Czy Wasze sunie są po sterylce?

[ganjunia]

a tak wogle to w jakim wieku powinna byc suczka gdy sie ją sterylizuje???

[weimarka-Pudelka]

Moja sunia jest wysterylizowana i bardzo się z tegoo ciesze

[Koma]

Moja sunia nie była sterylizowana, choć dużo o tym myśleliśmy... ale jakos ciężko nam przychodzi ta decyzja :-? To nasza pierwsza, najukochańsza sunia. Może dlatego tak ciężko.

Przede wszystkim mysleliśmy o tym z powodu ciąż urojonych, które ma od pierwszej cieczki, inaczej pewnie byśmy jej nie sterylizowali. Ale teraz to nie wiemy...

[Incunabula]

Jedna jest po sterylce, druga najprawdopodobniej w przyszłym roku (: .

[Martens]

Wysterylizowalam moja sunie kiedy miala okolo 2,5 roku. Miala przedtem mlode, mimo ze to mieszaniec, ale nie uwazam zeby to bylo konieczne, wrecz przeciwnie. Zdecydowalam sie wczesniej na szczeniaki tylko dlatego, ze bylo wielu chetnych na przyszlych ich wlascicieli. W przeciwnym razie nie zdecydowalabym sie na jej pokrycie. I tak to pierwszy i ostatni miot mieszancow, jaki wychowalam. Nie chce nigdy wiecej rozmnazac kundelkow, bo i tak jest ich w Polsce za wiele (psow ogolnie), czesto cierpia i trafiaja do schronisk.. Nie chce brac w tym udzialu - w rozmnazaniu niechcianych stworzen. Kazda moja suczka bedzie w przyszlosci wysterylizowa, chyba ze bedzie hodowlana.

[asiunia]

Hej!

Tak; jezeli nastepna sunia nie bedzie hodowlana to rowniez zostanie wysterylizowana;)

[nathaniel]

[quote name='Evelina']
Zaplacilabym podatek jak od suki rozplodowej. :evil:
Dla Was moze to paranoja, ale we Francji tak jest ! :-?[/quote]

Może i jest to dobre?

Suka siostry po sterylce, Gruby kastrat

[Samturia]

Łapa jest niekastrowana, wg mnie lepiej wykastrować ;)

[Squ]

Moja sucz też po sterylce :p
Żałuję tylko, że tak późno się na nią zdecydowałam.

[Kala_Gracja_Kiwi]

TAK!! Jedna po, druga nie długo pod nóż;)

[Marlena:)]

Ja niestety obecnie nie mam suczki,tylko kochane psiaki:cool3: ... Ale sądzę,że warto wysterylizować swoją pociechę,bo nie przyczynimy się do zwiększania bezdomności:roll: ...Czyli jestem na TAK STERYLCE :smile: ...i jak tylko będę mieć suczkę-to tylko wysterylizowaną;)
:bluepaw: :Dog_run: :bluepaw: :Dog_run: :bluepaw:

[MKD]

Moja Lola nie jest wysterylizowana, jednak jestem raczej za sterylizacją, jesli to nie jest suka hodowlana :p

[Jenny19]

Neska jest przed sterylką bo weterynarz uznał że trzeba poczekać aż skończy 1.5 roku...i własnie ma pierwszą( i mam nadzieje ostatnią) cieczkę...dla mnie to jest koszmar...nie da się z nią wyjść na spacer bo tłum adoratorów waruje pod drzwiami, psiukacze nic nie dały majtki zdarła po paru minutach , i całą swoją energię(a ma jej masę) wyładowuje w domu...moja znajoma ma suczke szpica nie planowali sterylizacji bo dużo osób było zainteresowanych szczeniakami dostawała zastrzyki hormonalne i skończyło się to ropomaciczem i przymusową sterylką...więc ja nie chce ryzykować zresztą nie planuje potomstwa (nieplanowane też nie wchodzi w grę:eviltong:) nie wyobrażam sobie zgraji szczeniaków w mieszkaniu jedna neska dała nam nieżle w kość, zresztą byłby duży problem ze znalezieniem im domów bo neska jest dość dużym psem tzn składakiem...mojej znajomej suczka uciekła podczas cieczki i efektem było 9 szczeniąt....wszystkie utopiła..to taka smutna puenta na koniec :p

[bellinka]

moja Inka jest wysterylizowana ale to nie za moją sprawką tylko pani od której ją dostałam tak postanowiła... wkońcu przez 3 lata to był jej pies

[Kasia_82]

Strea zostala wysterylizowana (choc bardzo ale to bardzo chcialam miec po niej jakas gromadke :oops:).Zwyciezyl tutaj zdrowy rozsadek :cool3: (nigdy nie miala malych)
Ostatnio zastanawiam sie nad wykastrowaniem malej ale sie boje :roll: Ona jest taka malutka i chyba nigdy w zyciu nie darowala bym sobie gdyby sie jej cos stalo.....
Rottweilery nie zostana poddane temu zabiegowi......

