Jump to content
Dogomania

Niewidomy, stary, maleńkiEdi- tak bardzo chce byc kochany...juz w najwspanialszymDS:)


ana666

Recommended Posts

[quote name='Agnezia']Edi ma moc uzdrawiania. Coś czuję że na dodatek Gonia66 chyba dziś spać nie pójdzie :)[/QUOTE]
Hihihi- jeśli Edi ma moc uzdrawainia- to wlasnie gonia pójdzie spac:D to byloby uzdrowienie- bo Gonia wczesniej nic o 3-4.00 nie chodzi spac a to chyba nie jest normalne:)..wiec uzdrowienie by sie przydało(cieszyli by sie domownicy w kazdym razie):D

Link to comment
Share on other sites

jezu..dziewczyny...ogromne gratulacje za taką szybką i skuteczną akcję...codziennie przeglądając dogomanię nie mogę wyjść z podziwu jak dużo robicie dla tych psiaków.
No a wracając do Ediego to tak nieśmiało myśleliśmy, że może zakochamy się w nim po drodze i zamiast do Reni do Sochaczewa to porwiemy go prosto do Radości :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladyiga']jezu..dziewczyny...ogromne gratulacje za taką szybką i skuteczną akcję...codziennie przeglądając dogomanię nie mogę wyjść z podziwu jak dużo robicie dla tych psiaków.
No a wracając do Ediego to tak nieśmiało myśleliśmy, że może zakochamy się w nim po drodze i zamiast do Reni do Sochaczewa to porwiemy go prosto do Radości :)[/QUOTE]
a CO TO TA RADOŚĆ??NAPISZ PROSZE..JA NIC NIE WIEM...MAM pUSZKA...ZOBACZ W MOIM OSTATNIM PODPISIE...:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladyiga']jezu..dziewczyny...ogromne gratulacje za taką szybką i skuteczną akcję...codziennie przeglądając dogomanię nie mogę wyjść z podziwu jak dużo robicie dla tych psiaków.
No a wracając do Ediego to tak nieśmiało myśleliśmy, że może zakochamy się w nim po drodze i zamiast do Reni do Sochaczewa to porwiemy go prosto do Radości :)[/QUOTE]
Jeju,a może chcecie go jednak porwać i nie dojedzie do mnie.Byłoby super pięknie:loveu:Przemyślcie to,pliiisss:modla:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malibo57']Goniu, nie działa banerek Puszka.
Radość to miejscowość na linii otwockiej. Tuż koło mnie w wydaniu warszawskim;-)[/QUOTE]
O żesz..faktycznie nie dziala:( wkleje watek...Wy juz nic nie kombinujeci z edim prosze.....nich on juz spokojnie doopeczke grzeje i czeka na domek u Ciebie Reniu:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']No to jsli Edi do DS to reniu do Ciebie Puszek....zobaczcie:(
[url]http://www.dogomania.pl/threads/174046-PUSZEK-umrze-w-schronisku-bez-czA-owieka-bardzo-zrezygnowany-psiak[/url][/QUOTE]
Trzeba by skontaktować sie z ladygią tak na serio i pogadać o Edusiu.Może by się w nim zakochała?

Link to comment
Share on other sites

No tak, Radość to teoretycznie Wwa, ale tak naprawdę to "wioska" podmiejska :). Po ostatnich przeżyciach z Mocusiem ( [url]http://www.dogomania.pl/threads/30362-Mozarcik-odszedA-za-TAE-czowy-Most-w-kochajAE-cym-DT?highlight=mozart[/url] )powoli szykujemy się do przyjęcia do naszej psio-ludzkiej rodzinki następnego psiego staruszka.
Nie zrozumcie nas źle, ale chcielibyśmy być jak najbardziej pewni swojej decyzji, bo nie wyobrażamy sobie wzięcia psiaka a potem oddanie go do schroniska czy gdziekolwiek.
Mamy dwa psy i nie wiemy jak one zareagują na kolejnego kolegę, dlatego do tej pory rozglądaliśmy się w pobliżu żeby jak najłatwiej sprawdzić reakcje.
My zdajemy sobie sprawę, że dom z dwoma psami (kochanymi ale dość rozpuszczonymi) to nie jest idealne miejsce dla jakiegoś wystraszonego biedactwa i dlatego na razie ustawiliśmy się w pozycji, że jak już nie znajdzie się jakieś lepsze miejsce. to zaproponujemy nasz domek.
Wiemy też, jak bardzo zależy wam na tych psiakach, że szukacie sprawdzonych miejsc i ludzi,a my jesteśmy bardzo raczkującą "rodziną zastępczą".

