cóż tu aktualizować, jak mam niedobre wiadomości...
końcem roku musiałam pożegnać się z Adą ;(
spędziłyśmy razem praktycznie połowę mojego życia... Pies, którego nie dało się nie lubić, urodzony już jako dobrze wychowany, chodząca dobroć i cierpliwość :(
Mam nadzieję, że hasa sobie gdzieś tam...
[IMG]http://i1018.photobucket.com/albums/af309/amb99/ada.jpg[/IMG]