majqa Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='karina1002'] (...) Nie wiem czy nie lepiej zebrać pieniądze na normalną pralkę - wsad do 6 kg i z wirówką - za 800 zł można kupić. (...) [/QUOTE] Co do tego nie mam wątpliwości, że lepiej. Frania, na dłuższą metę (przy 5tce osób), zarżnie obsługującego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Wirówkę zawiozłam. Camara podarowała :loveu: Przynajmniej nie muszą wszystkiego wykręcać w rękach i wieszać cieknących ciuchów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='anado'](...) Majga gdzies Ty takiego faceta znalazla__[/QUOTE] Nie uwierzyłabyś... :shake: Właśnie się dowiedziałam, że zrobił mnie w konia. Miał być na Okęciu, a zaiwaniał do tej rodziny pod W-wą. :angryy: Kłamie na potęgę. :-( :mad: Co do ogrzewania... Mąż na 90% twierdzi, że widział kaloryfery (10% należy spisać na karb jego zmęczenia ale.... mimo wszystko należy dopytać u źródła). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Dzisiaj dotarły do mnie kolejne paczki ( jedna duża i druga mała). Tym razem od Ani z Poznania:loveu:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Irenko, dotrze jeszcze jedna od nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='majqa'] Co do ogrzewania... Mąż na 90% twierdzi, że widział kaloryfery (10% należy spisać na karb jego zmęczenia ale.... mimo wszystko należy dopytać u źródła).[/QUOTE] Dobrze widział, oni mają kaloryfery. Mają też prowizoryczny piec w piwnicy do centralnego ogrzewania poprzerabiany na trociny żeby działał bez węgla. Dlatego chłopak lata po drzewo do lasu. Nie było ich stać na wegiel i ktoś im przerobił-pytałam jak jechał węgiel od Ulki18 :loveu: W kuchni jest piec kuchenny w którym palą węglem. Piec grzeje też pokój połączony z kuchnią. Było tam ciepło. W pozostałych pomieszczeniach lodownia.W przedpokoju mróz, więc nie wiem czy to centralne ogrzewanie jest w pełni sprawne :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Dziękuję za zdjęcia kobyłki, dużą główkę ma panna ;) Czy koń i krowa mają jakiś padok, czy są palowane na łańcuchach? Podejrzewam to drugie, stąd moja nieśmiała sugestia - może wiosną zafundujemy elektryzator, wkręty i taśmę, żeby dzieciaki mogły przenosić ogrodzenie i wypasać kolejne fragmenty łąki? Dla zwierząt na pewno będzie to bardziej komfortowe, niż stanie na uwięzi. Z przenoszeniem pastucha nie ma wcale dużo roboty, we dwójkę, czy trójkę zrobią to w kwadrans. Nie napisałam o słupkach plastikowych, bo sądzę, że bez problemu zdobędą drewniane. Jeśli chodzi o pomoc długofalową, to ja jeszcze raz zasugeruję kontakt z jakimś "ludzkim" [U][B]prawnikiem.[/B][/U] Może się okazać, że tej rodzinie należy się jeszcze jakaś dodatkowa pomoc, ale Pani nie ma dość wiedzy i siły przebicia, aby wyegzekwować swoje prawa u pań za biurkiem, które pewnie traktują petentów, jak g*. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaja i Aza Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 W zimie to chyba nie ma sensu malowac, zwlaszcza jak jest wilgoc. Stara farbe dobrze byloby zeskrobac i zdecydowanie dac podklad pod farbe; srodek przeciwgrzybiczny jak najbardziej wskazany. Mozna oczywiscie zamalowac tak jak jest ale szkoda czasu i pieniedzy; wiem co mowie bo mam spore doswiadczenie z malowaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHI Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Super akcja i relacja :) [quote name='Biafra']I Odnośnie wakacji dla dzieci w okresie letnim to chyba niemożliwe :shake: Cała piątka w wakacje zbiera plony z tych trzech hektarów-czyli: