Nasza kochana Sara biega za Tęczowym Mostem...

[KrystynaS]

[quote name='magda222']Tęsknię za Marysią... Marysiu wróć... [/QUOTE]Ja też, ale trzeba Jej dać czas. Pewnego dnia będzie tu z nami.

[3 x]

[quote name='KrystynaS']Ja też, ale trzeba Jej dać czas. Pewnego dnia będzie tu z nami.[/QUOTE]


no myslę,nikt tak nie umie motywowac do podpisywania listy jak Marysia :diabloti:

[Cantadorra]

Marysiu wysylamy cieple mysli i wiemy kochana, ze potrzebujesz czasu... jestesmy tu...

[KrystynaS]

Tak Marysiu, któregoś dnia tu zajrzysz i zobaczysz ile nas było z Tobą w ten ciężki czas.

[Cantadorra]

Dziewczynki, mam duzy problem z pw. Zatkało mi się i nie mogę nic usunąć, są nieaktywne kwadraciki do usuwania wiadomosci. Nie moge tez napisac nic do nikogo ani do moda, ze mam zatkana skrzynke. Co zrobic?

[AlfaLS]

[quote name='Cantadorra']Dziewczynki, mam duzy problem z pw. Zatkało mi się i nie mogę nic usunąć, są nieaktywne kwadraciki do usuwania wiadomosci. Nie moge tez napisac nic do nikogo ani do moda, ze mam zatkana skrzynke. Co zrobic?[/QUOTE]
Ja jak tak kiedyś miałam to po kilku godzinach samo się odetkało:evil_lol:

[magda222]

Przepraszam [B]Saruniu
[*][/B] za offa, ale pies w wielkiej potrzebie...
Tak jak Ty kiedyś w apatii,depresji...
Zajrzyjcie proszę:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/181095-ON-depresja-deklaracje-na-dt-pilnie-potrzebne-PomA-A-cie[/url]

Trzeba jak najszybciej wyciągnąć go ze schronu...

[iwlajn]

Cantadorra, miałam ten sam problem co Ty. Mi pomogła zmiana przeglądarki internetowej na Mozillę. Szwankował mi IE. Może Tobie też to pomoże.

[magda222]

Dziewczyny meldować się szybko :czytaj:
Marysia wróciła :sweetCyb:

[AlfaLS]

[quote name='iwlajn']Cantadorra, miałam ten sam problem co Ty. Mi pomogła zmiana przeglądarki internetowej na Mozillę. Szwankował mi IE. Może Tobie też to pomoże.[/QUOTE]
Ja to na IE nawet na dogo wejść nie mogę - ciągle mnie wywala. Ale na Operze albo Mozilli jest super / choć Opera jest fajna bo PW zupełnie nie otwiera a Mozilla to ciężkie wklejanie zdjęć:evil_lol:/.

[B]Marysiu jestem, jak zwykle staję do raportu. Cieszę się że wróciłaś:multi:[/B]

[3 x]

[quote name='magda222']Dziewczyny meldować się szybko :czytaj:
Marysia wróciła :sweetCyb:[/QUOTE]

jestem i ja :laugh2_2: :laugh2_2:
marysia :grins:

[magda222]

I to się nazywa respekt :razz:

[AlfaLS]

[quote name='magda222']I to się nazywa respekt :razz:[/QUOTE]
A co dyscyplina musi być, bo Marysia przyjdzie z:mad:

[3 x]

[quote name='AlfaLS']A co dyscyplina musi być, bo Marysia przyjdzie z:mad:[/QUOTE]

albo z:pepsi:

[magda222]

Marysia chodź już sprawdzać tą obecność, bo my tu stoimy na baczność w szeregu salutując.
Czekamy, aż zarządzisz "kolejno odlicz" ;)

[AlfaLS]

[quote name='magda222']Marysia chodź już sprawdzać tą obecność, bo my tu stoimy na baczność w szeregu salutując.
Czekamy, aż zarządzisz "kolejno odlicz" ;)[/QUOTE]
i spocznij:lol:

[KrystynaS]

Jest Marysia? O naszej magicznej godzinie?

[magda222]

[quote name='KrystynaS']Jest Marysia? O naszej magicznej godzinie?[/QUOTE]

Jest u Patosa :) Może tu też zajrzy :) Wolimy być w stanie gotowości :)
Dobrze,że nie śpisz Krysiu :)

[3 x]

[quote name='magda222']Jest u Patosa :) Może tu też zajrzy :) Wolimy być w stanie gotowości :)
Dobrze,że nie śpisz Krysiu :)[/QUOTE]

dokładnie, zwłaszcza ze Marysia patrzy :)

[marysia55]

Jestem i widzę, że nawet nie trzeba Was dyscyplinować. Etatowe ciotki są w komplecie, pozostałych nie będę straszyć bo pewnie niebawem się zjawią. Nie wiem za bardzo co napisać. Dziękuję , że myślałyście o mnie, że dałyście mi wsparcie o jakim nie jeden śmiertelnik mógłby tylko marzyć. Żyjąc i dając wsparcie innym, człowiek nie spodziewa się, że przyjdzie moment, że sam go będzie potrzebował. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję i mówię "spocznij" BIAŁA GWARDIO.
Sarunia zaglądnij do mojego męża. On bardzo kochał psiaki :-(

[3 x]

[quote name='marysia55']Jmówię "spocznij" [/QUOTE]

doczekawszy się magicznegło słowa robię :cunao:









dobra, żartowałam: robię :sleep2:

[magda222]

Taka wygadana byłam...
A teraz nie wiem co napisać... ze wzruszenia...
Marysiu :calus:

[KrystynaS]

[QUOTE]dając wsparcie innym, człowiek nie spodziewa się, że przyjdzie moment, że sam go będzie potrzebował.[/QUOTE]Zawsze i dla każdego przychodzi taki moment.

[marysia55]

Madziu, ja tutaj tez zaglądnęła i z wyrzutami sumienia, że tak długo mnie nie było i jednocześnie czuję pewną ulgę w sobie, że przełamałam ten okropny lęk przed komunikowaniem się z Wami. Tak jak napisałam na wątku Patosa wydawało mi się , że człowiek wypalony w środku nie powinien wchodzić do świata żywych ludzi.

[marysia55]

[quote name='KrystynaS']Zawsze i dla każdego przychodzi taki moment.[/QUOTE] Krysiu, pamiętasz moje ostatnie słowa do do Ciebie?? napisałam Ci , że czuję się "naznaczona" i nie myliłam się wtedy. Nie zdawałam sobie tylko sprawy z tego życie potraktuje te moje słowa jak 'klątwę'.