Sochaczew - Wstrząsająca historia małej LULU - SZCZĘŚLIWIE ZAKOŃCZONA

[luka1]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/175971-Sochaczew-WstrzAE-sajAE-ca-historia-maA-ej-LULU"][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/8114/luluqw.jpg[/IMG][/URL]


LULU - mała, rudaśna, kudłata sunia. Pierwszy raz zobaczyłyśmy ją na tych zdjęciach. Była w stanie śpiączki farmakologicznej. Sunia pochodzi ze schroniska w N......rze, gdzie w biały dzień, w obecności pracowników, psy rozszarpywały ją na kawałki i NIKT nawet nie spojrzał w tamtą stronę:( Sunia żyje dzięki przypadkowej obecności osoby z zewnątrz, która zainterweniowała i dostarczyła sunię do szpitalika schroniskowego, a potem do kliniki w Lublinie. Po pobycie w klinice LULU nie miała sie gdzie podziać, a powrót do schroniska był "po moim trupie". Trafiła do nas, mieszka w hotelu Mokry Nosek, gdzie dzięki wspaniałej opiece dochodzi do siebie.
Rany się goją, część sierści już odrasta.
Lulu jest psiaczkiem domowym, zachowuje czystość, uwielbia korzystać z kanapy i fotela pani Małgosi;-), żywa, radosna. Niech Was nie zmyli siwy, aż po same oczy, pyszczek - ząbki są śnieżnobiałe:)
Poszukujemy dla Lulu domku, który wynagrodzi jej oddanie do schroniska i to, co tam przeszła.

[IMG]http://img121.imageshack.us/img121/6981/lulu1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/816/lului.jpg[/IMG]


21.12.2009 Małgorzata S. ......................................50,-
21.12.2009 Bico ...................................................100,-
22.12.2009 Małgorzata S. .....................................300,-
24.12.2009 Wojciech i Urszula S. ............................70,-
24.12.2009 Karol S. ...............................................50,-
28.12.2009 Joanna B. ...........................................150,-
11.01.2010 Małgorzata S. .....................................100,-
........................................................................................
Razem 820,-

WYDATKI
Przegląd u weta ...............................86,-
hotelik za grudzień ..........................260,-
hotelik za styczeń ............................372,-
szczepienie .......................................70,-
......................................................................
Razem .............. 782,-


[SIZE=1]Jest kilka wpłat niezidentyfikowanych - proszę o sygnała jeśli czegoś brakuje[/SIZE]

[luka1]

LULU została uratowana

[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/460/lulu2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img37.imageshack.us/img37/5766/lulu3y.jpg[/IMG]

[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/1729/lulu4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/2807/lulu5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/9186/lulu6d.jpg[/IMG]

[agata-air]

To jest niewiarygodne :( ludzie to xxxx

[ewajanka]

O kurka a ja miałam nawet nie najgorsze zdanie o tym schronie, wydawał się być oki.:shake:

Ale jak widać pozory mylą, ehhhh.

[malibo57]

Słodkie stworzenie.
Zimno się robi, jak przypomnę sobie tę opowieść ze szczegółami:shake:
Dzięki, Lukas:)

[Dorota]

Śliczna sunia , łzy cisną się do oczu , bo po tym co przeżyła , jeszcze ma takie ufne spojrzenie :shake:, ale na szczęście ona jest już bezpieczna .:loveu:

[Dorota]

[quote name='ewajanka']O kurka a ja miałam nawet nie najgorsze zdanie o tym schronie, wydawał się być oki.:shake:

Ale jak widać pozory mylą, ehhhh.[/QUOTE]


Ja też dałam się " omotać" kierownikowi. Przyznaję się do błędu w ocenie tego miejsca:oops:

[Jasza]

Zapisuję sobie.
Pomogę w ogłoszeniach.
Napiszcie tylko, czy już można, czy czekamy aż mała dojdzie do siebie.
Płakać się chce.

[malibo57]

Dzięki, Jasza:)
Zabierzemy ja na kontrolę do weta, nawet nie wiem, czy ona jest wysterylizowana, bo nikt sie tym nie zajmował. Wszystko obadamy i wtedy poprosimy.

[Ziutka]

Melduje się i ja i rozsyłam wątek dalej.
Zazwyczaj same jesteśmy na naszych wątkach a pilna jest pomoc finansowa więc lecę pożebrać...

[Isadora7]

Instynkty mordercze sie budza w czlowieku jak czyta historię suni.

