marysia55

witamy kumpli ... przeczytaliśmy zaległości :lol: i będziemy zaglądać częściej :lol:

„Dżem dobry” … to ja Wasz Bo-Rysiek długo mnie nie było , ale się poprawię … Marysia zaniemogła i nie miałem kogo prosić, że by się Wam pokazać bo Przemek to nie miał czasu, a Marysia nie mogła. Witam wszystkich i pozdrawiam zarazem :lol: będę już grzeczny i co jakiś czas napisze co u mnie słychać :lol: [IMG]http://imageshack.us/a/img197/188/zdjcie1799.jpg[/IMG]

[CENTER][IMG]http://imageshack.us/a/img198/124/nowyrok1.jpg[/IMG] Do siego Roku !!! Chwil w których marzenia się spełniają i jednocześnie nie przestają nimi być, a niemożliwe staje się możliwe życzy Marysia i jej zwierzyniec[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://imageshack.us/a/img198/124/nowyrok1.jpg[/IMG] Do siego Roku !!! Chwil w których marzenia się spełniają i jednocześnie nie przestają nimi być, a niemożliwe staje się możliwe życzy Marysia i jej zwierzyniec[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://imageshack.us/a/img198/124/nowyrok1.jpg[/IMG] Do siego Roku !!! Chwil w których marzenia się spełniają i jednocześnie nie przestają nimi być, a niemożliwe staje się możliwe życzy Marysia i jej zwierzyniec[/CENTER]

Dziękujemy ślicznie i pięknie jak tylko można najbardziej za świąteczne życzenia. Niestety nie mogłam się zrewanżować podobnymi równie ciepłymi i serca płynącymi ponieważ święta spędziłam w szpitalu

[quote name='dana']Jest Marysia :Cool!: , są pazurki :Cool!:, są fotki Boryska:Cool!:, cieszymy się bardzo:Cool!:.[/QUOTE]czyli można powiedzieć, że zaspokoiłam wszystkie 'chcice':evil_lol: [quote name='danka4u1']No:multi: Dopadłam Cię Marysiu:multi: Ładnie to tak po nocy szwendać się po Dogo..:shake:[/QUOTE]musiałam Danusiu, żeby nie zasnąć . Przemek zapomniał kluczy do mieszkania, a gdyby zadzwonił na domofon to Bo-Rysiek tak by otworzył swoją koparę, że pół Krakowa by się zleciało:cool3: [quote name='bahlsa']Właściwie sama nie wiem, taki mój charakter? ;) Ale zawsze jestem i będę, podziwiam fotki, wyczytuję informacje o Bo-Ryśku i jak wszyscy tutaj [B]chcę więcej[/B] :). Pozdrawiam![/QUOTE] no to widzę, że trafiła nam się jeszcze jedna ciotka do "koncertu życzeń":diabloti: czyli znowu będę robić za fundację "spełniamy marzenia":evil_lol: ooojj Rysiek ty to masz dobrze ... same fantastyczne kobitki ci się chłopie trafiły na wątku :lol:

zdjęcia Kamyczka cudniaste:lol:, ale oprócz słusznych rozmiarów jęzorka to jeszcze widać pięknie zadbane futerko, takie puszyste:cool3: to pewnie robota cioteczki Sylwiaso:loveu:

[quote name='danka4u1']Koty na swoim miejscu- tak trzymać- Borys posągowy,pazurki godne podziwu i zazdrości, a tak wogóle to wspaniale znowu Cię, Marysiu [I]widzieć[/I]:loveu:[/QUOTE]mnie również ciepło się zrobiło gdy tutaj i nie tylko tutaj zaglądnęłam:lol: [quote name='bahlsa']Jak Borysek Cię kocha.... to jego spojrzenie... prawdziwie maślane oczy :) Nie dziwię się, że po długim rozstaniu tak patrzył. A pazurki naprawdę śliczne :) Pozdrawiam i zdrówka wszystkim życzę. [B]"cicha", wierna fanka Boryska[/B] :)[/QUOTE]balhsa witamy u Boryska:lol: że [B]wierna[/B] to nam okrutnie miło:loveu:, ale dlaczego [B]cicha[/B] ? :cool3:

[B]Obiad w królewskim stylu czyli przy stole, a właściwie na stole[/B]:diabloti: [IMG]http://imageshack.us/a/img15/7236/zdjcie1715.jpg[/IMG]

[B]a taką miałem minę gdy zobaczyłem Marysię po 10 dniach rozstania[/B]:roll: [IMG]http://imageshack.us/a/img801/5891/zdjcie1698.jpg[/IMG]

[B]Taką mam minę gdy mnie drapią po brzuszku[/B] :cool3: [IMG]http://imageshack.us/a/img10/2659/zdjcie1704c.jpg[/IMG] [B]No co , nie mogę spać na swojej ulubionej wersalce[/B] :roll: [IMG]http://imageshack.us/a/img546/8323/zdjcie1706.jpg[/IMG] [B]Ok. ustawię się tak by Twoje koleżanki zobaczyły pazurki[/B] :diabloti: [IMG]http://imageshack.us/a/img607/3873/zdjcie1708.jpg[/IMG]

witaj Danusiu :) pooglądałam sobie te ostatnie fotorelacje i stwierdzam, że Bari może powiedzieć, że ma wiatr w uszach, ale Murzynek to na pewno ma w ogonku :)

