Jump to content
Dogomania

Dorota

Members
  • Posts

    1017
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Dorota

  1. Super. Wituś się zadomowił , ale tam jest drugi ,bardzo podobny do Witusia , któż to?
  2. Fanta jest super , milusińska, przytulaśna tylko................ ma taent do psucia i niszczenia , to silniejsze od niej. Witek jest kochanym psiakiem i ogromne dzieki ze dałyście mu szansę na lepsze zycie . Buziaki .
  3. Przepraszam ze się nie odzywałam , ale mam kłopoty ze swoim psem (padaczka) . Bardzo dziekuję za bazarek i pomoc dla Czako . Czekam na zdjęcia urwisa . Czako po powrocie z adopcji był psem bardzo wycofanym , bał sie ludzi . Teraz jest lepiej , byłam u niego pod koniec października, jest jeszcze nieufny w stosunku do obcych ale wrócił do formy , czyli ADHD , bardzo żywiołowy , energiczny psiak . Jest pięknym psiakiem i potrzebuje domku.Ale szukamy i znajdziemy. Jeszcze raz dziekuję w imieniu Czakusia.
  4. Smolucha ma jak w raju, cieszę sie to cudeńko suczka, a była taka samotna , włócząca sie z kąta w kąt. Pamietam deszczowy dzień i ją pod moją bramą , moje psy chciały ją zjeść . Zabrałam ją do pokoju ,połozyłam na materacu ,otuliłam w koc ,ona spała 4 godziny jak "suseł". Ta psina nie przeżyłaby zimy , nie upilnowałabym czy ona jest w domu , czy na tarasie. Dziękuję !
  5. Jana była u mnie przed adopcją , niestety mieszkała w kojcu ze szczeniakami a nie na kanapie , Jana to cudowna sunia , bardzo delikatna ona musiała przejśc niezłą szkołe życia . A pani K dopełniła swego. Z tego co wiem , Jana w obecności swojej Opiekunki na spacerach została pogryziona 3 krotnie przez psy. Ona tak bała sie poźniej spacerów że nie chciała wychodzic poza ogrodzenie . Jana dostawała przy bramie paniki , kładła się na ziemi i nie chciała sie ruszyć. Podejrzewam że to własnie było ostatecznym powodem żeby Jankę oddać , dlaczego? no poprostu goowno Jany zostawało w "ogrodzie ", Niestety Pani K traktowała Janę jak roślinę , podlała i na tym koniec uważała ze ciepła buda , woda i jedzenie to 100% szczęście psa. Dobrze że Jana pozbyła sie już Pani K.
  6. Rozmawiałam z Pania Martą , szukamy domu dla Miłka on ma tylko 4 lata, moze być z dziećmi , super psina , mieszka w piwnicy , Czy on ma ogłoszenia ? Potrzebne mi zdjęcia na maila , adres podam na priva, tylko komu?
  7. Transport, jutro mamy z łodzi , jadą trzy psy sa dwa stare , chore i suczka głucha ,zapytam czy gdyby pojechał jutro do Łodzi to Arek zabrałby go . opłata za DT to 15 zł doba , pies mieszka w domu . A jak nie trzeba go dowieść w okolice Tczewa
  8. Jeżeli pomożecie w transporcie i opłaceniu DT , mam pomysł na miejsce dla niego , tylko pytanie czy zgodzi się z innymi psami, i trzeba pilnie szukać mu domu, bo to miejsce tymczasowe , poprostu na razie nie jedzie tam jeden psiak
  9. [quote name='Klaudus__'][I]Więc nie trzymaj miejsca. Ja byłam u tej kobiety kilkakrotnie i niestety Jej nie zastałam. Nie mam czasu koczować na klatce kilka dni,aż wróci... Pani z opieki też tam była i niestety też Ją nie było. Dalej jest ryzyko,bo jak Figa trafi do Punktu to, jeżeli nie znajdzie sprawnie dt,lub ds to trafi do Mysłowic. To są realia,ale nic nie poradzę na to,że się gdzie tam po drodze z Nią mijam... Będę nadal próbowała,bo jedzenie muszę Figusi dostarczyć.[/I][/QUOTE] To jak ja znajdziesz zabierz od razu , kilka dni może dasz radę ją zatrzymac do transportu. Nie możemy pomóc w transporcie , obejrzyjcie nasze forum a zrozumiecie dlaczego ,ale jak ją dowieziecie , będzie w hotelu na nasza ospowiedzialność , możecie tylko pomóc ,jak dacie radę . Ale Możecie , nie musicie
