Jump to content
Dogomania

ivette3

Members
  • Posts

    2430
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by ivette3

  1. Cóż tu komentować ? :D Misiek jest jak miodek na serduchu :) .
  2. :jumpie: dzięki migama za prezent pod choinką :loveu: Misio jest cudny i taki dorosły :D .Miodzio :kiss_2:
  3. Nie lubię wczorajszej daty :(...przypomina mi o tym, że tamtego dnia Tuptunio troszkę jeszcze był ze mną .Pamiętam dokładnie czas przed południem i zupełnie nie potrafię uporządkować czasu po południu... Chciałabym wiedzieć co tam słychać za tęczowym mostem...tęsknię ...
  4. [quote name='piescofajnyjest']piekny jak zawsze:)[/QUOTE] i zdrowy jak rydz :) ......... i jak jego przyjaciele z gromadki u neris. Dziś była kolejna...chyba 5-6 oficjalna kontrola u niej, tym razem z PIW .Wypadła pozytywnie, ku rozczarowaniu fjn. Czy to szaleństwo wokół tej dzielnej kobiety się wreszcie skończy?:roll:
  5. [quote name='bea100']Dla mnie wszystko jasne. Teraz czekam na ludzką przyzwoitość tj. czekam na przeprosiny na FB dla pomówionej Neris lub choćby jsk napisała ivette3 "na sprostowania" (mam nadzieję, że się doczekam).[/QUOTE] :roll: - dziesiątki osób czeka na sprostowanie...od fjn,która zwołała publikę na żenujący spektakl. Dla nieprzekonanych chyba warto zacytować tu jeszcze inny post z fb . [QUOTE]Spaniel Kajko zabrany 17 maja, cytując z forum FJN [URL]http://jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&task=topic&id=46&Itemid=3&p=4[/URL] Kajo już w Domu tymczasowmy. Został zabrany wczoraj z hoteliku. Wykąpany, odrobaczony odpoczywa. Piesek przebywa w DT w Warszawie.Szukamy najlepszego domu. Opiekunka pisze: " Bardzo się słucha, jest maxymalnie nastawiony na współpracę z człowiekiem. Wydaje mi się,że potrzebuje b.konkretnego i konsekwentnego przewodnika,aby utrzymać go w ryzach. W domu ,póki co ,nic nie niszczy. Wymaga jednak długich i intensywnych spacerów, gdyż przy jego niesamowitej energii nie daję głowy,że nie robiłby demolek z nudów. Na spacerze niesamowicie ruchliwy, ale także rewelacyjnie reaguje na przywołanie. Byłby świetnym towarzyszem dla aktywnej osoby. Świetnie dogadał się z naszym stadem (też z kotami) i tymczasami. Bałam się jak ułożą się relacje z Pepe, okazało się,że niepotrzebnie- między chłopakami jest spokój. Apetyt ma dobry, kupki też ok. Nie za ładnie pachniał- dziś został wykąpany" [/QUOTE] No cóż ? Jeśli są [B]pretensje[/B] ( poniekąd słuszne),[B] że[/B] [B]miejsce oddawania psa[/B] powinno być [B]sprawdzone[/B] ...to chyba należy [B]kierować[/B] je [B]przede wszystkim do fundacji[/B]. Fjn powinna się cieszyć, że trafiła na takiego opiekuna jak neris... bo psom nic złego się nie stało.No chyba, że nie o dobro psów chodziło?:shake:
  6. [quote name='juli88']Szczegół ale istotny PdZ, nie SdZ ;)[/QUOTE] :) przepraszam.Mój błąd - już poprawiłam :oops:
  7. Warto zaznaczyć, że kontrola PdZ była drugą tego dnia (popołudnia) kontrolą.Pierwsza ( z gminy) odbyła się rano i wypadła również korzystnie dla zwierząt.Pomoc od gminy oferowana była dla Neris, która ma prawo jako kobieta nie mieć umiejętności naprawienia np. przeciekającego dachu.Chcąc każdy grosz przeznaczyć na priorytet- czyli psiaki trudno też jej się dziwić,że nie wzywała fachowców do remontu. Ciekawe czy fjn wklejające na wiele wątków alarmujące wpisy o rzekomej krzywdzie zwierząt , teraz zdobędzie się na sprostowania?:roll:
  8. Zgodnie z obietnicą donoszę kolejne info podczytane na fb : Cyt z FB: " [QUOTE]NEWSY!!!!! Beata własnie wraca od Agnieszki 1. Psów jest 23 - są w doskonałej kondycji, maja duże zapasy jedzenia 2. Dzisiejsza kontrola z gminy nie wykazała żadnych nieprawidłowości, gmina pomoże Agnieszce uprzątnąć posesję 3. Sama Agnieszka żyje w nie najlepszych warunkach, ale jej pomożemy Beata zamieści szczegółowe info po powrocie - jeszcze dziś."[/QUOTE] Chodzi o drugą w dniu dzisiejszym kontrolę .
