Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ARKA']:iloveyou: Jeden wyjatkowy Człowiek, spotkał jednego wyjątkowego psa Oskara po to, aby wsrod milionow ludzi znaleźć Oskarowi następnego wyjatkowego Człowieka! :iloveyou:[/quote]

Nic dodać, nic ująć. Cieszę się ogromnie :loveu:

Posted

Aż mnie powaliło....
Nie umiem tego wyrazić....
Cieszę się ogromnie!!! :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi:
Musiałam przeczytać dwa razy bo aż nie mogłam uwierzyć...
Asiu jesteś Aniołem... :iloveyou:
Wszystkie osoby które zajmowały się Oskarkiem, z taką wytrwałością i poświęceniem - JESTEŚCIE NIESAMOWICI!!!
A my (osoby, które wirtualnie śledziły Wasze poczynania) możemy tylko Wam bardzooo goooorąco podziękować, że nigdy nie zabrakło Wam sił i chęci :Rose:
Oskarku nadeszło Twoje szczęście!:multi:

Posted

Przekazuję wieści od Asi (wygląda na to, że Asia wczoraj poważnie się przeziębiła :shake: ):

Oskarek jest w nowym domu bardzo wesoły! Pani Basia :loveu: - pańcia Oskara, mówi, że położył się o 1 w nocy, a o 4 rano już domagał się zabaw :evil_lol:
Ogólnie wszystko dobrze, aklimatyzacja przebiega super, a Oskarek jak to Oskarek podbija serca domowników! :iloveyou:

Posted

Wiem, że tu dużo osób zagląda. Miejsce po Oskarku w Lecznicy na Strzeleckiego zajął amstaff w stanie tragicznym. Pilnie potrzebne są fundusze na ratowanie psa.

Prosimy o pomoc:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75784[/URL]

[img]http://img442.imageshack.us/img442/5993/alter1uo1.jpg[/img]

Posted

Ja sobie tak po cichu ten wątek śledziłam,
teraz patrzę, a tu tytuł: Oskar - Ma Domek!
Mimo, iż całą historię znam tylko "wirtualnie", to cieszę się niezmiernie. :multi: :multi:
Po tym, co ten pies przeszedł, należy mu się wszystko, co najlepsze...
Oskarku, [B]szczęścia w Nowym Domku!

[/B] :multi: :multi: :multi:

Posted

O Matko!!! Co za wiadomość! Najpierw oczy mi się zrobiły duże jak złotówki, potem wypełniły się łzami, a teraz płynie z nich rzeka łez.... szczęścia :placz::loveu::multi:

Posted

[quote name='Ania-Sonia']Przekazuję wieści od Asi (wygląda na to, że Asia wczoraj poważnie się przeziębiła :shake: ):

Oskarek jest w nowym domu bardzo wesoły! Pani Basia :loveu: - pańcia Oskara, mówi, że położył się o 1 w nocy, a o 4 rano już domagał się zabaw :evil_lol:
Ogólnie wszystko dobrze, aklimatyzacja przebiega super, a Oskarek jak to Oskarek podbija serca domowników! :iloveyou:[/quote]

[B][SIZE=4][COLOR=darkgreen]ASIU - uwazaj na siebie - i zdrowiej - jestem z Tobą myślami i wysyłam Ci 1589 strumieni dobrej energii :)[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#006400][/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#006400]Oskarku - wiedziałam, wiedziałam, że W MIG zawojujesz serca swoich domowników.[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=#006400]Pozdrowienia dla nowego domku i Wspaniałych Ludzi :loveu: [/COLOR][/SIZE][/B]

Posted

i właśnie dla takich chwil warto żyć...
dopiero niedawno trafiłam na ten wątek ...wierzyłam w to, że się uda...:loveu:
Oskarku szceścia i miłości na reszte dni...:loveu:
wielkie uznania dla wszyskich, którzy dali Oskarkowi drugie życie:loveu:

Posted

:crazyeye: Myślałam, że pomyliłam wątki :crazyeye:

To cud! :smilecol:
CUDOWNYM ludziom, którzy zdecydowali się dać Oskarkowi dom, życzę morza wytrwałości i mnóstwa radości z obcowania z Oskarkiem :loveu:

ASIU- dbaj o siebie! I myśl pozytywnie, a wszystko będzie dobrze ( wiem co mówię, też to przeszłam ).