Link to comment
Share on other sites

Ladyiga,dziewczyny będę wiozły Edusia z Warszawy(bo najpierw tam jadą).Może przywiozą go do Ciebie na "rozpoznanie i zapoznanie".Jeżeli coś by było nie tak,to biore go do siebie.Trzeba próbować dawać szansę,a może wszystko byłoby fajnie i by został?Przemyśl to,proszę.To dla Edusia wielka szansa na dom....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladyiga']No tak, Radość to teoretycznie Wwa, ale tak naprawdę to "wioska" podmiejska :). Po ostatnich przeżyciach z Mocusiem ( [url]http://www.dogomania.pl/threads/30362-Mozarcik-odszedA-za-TAE-czowy-Most-w-kochajAE-cym-DT?highlight=mozart[/url] )powoli szykujemy się do przyjęcia do naszej psio-ludzkiej rodzinki następnego psiego staruszka.
Nie zrozumcie nas źle, ale chcielibyśmy być jak najbardziej pewni swojej decyzji, bo nie wyobrażamy sobie wzięcia psiaka a potem oddanie go do schroniska czy gdziekolwiek.
Mamy dwa psy i nie wiemy jak one zareagują na kolejnego kolegę, dlatego do tej pory rozglądaliśmy się w pobliżu żeby jak najłatwiej sprawdzić reakcje.
My zdajemy sobie sprawę, że dom z dwoma psami (kochanymi ale dość rozpuszczonymi) to nie jest idealne miejsce dla jakiegoś wystraszonego biedactwa i dlatego na razie ustawiliśmy się w pozycji, że jak już nie znajdzie się jakieś lepsze miejsce. to zaproponujemy nasz domek.
Wiemy też, jak bardzo zależy wam na tych psiakach, że szukacie sprawdzonych miejsc i ludzi,a my jesteśmy bardzo raczkującą "rodziną zastępczą".[/QUOTE]
O jaaaaaaa..teraz dopiero zajarzyłam, ze laidyga to domek Mocusia...:)Wiedzialam, ze skadś ten nick pamietam:D...oj..no nie ukrywam, ze to bylby juz MEGA CUD NAD CUDA..gdyby sie okazało, ze Laidyga bi sie zgodzila...i ja bylabym bardzo szczesliwa....a z tego co wiem, Edus nie jest jakim s mega zastraszonym psem, tylko przez swoja ulomnosc niestey jest bardzo pokrzywdzony...bo nie daje rady do jedzenia czesto sie dostac i do spania....ale to nie jest pies z trauma....ja mysle ze by sie naparwde nadawal do domku....Laidyga....mozesz sobie wyopbrazic...?/Bierzeci Edusia a dwa psy na tym korzystaja?????Bo i edus i Puszek?????

Link to comment
Share on other sites

Reniu zaproponowana przez Ciebie opcja byłaby pewnie najlepsza ale od jutra jesteśmy w Grudziądzu, wracamy dopiero w sobotę,a nasze psiaki będą w tym czasie u babci.
Na pewno w tym czasie nie będziemy podejmować żadnych decyzji, najważniejsze że biedulek ma gdzie przeczekać mrozy. I co ? Będziemy w kontakcie. Wrócimy w weekend na dogo i wtedy pewnie się zobaczy.
Obserwujemy dużo wątków i kto jak kto, ale to właśnie Wy najlepiej wiecie, że chciałoby się pomóc każdemu psiakowi, a jak nie można każdemu to któremu?
Ujawniliśmy się tylko na tym wątku, i tak pozostanie bo zwyczajnie nie chcemy w wielu miejscach wzbudzać nadziei...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladyiga']Reniu zaproponowana przez Ciebie opcja byłaby pewnie najlepsza ale od jutra jesteśmy w Grudziądzu, wracamy dopiero w sobotę,a nasze psiaki będą w tym czasie u babci.
Na pewno w tym czasie nie będziemy podejmować żadnych decyzji, najważniejsze że biedulek ma gdzie przeczekać mrozy. I co ? Będziemy w kontakcie. Wrócimy w weekend na dogo i wtedy pewnie się zobaczy.
Obserwujemy dużo wątków i kto jak kto, ale to właśnie Wy najlepiej wiecie, że chciałoby się pomóc każdemu psiakowi, a jak nie można każdemu to któremu?
Ujawniliśmy się tylko na tym wątku, i tak pozostanie bo zwyczajnie nie chcemy w wielu miejscach wzbudzać nadziei...[/QUOTE]
Laidyga....super naparwde....tak soie pomyslalam, ze skoro napisaliscie tu juz tak naturalnie- to jest rzeczywista nadzieja dla Edusia i jednoczesnie PRAWDZIWY CUD...kiedy rozmawaialmz Toba wczoraj telefonicznie, to nawet "cynka" nie dalas..ale ja i tak bylam bardzo szzcesliwa, ze mamy taka pomoc od Ciebie zaproponowana...jeszce podkreslilas, ze oczywiscie transport za darmo:):):)SAma od siebie....no to uz dla mnie bylo extra super hiper:D ale kiedy dzis przeczytalam...to az mnie zatkalo, tym bardziej ze dzis jestem przepelniona emocjami.....tak wiec czekamy....juz nawet nie niecierpliwie....bo nie marwtimy sie ze zamarznie, ze bedzie glodowal....ale czekamy Z WIELKĄ NADZIEJA:):)i za ta nadzieje juz dziekujemy( [SIZE=1][COLOR=Silver]a nadzieja zawieść nie może[/COLOR][/SIZE]:roll:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladyiga']oj i nie lubię dogo bo ciągle trzeba znowu pisać bo się skasowało[/QUOTE]
Ale co sie skasowalo????To co wyżej?/Pisalas drugi raz- tak??nam wychodza lepsze "klocki"...nie chce pojść post, klikamy i czekamy a potem ten post widzimy np 6 razy ten sam:/

