sonikowa Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Staram sie zorientować w rodzajach węgla, cenach i transporcie. Najbardziej popularny jets tzw eko groszek, ale nie wiem czy on do wszystkich pieców pasuje. Biafro, dowiedz sie prosze ile im trzeba węgla na całą zime i jaki mają piec. I czy wolą wegiel paczkowany czy luzem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Ekogroszek jest do specjalnych piecy centralnego ogrzewania. Jesli rodzina ma piec kaflowy to tylko wegiel normalny, np. sredni orzech. Jesli maja centralne ale piec zwykly to mozna kupic pół węgla a pół koksu. W moich rejonach, dolnoslaskie, tona węgla sredniej klasy kosztuje ok. 650zl. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 dzięki za wyjaśnienie. Tak mi ten groszek nie pasował jakoś.. Musimy wiedzieć jaki oni mają piec. A z dobrych wieści: pewna anonimowa ciotka zadeklarowała 150 dolarów na węgiel dla rodziny. Czyli na 1 tonę mniej więcej mamy. Tylko nie wiem ile tych ton na całą zime potrzeba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Nie wiem jak duzy maja dom, mieszkanie. Wspieraja sie drewnem, ale mysle, ze min. to dwie tony - najwyzej zostanie na nast. rok. Swoja droga mysle, ze opieka spoleczna powinna kupic rodzinie opał :shake: Przeszukam dom, moze uda sie zrobic bazarek - zawsze pare groszy sie przyda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Staram się tam dodzwonić od rana ale nie ma zasięgu :shake: Węgiel na pewno luzem, ten w workach jest dużo droższy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='Biafra']Staram się tam dodzwonić od rana ale nie ma zasięgu :shake: Węgiel na pewno luzem, ten w workach jest dużo droższy[/QUOTE] Ok, tylko ile i jaki rodzaj? I może znają gdzies blisko firmę handuljącą weglem? Jak kupimy blisko, to mniej za transport policzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Dokladnie, ten w workach pakowany to ekogrszek, nie ma sensu go kupowac. Biafra, moze zapytaj Pani, jak bedziecie rozmawiac, jakim weglem moga palic. Nie wiem jak u was pogoda, u nas na szczescie jeszcze cieplo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='sonikowa']Ok, tylko ile i jaki rodzaj? I może znają gdzies blisko firmę handuljącą weglem? Jak kupimy blisko, to mniej za transport policzą.[/QUOTE] W każdej wsi jest jakis GS gdzie sprzedają węgiel. Coś się zorganizuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted November 16, 2009 Author Share Posted November 16, 2009 [quote name='Biafra']Chyba muszę posprzątać garaż, żeby gdzieś te paczki upychać :loveu: Dziękuję Wam bardzo za odzew Asior, będziesz to wszystko liczyć i spisywać :evil_lol:[/QUOTE] tia... pewno :evil_lol: Majqa prosiła, żeby jej paczek nie rozpakowywać, bo tam będzie sporo kruchych rzeczy, i trochę tłukących, a jest to tak popakowane, żeby się nie potłukło.... [quote name='Biafra'] Tam prawie w ogóle nie ma zasięgu[/QUOTE] oo nie prawda.... w jednym miejscu jest.... musiałam niezłe wygibasy robić, żeby złapać zasięg :roll: [quote name='Biafra']Asiu, trzeba w pierwszym poście dopisać gumowce i grube skarpety. Oni mają na działce strumyk, który się rozlewa :shake: Wszędzie jest błoto i podmokła ziemia Wpadłyśmy z Aśką obie po kolana[/QUOTE] oj tak.. cały teren jest istnym bajorem... Tam w zasadzie jest tylko wąska ścieżka po której można iść.. jak w nocy z niej zeszłam wpadłam do pół łydki :roll: [quote name='Grosziwo']I nie zapomnijmy kochane ciotki o ich zwierzakach. Wykarmienie takiej gromadki (cztery psy, kotek i konik) to niemały wydatek, a sądząc po tym co tu zostało napisane podejrzewam, że dzieci i ich mama same zjedzą mniej byleby z czworonożnymi przyjaciólmi się podzielić.