Posted

jak juz napisałam to sie ciesze...
nie poznałam Oskarka nigdy osobiscie ale sprawiało mi wielka frajde czytanie jak asiaf bodziulka asia-sonie i wiele innych osob ktore sie nim opiekowały pisały i pokazywały zdjecia,teraz to wszystko sie skonczy;(
wiem ze Oskarek jest szczesliwy i ze moze jestem egoistka ale bedzie mi tego[SIZE=5][COLOR=darkorange] brakowac[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=#ff8c00]kocham Cię Oskarku ;)[/COLOR][/SIZE]

Posted

nie było mnie ze dwa miesiace na dogo z przyczyn prywatnych... watek Oskarka był jednym z moich pierwszych wątków na jaki trafiłam na dogo...
zawsze go obserwowałam, czasem coś tam wysłałam jak mogłam... I taki mi straszny żal zawsze serce ściskał że on taki piękny a pewnie......
[B]JA PO PROSTU WCIĄZ NIE WIERZĘ....:-o :-o myślałam że to jakaś pomyłka.....[/B]
Jestem jednak człowiekiem małej wiary - a wiara czyni cuda..
i [SIZE=3][B]asiaf1 - TWOJA WIARA sprawiła cud.... brak mi słów :loveu: :loveu: :loveu: [/B][/SIZE]


[B]Wszyscy tu zaangażowani - byliscie wspaniali...[/B]
To jakiś piękny sen... A teraz jak część ciotek idę sobie w spokoju poryczeć z radości.!!!!!!!!!

Posted

Nie mogłam uwierzyć, gdy zobaczyłam tytuł wątku!!


[CENTER]:cunao:
[/CENTER]

[SIZE=3]Ogromnie się cieszę[/SIZE] [SIZE=3]!!! [/SIZE]:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:

Oskarku samych radosnych chwil w nowym domku!! :loveu::loveu::loveu:

Posted

Nawet nie wiecie jak się cieszymy, ups wiecie dokładnie wiecie i wszyscy się cieszycie razem z nami i Oskarem, że znalazł Dom.
Oskarku powodzenia !!!!!!!!
A Prawdziwemu Domkowi DZIĘKUJEMY!!!!!!

Posted

Cudowna wiadomość :multi:
Również po cichu trzymałam mocno kciuki za Oskarka i kiedy przeczytałam zmieniony tytuł tego wątku łzy poleciały same...
Oskarku- szczęścia w nowym domku :multi:

Posted

Huraaaaaaa:multi::multi::multi:Trzymałam za malucha kciuki od kiedy pojawił sie na dogo (kiedy to było:hmmmm:ze dwa lata temu?:crazyeye:) i wiedziałam, że mu się uda:multi::multi::multi:

Posted

Wyrazy głębokiego uszanowania dla Asi a także tej wielkiej rzeszy ludzi dobrej woli którzy pomagali Oskarowi.Nie znam was ale jestem wam wdzięczna.:iloveyou:


PS.xxxx52- nikt z nas nie wie czy jeśli by Oskar nie znalazł domu to dogomaniakom wystarczyłoby zapału na ratowanie go przez najbliższe 5 lat.Ale z twojej perspektywy wynika, że w takiej sytuacji jedynym dobrem dla psa jest śmierć, ponieważ oszczędza mu tej wielkiej 5 -letniej niewiadomej.Jak widzisz cuda się zdarzają a nawet jeśli nie zawsze to i tak każdy darowany dzień jest lepszy od natychmiastowej eutanazji .A to co najbardziej podoba mi się na dogomanii, to właśnie ten "niemądry " zapał- który jednak potrafi przenosić góry.
Jak mówi Biblia"Ducha nie gaście ":eviltong:

Posted

Po smierci mojej suczki zostały mi ceratki, pieluszki, których pod koniec zycia potrzebowała (miała cukrzycę), czasem nie trzymała moczu oraz sporo strzykawek insulinówek z cieniutką igiełką.Chętnie przeslę dla Oskarka ceratki, natomiast może jakiemus innemu psiakowi przydadza się strzykawki?
Jesli cos wiecie-dajcie znać, natomiast proszę o podanie adresu, na jaki mogę wysłac Oskarkowi rzeczy.
Pozdrawiam wszystkich:)

Posted

[quote name='VitisVini']No miałam się nie odzywać ale przeca cierpliwość ma swoje granice. Takie wypowiedzi jak raczył/a Medar zamieścić to należałoby od razu usuwać, bo są bez sensu. kazdy może miec własną opinie ale gadać że "[FONT=Arial][COLOR=blue]Mam nadzieję że nie skończy się to "słomianym" zapałem i burzą w szklance wody[/COLOR]." to po prostu[/FONT]
[FONT=Arial]jakieś chore jest.[/FONT]

[FONT=Arial]Tylu ludzi codziennie biega do Oskara, poświęca czas, opiekuje sie, pierze, sprząta, nosi, tylu ludzi- jestem pełna podziwu dla warszawskich dogomaniaków- a Medar raczy to nazywać "słomianym zapałem" ????[/FONT]
[FONT=Arial]Życzę ci Medar abyś jak nie daj Boże przydarzyła ci się jakaś choroba to znależli się ludzie z takim słomianym zapałem wobec ciebie. O ile będziesz mieć wystarczająco duzo szcześcia.[/FONT]

[FONT=Arial][B]Dla wszystkich opiekujących się Oskarem- moje wyrazy najgłębszego szacunku. Jesteście ludźmi przez duże " L"[/B][/FONT][/quote]

[COLOR=red][B]Bardzo się cieszę, że Oskar znalazł te jedno jedyne miejsce na ziemi :multi:[/B][/COLOR] :multi: :multi: .
[COLOR=black]Nie chcę psuć tego radosnego nastroju, pragnę tylko wyjaśnić, że przez niektórych moje słowa [B]zostały niewłaściwie zrozumiane /str.181 post 1806/[/B]. Chyba najlepiej napisała o tym xxxx52 ( za co dziękuję :Rose: ):[/COLOR]
[quote name='xxxx52']...;slominy ogien ; jest po to wypowiedziane przez Modar jako tylko obawa strach,przestroga ,poniewaz jest to opieka nie na tydzien,miesiac ,ale lata. Rozumiem medar ,czy naprawde starczy dziewczynom cierpliwosci...[/quote]

No cóż, słowa są tylko słowami i ich interpretacja zależy tylko od czytającego.

[U][B]Nie było moim zamiarem[/B][/U], poddawanie w wątpliwość prawdziwości poświęcenia osób zaangażowanych w opiekę, a tym bardziej obrażanie kogokolwiek. Jeśli jakieś osoby poczuły się urażone moim tekstem - przepraszam, jest mi niezmiernie przykro z tego powodu :bigcry: .

[B]Wyrazy uznania dla dotychczasowych i nowych opiekunów Oskara[/B]. Wiem doskonale ile tych ostatnich czeka radości, ale i też codziennej ciężkiej pracy. Dobrze że są jeszcze tacy ludzie pośród nas. To naprawdę krzepiące. Gdyby Oskar mógł napisać, może przeczytalibyśmy coś takiego:
[B]"... [/B]
[B]Kocham Was przyjaciele i o jedno proszę,[/B]
[B]Pamiętajcie o moim cierpieniu[/B]
[B]I sprawcie by już nigdy więcej[/B]
[B]żaden pies nie umierał w osamotnieniu[/B] [B]"...[/B]

Posted

i ja jestem jedną z tych "cichych wielbicielek" , które śledzą wątek Oskarka :lol:

Cieszę się ogromnie :multi::multi::multi::laola::cunao::cunao:-trudno to wyrazić słowami !!!!!
Oskarku , żyj długo , zdrowo i szczęśliwie !!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...