hotelterier5 Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Droga Konisiu, zawiadomić Cię chciałam, ze Twój najlepszy przyjaciel z czasów hotelu również znalazł wspaniały domek z ludziami, puchatymi psiakami i gołębicą, która to wszystko miejmy nadzieję bez uszczerbku przetrwa. Nero szczęśliwy i szczęśliwi nowi opiekunowie. A my Konisiu bardzo sie cieszymy i bardzo tęsknimy za Tobą i Neruśkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Oj,my wszyscy zawsze cieszymy się ogromnie , jak następny psiak znajduje swój ukochany domek:lol: Oczka Misia ( a raczej reszta, która pozostała z oczek) niestety ropieją i bolą. na jednym oku jest jaskra, drugie -wybite. Boimy się, żeby ropa nie pojawiła się głębiej w oczodole. Ale na razie Misiu jest po kuracji antybiotykowej i jest wyraźnie lepiej. Jeżeli nie trzeba będzie -to nie usuniemy. Misiek zupełnie nic nie wiedzi, nawet światła:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 Rzepek,wrażliwa o dobrym sercu....KLONUJEMY!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 23, 2012 Share Posted April 23, 2012 ja klonuje utracone wątki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Pamiętniki Koni -CD „Czasami zapraszam Lisię na mój kocyk. Niech zobaczy, jak mam fajnie. Potem Lisia w rewanżu zaprasza mnie. A czasami obie wykopujemy Misia z jego legowiska i sobie tam urzędujemy. Misiek jest facetem i zachowuje się jak dżentelmen w stosunku do dziewczynek. Idzie spać na siano. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/845/stodola.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/4334/stodola.jpg[/IMG][/URL] Na spacerki chodzę już bez szeleczek i bez linki. Lisia zawsze prowadzi. Ona wie, gdzie są świeże newsy i inne atrakcje. Widzicie, jakie jesteśmy od tyłu podobne do siebie? No, może Lisia ma troszkę krótszy ogonek. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/195/ogony.jpg/][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/3338/ogony.jpg[/IMG][/URL] Mleczyki. Podobno najpiękniejsza pora roku w Tatrach. Łapki mam żółte po kolana. Lisia jest żółta po czubek uszków. Trudno, to jej wina, że nie rosła, jak była okazja. Mogła mieć jakiś przyzwoity, ludzki wzrost –choćby taki, jak ja. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/708/mleczyki.jpg/][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/7899/mleczyki.jpg[/IMG][/URL] Troszkę Basia nas zapasła i muszę robić odpoczynki w trakcie spacerków. Ale udaję, że podziwiam widoki, żeby wstydu nie było. Bo Lisia ma lepszą kondycję i cały czas lata. Ale ona jest już góralką, to jej wypada. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/864/odpoczynek.jpg/][IMG]http://img864.imageshack.us/img864/5690/odpoczynek.jpg[/IMG][/URL] „Przybieżeli do Betlejem…”. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/577/betlejem.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/927/betlejem.jpg[/IMG][/URL] Tak, tak. Urodziły nam się małe kózki. No to musieliśmy wszyscy pójść do zagródki oglądnąć. Ja jestem strasznie zainteresowana i Basia martwi się, czy to moje zaciekawienie kózkami ma podłoże towarzyskie, czy konsumpcyjne. Ale popatrzcie –czy tak wygląda pies-morderca, który siedzi pod stajenką i czyha na posiłek z koźliny?:cool3: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/823/czuwanie1.jpg/][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/2740/czuwanie1.jpg[/IMG][/URL] …albo czuwając przed stajnią, żeby nikt nie ukradł mi kózek – czy mam minę bandyty?? [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/842/pilnowanie2.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/7415/pilnowanie2.jpg[/IMG][/URL] Basia coś przebąkuje o jakiś egzorcyzmach. Mają dotyczyć mnie i Lisi. Bo obie zrobiłyśmy się okropne, jakby zły duch w nas wstąpił. Lisia na spacerkach atakuje rowerzystów i łapie ich z spodnie, a ja rzucam się i oszczekuję ostro obcych chłopów. Kobiet i dzieci nie ruszam. Kiedyś spotkałam na drodze Jarka i tez oszczekałam go. Niech sobie nie myśli ,ze ma ze mną z górki. A co! Wszyscy we wsi zaczynają się mnie bać. Kiedy jesteśmy na podwórku i ktoś idzie naszą drogą to atakujemy go z Lisią tak ,że mimo płotu uciekają na drugą stronę ulicy. Basia ostrzega nas, że kupi nam kagańce i powiesi nad naszymi łóżeczkami. Dla przestrogi. Ale wcale się jej nie boimy:evil_lol: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/254/ataka.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/1699/ataka.jpg[/IMG][/URL] [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Na bojącą nie wyglada.Wygląda na szczęśliwą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Gospocha "pełną gębą". Pilnuje, żeby nie było, że za darmo jeść dostaje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted May 19, 2012 Share Posted May 19, 2012 Ależ odstersowywacz z tego watkmu się zrobił.