irenaka Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [quote name='majqa']Napisałam jeszcze do Irenaka, może będzie miała pomysł, kto mógłby pomóc.[/QUOTE] I Irenka odpisała, tylko nie tak szybko. Mam wprawdzie twardą i wąską kanapę, ale zawsze dach nad głową oferuję i na ząbek też się coś znajdzie;). Popytam jeszcze dziewczyn, może coś wygodniejszego się znajdzie. [quote name='Asior']powiem tak.. mamy najgorzej zorganizowaną współpracę w polsce.. Kogokolwiek prosisz o pomoc na wątku, to normalnie las rak widać... :mad: Niewiem czy cokolwiek się uda na wątku wywiedzieć.... hmm zapytam dziś wtatare, a nuż widelec na coś wpadnie[/QUOTE] Nie przekreślaj wszystkich, bo jest jeszcze garstka nawiedzonych;). Można na nich liczyć i strasznie ich lubię:loveu:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Hanuś, napisz dokładnie, kiedy miałby wejść w grę ten nocleg (pewno gdzieś to jest tylko przoczyłam, przepraszam). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alek5464 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Ja nie decyduje kiedy bo nie wiem czy bedzie kastracja czy nie wiec nie wiem kiedy bedzie gotowy do transportu. Ja moge po 02.11 praktycznie caly czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaA Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Czy ktoś w końcu chce te pieniążki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alek5464 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą"[/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]ul. Batalionu "Skała" AK 8/36[/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]31-273 Kraków[/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]nr konta PEKAO SA:[/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]58 1240 1170 1111 0000 2420 9674 [/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]Dla przelewów zagranicznych: [/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]BIC ( SWIFT) : PKOPPLPW [/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][B][COLOR=black][FONT=Verdana]IBAN : PL581240 1170 1111 0000 2420 9674 [/FONT][/COLOR][/B][/CENTER] [/CENTER] koniecznei z dopoiskiem Rottweiler Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 W górę biedaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Cieszę się, że sie układa wszystko... A jak psiak ma na imię??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted October 27, 2009 Author Share Posted October 27, 2009 Pies ma na imię Gucio :roflt: Urodził się 24 sierpnia 2005 , czyli ma 4 lata a nie 3 jak mówiła kobieta. Zastraszona kuzynka z mężem ledwo jadącym autem przywieźli psa. Zrzekli się praw do niego i zostawili 50 zł. Pani , która była motorem całej akcji nie pokazała się. Mamy książeczkę zdrowia i aktualne szczepienia. Miałam nadzieję, że znajdę na pieczątce lekarza prowadzącego :razz:, ale co szczepienie to inny wet. Ostatnio bywał w lecznicy na ul. Sobieskiego w Myślenicach ... Gucio jest niewielki ale bardzo "nabity" . Nie rzucił się na nikogo wysiadając z auta, można go prowadzić, czy raczej szarpać na smyczy. Chodzi w kolczatce i kagańcu. Na pierwszy rzut oka jest tylko jeden problem :roll: Potworna agresja do psów wszelkiej płci i maści. Rzuca się pionowo na kraty, skacze i wali kagańcem. Ciężko go odciągnąć. Do jutra zostaje w kojcu, wieczorny spacer go ominie jest bardzo zdezorientowany. Gapi się przez kraty na inne psy i pieni się. Nie reaguje na człowieka. [IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/gucio.jpg[/IMG] [IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/gucio1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 O matko...mój tez ma na imię Gucio i urodził się 17 sierpnia 2005 roku...taki troche braciszek...jak sie cieszę , że bezpieczny!!! Strasznie sie cieszę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Podtuczony potwór Gucio,,, Nie wygląda tak potwornie, ale to co piszesz o tym szale na widok innych psów troche niepokoi. Moze to stres? Piszesz, ze nie reaguje na czlowieka - w sensie, ze nie ma agresji do czlowieka, czy ze kiedy sie wscieka to nie reaguje na proby odwrocenia uwagi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Pewno chodzi o to, że w ogóle olewa człowieka, spokojny, zagadywany nawet na niego nie spojrzy, a odciągany, przy próbach odwrócenia mu uwagi na okoliczność złości też ma go w poważaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilawa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Przeczytałam tytuł i ufff. Całe szczęście, że chłopak już bezpieczny. Teraz tylko z górki musi być... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