[malibo57]

Ano budzą się. Psy dosłownie obdzierały ja ze skóry, a panowie stworzenia w gumiaczkach żuli wykałaczki i patrzyli w inna stronę.
Wierzycie w człowieka?

[Laima]

Biedna mała sunia.
Zapisuję się na wątek.

[Ziutka]

Dziewczyny proszę o rozesłanie wątku dalej (jeśli możecie) ja posłałam gdzie mogłam...
Ale bez pomocy dogomaniaków nie będziemy mogły pomóc kolejnej bidzie :( hotele i leczenie niestety kosztują...same wiecie jak to jest...

[ivette3]

[quote name='Isadora7']Instynkty mordercze sie budza w czlowieku jak czyta historię suni.[/QUOTE]

Nie potrafię nawet skomentować..........czy to byli LUDZIE??????????? :(

Sunia - tobie już tylko szczęście od życia się należy- ani jednej już smutnej chwilki....:(

[auraa]

To straszne. Ile takich sunieczek odeszło w cierpieniu? A "opiekunowie" oczywiście bezkarni?

[malibo57]

Tak, to właśnie byli ludzie:( Spójrzcie tutaj
Zabrałyśmy tylko szczeniaka, bo tam je....zabijają. Jak już są podrośnięte - to tajemnica poliszynela miejscowa.
Luka była tam na rowerze - tyle mogła zrobić doraźnie.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/175972-Sochaczew-Powolne-zabijanie-jest-bezkarne[/url]

[gonia66]

A juz myslalam, ze dzis w dobrym nastroju pojde spac...:(:(:(...Co potrzeba oprocz kasy????JAkie są koszty hoteliku???kto go oplaca??? Sunia z tego co widze chyba jeszcze nie nadaje sie do adopcji- prawda??
malibu..ten link z ostatniego posta Twojego cos sie nie otwiera:/..a moze to i lepiej:(

[gonia66]

A juz myslalam, ze dzis w dobrym nastroju pojde spac...:(:(:(...Co potrzeba oprocz kasy????JAkie są koszty hoteliku???kto go oplaca??? Sunia z tego co widze chyba jeszcze nie nadaje sie do adopcji- prawda??
malibu..ten link z ostatniego posta Twojego cos sie nie otwiera:/..a moze to i lepiej:(

[marysia55]

Poraża mnie bezkarność osób związanych z pracą w schronisku!!!! Przecież tam właśnie powinny pracować osoby szczególnie obdarzone poczuciem empatii na krzywdę słabszych istot jakimi są psy !!
Nie mogę się pogodzić z faktem , że aby otrzymać np. prawo jazdy trzeba zdać mnóstwo egzaminów, a żeby pracować w instytucjach typu 'schronisko' , wystarczy chcieć i nie trzeba się okazać żadnymi predyspozycjami które dopuszczałyby do pracy z innymi żywymi istotami :cool3:

[malibo57]

Sunię mamy w hotelu, gdzie, jak widać na zdjęciach, opieka super. Ale cena też. No i tyle. Teraz wizyty u weta, mam nadzieje, ze najgorsze juz za nia.
Problem mamy finansowy, jak zawsze. Na fundacyjnego psiaka trudno uzbierac pieniadze - choc fundacja utrzymuje je z datków, nie ma innych dochodów. Nikt nas nie dotuje. jest kilka osób, które pracuja cała dobe i nikt nie bierze grosza wynagrodzenia - w gardle by nam stanał. Dokładamy własne przewaznie, bo skad? A psiaków mamy w tej chwili w hotelikach 14:(

[bico]

o matko...jak z NERO wątek zapodadzą, to zawsze jestem pewna, że będą sceny jak z horroru...który niestety dzieje się na prawdę...:(

zawsze się zastanawiałam...jak to jest, że kryminaliści, mordercy, zboczeńcy, pedofile mają jako "obsługę", dozór więzienia ludzi do tej pracy przygotowanych, którzy muszą się z więźniami obchodzić niemal jak z jajkiem, z szacunkiem, humanitarnie, po prostu...po ludzku...Czemu do zwierząt w schroniskach, które są ciepiące i opuszczone, mimo, że nie popełniły żadnej zbrodni, ba, nawet nie dopuściły się kradzieży kieszonkowej i siedzą w takich zbiorowych obozach, to do ich pilnowania i doglądania, kuriozalnie - do pomocy tym zwierzętom:-o"zsyła się", chyba jako najgorszą przymusową karę, kolonię pracy karnej, najgorszy społeczny element..!!!!????:angryy::-(:-(:-( Czy nikt normalny nie może/nie chce pracować w takich miejscach????:-(

Wpłacam 100 zł na konto Fundacji Nero, dla tej suni, lub jeśli to uznacie za potrzebne na inne Wasze cele statutowe...