zboże na mąkę dla siebie na cały rok zboża dla krów, kur i konia na cały rok siano dla w/w na cały rok dzięki temu mają mleko, jajka, i siłę pociągową. Jesienią jeszcze wykopują ziemniaki na cały rok. [/QUOTE] Biafra jeśli uprawiają te 3 ha (= biorą dopłaty bezpośrednie i ONW) to [URL="http://www.arimr.gov.pl/index.php?id=81&id1=0&id2=0"]z tych programów[/URL] można jeszcze rocznie wyciągnąć 1500 zł (conajmniej) dokładnie jestem w stanie wyliczyć jak będę mieć dane ile mają czego - ile łąki ,zbóż ,ziemniaków, sadu czy ogródka... Jak znam życie to uprawiają to ekologicznie - no bo niby jak inaczej... a za to są dopłaty... Te programy to moja działka... Można by im pomóc założyć gospodarstwo ekologiczno-agroturystyczne... Dogomaniacy w ramach wypoczynku jechaliby pod namiot do roboty :razz: Byłam w kilku takich gospodarstwach - największą ich wartością są ludzie... Jakby było trzeba to plan napiszę za free (bez tego nie ma tych dopłat) ... A i jeszcze mi tak przyszło do głowy... Dobrze by było aby Następna lub Nasza Ekipa Pomocowa ( w skrócie NEP ;-) ) zrobiła inwentaryzację terenu i budynków... Np stajnia - 10 m 2 ( potzrbna papa na dach ...m2+ lepik np 5 kg) obok 60 m2 wybieg (potrzebne ogrodzenie) Całe gospodarstwo ... m2 potrzebne ogrodzenie ... mb i np propozycje eleganckie od frontu ... mb, i siatka leśna (dobra i tania) np z 3 stron ... mb No i do roboty jest ten "mostek" czyli potrzebne są albo kręgi betonowe czy też np szyny kolejowe jako "nośnik desek namostkowych" - piszę w ciemno dlatego taki abstrakcyjne propozycje.. Co do malowania czy remontu domu... Ja bym na razie odpuściła.. tzn teraz to jest leczenia s.... za pomocą pudru... Na już potrzebne jest ogrzewanie (super załatwiłyście z tym węglem:lol:) aby nie było wilgoci i od wiosny uporządkowanie rzeczywistości... strumyki i cała reszta ,o której piszecie... Fajna praca na "wyjazdy na wieś" ;-) pozdrawiam CHI & BBB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Jeszcze może z psami mogliby jechac na taka agroturystyke :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='Greven']Dziękuję za zdjęcia kobyłki, dużą główkę ma panna ;) [/QUOTE] Cała jest duża :lol: Wyboru w sklepie nie było . Tylko dwa kantarki w rozmiarze nr 4 :evil_lol: [quote name='CHI']Super akcja i relacja :) Biafra jeśli uprawiają te 3 ha (= biorą dopłaty bezpośrednie i ONW) to [URL="http://www.arimr.gov.pl/index.php?id=81&id1=0&id2=0"]z tych programów[/URL] można jeszcze rocznie wyciągnąć 1500 zł (conajmniej) dokładnie jestem w stanie wyliczyć jak będę mieć dane ile mają czego - ile łąki ,zbóż ,ziemniaków, sadu czy ogródka... [/QUOTE] Pani na pewno dostaje opłaty za te 3 ha, bo sprawdzałam jak załatwiałam im utylizację konia. Potrzebowałam numer gospodarstwa, żeby dogadać się z Farmutilem bo oni mają trzy przedziały cenowe za padłe konie w zależności od profilu gospodarstwa w którym żył koń :shake: Wtedy się dowiedziałam od Pani, że Unia jej dopłaca ...ale nie wiem ile. Zapytam, może da się lepsze dopłaty załatwić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Malowanie grzyba nic nie da. W lecie trzeba by to wysuszyc i ocieplic choc to masa roboty. Te dzieciaki na pewno ciagle choruja jak w zagrzybionym domu mieszkaja :( Wstrzymajcie sie chwilke z pralka. Do konca tygodnia powinnam wiedziec czy uda mi sie cos zalatwic. Jesli tak to nie bedzie to nowka ale na pewno na chodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHI Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Zapytaj Pani czy chce.... Jak dostanę wniosek o dopłaty bezpośrednie to