[/QUOTE] oj tak.. cztery psiaki na pewno masę żarełka wymagaja :( Koniowi jakieś witaminy by się przydały.. no i i wpadłam ostatnio na to,ze może by jakieś witaminy dla dzieci też uzbierać... [quote name='sonikowa']Podsumujmy: - pomoc doraźna (ciuchy, kosmetyki, srodki czystości, żywność trwała) -lista marzeń ( super prezenty na święta) - pomoc dla zwierząt (karma, leki) - węgiel ?? Tona kosztuje 550 zł a dzięki temu chlopiec nie musiałby po chrust chodzić i cieplej by im było. Może damy radę nazbierać? Biafro, czekamy na wieści i sygnał.[/QUOTE] zaraz wrzucę do pierwszego posta,.. a bardziej szczegółowe rozpiski dopiero jak wrócę do domu!!!! [quote name='Rudzia-Bianca'] Super ze jest taki wielki odzew ale ja jeszcze raz apeluję do Asior żeby wpisywała w pierwszym wątku deklaracje, kto i czego ile może . Zobaczycie zaraz zrobi się nam tasiemiec i nikt nie będzie miał czasu przekopywac go na bieżąco . A tak będzie jasne . [/QUOTE] wpisze ale dopiero wieczorem, bo teraz w pracy to za duże zamieszanie... [quote name='Rudzia-Bianca']A i jeszcze - czy zwierzęta jedzą suchą karmę ? Bo jak nie są nauczone to żebysmy nie nakupili niewiadomo ile i sie zmarnuje jak są nauczone na domowym .[/QUOTE] ja myślę,ze wiejskie psy to wszystko zjedzą.. to nie są wypieszczone pieseczki, które grymaszą na wszystko... [quote name='sonikowa']dzięki! mamy już 150 zl na węgiell!! Żeby chłopczyk nie musiał chodzić po chrust do lasu... :shake: Tona kosztuje 550 zl. Mamy: nescca - 50 zł sonikowa 50 zl grosziwo 50 zł[/QUOTE] BOŻE..jesteście cudowne!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Cały czas nie ma zasięgu :shake: Zawsze po kilku minutach przychodził mi sms, że abonent jest już osiągalny jak telefon łapał zasięg...a teraz cisza. Boję się czy nie mają zablokowanego tego telefonu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Melduje sie na watku. Do Tarnowa mam 35 km, nie ma problemu z dojazdem i podwiezieniem pomocy materialnej. Mam sporo znajomych z roznych firm w Tarnowie, postaram sie zalatwic co sie tylko da. Biafra tak napisalas o tej Rodzinie i ich koniku, ze trudno mi sie teraz pozbierac, jaka ja glupia jestem, ze w pracy przeczytalam, teraz sie musze po kątach chowac. Niesamowita, niezwykla Rodzina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='Biafra']Cały czas nie ma zasięgu :shake: Zawsze po kilku minutach przychodził mi sms, że abonent jest już osiągalny jak telefon łapał zasięg...a teraz cisza. Boję się czy nie mają zablokowanego tego telefonu :roll:[/QUOTE] Może zadzwonisz do operatora i zapytasz? Jaka to sieć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Też chcę pomóc, mam córki, więc i sporo ciuchów po nich. Masę plecaków i toreb, których one już nie używają. Mogę też kupić długoterminową żywność. Jeśli chodzi o transport mogę podłączyć się do Ulki18, bo w miarę blisko do niej mam! Ale wszystko dopiero po 16 grudnia jak będę w Polsce! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Jezu!!!!! popłakałam się. Najpierw post Asior z tą ciepłą wodą do picia dla konia, potem Biafra i cukier na porcelanowym talerzu :-( Żeby nie przedłużać - kiedyś wysyłałam paczki pomocowe. Nie dość, że jak włożyłam to co kupiłam i potem nie mogłam dodźwigać tego na pocztę, to zapłaciłam za przesyłkę tyle, że ludzie mieliby na parę dni na jedzenie. Ta kobieta musi mieć do perfekcji opanowaną sztukę rozsądnego wydawania pieniędzy skoro utrzymuje 5-osobową rodzinę za 500 zł miesięcznie (:placz:). Zamiast paczki chciałabym wysłać dla Rodziny trochę pieniędzy. Pani kupiłaby to czego im najbardziej w danej chwili potrzeba. [B]Biafra, Asior [/B]czy akceptujecie moją propozycję????? Jeśli tak to podeślijcie mi nr. konta i dane do przelewu, wysyłam od razu. A Was prosiłabym o przekazanie pieniędzy dla Pani od nieznajomej. Aha no i oczywiście proszę [B]dopiszcie mnie do składki na węgiel, też 50 zł.