Czarne Gwiazdy Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote]Ale przestrzenne chodu to określenie jak najbardziej normalne i używane[/quote]Nawet we wzorcu jest napisane bodajże wyżła węgierskiego lub innego z VII gr. Quote
Goldenka 02 Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 [quote name='Agasia']A my ostatnio trafilismy na bardzo "slodka" sedzine bo w opisie mamy "slodki wyraz pyska i oczu" oraz "kochany charakter" :)[/quote] też bym chciała taki "słodki" opis. Fajna sędzina.:eviltong: :loveu: Quote
filonek_bezogonek Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 ze słodkim opisem spotkałam sie 1 raz. Pies był srednio pieknym okazem wystawowym ale wlascicielka jezdzi z psami hurtowo i chyba chodzi o zrobienie hodowlanki. Pies sie nie chcial ewidentnie pokazac. no nie szlo go ocenic. Ale sedzia mial duzo zamozaparcia i bardzo chcial ocenic kazdego psa - szukal w psie choc kawalka wzorcowego :) poniewaz nie szlo w wiekszosci anatomiczych czesci ocenic (pies sie kulil) ani nawet dynamiki nie za bardzo mozna bylo ( pies nie chcial isc za bardzo) to sedzia dal "slodkie" epitety - bo fakt faktem piesek byl slodki i sie slodko lasil ;) iwskakiwal na kolanka sedziego ot slodki opis pozostal bo napewno nic innego oprocz slodyczy tego psa nie dalo sie opisac ;) Quote
narisowa Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 to wpuszczam link do zdjęć z krosna, co powiecie na to : [URL]http://portal.seterkowo.org/index.php?option=com_gallery2&Itemid=48&g2_itemId=95870[/URL] Quote
Tiggy Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='narisowa']to wpuszczam link do zdjęć z krosna, co powiecie na to : [URL]http://portal.seterkowo.org/index.php?option=com_gallery2&Itemid=48&g2_itemId=95870[/URL][/quote] ... gdyby ktoś tak schylił się do mojej Nafi, to ona od razu by się zdenerwowała - rhodesiany nie lubią być 'macane'! Powiedz, a co to za sędzia...? Quote
klepcia Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 My mamy od tego samego sędziego w przeciągu kilku miesięcy totalnie dwa kontrastowe opisy: Wystawa Legionowo: bardzo dobra sucza głowa Wystawa Płock: mocna głowa o mało suczym wyrazie No coż, widać sędzia był niezdecydowany albo w międzyczasie sie standardy zmeniły :) Quote
Godelaine Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Tiggy']... gdyby ktoś tak schylił się do mojej Nafi, to ona od razu by się zdenerwowała - rhodesiany nie lubią być 'macane'! Powiedz, a co to za sędzia...?[/quote] A ja się nie zgodzę. Według mnie KAŻDY pies wystawiany powinien w miarę spokojnie znieść dotyk sędziego. I dla mnie nie jest wytłumaczeniem to, że jest to rasa, która nie lubi być obmacywana przez obcych. Belgi też nie lubią i co z tego? Nic. Sędziowie specjaliści też macają (inna sprawa, że wielu z nich wiele rzeczy wyczyta z ruchu, ale z powodu sporego futra nieraz następuje dość dokładne macanie). Psu nie musi sie to podobać, ale MUSI się przy tym zachowywać w miarę spokojnie i bez agresji. Koniec. Kropka. Inna sprawa, że jestem za tym, że dobry sędzia nie powinien pochylac sie i macać na chama na 'dzień dobry'. Chwila dla psa na obeznanie z sytuacją jest jak najbardziej wskazana. Quote
Nor(a) Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Godelaine']Psu nie musi sie to podobać, ale MUSI się przy tym zachowywać w miarę spokojnie i bez agresji. Koniec. Kropka. [/quote] Zgadzam się, a do tego sędziego kiedyś się wybierzemy z czystej ciekawości ;) ..wolimy taką dokładną (macaną) oceną niż patrzenie sędziego z odległości 3m, w czasie gdy tak naprawdę psa ogląda asystent :roll: . Quote
narisowa Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Tiggy'] Powiedz, a co to za sędzia...?[/quote] pan adam stasiak Quote
hes. Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 Ja to nigdy nie zapomnę "melancholijnego wyrazu twarzy"... :evil_lol: Quote
Tiggy Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Godelaine'] Inna sprawa, że jestem za tym, że dobry sędzia nie powinien pochylac sie i macać na chama na 'dzień dobry'. Chwila dla psa na obeznanie z sytuacją jest jak najbardziej wskazana.[/quote] o, to rozumiem! Ale nie spotkalam sie z sedzia, ktory 'maca' po wczesniejszym zapoznaniem sie z psem - tym bardziej nieufnym rhodesianem. Zwykle 'napadają' na psa z gory... i efekt dosc przewidywalny jest. Quote