  9. [quote name='Donvitow']Jam Ci prosty człowiek od pługa. Możesz napisać tak bym zrozumiał. Interesuje mnie kto kontrolował bo znam parę osób. Do jednych mam zaufanie do innych nie.:(. I co w końcu stwierdzono.?[/QUOTE] Prosta kob[B]i[/B]ta ( nie człowiek podobno ;) ) - prostemu człowiekowi napisała co wyczytała i tu skopiowała :D Na resztą musimy cierpliwie poczekać. PS.póki co napisano,że [B]gmina[/B]
  10. [quote name='Donvitow']Kto pojechał na oficjalną kontrolę ?[/QUOTE] Odpowiedż powinna brzmieć : A kto nie pojechał? i łatwiej wtedy wymienić. Dla czekających z niecierpliwością skopiuję cytat zapożyczony kilka minut temu z fb : Cytat z FB[QUOTE] ".............. Nasłałaś kontrolę z gminy, która wypadła pozytywnie Dziękujemy. Protokół przyda się do pozwu..." [/QUOTE] Powyższa kontrola to nie jest jeszcze ostatnia dzisiaj.Jednak biorąc pod uwagę,że tej kontroli i tej, która jeszcze nie jest zakończona życzyły sobie fjn ...to chyba można uznać wiarygodność doniesień? :)
  11. [quote name='Doda_']Moze p.Agnieszka potrzebuje czegos, pomocy ? ponawiam pytanie- w jakich warunkach zyja psy? gdzie spia ? Czy to zarejestrowana dzialalnosc? jesli nie, to nie jest hotelik..[/QUOTE] Na wszystkie pytania ( a przynajmniej na najważniejsze- czyli o stanie psów)mamy nadzieję jeszcze dziś otrzymać informację z kontroli -oficjalnej, która prawdopodobnie już się odbywa.Jeszcze troszkę cierpliwości musimy okazać :). PS.moim zdaniem nazwa hotelik była zastosowana raczej potocznie ( dla uproszczenia). Opinie podawane przez fundację jn są nie poparte niczym, poza opiniami subiektywno-fantazyjnymi osób,które nie były wieloma rzeczami zainteresowane od wielu miesięcy. Fundacja moim zdaniem była współodpowiedzialna za kłopot i koszty związane z poniżej cytowaną sytuacja, ale nawet nie pojawiła się na wątku...aż do teraz .Koszty poniosły solidarnie wszystkie psy i darczyńcy oprócz fjn - głównego sprawcy zamieszania.Rozumiałabym takie niedopatrzenie od osoby prywatnej...ale fundacja,która zarzuca komuś brud? sama ma chyba czarno za uszami? [quote name='Neris']Mieliśmy trochę zamieszania.Jakiś czas temu przyjechała sunia pod opieką fundacji Jamniki Niczyje, prosto z łańcucha. Pcheł miała więcej niż włosów, więc została odpchlona na stacji przejściowej u Miki. Wydała mi się wolna od pcheł, ale to było złudzenie.OKazało się, że część lokatorów jest zupełnie odporna na fipronil, a psy u mnie były pozabezpieczane fiprexem. W pierwszych dniach i przez jakieś 2 tygodnie pchły musiały się chyba poukrywać bo nic się nie działo, ale potem nastąpił wysyp pcheł. No i niestety zaczęłą się dość nierówna walka, z opryskiwaniem całego domu jakimś paskudztcwem itp.Tediś dostał alergii na pchły, był bardzo biedny, ciągle gryzł się po tyłku.W końcu pani doktor sprowadziła nam jakąś zupełną nowość ACTIVYL, któy zawiera całkiem nową substancję owadobójczą. Dzięki temu mamy spokój, no ale czekamy aż 3 psom odrośnie zdrowa sierść.Niestety z tego co się stało wynika dla mnie, że fiprex, fypryst itp są już zupełnie przestarzałe i nieskuteczne.[/QUOTE] Od tamtej sytuacji -(wrzesień 2013) minęło 8 miesięcy! Fjn twierdzi,że nie wiedziało co się u neris dzieje? Nagle okazuje się,że znały możliwości inwigilowania neris np.poprzez sąsiadów,znajomość listy psów i ich wątków -wydarzeń -gdzie nie interweniowały nawet tam, gdzie powinny .
