enia Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Na jednej z wsi u naszej dogomaniaczki wegetuje psie dziecko- młoda mix oneczka, mieszka u pewnego "pana" razem z jego inwentarzem w chlewie, inwentarz dostaje jeść i jako taką opiekę, psie dziecko niestety nie-bo i po co? mleka nie daje, jajek nie znosi...sam kłopot z nią..... chłop juz zapowiedział, gdy dostanie pierwszej cieczki to ją wyrzuci...... po co ją w ogóle brał do siebie i głodzi- tego nie wiemy.Ot taka chłopska mentalność...... Uczepił szczeniaka na łańcuch metrowy, jeść nie daje, Pipi chodzi nocą dokarmiać ją.... zdjęcia nie oddają chudości suni, zreszta została także " umyta" do zdjęć.......:-( prosze o DT dla suni, może ktoś ma wolny kojec, lub kawałek ogródka....to taka miła sunia, spragniona kontaktu z człowiekiem.....chce się bawić i biegać- a nie stać głodna zaplątana w łańcuch obok byków...:shake: -------- [I][U][COLOR=green]Suczka ma DT u Bajk 21- ale bardzo prosi o wsparcie w utrzymaniu![/COLOR][/U][/I] [I][U][COLOR=green]oto dane do przelewu:[/COLOR][/U][/I] [B][SIZE=4]14 1160 2202 0000 0000 4035 0030 [/SIZE][SIZE=3]Jolanta Boczkowska Ul Polskich Skrzydeł 4/87 03-982 Warszawa[/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 A tak wygląda biedna suczynka :( : [IMG]http://images46.fotosik.pl/250/9a7177b7823c1d77med.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/247/b14bdef5b99d0818med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 OJ ZNAM HISTORIE PIPI . Trzeba jej bezwzględnie pomóc, nie tylko suni. Teraz nie daję rady , bo ogromnie dużo pracy aby te najgorsze psie historie załagodzić na ten wielki mróz. MAM WYRZUTY SUMIENIA BO NIE ZDOŁAŁAM JESZCZE NIC ZROBIĆ DLA PIPI CHOĆ MAM DOBRY POMYSŁ. CZY TEN CHŁOP ODDAŁ BY PIPI TĘ SUNIĘ ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted January 22, 2010 Author Share Posted January 22, 2010 tak , Pipi ma zezwolenie na zabranie suczki....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hankag Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Enia nie moge wejść w sos dla psow Pipi ...napisz mi co by sie przydało Pipi ...są ręczniki , 3 kołdry , poszwa , kilka powlok , ze dwa koce ....moze by Ci sie udalo zabrac przed tymi nadchodzącymi mrozami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 [quote name='TERESA BORCZ']OJ ZNAM HISTORIE PIPI . Trzeba jej bezwzględnie pomóc, nie tylko suni. Teraz nie daję rady , bo ogromnie dużo pracy aby te najgorsze psie historie załagodzić na ten wielki mróz. MAM WYRZUTY SUMIENIA BO NIE ZDOŁAŁAM JESZCZE NIC ZROBIĆ DLA PIPI CHOĆ MAM DOBRY POMYSŁ. CZY TEN CHŁOP ODDAŁ BY PIPI TĘ SUNIĘ ?[/QUOTE] :loveu:cioteczko Tereniu:loveu:czy masz juz jakis plan ...:multi: ....mozemy zrobic jakas zrzutke , moze jakies bazareczki , cokolwiek zeby pomoc , tylko czy Pipi nasza bohaterka - bedzie mogla malutka w razie zabrania , przetrzymac u siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Jestem i dziękuję enia,że założyłaś wątek,to dla mnie ogromna pomoc.Ja stara baba już zaczynam się gubić w tym internecie.Oneczka,jest bardzo biedna.Jej pani stara się jak może,ale nie kuma,że pies nie powinien jeść osypki.Nawet mleka ona nie dostaje.Jest po prostu jedną z wielu tutaj piesków,o których nikt,nigdy się nie dowie.Ja też nie wiedziałam o jej istnieniu.To dzięki Foksi,która tam się kręciła i jak poszłam dać jej jeść,usłyszałam