jestem w stanie od ręki wyliczyć ile jeszcze można z tego wyciągnąć... Problem z tymi dopłatami, że najpierw musi być plan zrobiony przez doradcę (czyli np mnie ;-) ) i podpisany przez rolnika a potem dopiero wniosek.. Zresztą to wszystko jest w linku, który podałam.. Cantadorra - ja tak jeżdżę od kilku lat z 1-4 psami - służbowo... Wiesz te noclegi w szczerym polu ;) (lub na łące) w samochodzie lub namiocie. ;).. I wieczne tłumaczenie, że wolę tak niż w pokoju gościnnym przemiłych Gospodarzy... Choć czasem się łamię... tak było kilka razy w tym roku np u przemiłych ekologów Psiarzy - wylądowałam jednak w pokoju, a psy dostały białe przecierała - na moją uwagę, że pobrudzą fotele... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Takna szybko... głowy mi przyszło, że na "mostek" i "ścieżki" najlepsze by były podkłady kolejowe. Ja kupowałam, ale to było na szybko, na wariata, z dnia na dzień... wiem, że jak się dobrze zagada, to można za darmo dostać. Tylko kwestia transportu. Ja je wlokłam na przyczepce, której burta "sie otworzyła" w czasie jazdy, a dodam, że jechałam lasem, kompletnie się zgubiłam, bo szukałam drogi na skróty. I przyczepka potem była trochę nie ten tego.... ups. Piszę to w ramach ostrzeżenia, bo podkłady są ciężkie, jak cholera, prawie się popłakałam z bezsilności, gdy je rozładowywałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mica_el Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Cześć Wam, ogólnie to teraz mieszkam w Krakowie, i mogę użyczyć samochód combi :) studiuję dziennie, ale bez problemu mogę jechać we wtorki i piątki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 14, 2009 Author Share Posted December 14, 2009 [quote name='Reno2001'] Może jest ktos dogo z Tarnowa lub okolic, by rozeznac się z tym ortodontą/dentystą w Tarnowie? No tak mi ta dziewczynka chodzi po głowie. Nawet nie próbuje sobie wyobrazic, jak czuje sie nastolatka bez przednich zębów. Zresztą chyba cała czwórka powinna isc choc na przegląd. Dziewczyny, podpytajcie proszę czy oni byli ostatnio u dentysty. [/QUOTE] o to mi właśnie chodziło, ze nastolatka bez przednich zębów pewnie bardzo to przeżywa.. Może dlatego jak zauważyła Iza ona taka smutna.. Nie daje jej to spokoju, wiem to, bo kilkakrotnie poruszała temat tej dziewczynki, ze ona strasznie taka jak by nieobecna.... [quote name='majqa']Nie uwierzyłabyś... :shake: Właśnie się dowiedziałam, że zrobił mnie w konia. Miał być na Okęciu, a zaiwaniał do tej rodziny pod W-wą. :angryy: Kłamie na potęgę. :-( :mad:[/QUOTE] ale w dobrym celu...Kochany jest :loveu: Szkoda, że tacy są już na wymarciu :roll: większość wyginęła ... jak dinozaury... [quote name='irenaka']Dzisiaj dotarły do mnie kolejne paczki ( jedna duża i druga mała). Tym razem od Ani z Poznania:loveu:.[/QUOTE] a tam dwie kurtki dla chłopaka ( w tym jedna nowa ).... od Emilak też dotrze prezent dla chłopca - czapka i rękawiczki... [quote name='Greven'] Czy koń i krowa mają jakiś padok, czy są palowane na łańcuchach? Podejrzewam to drugie, stąd moja nieśmiała sugestia - może wiosną zafundujemy elektryzator, wkręty i taśmę, żeby dzieciaki mogły przenosić ogrodzenie i wypasać kolejne fragmenty łąki? Dla zwierząt na pewno będzie to bardziej komfortowe, niż stanie na uwięzi. Z przenoszeniem pastucha nie ma wcale dużo roboty, we dwójkę, czy trójkę zrobią to w kwadrans. Nie napisałam o słupkach plastikowych, bo sądzę, że bez problemu zdobędą drewniane. [/QUOTE] żebym to ja wiedziała o czym Ty piszesz :D [quote name='Kaja i Aza']W zimie to chyba nie ma sensu malowac, zwlaszcza jak jest wilgoc. [/QUOTE] no na pewno..... trzeba z tym poczekać do wiosny co najmniej... [quote name='masienka'] Wstrzymajcie sie chwilke z pralka. Do konca tygodnia powinnam wiedziec czy uda mi sie cos zalatwic. Jesli tak to nie bedzie to nowka ale na pewno na chodzie.