana i wtedy wkleję.
[/COLOR]
podzieliłam kwotę pomiędzy psiaki następująco:

[COLOR="red"]Laps 220 + 50 ( jego zabieg ) + 0.77 ( idiotyczna niepodzielna końcówka ) = 270.77
Ruduś - 220 zł
Dog - 220 zł[/COLOR]

Po opłaceniu tego zadłużenia na kontach chłopaków zostanie odpowiednio:

[COLOR="red"]U Lapsa - 214 zł ( 485 - 270.77 )
U Rudusia - 202 zł ( 422 - 220 )
U Doga - 178 zł ( 398 - 220 )[/COLOR]

Oznacza to, że do opłacenia hoteliku za Lipiec ( wliczając vat, nie wliczając ewentualnych dodatkowych kosztów), brakuje następujących sum:

[COLOR="red"]U Lapsa - 106.77 zł
U Rudusia - 143 zł
U Doga - 143 zł zł[/COLOR]

W związku z powyższym wnioskuję, żeby opłaty za hotelik wnosić pod koniec miesiąca a nie na jego początku ( licząc, że do końca lipca brakujące kwoty uzbieramy), zwłaszcza, że dopiero wtedy tak naprawdę możemy poznać całkowity koszt utrzymania psiaków. [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ketunia']Dzwoniłą do mnie pani w sprawie Rudusia. Piesek bardzo spodobał się dzieciom.
Pani chciała podjechać po pieska do hoteliku. Powiedziałam pani, że warunkiem adopcji pieska jest wizyta przed adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej. Pani ma juz jednego psiaka w domu.
Ma się zastanowić i w razie czego zadzwonić.[/QUOTE]

Czy Pani się odezwała?

Link to comment
Share on other sites

Dzika Figa ,proszę
te 69zł ,ktore chciałam przeznaczyć na wykupienie ogłoszeń innych psiaków ze schroniska z testamentu Tinki (a ogłoszenia nie zostały wykupione, bo była kolejka)
wpłać je teraz na hotelik np. dla Rudusia...
Pozdrawiam serdecznie dr.Guta
i dziękujemy za dokładne sprawozdania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Goldenek2']Czy Pani się odezwała?[/QUOTE]
Tamta Pani się już więcej nie odezwała. Jednak w zeszłym tygodniu dostałam dwie wiadomości od innej Pani.Miałam wielka nadzieję, że coś z tego będzie bo Pani wydawała się bardzo konkretna.
Jednak nadal cisza..
Coż.. nie poddajemy się i szukamy dalej :)

Link to comment
Share on other sites

Tutaj można Rudusiowi zrobić ogłoszenie:
[url]http://www.oborniki-slaskie.pl/ogloszenia/dodaj.html[/url]

To strona Obornik Śl.. Laps też ma tam ogłoszenie. Skoro piesek jest w hoteliku koło Obornik, ma szanse znalezc tutaj domek. Kto mu doda to ogloszenie? Ja zrobiłam Lapsowi, ale p. dr Gut mowi, ze nie do konca prawdziwe, bo Laps jest 'trudny w obsłudze ;)' wiec wolalabym, by to ogloszenie zrobil ktos, kto dobrze zna Rudusia :)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiejsze fotki Rudusia.

[IMG]http://images43.fotosik.pl/309/30cee43ca4edf27cmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/310/eea87dd04a8df173med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/305/440ccc53c118f30cmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/309/69d23d737eef5464med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/309/6d69981654462b14med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ra_dunia']Piękny psiak z niego...
Jak sobie radzi wśród innych psiaków? Czasami ślepki reagują agresją jak niespodziewanie na nie inny psiak wpadnie (choćby w czasie zabawy).[/QUOTE]

on jest spokojny -wprawdzie raz tylko widziałam go wśród psiaków - nie reagował złością....
cudny jest, mam podobnego wielkością, tylko kruczoczarnego ślepka - gdybym tylko mogła ósmego w domu zakwaterować- Ruduś byłby kolegą Charliego

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...