skomlenie oneczki.Oczywiście poszłam w stronę płaczu biedulki i okazało się to,co już wiecie.Nie mogłam przejść obojętnie i zostawić ją bez opieki.A jako ciekawostkę powiem Wam,że są u mnie we wsi psy,które mają jeszcze gorzej,ale nie jestem dopuszczona do nich i nic nie mogę zrobić,żeby im pomóc.I mam nadzieję,że długo tu nie zostanę,bo nie jestem już taka pewna,czy mnie jak Jagnę nie wywiozą w końcu na taczce,tylko z zupełnie innego powodu.Mówią,że mają mnie dość z tymi psami.Oj,ku****** świat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wire fox Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 [quote name='Pipi']I mam nadzieję,że długo tu nie zostanę,bo nie jestem już taka pewna,czy mnie jak Jagnę nie wywiozą w końcu na taczce,tylko z zupełnie innego powodu.Mówią,że mają mnie dość z tymi psami.Oj,ku****** świat.[/QUOTE] Kochana Pipi , wbrew pozorom żródłem tego "POWODU" jest wciąż to samo NIETOLERANCJA, CIASNE HORYZONTY - wymieniać można by długo! [SIZE=4]Wielka szkoda,że każda polska wieś nie ma swojej Pipi - zaręczam Wam, że niestety wszystkie miałyby co robić :placz::placz:[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Pipi- jeśli masz więcej fotek ONeczki to wklej proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Nikogo nie ma u nich.Wsadziłam kartkę w drzwi,żeby zadzwonili do mnie jak wrócą.Pojechali do miasta.Przypomniało mi się,bo wczoraj pani mówiła mi o tym,ale wyszło z głowy.Nie potrzebnie chodziłam dwa razy.Biedna siedzi zamknięta i głodna.Jak tylko tam pójdę,natychmiast wkleję zdjęcia jak wrócę.Mam nadzieję,że nie udają,że ich nie ma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted January 22, 2010 Author Share Posted January 22, 2010 [quote name='hankag']Enia nie moge wejść w sos dla psow Pipi ...napisz mi co by sie przydało Pipi ...są ręczniki , 3 kołdry , poszwa , kilka powlok , ze dwa koce ....moze by Ci sie udalo zabrac przed tymi nadchodzącymi mrozami[/QUOTE] jesteśmy umówione:multi: ale przed mrozami nie jadę do Pipi- no chyba że tymczas dla oneczki by się znalazł to tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Biedna suczynka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 A może ktoś kto jest zalogowany na forum ONkowym mógłby ją tam wkleić. Bardzo prosimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 [quote name='hankag']Enia nie moge wejść w sos dla psow Pipi ...napisz mi co by sie przydało Pipi ...są ręczniki , 3 kołdry , poszwa , kilka powlok , ze dwa koce ....moze by Ci sie udalo zabrac przed tymi nadchodzącymi mrozami[/QUOTE] Haniu- teraz po tych zmianach na dogo rzeczywiście nie wszystkie bannerki działają. Wklejam więc 2 wątki dot. pomocy Pipi i jej psom. Możesz zajrzeć tam w wolnej chwili ;): [url]http://www.dogomania.pl/threads/128124-PrzygarneA-am-chore-bezdomne-psiaki-z-pola-na-dt-bA-agam-o-wsparcie-karmAE[/url] [url]http://www.dogomania.pl/threads/133467-JEDNO-SERCE-NIE-DA-RADY-Serce-Pipi-i-podopieczni-w-potrzebie-Posty-inf-1-6[/url] pozdrawiam i dzięki za pomoc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Mentalność niektórych ludzi jest porażająca..totalny brak empatii, postawa typu: obchodzi mnie tylko czubek własnego nosa... Nie dotyczy to tylko zwierząt..Dziś np dowiedziałam się o genialnym wyroku sądu-konkubent matki bił dzieci,jednemu połamał rekę,drugiemu nogę..udowodnine znęcanie