  12. [quote name='ocelot']Dlatego to wydarzenie jest niewiarygodne. Nie twierdzę, że nie mają racji, ale.... nie w ten sposób. I teraz pytanie kto powinien pojechać, sprawdzić i napisać jaki jest stan rzeczywisty? Komu obie strony uwierzą?[/QUOTE] Po tym do czego tam doszło i dochodzi nadal, mnie jest już obojętne w co te obrzydliwe osoby uwierzą.One prawdę znają i nie są nią zainteresowane.Grają szambem o swoje sprawki . Jutro i za tydzień podobno będą wywiady dwóch niezależnych organizacji.Ich opinia dla mnie będzie ważna.Mam nadzieję cały czas ( coraz większe przekonanie),że pewnie opinie nie będą idealne...ale w temacie psów wystarczające aby skupić się na pomocy p.Agnieszce i ukaraniu fjn za ich nikczemność .
  13. [quote name='Kama202']Na Fb zniszczono już Neris podając Jej wrażliwe dane osobowe. To haniebne i karalne.[/QUOTE] Do tego panie się okopały i na wydarzeniu nie tylko pokasowały część postów od osób,które im nie pasowały do nagonki, ale jeszcze zablokowały już kilkanaście osób aby nawet nie mogły widzieć wydarzenia ze swoich kont .Tak więc robi się tam coraz ciekawiej :roll:.Po co blokują ludzi jeśli nie mają nic do ukrycia i mają rzekomo dowody na swoją prawdomówność?:shake: Może Neris nie jest okazem cnót - to mam nadzieję wyjaśni się po wizytach osób rozsądnych u niej.Ale to co pokazała fundacja jn....brak słów krytyki :crazyeye:
  14. Olena - też doskonale Cię rozumiem , zwłaszcza że od wczoraj kiedy dzwoniłam do Ciebie ( tak :( ..to ja nękałam telami Olenkę) akcja się tak rozwinęła ,że chyba tylko armia gruboskórnych i umocowanych w konkretnych strukturach osób może ten paszkwil ogarnąć i swoją opinią rozgonić po kontach. Ocelot- co zanaczą Twoje słowa,że w mieście też coś się dzieje??? Współczuję Ci nerwów i nadal mocno trzymam kciuki za psiaki i dobry obrót spraw...bo jakoś dziwnie wierzę,że fjn przegina i krzywdzi .... Zbyt dużo wrażliwych ludzi nie łyka tych pomyj lanych na p.Agnieszkę ...a tacy ludzie wrażliwi rzadko mylą się intuicyjnie . Ela- dzięki za linki :)
  15. [quote name='waldi481']Tak.Jak wpiszesz w wyszukiwarce na fb tytuł to się pojawią wszystkie.nie wiem po co i na co tyle.Uważam,że dwa powinny zostać skasowane... Elżbieta[/QUOTE] Ela ! ja myślałam,że piekło jest jedno :evil_lol: ale widać fantazji ułańskiej fjn nie brakuje...szkoda,że dla psów tyle wyobraźni i energii nie miały- wątki wymarły a tam jarmark Europa ... Czy możesz podać linki do tych pozostałych? Ja znam ten : [url]https://www.facebook.com/events/778148765553178/?source=1[/url]
  16. [quote name='waldi481']Rozmnażanie jamników?To jest pryszcz.Mowa jest też o rozmnażaniu świnek morskich...E[/QUOTE] na moje oko to namnożyło się tam ( na fb) gnid najbardziej :D ...ale ja się może nie znam :evil_lol:
  17. [quote name='epe']Dla mnie powoli się sprawa klaruje - im więcej wypowiedzi, tym bardziej wiadomo o co chodzi! A mianowicie - cała afera wzięła początek w tym, że DS jamniczki chyba Puni, która była chora na serce przed, w trakcie i po pobycie u Agnieszki - ten DS zażądał zwrotu od fundacji kosztów operacji. Bo pies odwodniony. A Neris właśnie bała się nieodpowiedzialnego domu, bo przy pewnych lekach na serce bardzo łatwo psa odwodnić. FJN jednak nie miał wątpliwości co do DS. I chyba to jest główny powód całej zadymy. Na kogos trzeba zwalić winę, bo ktoś musi zapłacić DS!![/QUOTE] Tak- ten motyw jest tam widoczny .Jest tam też sporo sugestii odnośnie niby dochodowego rozmnażania jamników i konkurencji.Nie znam się na tych sprawach, ale jeśli dobrze zrozumiałam, to fjn-owi bardziej zależy teraz na "zaopiekowaniu się" jamnikami p.Agnieszki niż bidami z dogo :(
