Jump to content
Dogomania

Zdążyć na czas...! Pseudoschronisko, Umieralnia w Dobrocinie! Ponad 40 psów czeka..!


demi

Recommended Posts

z tamtych piesków ta bez oka w sobotę poszła do nowego domu
suczka duża ma się coraz lepiej , ale boi się nie odstępuje Stefa na krok
jutro ta z przepukliną będzie operowana
a Ślepaczek radzi sobie dobrze
zdjęcia zaraz wysyłam
moni będzie na nie zbierac pieniądze
zarząd twierdzi że opłaci , byc może z poślizgiem
bardzo mji się to wszystko nie podoba

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

hm, jestem stuknieta, czy co......wiec te pieski 1,4,16,28,33,38,52,66 nie jada nigdzie i zostaja w tym piekle, czy co ????????????????
nikt sie tym nie interesuje ?
tylko te co juz wyszly.....moze mi ktos wytlumaczy ?????????????
tyle halasu bylo a teraz co ?
Co to jest za zarzad ? organizacja dla zwierzat ktora nie pomaga ?????
Czy to tylko nazwa robiaca dobre wrazenie ?
Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

Przykro czytać, że tak wiele osób jest zaangażowanych i raptem są przeszkody od instutucji, która powinna pomagać. Chodzę po forach i czytam historie uratowanych piesków, które w końcu znajdują dom i serce rośnie.
Jestescie wszyscy wspaniali i bardzo skuteczni w działaniach. I w końcu wiekszość tych smutnych psich istot znajduje dom.
Dobrze, że w naszym społeczeństwie rosnie świadomość, że zwierzatko to też istota, która potrzebuje szacunku. Pamiętam jak bylam dzieckiem hordy psów bezpańskich biegajacych po miescie. Kto myslał o steryzlizacji!
Dużo sie zmienilo od tamtych czasów i to dzięki ludziom takim jak wy.
Nie poddawajcie się w końcu i każdy piesek uratowany to OGROMNY WASZ SUKCES.

Link to comment
Share on other sites

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Fundacja, jak każda inna swoje działania wspiera na finasach, jeśli kasy nie ma, to jak ma psy opłacić? Dla mnie to zrozumiałe, odpowiedzialne. bo nie sztuka nabrac psów, a potem oddawać do schronu.
Nie wiem,jak ta konkretna fundacja stoi finansowo, ale ja tak ti widzę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wieso']hm, jestem stuknieta, czy co......wiec te pieski 1,4,16,28,33,38,52,66 nie jada nigdzie i zostaja w tym piekle, czy co ????????????????
nikt sie tym nie interesuje ?
tylko te co juz wyszly.....moze mi ktos wytlumaczy ?????????????
tyle halasu bylo a teraz co ?
[B]Co to jest za zarzad ? organizacja dla zwierzat ktora nie pomaga ????? [/B]
[B]Czy to tylko nazwa robiaca dobre wrazenie ?[/B]
Pozdrawiamy[/QUOTE]
Jest kilkaset zapewne organizacji w Polsce, moze je tez zapytaj dlaczego nie pomagaja?
Z tego co czytam organizacja napisala dlaczego i zapewne ten sam powod ma te kilkaset.
A dlaczego psy nie moga byc tam gdzie sa i zmusic gmine aby:
- zatrudnila do psow pracownika
-dostarczala karme
-zapewnila opieke weterynaryjna
-wysterylizowac suki
aby gminy co dostarczaly tam psy odebraly swoje psy czy tez partycypowaly w ponoszonych kosztach do momentu adopcji psa.
No chyba ze, wniosek o odebranie psow zlozyla ktoras organizacja(ktora?) i zobowązala sie sama,ze przejmuje opieke nad nimi.
Czy byl w ogole zlozony taki wniosek, przez kogo? Bez jasnej sytuacji prawnej, kto jest opiekunem tymczasowym czy stalym psow, nie mozna sobie tak w sposob dowolny dysponowac psam!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Fundacja, jak każda inna swoje działania wspiera na finasach, jeśli kasy nie ma, to jak ma psy opłacić? [B]Dla mnie to zrozumiałe, odpowiedzialne. bo nie sztuka nabrac psów, a potem oddawać do schronu.
[/B]Nie wiem,jak ta konkretna fundacja stoi finansowo, ale ja tak ti widzę[/QUOTE]

WŁAŚNIE! Czy tez brac i zostawic fundacje itp. z dlugami. Decyzje podejmuje zarzad fundacji czy tez osoby majace od niej upowaznienie na pismie wskazujące, ze dana osoba ma prawo reprezentowac organizacje i zaciagac w jej imieniu, zobowiazania finansowe. Kazdy zabrany pies, jak dobrze wiadomo, to okreslone koszty.

Link to comment
Share on other sites

Wiec moze Organizacja, ktora wie juz z doswiadzcen, co w takiej sytuacji robic, po prostu pomoze w ten sposob ?
Osoby prywatne , nawet te najbardziej chcace, nie zawsze maja do tego odpowiednie mozliwosci prawne.
Skoro Organizacja nie moze pomoc finansowo, to prosimy o pomoc w dzialanich, np. w rozmowach z Gmina.
Z pewnoscia Fundacja moze zdzialac o wiele wiecej niz "ludzie dobrej woli ".