się nad rodziną- i co? 1,5 roku w zawieszeniu na 3 lata..i powrót do domu.Gdyby ten sędzia miał choc trochę empatii zapuszkowałby debila,ale skąd. Niestety polskie prawo jest do bani,nie chroni najsłabszych..chyba najbardziej chroni praw bandziorów różnej maści... Niby są przepisy,ale przestrzeganie nie jest egzekwowane...Widząc psa w takcih warunkach ,powinnyśmy wykonać jeden telefon- i ktos się powinien tym zająć...A u nas wiadomo-wyłącznie inwencja własna... Marudzę dziś,ale jestem ogólnie wkurzona na to,co wyprawiają ludzie i wkurza mnie własna bezsilność... A odnośnie owczarków-próbowałam się tam zalogować w sprawie Simony z podpisu,do tej pory nie otrzymałam linka aktywacyjnego.Mam nadzieje,że razem uda nam się coś zrobić dla tej suni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Przykro mi,nie udało się dzisiaj zrobić zdjęć.Ludzie późno wrócili,było już szarawo i zanim suczka zjadła,zrobiło się ciemno.Tylko tyle dziś mogę pokazać.Jutro,obiecuję więcej.[IMG]http://images36.fotosik.pl/138/a2a71fe0bceff08amed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 podnoszę suczynkę,Pipi trzymaj się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 bannerki: [url=http://www.dogomania.pl/threads/178322-W-chlewie-na-A-aA-cuchu-razem-z-bydA-em-A-yjAE-mA-oda-oneczka-pilnie-szuka-DT][img]http://img63.imageshack.us/img63/8581/b14bdef5b99d0818med.jpg[/img][/url] [url=http://www.dogomania.pl/threads/178322-W-chlewie-na-A-aA-cuchu-razem-z-bydA-em-A-yjAE-mA-oda-oneczka-pilnie-szuka-DT][img]http://img718.imageshack.us/img718/9062/9a7177b7823c1d77medy.jpg[/img][/url] _____________ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Biedna ta nasz psia rzeczywistość. A na każdej wsi znajdzie się nie jedna taka bieda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 [quote name='wanda szostek']Biedna ta nasz psia rzeczywistość. A na każdej wsi znajdzie się nie jedna taka bieda.[/QUOTE] I nigdy nikt jej nie pomoże,bo po chlewach,stodołach pozamykane.Oneczka,też w chlewie żyje i gdyby nie Foksia,żyłaby tak,żyła,aż by zdechła i w dodatku po śmierci w szambie skończyła.Okropne,do czego człowiek może być zdolny. Asiamm,dziękuję za banerki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Tak mi ta onka chodzi po głowie.. tylko teraz wszystko zajete...może ktoś cos wymysli...trzymaj się mała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajk21. Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 [quote name='fona']Biedna suczynka...[/QUOTE] Jeżeli możecie to zabierzcie sunię dzisiaj na noc do siebie, ma być w nocy 25 stopni mrozu, a jutro przywiezcie ją do mnie za Radzymin, nie mam specjalnie miejsca, ale zawsze coś się wymyśli, czekam na odpowiedz. Mój numer telefonu 501 980 665 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 mogę pokryć koszty benzyny, na te mrozy mam za starego grata, zeby jechać do Radzymina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Już wszystko dogadałam...jeśli nie bedzie innej opcji bliżej to oneczka pojedzie w niedzielę do bajk21..hurra Pipi juz wie,wszystko bedzie gotowre,onka bezpieczna Resztę dogadamy na PW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted January 22, 2010 Author Share Posted January 22, 2010 Bardzo się ciesze, że niuńka dostanie swoją szansę ........ dzięki wam kochane Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.