  18. [quote name='waldi481']Napisze to co napisałam na fb-p.Marcie współczuję...Skoro już jeszcze nie znając zajętego przez nią stanowiska kwestionują jej opinie to w jakim celu się tej osobie zawraca się głowę?Nie rozumiem-za stara jestem jednak. E.[/QUOTE] Elu - na mój gust, to tam nie chodzi już o psy tym paniom z fjn.Teraz tam się toczy wojna o kasę ...tylko czemu nie walczą o swoją? czemu podpierają się tym co zwykli ludzie dawali na karmę psom?czemu robią to na fb a nie wątkach tych psów i to od dawna ( czyli od czasu gdy wątki opustoszały)?czemu zaglądają p.Agnieszce do biustonosza,do kieszenie i pod szafę, a nie zajrzą w swoje sumienia?Tego chyba nawet same fjn nie wie :shake:
  19. [quote name='waldi481']Tylko,że problem tkwi w tym,że nikomu nie ufa nikt...I strach kogokolwiek zaproponować,bo cokolwiek napisze,,i tak p..z tyłu,,Ot co. Elżbieta[/QUOTE] Eluniu - wiem.Tylko im dłużej czytam co wyprawia się na fb tym bardziej przestaje wierzyć,że tak w ogóle o psy chodzi.Fjn niestety wszystko do kasy sprowadziła a o psach i swoich własnych zaniedbaniach nie raczy pamiętać :(. Mnie obchodzą tylko psy.Tu na wątku znają się wszyscy raczej i wszystkim psy leżą na sercu.Dlatego może-a nawet sądzę ,że trzeba komuś zaufać i otrzymać info na użytek choćby tylko tutaj,dla spokoju dotychczasowych prawdziwych sympatyków tych psów.A piekiełko na fb wtedy można rzeczywiście olać.:roll: epe- a doczytałaś już, że podobno ML ( według niektórych mądrych inaczej )jest po stronie p.Agnieszki i że klakierki fjn okrzyknęły ją niewiarygodną? to są cyrki co tam jest dla niektórych ważne, a co na siłę oplute lub zlekceważone. Ale może faktycznie póki co poczwekać na relację p.ML?
  20. [quote name='zachary']Ocelot, masz rację! Sprawa powinna być załatwiona po ludzku!! ale niektórym ludziom brakuje tego właściwego, ludzkiego podejścia....bo najłatwiej jest skrzywdzić bezbronnego człowieka( do tych "bronnych" przy wielkiej kasie w w/w schronach nie wystartują z oszczerstwami, aferami....)[/QUOTE] :( jak krzywdzą się wzajemnie równi z równymi, to problem jest o tyle mniejszy,że szanse są też równe i prawda broni się często sama. Tutaj wytoczono armaty przeciwko komuś, komu jako zarzut stawia się ubóstwo,odmówiło się pomocy przez długie lata i używa się teraz kosztownych metod aby wyprodukować na biegu dowody. Nie znam Neris.Boli mnie zawsze sytuacja, gdy jest cień obawy,że zwierzaka ktoś krzywdzi.Jednak ta sprawa jest podwójnie dołująca.Bo tak czy inaczej widać już teraz krzywdę psów ( wspomniany spaniel, pomysły pod adresem Maksa...na fb ze strony jn...) i krzywdę Neris, którą z sytuacji można obronić czy pomóc jej i psom tylko wizytą kogoś obiektywnego,komu można zaufać . Najchętniej pojechałabym sama i choćby zza płotu zobaczyła...ale daleko i kosztownie. Olenko.Wiem,że nie jest Ci łatwo pojechać.Jeśli jednak Ty,czy ktoś z tego wątku np.ocelot itd może poświęcić się to ja chętnie na cel podróży dam choć na część pokrycia kosztów. Piszę tak trochę rozpaczliwie, bo na FB już doczytałam się, że wizytę p.Marty Lich... kwestionują jakieś "nieświeże parówki ";):eviltong: i pewnie takich będzie więcej . Dajcie znać komu i czy trzeba posłać moją deklarację na ten cel, jak wytypujecie kogoś ze stałych bywalców wątku - komu tutaj wszyscy ufają.
