Jump to content
Dogomania

Kolusia i Red łobuziak z nową kaczką :)


MagdaNS

Recommended Posts

Obiecane zdjęcia - jedno z wczoraj, reszta - dzisiejsze, było słońce, więc lepiej wyszły :). Oczywiście psiaki, jak tylko widzą aparat, natychmiast zwiewają, zwłaszcza Kolusia. No ale kilka fajnych zdjęć udało się zrobić:

[IMG]http://i45.tinypic.com/2wdxc01.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/35l7w9i.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/1zb6iaw.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Redzik raz jeszcze:

edit: coś to dogo szaleje, raz widać to zdjęcie, raz nie, dwa razy kolejny post, nie chcą się usuwać, eh spróbuję w pon coś z tym zrobić. Zdjęcia psiego towarzystwa są od poprzedniej strony :)

[IMG]http://i45.tinypic.com/241sh10.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tola']Czekam na filmik:lol:
Jak psiaki znosza te mrozy?[/QUOTE]
No filmik żeby zobaczyć, to trzeba kliknąć ten link, niestety...
Redzik zdaje się w ogóle nie zauważać, że są jakieś mrozy i naprawdę muszę go pilnować, żeby za długo nie przebywał na dworze. Kolusia generalnie szybciej marznie, więc dużo mniej z nim biega, prawie cały czas spędza w swoim ciepłym schowanku :). Redzik nawet nie wchodzi do tej swpjej budki, leży na legowisku przed budką Kolusi :). Codziennie dostają ciepłe jedzonko, rano i po południu ciepłą wodę, na wieczór ciepły rosołek :)
Ale i tak modlę się, żeby te mrozy się skończyły, serce mi pęka na myśl o setkach psiaków, które nie mają się dokąd schować skutecznie przed mrozem.

Link to comment
Share on other sites

Red jest bezbledny na tym filmiku, taki prawdziwy 'wpychacz pieszczochowy' :fadein: Zima mu w ogole nie przeszkadza, taki zadowolony.

A Kolusia delikatniejsza, tez by chciala blizej podejsc, ogon chodzi w lewo i w prawo, pycholek usmiechniety, ale pewnie za duzy ruch dla niej, a to aparatu sie boi, a to Redzik zbyt sie pcha. Kolaki takie sa, nienarzucajace sie, kruchutkie. Piekne futerko ma teraz Kolusia.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Kolusia robi się nie do poznania. Szaleje jak dzika gdy mnie widzi, mam nadzieję, że uda mi się to wreszcie nagrać i Wam pokazać. Biega za mną jak prawdziwy pies, zaczepia mi nawet ręce, a nawet zdarzyło się kilka razy, że mnie delikatnie liznęła :). Ale jak tylko próbowałam podnieść rękę, żeby ją głasnąć, to zaraz zwiewała. Więc teraz pozwalam się zaczepiać, gadam do niej, ale nawet nie próbuję jej głaskać. Redzik na każdym kroku jej pokazuje, jak należy ładować się panci z łepkiem do głaskania. Reda też muszę pilnować z przebywaniem na dworze, bo przymarzłby do ziemi, a leżałby dalej :evil_lol: Więc mu dawkuję bieganie na ogrodzie w zależności od warunków pogodowych. Kolusia jest inna, wie kiedy ma dość i zmyka do psiego domku. Trochę mnie wieczorem zmartwił Redzik, bo odniosłam wrażenie, że jest jakiś trochę osowiały i za spokojny jak na Redzika, no ale może ja już jestem przewrażliwiona. TZ mnie ostatnio ochrzanił, że więcej o psach myślę niż o dziecku, i - cholercia- miał trochę racji, bo ja potrafię wieczorem zagotować ciepłą wodę i zanieść psiskom, żeby tylko miały ciepłe picie na noc, ale zapomnę Marcie zrobić kaszkę na dobranoc. Normalnie Matka Roku ze mnie :evil_lol:. Jeśli jutro po południu coś mi się nie będzie podobało, to wsadzę go za chabety i zawiozę do lekarza, może się chojrak przeziębił. U nas wprawdzie dziś wyjątkowo ciepło, bo tylko minus dwa stopnie, no ale psikiem trzeba się zając, sam nie powie, co mu dolega. Ja wprawdzie wiem, co mi dolega, tylko się wyleczyć piąty tydzień nie mogę, z czego drugi w fazie ostrej :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Z Redzikiem wszystko Ok, TZ wrócił o północy z pępkowego ze sporą "wyprawką" dla psiaków, Red się zameldwoał pierwszy do żarcia :). Rano biegał i szalał jak zawsze, więc chyba już faktycznie przewrażliwiona jestem :).
Co do leczenia mojej własnej osoby, to brak mi już pomysłów :)

Link to comment
Share on other sites

[B]Magda[/B], polecam olej z wiesiolka, Citrosept oraz codziennie 1 cytryne. Najlepiej na czczo wypijaj cytryne razem z miodem przygotowanym (zalanym woda poprzedniego wieczora). Cytryna ma wlasciwosci odsluzowujace organizm.

Super, ze psiaki w formie, teraz nie ma tak wielkiego mrozu, to moga biegac i szalec w sniegu. Cieszy zmiana Kolusi, jednak potrzebowala dziewczynka dlugiego czasu, na glaskanie pewnie sie tez zdecyduje, tylko musi sobie to wszystko poukladac.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...