Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • idusiek

    1729

  • Fela

    1234

  • esperanza

    1002

  • Lara

    922

Top Posters In This Topic

Posted

Mam osobe chętną z eurocity - do adopcji szczeniaka - z tego zdjęcia:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img307.imageshack.us/img307/433/szczeniube6mr.jpg[/IMG][/URL]

Napisałam do Kingi, ale wstawiam jeszcze tutaj.
Może napiszcie do osoby zainteresowanej - dom wprawdzie w Olsztynie, ale wygląda sprawa chyba dobrze i poważnie:

[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub gg 1758933

Jesli szczeniak czeka na dom, to może go ma - napiszcie i uzgodnijcie. Jesli już ma dom, dajcie znać, bo mam go w necie.

Posted

To jest nasz [B]Klusio[/B], jest w domku tymczasowym. Dzieki Supergoga! zaraz odpisze do ludzi, szkoda, ze nie dali nr telefonu, szybciej sie gada i mozna wiecej wybadac :roll:

Posted

[quote name='supergoga']Napiszcie na emaila lub gg - na pewno podadzą telefon. Wydawali sie mili i totalnie zachwyceni piesiem.[/quote]

Napisalam, napisalam :p A Klusio wczoraj byl u weta z tymczasowa pania i w jutro bedzie mial robiony test na nosowke... objawow typowych nie ma ale test prawde powie i nie trzeba bedzie sie juz bac, ze no to moze to... Pani Klusiem zachwycona, nasza Niteczka vel Lakri sie nim zajmuje, ma tez do towarzystwa 2 male pekinczyki. No i Pani chyba juz zawsze bedzie dla naszych szczeniaczkow tymczasowym domkiem :multi: Pieknie sie maluchem zajmuje, no i co wazne finansuje ... :oops: a teraz to dla nas wazne przeciez...:oops:

Posted

To bardzo dobrze, że test zostanie wykonany, bo duża możliwość zachorowania niestety istnieje.
Ja jutro mogę odwiedzić naszą malutką Balbinkę.

Co do stanu psiaków w schronisku, postaram się tam pojechać w piątek, chociaż pewności,że się uda nie mam. Boję się tego, co tam zastanę.
Jedno jest pewne,że potrzebujemy mieć na zapas surowicę, bo wiele razy będzie potrzebna. :-(


jestem ciekawa, co u Bono. Cieszę się bardzo że pojechał do Krakowa
i wszystkim uczestniczkom akcji serdecznie dziękuję.

Posted

esperanzo, ja się też jutro do Balbinki wybieram.:p Nagotuję małej i karmy suchej też przywiozę, bo to co dostaje jakoś jej nie smakuje wcale.:oops: Będę ok 15, a Ty o której będziesz?Może się spotkamy?:cool3: Chyba że we wtorek mogłabyś małą odwiedzić to będzie "mniej,ale za to częściej";) .

O Bono pisała na poprzednich stronach Agnieszka, że jest już w hoteliku i że na szczęście to nie nosówka. Bardzo mi ulżyło po tej informacji, dzięki Agnieszko! Niemniej Bono jest w ciężkim stanie :-( , i ten guz jeszcze, i przepuklina nawet!:-o :-( Tyle nieszczęść na jednego psa, który o ironio - jeszcze pare tygodni temu świetnie się miewał w swoim domu. To schronisko błyskawicznie wyniszcza.

Wando, test na nosówkę robi się za pomocą badania krwi. Warto go zrobić Mimi, dla świętego spokoju chociażby.
W schronisku w Ostrowi jak widać psy bardzo szybko zapadają na przeziębienia, co się dziwić - noce nadal zimne, nawet mroźne :-o , a tam beton, wilgoć, kupa zarazków i karmienie jest albo go nie ma...:angryy:

Posted

Możemy się jutro spotkać około 15 na SGGW, mogę wcześniej pojechać do Czarnuszki. We wtorek i środę mam zajęcia, więc na kolejną wizytę do Balbinki wybiorę się dopiero we czwartek.

Bardzo się dzisiaj zmartwiłam, ze Hala także choruje :-(

Posted

A co z sunia szczeniunią Almerka - czy wreszcie ma dom. Tylu si e pytało, ale ja mówiłam że ma domek, bo taką miałam wieść i zdjęłam ją z netu. Więc napiszcie co u niej./

Posted

Rozmawiałam dzisiaj jescze raz z wetką na temat Mini. Uspokaja mnie ,że to napewno tylko mocne przeziębienie, Jutro Mini prawdopodobnie dostanie kroplówkę. Maleńka prawie nie je . Dzisiaj kupiłam jej puszkę . Mięsko rozdrobniłam, ale ona prawie nic nie zjadła. Je jakby nie mogła, jakby to jej sprawiało trudności. Gryząc przechyla głowę na boki. Ona chyba w schronisku nic nie jadła. Jest taka chudziutka. Mam kłopoty z zaktraplaniem kropelek do nosa. Tak się broni. No i kaszle, prycha. Pije sporo. Kupek nie robi tylko siusia.
Martwię się o nią bardzo, ale wierzę, że będzie dobrze.

