Jump to content
Dogomania

Kolusia i Red łobuziak z nową kaczką :)


MagdaNS

Recommended Posts

[IMG]http://i50.tinypic.com/6r5wli.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/166ktqd.jpg[/IMG]

[COLOR=Navy][B]Zainteresowanie śniegiem różne[/B][/COLOR] :)

edit: Red, jak tylko wypada na dwór, to od razu tarza się w śniegu :evil_lol: Kolusia załatwia potrzeby i w te pędy wraca do siebie :loveu:

jakby co, to stronę wcześniej jest jeszcze kilka zdjęć psiego towarzystwa na śniegu :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Moja Casablanka-Czapka tez nie chce chodzic za dlugo, wczoraj bylo u nas -16 i biedna Czapka dostala ataku takiego dziwnego, podnosila lapki, przewracala sie, podkurczala lapki, a wyszlysmy doslownie na chwile. Juz Ulka ja miala wziac na rece i zaniesc do domu. Nasza Czapka wazy 18 kg, to bez problemu mozna ja zaniesc. Kostaryka schudla i wazy ok. 32 kg, za to z tego polowa to futro, jej zima niegrozna jak Redowi, ale z noszeniem na rekach gorzej :wink: Czapusia jest strachliwa, 'wiatrem podszyta', bardzo posluszna, ale jakby sie glosniej powiedzialo, to ogon podwiniety, ucieka; dobrze, ze w schronisku byla tylko 3 tygodnie, bo bylaby pewnie w tak kiepskim stanie jak Kolusia.

PS. Na mrozy dobrze jest smarowac psie lapki wazelina, a nawet czysta gliceryna z apteki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ulka18'] Czapusia jest strachliwa, 'wiatrem podszyta', bardzo posluszna, ale jakby sie glosniej powiedzialo, to ogon podwiniety, ucieka; [/QUOTE]
No wypisz wymaluj jakbym czytała o Kolusi :roll: Jak tylko coś głośniej powiem do kolegi Reda - rozrabiaka, to Kolusia siup do budy i już jej nie ma. Jak do mnie biegnie, a widzi, że Red podbiegł pierwszy, to będzie machać ogonem i tańczyć, ale już nie podejdzie. Tak sobie myślę, że skoro Casablanca spędziła w schronisku tylko 3 tyg. a jest u Ciebie 2,5 roku i nadal tak robi, to raczej trzeba się z tym pogodzić, że Kolusia też pozostanie takim strachliwcem :roll:

Link to comment
Share on other sites

Fakt, na pewno Kolusi zostanie strach gdzies gleboko, ale na pewno powolutku sie oswoi z roznymi sytuacjami i wyjdzie na prosta. Moja Czapusia mimo, ze jest w niektorych sytuacjach strachliwa, jest bardzo dobrym, czujnym strozem, nie boi sie wystrzalow (w przeciwienstwie do Kostaryki), jest bardzo kochana, dobra, grzeczna, cicha w domu. I bardzo nam zaufala, najbardziej teraz lubi Tate, bo jest caly dzien w domu, tupta za nim krok w krok. A jeszcze rok temu byla tak bardzo chora, o tej porze wychodzila z ciezkiej operacji wyciecia gruczolako-rakow. To juz rok minal od jej choroby.
Sorry za rozpisanie sie o Casablance :wink:

Link to comment
Share on other sites

Ulka, ja chętnie czytam o Casablance, jest mi szczególnie bliska, bo tak podobna do Kolusi pod względem charakteru i psychiki... Przecież gdyby nie Wy, gdyby nie to, co przeszłyście razem i o czym mi piszesz, to ja już bym dawno oszalała z rozpaczy, przyznając sama sobie tytuł "najgorszego opiekuna roku". A tak mam w Was wsparcie, wiem, że nie tylko ja mam takie kłopoty i wiem, że to wszystko kiedyś minie. Już jest lepiej - Kolusia wychodzi mi na przywitanie, jak do nich przychodzę, jeszcze się boi zapinania na smycz, siusia bez problemu na naszej działce - to wszystko dzięki Wam :Rose:

Nie wiem, czy będziecie jeszcze w schronisku przed Świętami, ale tam u Kiero czekają dla Was kartki - dla mieleckich dziewczyn :)

Link to comment
Share on other sites

A mój strachliwiec, znaczy się Dotts, boi sie podniesionego głosu, gdy trzaśnie szuflada itp. itd. Ja w jej obecności nie bardzo mogę sobie poprzeklinac, bo od razu suka chowa ogon pod siebie, tuli uszy i podchodzi do mnie na ugiętych łapach i mnie przeprasza, pomimo, że mój gniew wcale nie był do niej skierowny. Z drugiej strony na gwałtowne ruchy ludzi, na zbyt ruchliwe obiekty (zwłaszcza dzieci i inne psy) moja sucz potrafi ruszyc z jeżem na grzbiecie i przyszczypac.
Teraz czeka nas bardzo trudny okres-Sylwester. Moja suka okropnie reaguje na fejerwerki (tak samo jest z burzą). Stres mam o tyle większy, ze wyjeżdżamy na Sylwestra do Supraśla, gdzie Masza z TZ zadebiutują na zawodach agility (proszę o trzymanie kciuków :)).
Będziemy więc w obcym miejscu, wśród tłumu obcych ludzi. Zobaczymy jak to bedzie z Dotts. Jutro zakupuję sedalin, bo prawdopodobnie będę musiała się nim podeprzec. Łatwo nie jest z takim lękliwcem, ale w zyciu bym jej nie zamieniła na innego psa!!!