[/QUOTE] masieńka... świetnie by było ;) [quote name='mica_el']Cześć Wam, ogólnie to teraz mieszkam w Krakowie, i mogę użyczyć samochód combi :) studiuję dziennie, ale bez problemu mogę jechać we wtorki i piątki :)[/QUOTE] OK, będziemy pamiętać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='Greven'] Czy koń i krowa mają jakiś padok, czy są palowane na łańcuchach? Podejrzewam to drugie, stąd moja nieśmiała sugestia - może wiosną zafundujemy elektryzator, wkręty i taśmę, żeby dzieciaki mogły przenosić ogrodzenie i wypasać kolejne fragmenty łąki? Dla zwierząt na pewno będzie to bardziej komfortowe, niż stanie na uwięzi. Z przenoszeniem pastucha nie ma wcale dużo roboty, we dwójkę, czy trójkę zrobią to w kwadrans. Nie napisałam o słupkach plastikowych, bo sądzę, że bez problemu zdobędą drewniane. [/QUOTE] Nie wiem czy za stodołą jest padok :shake: Przed stoi dom, a potem rzeczka i droga. Wszędzie błoto i egipskie ciemności. Dookoła nie ma raczej pól uprawnych wiec może tak być że "w pole" to muszą kawałek podejść/podjechać Jak już pisałam musimy tam z Asią jechać w biały dzień i zobaczyć co jest za domem nie łamiąc przy tym nóg i innych kończyn :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='Biafra']Jak już pisałam musimy tam z Asią jechać w biały dzień i zobaczyć co jest za domem[/QUOTE] To ja czekam na wieści ;) Jak pomagamy rodzinie, to pomagamy rodzinie - dla mnie w skład wchodzi także czworonożne towarzystwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 napiszcie coś o psiakach - jakie one są? Duże, małe, stare, młode? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mica_el Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Piszcie czego jeszcze potrzeba, może coś "pożycze" z domu albo skombinuje od znajomych :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 14, 2009 Author Share Posted December 14, 2009 sonikowa, dwa psy są większe, jeden owczarkowaty jeden ciut mniejszy, trzeci taki gdzieś do kolan.. czwartego nie widziałam... Wybacz, ale było naprawdę masą spraw, nie zapytałyśmy o psy, tzn o ich wiek, Co innego, gdybyśmy dotarły tam w dzień a nie w nocy z małym dzieckiem :( po prostu nie starczyło na wszystko czasu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Musimy koniecznie tym psiakom jakieś budy porządne sprawić, no bo w końcu to dogomania:) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 14, 2009 Author Share Posted December 14, 2009 mnie by się marzyły kojce, ale to chyba nie możliwe, bo kojce dla 4 psów :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='masienka'] (...) Wstrzymajcie sie chwilke z pralka. Do konca tygodnia powinnam wiedziec czy uda mi sie cos zalatwic. Jesli tak to nie bedzie to nowka ale na pewno na chodzie.[/QUOTE] Byłoby super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='Asior']mnie by się marzyły kojce, ale to chyba nie możliwe, bo kojce dla 4 psów :roll:[/QUOTE] Może mogą być parami czy jakoś tak.. Najlepiej to byloby budy plus ogrodzić teren, tak, żeby psy nie musiały być wiązane. Wydaje mi się, że to jedno z najważniejszych zadań - na spacery oni na pewno nie mają czasu ani siły z nimi chodizć, a zamknąć je w kojcu czy na łańcuchu całe życie to jednak niefajnie.. Ile tam może być terenu do ogrodzenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.