Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kilkunastoletnia Mucha,po 7-8miu latach w schronisku,gdzie zdązyla sie zestarzec i zbrzydnac,nie czekala juz na nic.Cale dnie spedzała w budzie.

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/7329/pict0379qc0.jpg[/IMG][/URL]



Nic nie zapowiadało,ze jeszcze zobaczymy ja taka :) Pojechala na drugi koniec Polski,aby godnie i wspaniale przezyc pozostały jej czas.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/mucha-z-rodziny-swietujemy-rok-w-nowym-domu-najlepszego-mucha-33444/[/URL]
[IMG]http://images30.fotosik.pl/285/17e91c61233b63d7.jpg[/IMG]

[IMG]http://images31.fotosik.pl/382/e122055826ac10c6.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/20/7edb7efa815b8fb4.jpg[/IMG]


[IMG]http://images49.fotosik.pl/20/f9b0b6da10c514a0.jpg[/IMG]

Posted

tak,stare psy sa wspaniałe,sa juz prawie ludzmi,tylko lepszymi :)

jeszcze Kubusia dam,ktory rok temu,o tej własnie porze,opuścił schronisko i udal sie w bardzo daleka podroż do Niemiec.Po 13stu latach przyjazni oddała go do schroniska jego własna pani.Mial tam juz umrzec.
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img520.imageshack.us/img520/1093/20070912072cc2.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/"][/URL]

Na szczeście mocno poruszył serca daleko za granicami kraju i odleglosc nie grała roli.Czekali na niego dobrzy ludzie :)

Mimo wszystko pamietam,jak paskudnie sie czułam,gdy wkladalam go do transportera.Przez 12 godzin,ktore spedzilismy razem,czul,ze ma pania...,a potem na pewno myslał,ze go porzuciłam.
ale wiedziałam też,ze jedzie po nowe,wspaniałe zycie,a potem zapomni rozstanie i chwile,kiedy czuł sie tak mocno zawiedziony.

Teraz patrze na jego fotki (juz 14stolatka!) i widze szczesliwego psa,traktowanego z miłoscia i szacunkiem :).Popatrzcie.



[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/381/6188e352909c3972.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images27.fotosik.pl/284/ed228f6c7201d1b3.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images37.fotosik.pl/20/6a3fe3c8022a5a07.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images34.fotosik.pl/381/5a0582de211f448b.jpg[/IMG][/URL]

Dziekuje Tundra :)

Posted

W Polsce wiele ludzi bierze psy ze schronisk, i wiele takich osob, jak wy, pomaga psom i innym zwierzetom. Ja obserwuje zycie psow w Niemczech,bylam w schronisku, tak z ciekawosci. I musze napisac, ze w Niemczech ludzie maja wielkie serce do zwierzat. Nie widzialam tu zadnego zwierzecia na lancuchu! Psy ze schronisk sa o wiele szczesliwsze, niz nasze schroniskowe. Ludzie staraja sie im zapewnic jak najlepsze warunki, lacznie z tymi sanitarnymi. Tu psy nie lataja bestrosko, kazdy musi miec czipa, wlasciciel placi ubezpieczenie od posiadania psa. I to wszystko rodzi w ludziach odpowiedzialnosc.
Widzialam kiedys w niemieckiej tv program o rodzinie, ktora chciala wziac do domu szczeniaka od kobiety, ktorej suczka urodzila kilka szczeniat.
I ta rodzina miesiac czasu robila podchody, zeby kupic tego psa- za 750Euro!!! Synowie w wieku szkolnym dorywczo w weekendy pracowali, zeby uzbierac sume,bo rodzina nie byla dosc majetna. I sie udalo, pies trafil do dobrych ludzi. Marze,ze u nas kiedys bedzie tak samo.:roll:

Posted

Hera, którą znalazłam razem ze szczeniakami. Wszyscy mają domy ;) (Oczywiście dzięki ludziom z dogomanii)

Tak wyglądała gdy poraz trzeci ją widzialam
[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/2242/p1050300no6.jpg[/IMG]