[Saba]

Sunie belga wysterylizowała hodowczyni jak mała chyba miała z pół roku ja ją kupiłam jak miała rok. Nie tyje je karmedla aktywnych jest totalną warjatka.
Kundelkę wysterylizowałam teraz na jesieni, ma 6 lat. Charakter jaj się nie zmienił, przytyła ale chyba tylko dla tego że teraz mieszkała z moimi rodzicami a oni lubią tuszyć wszelkie zwierzęta :mad:

[Błyskotka]

Moja sunia jest hodowlana ale gdybym nie mogłam jej rozmnażać najprawdopodobniej bym ją wysterylizowała.

[rotek_]

moja shih jest jeszcze szczeniakiem ale jak dorośnie napewno bedzie poddana sterylce. Wychodzę z założenia że rozmnażaniem powinni zająć się zawodowcy, a poza tym sterylka to ułatwienie życia(przynajmniej dla mnie) nie wiem jak porazdiłabym sobie z ciągłymi cieczkami LUNY-koszmar:evil_lol: przyznam się bez bicia, padam ze śmiechu jak widze na spacerze właścicela z suczką a zanim ogroooomne stado psów. Ubaw po pachy, panu pozostaje tylko krzyczeć: NIE WOLNO, ZOSTAW, PUNIA DO DOMu!!!

[Saba]

[B]rotek_ [/B]czemu dopiero jak dorośnie :roll: moja suka miała sterylke jeszcze przed pierwszą ciczką, na zachodzie jest to normą.

[nathaniel]

[quote name='Saba'] Charakter jaj się nie zmienił, przytyła ale chyba tylko dla tego że teraz mieszkała z moimi rodzicami a oni lubią tuszyć wszelkie zwierzęta :mad:[/quote]

chyba wszyscy rodzice tak mają :angryy:

[Saba]

Trza sie z domku wyprowadzić :evil_lol:

[nathaniel]

[quote name='Saba']Trza sie z domku wyprowadzić :evil_lol:[/quote]

Jeszcze kilka latek minie zanim się wyprowadzę :lol:

[Weronika]

Długo się zastanawiałam ...przed...bo sami wiecie (pewnie coś się stanie )nie daruje sobie jak by co...Teraz jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi ,koniec z ciążami urojonymi ..mlekotokiem i niańczaniem pluszaków .Oczywiście nie wspomne o wakacjach ...nie musze urlopu dostosowywać do cyklu mojej suni , zawsze może jechać z nami i nie martwimy się że coś się przydarzy.:multi:

[Rybc!a]

Moja Zuzia jest wysterylizowana

[werbena520]

Moja Heti została wysterylizowana w wieku 9 lat.Właściwie to umierała.Cicho,nie sygnalizując cierpienia,znosiła swój olbrzymi ból w samotności.Nigdy nie miała dzieci.Przez myśl mi nie przeszło,że tak cierpi.Dopiero uporczywe jej biegunki otrzeżwiły mnie,przestraszyły i spowodowały,że poddałam ją szczegółowym badaniom kontrolnym.No i wyszło...cała macica to jeden wielki ropień,zaawansowane uszkodzenie serca/następstwo rozwoju ropomacicza/Płacz i zgrzytanie zębów...Natychmiast operacja.Żyje...Moja piękna Heti uratowana.Za miesiąc skończy 10 lat.Już tak nie biega,nie szaleje,ale nadal ze mną jest.Teraz dieta-intenstinal...no i wychowanie sobie godnego następcy-gordonka Kanonka.Jak narazie to wychodzi jej to wspaniale.Dzisiaj,tak sobie myślę,że to po trosze moja wina.ONA cierpiała niepotrzebnie.Gdy byłam pewna,że nie będzie miała dzieci tj w wieku 4-5 lat to powinnam ją wysterylizować.Uchroniła bym ją o niepotrzebnego cierpienia...serce miała by mocniejsze.Dzisiaj wiem,że to,że suczka choruje na ropomacicze jest sprawą tylko i wyłącznie genetyki i dzidziczności.O jedną myśl jestem mądrzejsza. werbena