J_ulia Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Cieszę się ,że już jest bezpieczny. Powodzenia Guciu:loveu:, oby wszystku teraz szło już dobrze...Nadal mocno trzymam kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted October 27, 2009 Author Share Posted October 27, 2009 [quote name='alek5464']Ja nie decyduje kiedy bo nie wiem czy bedzie kastracja czy nie wiec nie wiem kiedy bedzie gotowy do transportu. Ja moge po 02.11 praktycznie caly czas.[/QUOTE] Wetka, która prosiła mnie o pomoc dla Gucia, powiedziała, że wykastruje go za obniżoną cenę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted October 27, 2009 Author Share Posted October 27, 2009 [quote name='sonikowa']Podtuczony potwór Gucio,,, Nie wygląda tak potwornie, ale to co piszesz o tym szale na widok innych psów troche niepokoi. Moze to stres? Piszesz, ze nie reaguje na czlowieka - w sensie, ze nie ma agresji do czlowieka, czy ze kiedy sie wscieka to nie reaguje na proby odwrocenia uwagi?[/QUOTE] Nie reaguje na próbę odwrócenia uwagi. Z ludźmi to on mijał się tylko w drzwiach, żadnych relacji nie miał. A-ha ! Jedzeniem też pewnie za bardzo się nie interesował, a było przecież dobre i pożywne :cool1: Korpusy z kurczaków. Przez 4 lata. To i tak cud, że na podkrakowskiej wsi nie dostawał moczonego chleba, tylko "czyste korpusy" :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Całe szczeście że ten straszny potwór Gucio już jest za kratami :evil_lol: A na poważnie super że się udało , jeszcze tylko transport do Zgorzelca i psisko zacznie nowe życie i pewnie nagle jakimś cudem przestanie być okrutnym potworem :cool3: Jakby był problem z noclegiem można się kimnąć u mnie tylko , że w Myślenicach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [quote name='Rudzia-Bianca']Jakby był problem z noclegiem można się kimnąć u mnie tylko , że w Myślenicach ;)[/QUOTE] O, tu super by było :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Super, że już bezpieczny. Karmienie korpusami kurzymi, czyli ładowanie w niego wielkiej ilości hormonów też ma swój udział w jego zachowaniach. A reakcja na inne psy to jest efekt tego, że pewnie nigdy w życiu nie miał innych kontaktów z pobratymcami, jak przez płot. I to z jazgoczącymi, niesocjalizowanyi stróżami dobytku - takimi samymi, jak on. Trzebaby go wziąć na jakąś niskoenergetyczną karmę, szybciutko wykastrować i zacząć pracę nad skupianiem na sobie jego uwagi - to na początek. Jabym "spaliła miskę" i karmiła wyłącznie z ręki - musi popatrzeć na człowieka :razz: Ale pracy nad nim jest, że hej :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [quote name='Ewa i flatki'] Ale pracy nad nim jest, że hej :shake:[/QUOTE] A potem jakie efekty będą - Hania na pewno nie może sie doczekać ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 ...albo się teraz za głowę łapie, że wyskoczyła z ofertą. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted October 28, 2009 Author Share Posted October 28, 2009 Wpłaty dla Gucia 50,00 AnnaA 100,00 LUCYSXY na transport 100,00 Irenaka 30,00 Obraczus87 to tyle... 50,00 była właścicielka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted October 28, 2009 Share Posted October 28, 2009 A jak on się dzisiaj zachowuje ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ksera Posted October 28, 2009 Share Posted October 28, 2009 Na razie Gucio się "zawiesił", typowe zachowanie psa domowego w hotelu, cofa się od wyciągniętej ręki, dotknięty spina się, odwraca wzrok jak stoję blisko, ale to i tak lepiej niż york, który dwa pierwsze dni gryzł mnie po rękach, Gucio nie warczy, nie gryzie. Kupiłam korpus coby było po domowemu, zjadł go, suchego coś też kłapną, ale bez entuzjazmu. To będzie bardzo fajny pies jak się "odwiesi", ale nie do innych psów a samców to już na pewno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted October 28, 2009 Share Posted October 28, 2009 Jka to dobrze słyszeć, że nawet jork jest gorszy od naszego Gucia - potwora :evil_lol: Na pewno trzeba będzie z nim uważać, brak akceptacji innych psów to jest problem, ale da sie z tym zyć (nie mając innych psów ;-)). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted October 28, 2009 Share Posted October 28, 2009 Ma prawo być wytrącony ze swojego status quo, jaki by on nie był. Myślę, że dotrze do niego, że nadeszły czasy kiedy jest dla ludzi podmiotem a nie przedmiotem :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.