Link to comment
Share on other sites

ladygia było by cudownie jakby Edii pojechach do Was, czytałam wątek Mocusia i wiem ze miał u Was wszystko co najlepsze oraz godnie odszedł dzieki WAM.jestem pełna podziwu za to co dla niego zrobiliście. edi troche boi sie obcych, i nieraz jak wcześniej sie do niego nie odezwiesz tylko podejdziesz i zaczniesz głaskac to sie skuli i boi, on jest bezbronny,ale ma w sobie radość, jak słyszy cos nasłuchuje i podchodzi-taki ciekawski, mnie bardzo ujął za serce, mam nadzieje ze Was też ujmie. a dziś była jego ostatnia noc w schronie, bardzo Wam dziekuje za wszystko, że już od dziś nie bedzie marznąc w budzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ana666']ladygia było by cudownie jakby Edii pojechach do Was, czytałam wątek Mocusia i wiem ze miał u Was wszystko co najlepsze oraz godnie odszedł dzieki WAM.jestem pełna podziwu za to co dla niego zrobiliście. edi troche boi sie obcych, i nieraz jak wcześniej sie do niego nie odezwiesz tylko podejdziesz i zaczniesz głaskac to sie skuli i boi, on jest bezbronny,ale ma w sobie radość, jak słyszy cos nasłuchuje i podchodzi-taki ciekawski, mnie bardzo ujął za serce, mam nadzieje ze Was też ujmie. a dziś była jego ostatnia noc w schronie, bardzo Wam dziekuje za wszystko, że już od dziś nie bedzie marznąc w budzie.[/QUOTE]
Ladyiga,przeczytaj to[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_3_15.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Właśnie wróciłyśmy. Nie obyło się bez problemów. W schronisku jedna Pani powiedziała nam,że Edi jest zarezerwowany, że ma jechać do Warszawy i że nam go nie wyda. Nie było kierownika. Dzwoniłyśmy do Goni66 po pomoc... W końcu po godzinie przyjechał kierownik. Mama była uparta, kierownik próbował dzwonić w sprawie Ediego do Tozu bodajże, ale nikt nie odbierał...

No i w końcu spasował !:multi:

[IMG]http://images38.fotosik.pl/235/7b588c704969b622med.jpg[/IMG]

Edi ma chyba chorobę lokomocyjną - kręcił się i ział przez całą drogę, zwymiotował w aucie...

[IMG]http://images42.fotosik.pl/151/852f2a1b12f547edmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/239/2b25da9628fe5b0bmed.jpg[/IMG]

Gufi i Pepsi przyjęły gościa bez większych oznak niezadowolenia (jedynie Gufi zaoponował, gdy Edi dostał jeść - szczekał kuncwot - wiadomo: całe żarełko jest gufiowe :diabloti:)

[IMG]http://images48.fotosik.pl/239/94a5570206a5253bmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images36.fotosik.pl/126/332a1daec78711efmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images42.fotosik.pl/151/f1c77166511fb9a5med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeaBono'] Mama była uparta, kierownik próbował dzwonić w sprawie Ediego do Tozu bodajże, ale nikt nie odbierał...

No i w końcu spasował !:multi:
[/QUOTE]
...wcale mnie to nie dziwi, bo KGB choć drobna, to prawdziwa z niej kobieta z żelaza :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...