[/B] Oni muszą mieć opał na całą zimę. Uzbieramy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Pomysł z pieniążkami jest mega trafiony, bo istotnie koszty wysyłki będą duże (wolę nie myśleć o swoich paczkach; dziewczyny, spox, można je rozpakować, jedyna sprawa, delikatnie, bo najcenniejsze są tam dobrej klasy świetlówki :evil_lol:). Ponadto, popytajcie Kochani, gdzie i do czego macie Wy lub Wasi znajomi dojścia. Może ktoś pracuje w jakichś hurtowniach (spożywka, gospodarstwo domowe, chemia, kosmetyki, papiernictwo etc.). Na tym też da się coś ugrać, bo odpadnie narzut, który pójdzie wtedy w ilość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Zastanawiam się czy Oni nie używają również kuchni węglowej.... myślę ,że tak,więc węgiel jest potrzebny również do gotowania i podgrzewania wody...co znaczy,że używany jest przez caly rok. Na wsiach często używa się jeszcze takich kuchni.... A wogóle to..... zastanawiam się jak nasza Rodzina poradziła sobie z pochówkiem klaczki. Niejednokrotnie uczestniczylam w takim obrządku i wiem ,że to nie jest prosta sprawa. Myślę ,że nie zostala zutylizowana ,bo to niemaly koszt. Może to wieś nie jest tak do końca podla.....może pomogli tej kobiecie. Dowiedzcie się czy z tą sprawą również nie zostali sami. A tak na marginesie.....całe życie zajmuje sie konmi...i wiem że na wsiach...konie pracujące ....nie mają tyle szczescia aby móc umrzeć naturalną śmiercia....w dodatku otoczone kochającymi ludżmi. Uważam ,że to iż tam Trafiłyści nie było przypadkiem. :lilangel:[COLOR=Cyan][B]Ktoś[/B][/COLOR] :lilangel:chciał abyśmy dowiedziały sie o całej sprawie i pomogły tym Ldziom. A więc bądźmy :x-mas: [SIZE=7][COLOR=Red][B]KrystynoS :modla::modla::modla:[/B][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='KrystynaS'] Aha no i oczywiście proszę [B]dopiszcie mnie do składki na węgiel, też 50 zł.[/B] Oni muszą mieć opał na całą zimę. Uzbieramy.[/QUOTE] To ja od węgla ;-) córka górnika zanotuję: nescca 50 zł grosziwo 50 zł sonikowa 50 zl anonim 150 USD KrystynaS 50 zl Wielkie Dzięki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monday Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [B]A co z psami? Czy mieszkają w domu?[/B] [B]Może dla nich jakieś porządne budy są potrzebne ??? warto o tym pomyśleć [/B] Dziewczyny, a może jakaś pomoc długoterminowa prowadzona przez jakąś opiekę społeczną. Nie mówię, że to wszystko co jest tutaj zbierane i deklarowane jest złe (JEST WSPANIAŁE:multi: ), ale nie może być tak, że prywatni ludzie pomagają, a "państwo" ma gdzieś takich żyjących w biedzie obywateli. Może jakiś doradca od pomocy społecznej się znajdzie i podpowie coś tej pani...co robić, gdzie iść po pomoc...a może nawet sam z nią pójdzie:cool3: Czasem ludzie nie mają siły, albo się wstydzą powiedzieć, że ciężko im finansowo...poradą też trzeba pomóc. My dalej zbierajmy te paczki, ale pomoc społeczna też musi się tym zainteresować. Ciekawa jestem jakie marzenia materialne mają dzieciaki:p, o jakim prezencie świątecznym myślą...przecież dogomaniacy mogą sprawić, żeby co niektóre marzenia się