  10. Dziewczyny , ja nie będę dłuzej trzymać miejsca w hotelu , co z tym psem? można prosic o info , to miało byc na CIto , było zagrożenie że trafi do Mysłowic, i co ?????
  11. A czas nagli , i działa na jej niekorzyść , a co u niej słychać?
  12. A jak Dalimbea znajdzie dom w Niemczech , nie widzę przeszkód. Figa w hoteliku zostanie też poddana sterylizacji i szczepieniem , których jak sądzę nie ma ,
  13. Na razie ma być w hotelu i szukamy domku w Polsce , rozumiem ze pomożecie w szukaniu domku dla niej .
  14. Napisałam do koleżanki z Wrocławia prosbe o pomoc w transporcie ale nie gwarantuje że coś z tego będzie . W kazdym razie miejsce dla Figi jest w hotelu w Dłuzynie koło Zgorzelca . Dam adres i telefon . Każdego dnia Figa moze już tam przyjechać.
  15. Mam dwa dalmatyńczyki i pomagam dalmatyńczykom, prawda jest taka , że one są takie , jak inne psy ,tylko problemem jest że od tych "bajkowych" psów oczekuje się że mają mieć również charaktery bajkowe . Nic bardziej mylnego , mają bardzo silne poczucie terytorialności ,jak wszystkie psy, a większość z nich nie przejawia agresji w stosunku do innych zwierząt . Natomiast mój pies jest agresywny w stosunku do psów sąsiadów , dlaczego bo szczekają na niego ciągle , ignorował je przez długi czas a teraz już nie, (jest chory na padaczkę) , ale psy moich braci i syna toleruje bez problemu. A na koniec powiem Wam ze ostatnio pogryzł mnie ratlerek sąsiadów , kiedy własnie wszedł do mojego ogrodu i moje psy chciały zrobić z niego piłkę do pingponga , za ciągły tzw jazgot przez ogrodzenie . Ratlerek to nieprawdopodobny szczekacz , 10 cm agresor , gdyby jego mózg włożył do rotwailera , to pół mojej wsi by wybił w pień.;)
  16. A ten chłopak chudy jest w Wałbrzychu ?a jak nie ma go to Wy dziewczyny wydałyście go?
  17. Nie znam nikogo od Was , a info o suni dostałam na maila od znajomej 'Kate " , Zwróciłam sie o kontakt do koleżanek z Katowic i dostałam nr telefonu do wolontariuszki od Was , dwukrotnie rozmawiałam z nia przez telefon i dwukrotnie usłyszałam ze nie ma dalmatyńczyków w schronisku , że były wcześniej ale z trudem zostały wyadoptowane. Ponieważ Kate twierdziła ze jest , zadzwoniłam bezpośrednio do schroniska , i dowiedziałam się o niej , Na pytanie czy moze zostać jeszcze tydzień w schronisku , a ja ją zabiorę , powiedziano ze jak się znajdzie osoba która będzie ja chciała adoptować to zostanie wydana . Zgodziam się bo przecież chodzi o dom dla psa , ale zapytałam czy zostanie wydana po sterylizacji, odpowiedziano mi ze jeżeli nowy właściciel będzie sobie zyczył to TAK , jeżeli nie , to NIE. Z tego powodu zdecydowałyśmy ze jednak zabierzemy małą Delmę do DT, żeby nie trafiła w niepowołane ręce , bo jest młoda sunią , Bardzo rzadko bywam na DOGO , i gdyby Dalimbea nie przekleiła adresu tego wątku , nawet nie wiedziałabym że jest taki. [url]http://dalmatynczyki****************/forum-vf4.html[/url]
  18. I jeszcze prosba z kim moge pogadac o Pablo , kto bywa w schronisku , proze o kontakt na priva
  19. [quote name='Marta666']patrzcie na to.... [url]http://www.allegro.pl/item989999186_dalmatynczyk_dalamtynka_do_oddania.html[/url] [img]http://img12.allegroimg.pl/photos/400x300/989/99/91/989999186_1[/img] Chcą oddać z powodu alergii :( [b]dalmibea[/b] może napisz do nich i jeśli możesz zaproponuj pomoc....może ogłoszenia na stronie sos?[/QUOTE] Wiecie co jestem "dojrzała" i mam bardzo mało czasu teraz , chcę was prosić o pomoc w ustaleniu kontaktu do włascicieli tej suni , chcę jej pomóc bo kiepsko wyglada to zdjęcie , pomózcie proszę
  20. Ten dalmatyńczyk w złym stanie , gdzie jest dziewczyny mam tylko jedno miejsce dla dalmata , jutro mam transport z Poznania , skąd mam zabrac dalmata w złym stanie . POMOCY PROSZĘ!
×
×
  • Create New...