  21. Wydarzenie na FB jest "zjawiskiem" osobliwym, bo zdjęcia tam serwowane o domniemanej krzywdzie psów nic takiego nie ujawniają. Olenko- nie dziwię się, że masz obawy co do tego jak potraktują Twój ewentualny wywiad "obrończynie czystości" , które jednocześnie ślepe i głuche są na fakt porzucenia tam psów przez fjn. Ocelot- nie musisz tłumaczyć się więcej z faktu,że nie byłaś tam...podobnie jak fjn nie było. Różnica między Tobą a fjn jest zasadnicza.Ty byłaś i jak widać doglądałaś swoich psów tutaj.Są całkiem fajne foty, są opisy,ogłoszenia itd. FJN pojawiło się po miesiącach z rewelacjami podobno znanymi im od lat...więc dziwi fakt,że jeszcze kilka miesięcy temu oddali tam psy,nie alarmowali tutaj , tylko nagle teraz tyle pomyj znaleźli . Z FB doczytałam,że dzisiaj ma być u p.Agnieszki p.Marta L. znana chyba wszystkim i obiektywna w sprawie. Trzymam kciuki za dobry obrót sprawy :)
  22. [quote name='ocelot']To jest jakiś mega kosmos. Chce spokojnie poczekać co pokaże jutrzejsza wizyta dwóch dużych organizacji. ja też sie martwię o psiaki, ale nie będę ślepo ferować wyroków.[/QUOTE] Jestem jedną z wielu, które obserwują,czytają,wyciągają własne wnioski ( zwłaszcza z tego bagienka urządzonego na fb ) i nie odzywając się mają już w 99% wyrobione zdanie. Brakujący 1% to wizyta o której wspominasz . Ocelot - nie znamy się :) ale mocno trzymam kciuki aby pokładana przez Ciebie nadzieja w Neris była słuszna . Sama po przeczytaniu "mądrości" fjn na FB mam nadzieję,że jedynym złem wokół Neris i psów jest tamto wydarzenie oparte na ...no właśnie :roll: ? na czym?
  23. [quote name='gosia.marta']Nowe zdjęcia i filmiki - zapraszam :) [URL="https://www.flickr.com/photos/8535907@N02/sets/72157644431905112/"]https://www.flickr.com/photos/853590...7644431905112/[/URL] Aramisek jest absolutnie fantastyczny, wszyscy, którzy go poznają się w nim zakochują. Nie wiem nawet, co napisać - wszystko jest ekstra, nie moglibyśmy sobie wymarzyć fajniejszego towarzysza. Musimy tylko popracować nad ganianiem rowerów :diabloti: [B]Na zdjęciach i filmach chyba widać, że mu z nami dobrze! [/B]Nam w każdym razie z nim bardzo.[/QUOTE] oj widać,widać :loveu: i to jeszcze jak mocno widać :loveu::loveu::loveu:. Aramis zachowuje się tak, jakby od zawsze był z Wami i od zawsze mieszkał w tym raju, który go otacza teraz . Ogromne podziękowania dla Was, że daliście Aramiskowi tak cudowną przyszłość. Podziękowania też należą się Lilu za przystosowanie łobuza , dla Olenki, że była dla niego dobrym aniołem stróżem ...no i dla wszystkich ciotek, które pomagały utrzymać malucha do chwili aż stał się niezależny :eviltong:;).
  24. [quote name='LILUtosi']Zawsze można na Szariczka wpłacić - kolegę Aramiska [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/192405-Staruszek-Szarik-sypią-się-deklaracje-brak-ogłoszeń-pomocy-!!!?p=22105570#post22105570[/URL][/QUOTE] Oj tak .Dziadziowi trzeba pomóc aby zdążył nacieszyć się dobrocią ludzi :)
×
×
  • Create New...