spełniły:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DaSilva Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Bardzo poruszyla mnie historia rodziny. Chcialabym ich wspomoc w miare swoich mozliwosci. Dokladam zatem 50 zl na wegiel i dodatkowo zrobie zakupy swiateczne dla dzieciaczkow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Ciotki, to ja zajmę się już koordynacją kwestii wegla oraz prezentow świątecznych ;-), żeby żadna oferta nie zginęła. Deklaracje na węgiel: nescca 50 zł grosziwo 50 zł sonikowa 50 zl anonim 150 USD KrystynaS 50 zl DaSilva 50 zł suma: 250 zl, 150 USD Chetni na św, Mikołaja ;-) czyli prezenty dla dzieci na święta: sonikowa DaSilva Monday Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Właśnie dotarlam, dziewczyne ja jestem z Mielca, w Tarnowie jestem zwykle z raz w tygodniu, mam dużo rzeczy, ciepłych golfów po mnie, i tak nie ma sensu żebym je trzymała, bo schudnę:crazyeye: Są w bardzo dobrym stanie, akurat na takie dziweczynki, mogę dać dwa kompety pościeli niezniszczone, kurtkę i dużo innych ciuchów. Przkochana rodzina, a tak bida piszczy, biednym i dobrym zawsze w oczy:shake: Tylko jak uważacie, nie ma sensu wysyłać ode mnie i płacić bo ja to sama mogę przy okazji podrzucić, powiem najwyżej że to od Was dostałam polecenie jeśli Pani może sie poczuć urażona:p Jak uważacie, poproszę o adres na pw, jeśli nie to moge rzeczy u siebie trzymac i Agusia jakies tez oferowała to zawieźć razem kiedyś:p Zapisuję sobie:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 węgiel w okolicach Tarnowa jest srednio od 550 zl (tona) najtanszy, 650 za tone przyzwoitego >orzecha< do palenia w tradycyjnym piecu (kuchni weglowej) - niedawno kupowalam (w tych stronach). telefon - moze nie dzialac, bo tam czesto tak jest - zalezy od pogody; wystarczy ze jest wiatr, albo cos i nie dziala :roll: nie ma zasiegu bardzo czesto (komorki), a w przypadku stacjonarnych czesto przeszkoda jest brak pradu. [B]akcja zacna, ale ludzie, blagam, zrobcie to maksymalnie dyskretnie!!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Właśnie zalatwilam jakies produkty z Oriflame. Przydalyby sie mysle jakies szkolne przybory. Może piórniki ,kredki zeszyty. Mam nowy plecak. Też go podaruje. A tak na marginesie....pomoc spoleczna daje na rok 1 tone wegla. A wydebic cos od nich to....Ech...szkoda gadac. A ile upokorzen czasem trzeba przezyc. Często spotykam takie rodziny na swej drodze.....najczesciej podczas interwencji. Opowiadaja jak wyglada pomoc ze strony opieki spolecznej. Ech,,,zycie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monday Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Dokładnie, dyskretnie...nie mogą się nagle pod dom tych ludzi zjeżdżać samochody i wypakowywać wory z "darami". Ludzie wsiach potrafią być zawistni !!!!! A to nie ułatwi życia tej rodzinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monday Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 nessca...wiem że dostać coś od pomocy społecznej to cud.... Ale "państwo" o swoich obywateli też musi zadbać. Może jest tu jakiś spec od takich pomocy, trzeba pomóc tym ludziom długofalowo. My nie będziemy pomagać przez 10 lat, dotąd aż dzieci będą same mogły zarabiać. A pewnie każda informacja, albo lepiej poczynione kroki pomocy takiej ogólnej - państwowej będą na wagę złota. Ciekawe, czy w tej szkole do której chodzą dzieci jest stołówka i czy dzieci mają darmowe obiady ??? Bo z tego co się orientuję to powinny mieć. Ponawiam pytanie o budy dla psów. Skoro tam błoto wszędzie, to budy mogą być w kiepskim stanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.