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aki Posted May 19, 2012 Share Posted May 19, 2012 Ależ Koni cudnie wygląda. Zero lęku w oczach i uśmiechnięte pycho. Ale się rozkleiłam z tej wielkiej radości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted May 19, 2012 Share Posted May 19, 2012 Cudnie uśmiechnięty pysio:). [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/823/czuwanie1.jpg/"][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/2740/czuwanie1.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted May 20, 2012 Share Posted May 20, 2012 Pychol ogromnie roześmiany,oczka radosne.....tylko ogon osobno...:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted May 20, 2012 Share Posted May 20, 2012 [quote name='halcia']Pychol ogromnie roześmiany,oczka radosne.....tylko ogon osobno...:eviltong:[/QUOTE] ........:evil_lol::evil_lol::evil_lol:....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted May 20, 2012 Share Posted May 20, 2012 Aaa, bo ogon Lisiowy jest przecie! Aż taki podobny do Konisiowego???:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted May 25, 2012 Share Posted May 25, 2012 Super fotki - Konisia, widoki i w ogóle wszystko!!!:-) Przepraszam, że teraz nie na temat, ale nie mam wyboru. 4 szczeniaki potrzebują pomocy! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226171-Psia-rodzinka-b%C5%82aga-cho%C4%87-o-kilka-groszy-na-hotel%21"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226171-Psia-rodzinka-b%C5%82aga-cho%C4%87-o-kilka-groszy-na-hotel%21[/URL] Dziękuję chociażby za podrzucenie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pliszka Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Piękne zdjęcia :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 Zwykle wchodzę na ten wątek,żeby odetchnąć, popatrzeć na Koni i kumpli, na krajobraz...ale dziś chciałam na watek zaprosic.Może dobra energia z tego przeniknie do naszego i biedny straszy psiak znajdzie swój raj na Ziemi...:roll::roll: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227765-Pan-za-granice-a-pies-na-ULICE!-STRASZLIWIE-CHUDY-DU%C5%BBY-I-B-%C5%81AGODNY-SZNAUCER-WILCZARZ[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Witam ponownie. Przekazuje najświeższe wiadomosci z mojego domku: U nas duże zmiany. Nie nazywam się już Koni, tylko Miłka. Miła, Milusia. Basia powiedziała, że Koni to takie trochę surowe imię i nie ma jak wołać pieszczotliwie. Koninka? To brzmi jak mielone z konika;) [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]A czy nie jestem „milusia”? Kiedy proszę Basię o drapanko?? [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/135/nogav.jpg/][IMG]http://img135.imageshack.us/img135/9010/nogav.jpg[/IMG][/URL] Na spacerki chodzę już luzem. Lubię je. Kiedy wejdziemy w trawę- ogarnia mnie szał robienia galopem ciasnych kółek. Czasami się wyp… i Basia ma wtedy ubaw. Nazywa to moje bieganie „bzikusiem”. Lisia nie uprawia bzikusia, bo jest chyba za gruba. Dziwne tylko ,że jak Lisia zobaczy obcego kota, to staruje za nim jak rakieta balistyczna. Wprawdzie nigdy żadnego kota nie złapała, ale wtedy brzuszek jej nie przeszkadza. A Basia tez nie biega ze mną. Powiedziała, że jest za stara na kreślenie ósemek galopem po trawie. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/14/biegii.jpg/][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6967/biegii.jpg[/IMG][/URL] Mamy w ogrodzie basen. Lisia pije z niego wodę, ale ja wolę obchodzić go ostrożnie dookoła. Żeby nie wlecieć niechcący do wody. Basia bardzo boi się, żebyśmy nie wpadły. Sprawdziła przy pomocy Rury (która poślizgnęła się i wpadła), ze psy same nie wyjdą z basenu i trzeba je wyciągać. Dlatego ,jak nikogo nie ma w domu, to nas zamykają. Z kocicami jest inaczej. Wylezą same. Kiedyś Basia ze swoją przyjaciółką (tez Basią) chciały mieć dowód i pewność, że kot wydrapie się basenu bez pomocy. No to Basie wpuściły (w ramach eksperymentu) kocice do basenu. Obie wypaliły jak ślizgacze i w 3 sekundy były na brzegu. Nawet łapek nie zamoczyły. Teraz Basia jest już spokojna. Nie wiem tylko ,dlaczego przed tą próbą obie Basie, dla dodania sobie odwagi, wychłeptały flaszkę likieru cytrynowego . Przecież to koty miały pływać, a nie Basie. Chyba nadal nie rozumiem ludzi. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/526/basenzm.jpg/][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/4392/basenzm.jpg[/IMG][/URL] Odwiedziła nas rodzina z Krakowa: ciocia Isia z Rurą i Tesiem. Całkiem nieźle się już razem bawimy. Tylko Misio musi być zamknięty, bo od razu rzuca się na Tesia, wbija zęby w jego futro i wisi na nim. Basia boi się o zęby Misia, bo już są bardzo stare i zużyte i mogłyby się powyrywać w Tesiowym futrze. Za to Rura lata po ogrodzie i szczeka na jaskółki, żeby nie fruwały po jej niebie. Rura umie handlować; przynosi jakiś przedmiot –np. skarpetkę- i czeka, że za to dostanie coś dobrego do jedzenia. Gorzej, jak przynosi śmieci z kosza i chce za to kupić coś smacznego. Ja nie umiem handlować, ale już raz udało mi się ukraść Kacperkowi kotleta z talerza, bo postawił na krzesełku i poszedł się bawić. Bałam się, że ten kotlet się zepsuje albo sobie gdzieś pójdzie, więc go uratowałam i zjadłam. Wujek Staszek nie docenił mojego poświęcenia. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/85/psy1.jpg/][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/8097/psy1.jpg[/IMG][/URL] Zaprosiłyśmy naszych gości do zabawy w obszczekiwanie. Akurat szła ciocia Hela ze swoją sunią. Na co dzień ładnie się z nią bawimy, ale teraz chciałyśmy z Lisią pokazać, że tabliczka „ja tu pilnuję” nie wisi bezcelowo. Krakusy nie dały się długo namawiać i cała banda ruszyła na ciocię Helę. Odstawiliśmy przy płocie elegancki jazgot. Gorzej, że obudził się z poobiedniej drzemki wujek Jędrek. Jeszcze gorzej ,ze obudziły się tez kocice, które spały z Jędrkiem. A one są pod „ochroną gatunkową” jak mawia Basia i nie wolno ich budzić. Wszyscy wybiegli zobaczyć, co się dzieje. I byli wkurzeni, oczywiście. Jak mawia sąsiad Janicek –mamy więc teraz nadziergane. Karniak w stodole. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/38/psy2o.jpg/][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/2982/psy2o.jpg[/IMG][/URL] Przez tą całą psią wizytę mamy teraz z Lisią dużo pracy. A jeszcze więcej ma Misiu. Musimy obejść dokładnie cały ogród, namierzyć krakowskie siuśki i je odpowiednio zutylizować zostawiając nasze zapachy. Wyczerpujące zajęcie:evil_lol: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/338/psy3m.jpg/][IMG]http://img338.imageshack.us/img338/3839/psy3m.jpg[/IMG][/URL] Musiałam ustalić jakąś hierarchię w naszym stadzie. Wiadomym jest, ze im ktoś wyżej siedzi, tym ma większą władzę. Wykombinowałam, że będę „księżniczką na balu” i wskoczyłam na bal słomy. Teraz od razu widać, kto tu rządzi , a kto jest podwładnym. Chociaż Lisia nie wygląda na zniewoloną. Ona i tak tu szefuje. A Miśkowi wszystko jedno, bo mnie i tak nie widzi na tym balu. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/88/balgnk.jpg/][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7497/balgnk.jpg[/IMG][/URL] Basia przyzwyczaja mnie do kózek. A raczej kózki do mnie. Wszystko jedno. Muszę być na lince, bo ostatnio chciałam spróbować, jak smakuje taka kózka i chciałam ją wziąć do pyszczka. Basia nie wie, jakie ja mam naprawdę plany względem kózek. Lisia pilnuje kózek i bardzo je lubi –zaczyna się z nimi bawić. Ale Misiu też chce je zjeść. Tak więc wszyscy mamy problem. Dobrze, że kozy o tym nie wiedzą. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/254/kozy2r.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/5356/kozy2r.jpg[/IMG][/URL] No to pa, pa! Do nastepnego spotkania!:cool3: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/155/ogon.jpg/][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/5020/ogon.jpg[/IMG][/URL] [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Zawsze się wzruszam czytając te sprawozdania:), Konisia - Milusia zasłużyła sobie na Taki psi raj:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Widzę Basiu, że u Was wesoło:). Dziękujemy za wieści i już dziś prosimy o następne:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pliszka Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Uściski dla Milusi i jej całej licznej rodzinki :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cypryda Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 Jak przyjemnie pooglądać stajenkę , powspominać zwłaszcza przygodę Igora w basenie.Widzę że nadal jest tam pieknie. POmiziaj w moim imieniu Koke i Lolę podrap wszystkie psiak. Koziczki są piekne zwłaszcza ta jasna bo ta ciemna to do mamuski podobna. A jaki był tatusiek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 Tatuś tez anglonubijsko-alpejski, podobny do Nusi. Pieski czasami załapują się na kozie mleczko:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 Ech pozazdrościć!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata P Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 [SIZE=4][FONT=comic sans ms]Zapraszam na bazarek dla połamanego AGATA Husky'owatego cudeńka [/FONT][/SIZE][URL="http://u.42.pl/2IIc"][COLOR=#ff0000][B][SIZE=6]KLIK[/SIZE][/B][/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted June 30, 2012 Share Posted June 30, 2012 (edited) Super opowieść,a pieszczotliwie było Konisia,a nie Koninka:evil_lol:ale jej to pewnie nie robi róznicy....:eviltong:[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227699-Czego-tu-nie-mamy-!dla-psa-kota-każdego-)-Zapraszamy18-07[/url] Edited July 10, 2012 by halcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.