Talagia Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 Byliśmy na tej wystawie i sedziowal nas ten wlasnie sedzia ;) Pan Adam Stasiak przywital sie z pieskiem, pogłaskał go, później sprawdzal bardzo dokladnie jego budowe i wyjasnil mi swoja ocene. Zadnego nachalnego obmacywania psa itp ;) Sedzia milo mnie zaskoczyl swoim zachowaniem. Pies wystawowy powinien bez problemu dac sie dotykac na ringu. Quote
Czarne Gwiazdy Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Tiggy']... gdyby ktoś tak schylił się do mojej Nafi, to ona od razu by się zdenerwowała - rhodesiany nie lubią być 'macane'! Powiedz, a co to za sędzia...?[/QUOTE] No to gratuluję pewnego siebie psa! Quote
SuperGosia Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Tiggy']i efekt dosc przewidywalny jest.[/quote] Dyskwalifikacja :evil_lol: Quote
Asiaczek Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 Macanie - macaniem, ale widzicie, jaka piękna pogoda była w Krosnie...?:lol: Pzdr. Quote
Tiggy Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 [quote name='Czarne Gwiazdy']No to gratuluję pewnego siebie psa![/quote] Nie widzisz różnicy między pewnością siebie u psa a nieufnością? Bo ja zdecydowaną. Co innego przywitać się z psem, zapoznać, a co innego podejść i 'z marszu' go obmacywać... ;) ... a nawet gdyby mój pies nie był pewny siebie, to nie rozumiem po co tu 'gratulować'. Quote
SuperGosia Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 Tiggy, ale chyba żaden pies nie lubi jak się mu zagląda w zęby, "maca" jądra... Psa wystawowego przyzwyczajamy do tego od malego, ternujemy z obcymi osobami, etc. Przecież sędzia nie skacze na zwierzę z okrzykiem "juuuuuu-huuuuuu", a do tego że go nie glaszcze, nie przemawia, tylko od razu przystępuje do oględzin musimy psa przygotować. A zresztą... jeśli czlowiek (obcy) nie sprawia psu bólu*, pies nie powinien NIGDY zaatakować. [SIZE=1]*lub nie atakuje wlaściciela rzecz jasna[/SIZE] Quote
d_orka Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 Ja zapamietałam fragment jednego z opisów: "kolory jak z obrazka".:p A tak w ogóle to istnieja chyba 2 szkoły podawania opisów: 1- wyłuskiwanie wad czy niedociągnięć, 2- opisywanie samych pozytywów. Chyba każdy woli czytać o tym co w jego psie jest OK... Ja lubię kiedy sędzia abstra****ąc od opisu powie - ja bym popracował nad tym , czy tamtym i dokładnie uzasadnia opis. --- ps. pozdrawiam dzieci Demi Strzelecki Ród /Demi i Nabra , nasze sąsiadki to wspaniałe dziewczyny, Aluś je baaardzo lubi...:loveu:/ Quote
Czarne Gwiazdy Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 [quote]A tak w ogóle to istnieja chyba 2 szkoły podawania opisów: 1- wyłuskiwanie wad czy niedociągnięć, 2- opisywanie samych pozytywów.[/quote]Opis powinien zawierać zarówno wady i zalety. Quote
klepcia Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 [quote name='d_orka'] --- ps. pozdrawiam dzieci Demi Strzelecki Ród /Demi i Nabra , nasze sąsiadki to wspaniałe dziewczyny, Aluś je baaardzo lubi...:loveu:/[/quote] Hehe, jaki ten świat mały:) Dziękujemy za pozdrowienia:) I wzajemnie oczywiscie. A jak spotkasz Demisię i Abrusię to wygłąskaj je ode mnie no i swojego Alusia także... Quote
d_orka Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 OK-głaski i pozdrowionka macie jak w banku!:loveu: Życzymy powodzenia przyszłej mamusi! /btw-śliczna stronka ;) / Quote
klepcia Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 [quote name='d_orka']OK-głaski i pozdrowionka macie jak w banku!:loveu: Życzymy powodzenia przyszłej mamusi! /btw-śliczna stronka ;) /[/quote] Dziekujemy :) Quote
Shanara Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 sporo kwiatków to wynik fatalnego tłumaczenia w przypadku sędziów zagranicznych i analfabetyzmu asystentów..dzięki nim moja suka ma w opisach m.in: "niegotowaną klatkę", "dobry [COLOR=red]tłów[/COLOR]" i jest "[COLOR=red]sfobodna [/COLOR]w [COLOR=red]róchu[/COLOR]"...:lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.