Witam :lol: czy Panu Tomkowi w Lednicy będą potrzebne ciepłe rzeczy do ocieplania bud na zimę ?? trochę się tego nazbierało przy ostatnich porządkach:roll:

[quote name='danka4u1']Marysiu:multi:Jesteś:multi:Widziałam Cię na wątku Sary, ale dopiero wdepnęłam na Dogo grubo po północy - swoim zwyczajem i z powodu niechęci Dogo do mnie:mad:które to bydlę nie chciało mnie wpuścić:angryy:...-i nie załapałam sie na wirtualną rozmowę z Tobą. Odezwij się, bo niepokoi mnie Twoje milczenie:shake:[/QUOTE]Danusiu w końcu zawitałam w swoim domku .... było trochę komplikacji, ale jeszcze sporo przede mną. W styczniu i tak muszę wrócić tam skąd właśnie wyszłam.Nie chcem ale muszem :razz:

[quote name='3 x']marysiu ale prawie w godzine duchów zawitałas do Sary :)[/QUOTE]czas nas zmienia,a stare nawyki zostają.

ja dopiero dzisiaj zaglądam do Sary ... spóźniona w czasie, ale niestety w tym roku nie byłam nawet na grobach najbliższych dopiero jutro sie do nich wybiorę. Pamiętam o Tobie Sara [*]

[quote name='danka4u1'][B]Pazurki, chcemy pazurki[/B] i nowe trendy w stolicy Kraka!!! Dopuść nas, Marysiu do nowinek cywilzacyjnych.[/QUOTE]dziewczyny zapewniam, że pazurki niezmiennie są takie same. Ja nie idę za modą tylko jak się już do czegoś przyzwyczaję to się tego trzymam jak 'pijany płotu':diabloti:

[B]A fiołki kwitną bez względu na porę roku [/B]:roll: [IMG]http://imageshack.us/a/img339/3498/zdjcie1696.jpg[/IMG]

[B]Marysia, kiedy w końcu spadnie Ci ten kawałek mięska na ziemię[/B]:cool3: [IMG]http://imageshack.us/a/img402/7163/zdjcie1700.jpg[/IMG] [B]Nie będę dłużej czekać .. wolę się obrazić[/B]:roll: [IMG]http://imageshack.us/a/img585/1331/zdjcie1701.jpg[/IMG]

Dobrze kobietki, że mam Was na tym wątku ... dziękuje Wam bardzo:loveu:

Wiedziałam, że jak tu zaglądnę to sie zrelaksuję i zdjęciami i postami. Tu zawsze jest kameralnie i cieplutko

[quote name='danka4u1']Byłam, podziwiałam. Mój storczyk padł po dwóch miesiącach. Albo coś z nim było nie tak, albo raczej ze mną. Dobrze, ze znowu jesteś, Marysiu. Czekałam na znak zycia na wątku od Ciebie, ale nic nie pisałam, bo mam [I]lenistwo palcowe i mózgowe...[/I][/QUOTE]witaj Danuska .. wiem, że przechodzisz ciężkie chwile. Bardzo chciałabym Ci jakoś pomóc, ale sama zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem wstanie. Każda z nas stawała już w życiu przed takimi pytaniami bez odpowiedzi. I każda z nas pomimo wsparcia musiała sobie sama na nie odpowiedzieć.Nikt nas nie wyręczy, ale pamiętaj że tutaj możesz chociaż wylać swoje żale do życia ... do Pana Boga ... do losu. Czasami to pomaga chociaż nie zawsze. Nie odzywam sie ostatnio często na watku ponieważ przede mną i za mną też sporo kłopotów. OSTATNIO ROBIŁAM BADANIA I ZGODNIE Z WIEDZA LEKARSKĄ NIE POWINNAM JUZ ŻYĆ ... MOŻE JA JESTEM ZOOMBI, a może to jeszcze nie mój czas. Kolejne 2 tygodnie powinny wyjasnic wszystko więc tez czekam co dalej. A storczyk zakwitł po raz pierwszy ... już się nawet zastanawiałam czy go przypadkiem nie wyrzucić bo stał taki badyl na parapecie i straszył swoim wyglądem.

[B]To nie żyrandol tylko storczyk, który raczył zakwitnąć pierwszy raz od śmierci mojego męża[/B]:roll: [IMG]http://imageshack.us/a/img809/324/zdjcie1690.jpg[/IMG]

[B]Bo-Rysiek z koleżanką Funią na spacerku wieczorową porą [/B]:loveu: [IMG]http://imageshack.us/a/img834/2576/zdjcie1693.jpg[/IMG]