[gonia66]

Ja moge niestey tylko obiecać, ze razem z TZtem (bo razem sie rozliczmay) moge przekazac 1%..na cele Fundacji oczywiscie...na nic wiecej w tej chwili mnie nie stac:(..przepraszam...tylko do tego chyba potrzebuje dane konkretne..jesli tak- to prosze mi je przeslac na PW:)

[luka1]

[FONT=Tahoma]Przeraża mnie każdy telefon. Ludzie dzwonią, że gdzieś jest pies, zwierzak w takiej to a takiej sytuacji, Uważają , że telefon załatwił wszystko. Potem opowiadają znajomym jak zainteresowali sie zwierzakiem i mu pomogli. Każdego z takich tel-ratowników pytam - jak jego zdaniem mam pomóc zwierzakowi? Telefon to początek góry lodowej. Trzeba zwierzaka złapać ( zabrać) , trzeba go zbadać, trzeba zaszczepić, odrobaczyć, często leczyć[U], trzeba gdzieś go umieścić. [/U][/FONT]
[FONT=Tahoma]Fundacja NERO ma pod swoimi skrzydełkami ponad 60 psów. Psów, które w większości przypadków wymagają specjalistycznego leczenia, muszą brać leki, często takie które muszą jeść karmę specjalistyczną, muszą być operowane. Opiekujemy się zwierzakami, które nie przyszły do nas z super warunków, tylko niejednokrotnie stanęły na progu życia i śmierci. Nie mamy schroniska, miejsca gdzie moglibyśmy je umieścić i nie płacić za to. Wszystkie nasze zwierzaki mieszkają w hotelach.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Nikt się nie zastanawia jakie koszty ponosimy w związku z przejęciem każdego psa czy kota? Nikogo nie interesuje z jakich źródeł są środki na utrzymanie zwierząt? [/FONT]
[FONT=Tahoma]Dobra, zakładam watek, wszyscy się cieszą, że pies jest bezpieczny. Radzą co powinno się zrobić, jakie badania, w jakim pomieszczeniu powinien mieszkać - super. Wszyscy są zadowoleni. A my zaczynamy główkować skąd zebrać kasę na spełnienie tych rad ( słusznych i koniecznych).[/FONT]
[FONT=Tahoma]Do czego zmierzam. Drogie ciotki, cieszę się jak zaglądacie na watki i interesujecie się naszymi wspólnymi zwierzakami i proszę Was o dalsze zainteresowanie. Prawda jednak jest taka, Fundacja robi bokami, nie możemy przyjąć już ani jednego psiaka, nie mamy za co go przyjąć. Nie mamy pieniędzy na opłacanie hotelu za te psiaki, które już mamy, a dołożenie kolejnych ok 20,- dziennie to pętla na szyję.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Na każdym wątku wołam o pomoc finansową. Fundacja utrzymuje się tylko z datków od sponsorów, a sponsorzy też maja swoje finansowe granice - mogą dać tyle ile mogą. [/FONT]
[B][FONT=Tahoma]Ciotki i wujkowie proszę w imieniu zwierzaków - pomóżcie nam je ratować, bez Waszej pomocy nasza praca będzie musiała się skończyć.[/FONT][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Calibri]Proszę, nie zostawiajcie nas z tym problemem samych. Proszę nie w swoim imieniu lecz Falka, Lulu, Burego, Darka i wszystkich tych par oczu, które z wdzięcznością i ufnością patrzą na ludzi, którzy wreszcie pozwalają im spokojnie zasnąć. PROSZĘ[/FONT][/SIZE][/B]

[asiamm]

[url=http://www.dogomania.pl/threads/175971-Sochaczew-WstrzAE-sajAE-ca-historia-maA-ej-LULU?p=13725060#post13725060][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/3157/lulu5x.jpg[/IMG][/URL]


[url=http://www.dogomania.pl/threads/175971-Sochaczew-WstrzAE-sajAE-ca-historia-maA-ej-LULU?p=13725060#post13725060][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/8114/luluqw.jpg[/IMG][/URL]

__________________