Posted

[quote name='wanda szostek']Rozmawiałam dzisiaj jescze raz z wetką na temat Mini. Uspokaja mnie ,że to napewno tylko mocne przeziębienie, Jutro Mini prawdopodobnie dostanie kroplówkę. Maleńka prawie nie je . Dzisiaj kupiłam jej puszkę . Mięsko rozdrobniłam, ale ona prawie nic nie zjadła. Je jakby nie mogła, jakby to jej sprawiało trudności. Gryząc przechyla głowę na boki. Ona chyba w schronisku nic nie jadła. Jest taka chudziutka. Mam kłopoty z zaktraplaniem kropelek do nosa. Tak się broni. No i kaszle, prycha. Pije sporo. Kupek nie robi tylko siusia.
Martwię się o nią bardzo, ale wierzę, że będzie dobrze.[/quote]

dobrze, że pije - przy nosówce psy zwykle odmawiają wszystkiego :shake: jeżeli nie chce przyjmować mięska to możesz spróbować kupić dla niej saszetkę Walthama dla rkonwalescentów - to jest taki proszek do rozrobienia z wodą - bardzo fajny i delikatny - ma mnóstwo wartości odżywczych, są też takie saszetki z delikatnym mięskiem dla rekonwalescentów - kocie, ale psy je dobrze przyswajają też w czasie choroby

trzymam :kciuki: za te Wasze psiaki

Posted

Esperanza - a kto bedzie szczesliwa Pani/Panem naszej Almerki? :loveu: Ja wczoraj wieczorem dostalam smsa od Moniki (a wlasciwie moj maz dostal na komorke, bo od niego do Moniki dzwonilam ;) ) i jestem bardzo ciekawa ktos to taki? jak znalazl sunie. Te osoby, ktore na sunie sie "nie zalapaly" beda chcialy jakas inna psinke? :lol: Warto koelkcjonowac takie adresy, niestety moga sie w przyszlosci przydac.

A [COLOR=red][B]dzieki Supergodze[/B][/COLOR] :loveu: nasz [B]Klusiek[/B] tez bedzie mial domek! :multi: Rozmawialam wlasnie z Pania chetna przez telefon i jako ze odnioslam baaaardzo mile i pozytywne wrazenie to mysle, ze po stwierdzeniu czy Klusiek nie ma nosowki bedzie mozna go wyslac... do Olsztyna. Transport, transport... :shake:

Posted

HALO PANIE!Może Wam umknęło, ale pisałam o tym w piątek:JEST CHĘTNY NA SUNIĘ DO ROKU OD ŚREDNIEJ DO DUŻEJ ! ! !Do budy, ale podobno (wiem od Asher, bo to do niej się zgłosili) robią b. dobre wrażenie. Do posiadłości w Kazmierzu....B. proszę o typy! Ja byłam w schronisku tylko 2x, więc nie wiem zbyt dużo o konkretnych psiakach...

Posted

Dziewczyny, a może wątek założyc z prośbą o pomoc w szukaniu surowicy... Na dogo ludziska z całe Polski - w tych większych lecznicach juz nic się nie znajdzie, ale jest nadzieja w tych mniejszych ... Jedyny ratunek dla psiulków teraz to [SIZE=3][COLOR=red]SUROWICA !!! :placz: [/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=1][COLOR=black]PS oczywiście poszukamy również poza naszymi granicami...[/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='esperanza']KingaW, gdzie mam wysłać typowane suczki?
Kilka psiaków się znajdzie.[/quote]
Do Asher. Znasz Asher?Może podam Ci jej maila na priva.....

Posted

Dzwoniłam przed chwilą do pracownika. szczeniak, który został w schronisku poszedł do nowego domu, ale nie chce jeść. Kobieta według słów pracownika do weta nie pojechała, bo dzieci i tak juz płaczą :-o Dziwne to dla mnei tłumaczenie. Pracownik ma jechać po szczeniaka i go przywieźć spowrotem do schronsika. Poprosiłam, by go zawiózł do weta, ale czy to zrobi, nie wiem.
Milka zeszła w sobotę :placz: Spodziewam się, że to nosówka. Pytałam, czy inne psiaki są chore, ale jak się domyślacie, same musimy sprawdzić.
Poprosiłam o umycie boksu wirkonem. Obecnie przebywa w nim duży pies z innego bosku. Prosiłam, by tam został, by jak najmniej kontaktował się z innymi psami.
Psy zagryzły kolejną suczkę przerzuconą pod nieobecność pracownika :placz:

Dosłownie wyć mi się chce.

Posted

Dziewczyny powinnyście mnie uprzedzić że ta suczką która wiozłam do [B]wandy[/B] w sobotę może mieć nosówkę, a po godzinie wiozłam w nim dwa szczeniaki.... :angryy: . A wanda ma w domu jeszcze dwa psy.
czy ten konterner powinnam jakoś zdezynfekować specjalnie?

Posted

Tanitko, o ile mi wiadomo Wanda została powiadomiona że Mimi miała kontakt z chorobą i że jest to zagrożenie dla psiaków, które ma u siebie.
Transporter mozesz przemyć domestosem, to powinno wystarczyć.
Faktycznie niebezpieczny mógł być kontakt nieszczepionych psiaków z transporterem, w którym Mimi przebywała. :oops:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...