Link to comment
Share on other sites

Ja tez prawie znienawidziłam okres świateczno -noworoczny ze wzgledu na to co przezywaja moje /i inne/psy.Tu w okolicy jest paru debili którzy petardy cwicza z 3 tyg.Po kilkanascie razy ubieram sie i wracam,bo psy nie wyjda.Nuta w Sylwestra siedzi w ciemnej spizarce w domu po 30 godz.Nie chce wyjjsc ,jesc ,pic sikac...nic tylko sie trzesie.Leki nie pomagaja,3 x ugryzła mnie ze strachu przy podawaniu.Kiero zawsze Sylwestra spedza w schronisku,psy szaleja ze strachu.

Link to comment
Share on other sites

Reno kciuki będziemy trzymać :) Faktycznie biedne te psiaki, kurde ja sie nigdy nad tym nie zastanawiałam, bo nie miałam strachulca, Daffik w tamtym roku został z bratem i gonił petardy po ulicy, bo nikt nie pomyslał że pies może ogłuchnąć. I faktycznie potem przez kilka tygodni nie słyszał bidok, dopiero wyciagnęłam od brata że mu koło ucha wybuchało.... Ciekawe jak Ambo będzie się zachowywał, on też się boi gwałtownych ruchów i podniesionego głosu, to Kiero też ma co roku przesrane jednym słowem. Oby wszystkie psiaki przeżyły Sylwestra bez strachu :)

Link to comment
Share on other sites

Ja juz zaopatrzylam w leki ziolowe na dogomaniackim bazarku, Kostaryka zachowuje sie podobnie jak Nutka Halciowa. Sedalin nie dziala na nia dobrze, mocno wymiotuje. Takze w tym roku mam inne leki. W przyszlym roku wyprobuje tą karme nowa Royala, zobacze jak Magda opisze zachowanie Kolusi.

Kierownik co roku spedza Sylwestra w schronisku, zawsze jest spore zamieszanie, psy uciekaja z boksow, niektore nie przezywaja, roznie to bywa.

Link to comment
Share on other sites

Sylwester to co roku dla mnie był koszmar, początkowo moja Cindy ['] spędzała go co roku z mamą w łazience, zamknięte na głucho na kolanach, wtulona w mamę, owinięta sweterkiem, kocykiem itp. Później jak ze słuchem bywało różnie to wystarczały lekkie leki, głośniej ustawione radio i znosiła to w miarę dobrze, jedynie trochę się śliniła. W tym roku to są nasze pierwsze święta z Karmelem, ale ten wariat niczego się nie boi. Na sylwestra będzie z nami w Olsztynie, a mieszkamy na uboczu, więc mam nadzieję, że zniesie to nieźle. Zostawię jak zwykle włączone radio. A po obserwacjach już wiem, że strzały nie robią na nim kompletnie żadnego wrażenia.

Magdo z tymi rozmiarami Reda to jestem w szoku, myślałam, że on waży z 6-7 kg, a to całkiem dorodny psiak.

Ula chciałabym zobaczyć jak dźwigacie 32-kg psinę - chyba we dwie z córką byście musiały ;).

Kierownik to dusza człowiek, takie mieć serce do zwierzaków. Wydawało mi się, że to schronisko jest na uboczu i te wystrzały już tam tak nie dochodzą? Biedne psiaki :(.

Link to comment
Share on other sites

Ja też chciałam coś łagodniejszego dla suki. Podpytywałam o CalmAid, ale wet powiedział, ze jesli pies ma tak silny lęk (Dotty jak sparaliżowana cała dygocząc siedzi najlepiej na przy nas na kanapie, a potem przez miesiąc jest cyrk, by po zmroku wyprowadzic ją na spacer) to takie środki mogą byc za słabe. Boję sie tego sedalinu, bo wiem, że reakcja potem jest, jak przy wybudzaniu psa z narkozy. Wet mnie jednak zapewniał, że w samym działaniu lek jest bezpieczny. Sama jestem w kropce i nie bardzo wiem co robic. Dwa lata temu miałam ją na hydroksyzynie, która nie zdała wcale egzaminu.