A tu w nowym domku :
[IMG]http://img361.imageshack.us/img361/8546/heradomtx3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img395.imageshack.us/img395/1148/heradom6go1.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Iv'] I musze napisac, ze w Niemczech ludzie maja wielkie serce do zwierzat. Nie widzialam tu zadnego zwierzecia na lancuchu! Psy ze schronisk sa o wiele szczesliwsze, niz nasze schroniskowe. Ludzie staraja sie im zapewnic jak najlepsze warunki, lacznie z tymi sanitarnymi. Tu psy nie lataja bestrosko, kazdy musi miec czipa, wlasciciel placi ubezpieczenie od posiadania psa. I to wszystko rodzi w ludziach odpowiedzialnosc.
Widzialam kiedys w niemieckiej tv program o rodzinie, ktora chciala wziac do domu szczeniaka od kobiety, ktorej suczka urodzila kilka szczeniat.
I ta rodzina miesiac czasu robila podchody, zeby kupic tego psa- za 750Euro!!! Synowie w wieku szkolnym dorywczo w weekendy pracowali, zeby uzbierac sume,bo rodzina nie byla dosc majetna. I sie udalo, pies trafil do dobrych ludzi. Marze,ze u nas kiedys bedzie tak samo.:roll:[/quote] [I]I niestety wielu polsko-niemieckich handlarzy bazuje na tychże standardach[/I]. WSTYD!!!!

Posted

ja mieszkam od 5 lat w Niemczech i nigdy jeszcze nie widzialam samotnie blakajaceho sie psa ani psa na lancuchu.
zeby wziasc psa ze schroska placi sie ok 250 euro i wczesniej trzeba przychodzic i go wyprowadzac,nie oddadza kazdemu(tak przynajmniej jest w moim miescie)
Naszego Brunusia zaadoptowalismy z Wroclawskiego Schronu:loveu: i jest juz prawie rok z nami.Zreszta jest tez na metamorfozach.

Posted

tu mnie jeszcze nie było :)
pomalutku strona po stronie oglądam przemiany i wierzyć się nie chce jak cudownym lekarstwem jest DOMEK i MIŁOŚĆ
pochwalę się Wam moim SZCZĘŚCIEM :loveu: które jest ze mną dzięki Fundacji i wielu dogomaniakom ... kochamy Was za Wasze Wielkie Serca

Fiona odebrana właścicielowi przez FUNDACJĘ NIECHCIANE I ZAPOMNIANE w styczniu tego roku

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images30.fotosik.pl/146/57ab2d613f6e314b.jpg[/IMG][/URL]
[IMG]http://img513.imageshack.us/img513/7366/fiona8qq7.jpg[/IMG]
kwiecień już w z nami [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images26.fotosik.pl/201/c79c08f29b84b6e7.jpg[/IMG][/URL]
sierpień :)
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/334/5dc1ccccff4543ad.jpg[/IMG][/URL]
wrzesień :)
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images26.fotosik.pl/279/bdac0783bd8afd70.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='natalia_aa']Jesoo jak ona wyładniała, śledziłam jej losy od początku. :loveu:
Naprawdę ładna suka, pieknie zbudowana![/quote]

bardzo dziękujemy za ciepłe słowa .... Fionka to cudowne, kochane psisko i wiesz ona już chyba zapomniała o tym co przeszła

pozdrawiamy serdecznie

Posted

A co mi tam....
Wklejam moją tymczaskę Norkę:

początek września:

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/357/2852e2a901542874.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images48.fotosik.pl/8/ed260a0edc254347.jpg[/IMG][/URL]


I teraz:

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/19/c5bcce79366a66fb.jpg[/IMG][/URL]


Niestety! Norka nie nadaje się do domu z małymi dziećmi! Gryzie moje dzieciaki i w związku z tym zdjęcie takie jak to powyższe jest unikatowe, bo Malutka prawie nie bywa w domu tylko siedzi zamknięta w kojcu! :placz:
Ale tak czy inaczej zmiana w jej zachowaniu jest ogromna!! :loveu:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/halinow-k-w-wy-norka-gryzie-moje-dzieci-koniec-dt-120012/#post10834701[/url]

Posted

[quote name='DIF']A co mi tam....
Wklejam moją tymczaskę Norkę:

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/357/2852e2a901542874.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][/URL]
[/quote]

jaka ona śliczna ..... słodziaczek maleńki

Posted

[quote name='fioneczka']jaka ona śliczna ..... słodziaczek maleńki[/quote]

Oj, "maleńki"!
Norcia jest najmniejszym psiakiem jakie mam w tej chwili "na stanie" i jest mniejsza od mojego kota, Songa, który na nią fuka przy każdej okazji! :shake:

Posted

[quote name='brazowa1']mowcie co chcecie,ale obie panie sa do siebie ogromnie podobne!:loveu:[/quote]
zaśmiałam sie z tego stwierdzenia na głos :evil_lol: :loveu:

Posted

[quote name='monika083']ja mieszkam od 5 lat w Niemczech i nigdy jeszcze nie widzialam samotnie blakajaceho sie psa ani psa na lancuchu.[/quote]

W Stanach jest tak samo jak w Niemczech w tej kwestii... i to jest o wiele lepsze niz w Polsce.

ale niestety... nigdzie nie jest perfekt. Nie wiem jak jest w Niemczech, ale w Stanach z kolei zdrowe psy sa usypiane w schroniskach zeby nie bylo przepelnien - w wiekszych schroniskach to nawet ok. 40 zdrowych psow dziennie!!! Poza tym w USA sa legalne puppy mills - To jest masakra (sprawdzcie na youtube)!!!! Nie chce bronic sytuacji w Polsce, ale kazdemu krajowi mozna cos zarzucic i trudno mi uwierzyc ze w Niemczech jest takie wszystko perfekt jak ja to ciagle slysze od Polakow...

Posted

[quote name='Sabina02']W Stanach jest tak samo jak w Niemczech w tej kwestii... i to jest o wiele lepsze niz w Polsce.

ale niestety... nigdzie nie jest perfekt. Nie wiem jak jest w Niemczech, ale w Stanach z kolei zdrowe psy sa usypiane w schroniskach zeby nie bylo przepelnien - w wiekszych schroniskach to nawet ok. 40 zdrowych psow dziennie!!! Poza tym w USA sa legalne puppy mills - To jest masakra (sprawdzcie na youtube)!!!! Nie chce bronic sytuacji w Polsce, ale kazdemu krajowi mozna cos zarzucic i trudno mi uwierzyc ze w Niemczech jest takie wszystko perfekt jak ja to ciagle slysze od Polakow...[/quote]


nigdzie nie jest wszystko perfekt,ale nie spotkalam sie tutaj z taka znieczulica jak w polsce,

tutaj ,pare miesiecy temu na mojej ulicy ktos potracil kota i niestety nie przezyl ,przyjechali z ochrony zwierzaz ,porobili zdjecia i wypytali swiadkow(cialo kota oczywiscie zabrali).Nastepnego dnia zdjecie kota ukazalo sie w gazecie,szukali wlasciciela kota i sprawcy...
Nie sadze .aby w Polsce taka sytuacja miala miejsce..w Polsce nikt nie przejalby sie zdechlym kotem..

Posted

Ja mieszkałam 20 lat na granicy polsko-niemieckiej. Niedawno odwiedziłam rodzinne strony. Sklep po stronie niemieckiej. W sklepie pod paletą z brykietem do grilla zauważyłam kota. Nie ja jedna. Wpadł z zewnątrz i tam się schował. Widać było tylko głowę i...oczka, uszy w strasznym stanie. Przekrwione, mętne, coś z nich ciekło.
Powiedziałam Mamie, że idę go wyciągnąć, niech szykuje jakieś pudełko w samochodzie. Zanim doszłam do palety kota zauważyła Niemka-jedna z klientek sklepu. Narobiła strasznego wrzasku, że to skandal, że ten kot jest chory, brudny i obrzydliwy, a siedzi w sklepie gdzie są też artykuły spożywcze! Pracownik marketu pobiegł po rękawiczki z obrzydzeniem wyciągnął kociaka, wpakował w pudełko i wyniósł na zaplecze.
Współczucia i tkliwości się nie dopatrzyłam, choć fakt, po ich stronie na ulicach ciężko znaleźć bezdomnego psa. Chyba, że wywalili go Polacy.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...