Link to comment
Share on other sites

FOZ jak macie jakieś pomysły to zapraszam, proszę mi napisać na pw, bo staramy się jak możemy żeby "zmusić" gminy. czekamy na odpowiedź.

co do zamieszania - i pani S i pan S kłamią nas, ale wydaje im się, że mogą nas oszukiwać ile chcą, niestety i piszę oficjalnie - nie uda im się dalej tego robić, po prostu to kwestia czasu, jedna sprawa już wyszła i będą poniesione konsekwencje
Justyna jak chcesz wiedzieć więcej to napisz do mnie na pw, może masz jeszcze jakiś pomysł to będzie mile widziane :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuziaM']Wiec moze Organizacja, ktora wie, co w takiej sytuacji robic, po prostu pomoze w ten sposob ????
Osoby prywatne , nawet te najbardziej chcace, nie zawsze maja do tego odpowiednie mozliwosci prawne.
Skoro Organizacja nie moze pomoc finansowo ( przeciez nie tylko taka pomoc jest od takich Organizacji spodziewana ..... chociaz generalnie, jako Organizacja z pewnoscia, jako postawe swoich dzialan ma na celu pozyskiwanie sponsorow ) to niech pomoze w dzialanich, np. w rozmowach z Gmina.
Z pewnoscia moze wiecej niz "ludzie dobrej woli ".[/QUOTE]

dzieki, zuziaM , podpisuje sie pod Twoim tekstem
pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FOZ']WŁAŚNIE! Czy tez brac i zostawic fundacje itp. z dlugami. Decyzje podejmuje zarzad fundacji czy tez osoby majace od niej upowaznienie na pismie wskazujące, ze dana osoba ma prawo reprezentowac organizacje i zaciagac w jej imieniu, zobowiazania finansowe. Kazdy zabrany pies, jak dobrze wiadomo, to okreslone koszty.[/QUOTE]

witaj FOS,
dziekuje za informacje.....
mam jedno pytanie jeszcze, po co sa te organizacje ????
Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xmartix']FOZ jak macie jakieś pomysły to zapraszam, proszę mi napisać na pw, bo staramy się jak możemy żeby "zmusić" gminy. czekamy na odpowiedź.

co do zamieszania - i pani S i pan S kłamią nas, ale wydaje im się, że mogą nas oszukiwać ile chcą, niestety i piszę oficjalnie - nie uda im się dalej tego robić, po prostu to kwestia czasu, jedna sprawa już wyszła i będą poniesione konsekwencje
Justyna jak chcesz wiedzieć więcej to napisz do mnie na pw, może masz jeszcze jakiś pomysł to będzie mile widziane :)[/QUOTE]
Jaki jest status prawny tych psiakow? Czy byl wystawiony wnioske, ktory(7.1 czy 7.3) o ich odebranie i przez kogo? I czy wojt ten wniosek podpisal? Ktore organizacje zajmuja sie od strony formalno-prawnej ta sprawą. Nie bede pisala na pw. do osob nie reperezentujacych organizacje, xmatrix reperezentujesz jakos organizacje? Tylko dlatego nie bede pisala, ze nie chce nic przekazywala przez osoby trzecie. A tu pisac mozna wszystko, po co sie ukrywac?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pini1']Fundacja For Animals do dnia wczorajszego nie miała pojęcia ze opiekuje sie psami szczegolnie w ilości 28 sztuk.

Fundacja w zaden sposob nie moze przejąc opieki na żadna iloscia psow na ta chwile , z powodu braku wystarczajacych srodkow finansowych.

osoby deklarujace pomoc robiły to bez porozumienia z zarzadem fundacji .Sprawa jest w trakcie wyjasniania.

prosze organizatorow ratowania psow o kontakt ze mna
joanna zaremba w imieniu zarzadu fundacji 0501420905[/QUOTE]


to żart jakiś?????:crazyeye::crazyeye::crazyeye:
kilka dni nie miałam możliwości tu zajrzeć.... nie do wiary!!!:crazyeye::crazyeye::crazyeye:

Przecież ja sama osobiście kilkanaście psów woziłam, sterylizowałam, leczyłam, zawoziłam do domów.....
faktury były na fundację For Animals... i są zapłacone!
ponad pół roku już jestem wolontariuszka tej fundacji.... jestem w szoku!!!!!:angryy::angryy::angryy:

od lat zajmuję się księgowością, ale NIGDY nie słyszałam, żeby zarząd nie wiedział o zapłaconych (niemałych!) fakturach i nie mniejszych wpływach z allegro cegiełkowego dla tych zwierzaków...
miałam zamiar ludzi, którym liczę PIT-y gratis prosić o 1% na tę fundację, ale... podobnie, jak przed rokiem zrobię to w takim razie znów dla TOZ Wrocław !

a co do fundacji.... pomyślę jeszcze, bo na razie szok mi zablokował tę funkcję w mózgu...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...