Link to comment
Share on other sites

[INDENT]przepraszam za off'a, ale bez waszej pomocy nie damy rady...brakuje nam 170 zł deklaracji...nie chcemy żeby wrócili na ulicę...[URL="http://www.dogomania.pl/threads/174152-Rzuca-w-nas-cegA-ami-BA-agamy-o-deklaracje-i-DS-brakuje-170-zA-deklaracji"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1741...-zA-deklaracji[/COLOR][/URL] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Ja tez jestem w kropce.Cos dostane od weta,ale Nucie pewnie nie zdaże zapodac,bo ktos sie wywie ze strzałem juz w święta i wtedy zaczyna sie "polka" Nuta w komórze ,w meblu,a podejscie grozi pogryzieniem ze strachu.Filipa najwyzej troche otumanie,ale on i tak chodzi z kąta w kąt nerwowo.Madzia,ja tez myslałam ,ze Red mniejszy.On Ci ściezki moze wytyczac na ogrodzie jak miniaturka pługa...

Link to comment
Share on other sites

[CENTER]:tree1:

[B][COLOR=Green][FONT=Garamond][SIZE=4]Kochane cioteczki!
Życzymy Wam wszystkim radosnych i pogodnych Świąt, pełnych spokoju, ciepła, odpoczynku od codziennego zgiełku, miłości i życzliwości. No a kto był grzeczny, to może i prezent od Mikołaja dostanie :evil_lol:
[/SIZE][/FONT][/COLOR][/B][LEFT][B][COLOR=Green][FONT=Garamond][SIZE=4][SIZE=2]
[/SIZE][/SIZE][/FONT][/COLOR][/B][COLOR=Green][FONT=Garamond][SIZE=4][SIZE=2][SIZE=3]Cioteczkom mieleckim wysłałam na adres schroniska kartki, ale najwidoczniej nie dotarły [/SIZE][/SIZE][/SIZE][/FONT][/COLOR][B][COLOR=Green][FONT=Garamond][SIZE=4][SIZE=2]:-(
[/SIZE][/SIZE][/FONT][/COLOR][/B][/LEFT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[B]
Dla Magdy z Rodzinka

[COLOR="#008000"]Nastrojowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia,
Samych szczęśliwych zdarzeń w nadchodzącym Nowym Roku,
Marzeń, o które warto walczyć,
Radości, którymi warto się dzielić i
Nadziei, bez której nie da się żyć. [/COLOR]

Aga, Ulka, Rodzice oraz cale stadko naszych zwierzakow[/B]

Link to comment
Share on other sites

Ja również chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze, przede wszystkim zdrowia, sił do walki z przeciwnościami losu i do tego co tak pięknie dla zwierząt robicie, a wszystkim zwierzakom w potrzebie życzę cudownych domków, które będą miały dla nich masę czasu, miłości i wytrwałości, żeby z nimi pracować! Marta

Wielkie podziękowania dla Magdy, buziaki dla Reda i Kolusi oraz wszystkiego dobrego dla Małej i TZta :)

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy wszystkim za piękne życzenia :) I cieszę się, że poczta nie zgubiła przesyłki :). Od 2 dni jedziemy z Kolusią na nowym Royalu, efekty mają być widoczne po 10 dniach, wymagany okres podawania min. 2-3 miesiące. No zobaczymy :). Wracam do Małej, bo szaleje z nowo otrzymanymi pociągami :).

Link to comment
Share on other sites

Madziu - Tobie i całej Twojej Rodzince wiele, wiele zdrowia - bo to najważniejsze! Radości, szczęścia, spokoju. Pozytywnych wibracji na cały przyszły rok. Niech Martusia pięknie się chowa i rośnie zdrowo.
Oczywiście wytul ode mnie również Kolusię i Redzika. Oby Kolusia w prezencie przełamała swoje lęki a Redzik nadal był Twoim wiernym przytulakiem :)
I jeszcze... tak na koniec... niech TZ zmieni się w zwierzoluba i dogomaniaka :D ;)
Uściski - Radka & Melchior & Świrek

Link to comment
Share on other sites

Powiem Wam dziewczyny, że im dłużej Red jest u mnie, tym bardziej mu zazdroszczę charakteru i sobie myślę, że ja też bym tak chciała ;). Red jest okropnym przytulakiem, ale - co ważniejsze - on się potrafi o to przytulanie bez pardonu dopominać do skutku :). Ja to jestem taka, że się o nic nie lubię prosić, w ogóle nie potrafię chyba prosić, szybciej sobie ręce i nogi pourywam sama, niż kogoś poproszę o pomoc, no bo po co mi czyjaś łaska :). A Red inaczej - jak się nie da łba podstawić z lewej, to wsadza z prawej, jak nie mam czasu w tym momencie, to tak skutecznie mi włazi pod nogi, że muszę go w końcu pogłaskać, a do tego robi takie miny, że nie da się na niego gniewać :). Nawet jak już czasem warknę na niego, bo po raz dwudziesty się o niego potykam, on i tak nic sobie z tego nie robi i dopomina się o swoje z rozbrajającym uśmiechem :). I ja mu tego strasznie zazdroszczę :).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...