Jump to content
Dogomania

Gucio i Saba szczęśliwie w swoich domkach :)


J_ulia

Recommended Posts

  • Replies 634
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Będzie dobrze, Saba i Gucio zaprzyjażniona rodzinka, Buraj spokojny jak anioł zaakceptował wszystkie moje i tymczaski, nawet szczeniaki, więc wróżę spokój w podróży. Będzie jechał wtulony w swój wełniany miękki kocyk, i poczuje się jak w domu. Nie przewiduje animozji miedzy podopiecznymi ekipy w drodze. W drodze do lepszego życia. jutro wiadomości z drogi i przyjazdu. trzymamy kciuki za udaną podróż.

Link to comment
Share on other sites

Mam straszny problem. Czy wiem ,że jest późno , ale kolega który miał to dla mnie zrobić , dopiero teraz się skontaktował ,że nie może...:-(:-(:-(

Potrzebuje na [SIZE=4]jutro rano transport Mikołów - Gliwice [/SIZE], dla kotki ... mojego tymczasa. Tam ma ją odebrać Pan który ją do Wrocławia do super domu zawiezie. Jak nie znajdę tego transportu to może kotka[U] stracić dom[/U] ;(

Pomocy już nie wiem co robić... muszę z Saba i Guciem jechać... nie mogę tego przełożyć, a tak to bym ją pociągiem zawiozła... POMOCY

Link to comment
Share on other sites

[quote name='J_ulia']Mam straszny problem. Czy wiem ,że jest późno , ale kolega który miał to dla mnie zrobić , dopiero teraz się skontaktował ,że nie może...:-(:-(:-(

Potrzebuje na [SIZE=4]jutro rano transport Mikołów - Gliwice [/SIZE], dla kotki ... mojego tymczasa. Tam ma ją odebrać Pan który ją do Wrocławia do super domu zawiezie. Jak nie znajdę tego transportu to może kotka[U] stracić dom[/U] ;(

Pomocy już nie wiem co robić... muszę z Saba i Guciem jechać... nie mogę tego przełożyć, a tak to bym ją pociągiem zawiozła... POMOCY[/QUOTE]

Tak bym Ci chciała pomóc ale rano pracuję i nie mogę tego zmienić. Kurcze blaszka przecież przez taki mikro kawałek drogi kocie nie może stracić domu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grosziwo']Tak bym Ci chciała pomóc ale rano pracuję i nie mogę tego zmienić. Kurcze blaszka przecież przez taki mikro kawałek drogi kocie nie może stracić domu.[/QUOTE]

Kotak mogła by tez pojechać , między 14-15... wtedy mój ojciec powinien wrócić ale musi z mamą do lekarza jechać i z Figą do weta... rana pooperacyjna zaczęła się ślimaczyć

Link to comment
Share on other sites

[quote name='J_ulia']Kotak mogła by tez pojechać , między 14-15... wtedy mój ojciec powinien wrócić ale musi z mamą do lekarza jechać i z Figą do weta... rana pooperacyjna zaczęła się ślimaczyć[/QUOTE]
W tych godzinach to ja jeszcze w pracy jestem. No i jak widzisz nie jestem z Gliwic ani Mikołowa. Gdyby to było w sobotę lub w niedzielę to nie zastanawiałabym się ani chwili mimo, że do Gliwic mam ponad 30 km a i do Mikołowa też podobnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grosziwo']W tych godzinach to ja jeszcze w pracy jestem. No i jak widzisz nie jestem z Gliwic ani Mikołowa. Gdyby to było w sobotę lub w niedzielę to nie zastanawiałabym się ani chwili mimo, że do Gliwic mam ponad 30 km a i do Mikołowa też podobnie.[/QUOTE]

Dziękuje , może ktoś się znajdzie ... proszę... kotka pojechała by do domu gdzie mieszka dziewczyna z porażeniem mózgowym... jest to idealny kot bo jest bardzo łagodna... czekają na nią, juz długo, ale dłużej nie będą ... bo jest też 2 kandydat... mieszkający bliżej...który jak nie pojedzie ją "wygryzie"....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TERESA BORCZ']NIE MA PROBLEMU. PAN. P. zabiera odemnie Buraja o 8.00 jade z nim do was, zabieram kota i adres gdzie go dostarczyć w Gliwicach. Więc kocia jedzie do WROCŁAWIA BEZ PRZESZKÓD. JUTRO 0 9.00 JESTEM U WAS OK ?[/QUOTE]

Pani Tereso jest PANI kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuje :)

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki i wujaszkowie, super ekipa wraz z trójką podopiecznych właśnie teraz ( a dokładnie o 12.33) przekroczyła bramy hoteliku witana przez właścicielkę. DZWONIŁAM AKURAT W MOMENCIE KIEDY WYGLĄDAJĄCA ICH PANI UJRZAŁA Z DALEKA AUTO. Dojechali cali i zdrowi.

ODWOZIŁAM DO MIKOŁOWA BURAJKA. TAM SPOTKALISMY SIĘ Z SABCIA I GUCIEM. MIELI ŚWIETNE WARUNKI PODRÓZY, PEŁNA WYGODA, I WSPANIAŁA OPIEKA. Z HOTELIKU WIEŚCI I Z PRZEBIEGU PODRÓŻY ZDA RELACJE J_ULIA NAPEWNO ZE ZDJĘCIAMI.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...