Jump to content
Dogomania

Weronika

Members
  • Posts

    207
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa

Weronika's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Po dwóch latach bracia wrócili z adopcji, są teraz w hotelu. Koszt miesięczny za dwa psy to 800 złotych miesięcznie, który spadł na jedną osobę prywatną. Dotychczasowa pomoc w sumie – 188 złotych jednorazówki. Dorzucisz złotówkę dla Paka i Astora? Wspomożesz jakkolwiek?

    http://www.dogomania.pl/threads/134003-Po-dwóch-latach-zwrot-bracia-wrócili-są-w-hotelu..potrzeba-800-zł.-proszę-o-pomoc

  2. W zeszłym roku stosowałam obroże "Bolfo",byłam zadowolona zero kleszczy <a przez miesiąc siedziałyśmy w lesie>...Teraz stosuje Frontline <jak do tej pory Hercia nie złapała ani jednego kleszcza>...ale...wet powiedział że trzeba dokładnie pilnować terminów zakraplania bo ...odporność nie trwa miesiąc tylko 28 dni ...ciekawe jak to obliczył?:roll: <tak dokładnie 28-dni??>
  3. Tak ..to prawda ...Hermiona od szczeniaka pływa ..zawsze to lubiła..W zeszłym roku .<jako trzylatka>..obrała dziwną taktykę .Zawsze pływa z osobą najdalej wypływającą ...nie wiem czym to jest pokierowane , ale tak robi .Płynie bez wytchnienia tak długo ,jak długo płynie ktoś z rodziny. Nigdy nie wyjdzie z wody jeśli ktoś z rodziny pływa...
  4. Jejku.....zawsze myślałam że labka nie trzeba uczyć pływać ...one mają to we krwi..ale może sie mylę ..ojjjćć.Moja Hermiona od szczeniaka pływa i aportuje wodne piłki...<nawet kamienie z dna jeziora>ale może ona jest inna?:oops:
  5. Oczywiście że szkolić ...zawsze i wszędzie ...w zabawie i na poważnie ...Tylko wtedy pies spełni twoje oczekiwania...Jeśli będziesz o tym pamiętała ..to spacer będzie wielką przyjemnością a nie utrapieniem.Pies lubi być szkolony ..zwłaszcza labek...on pragnie spełniać polecenia swego pana ..<oczywiście mądre polecenia>
  6. moją wielką miłościa są labradory retrievery....:multi:
  7. Sorki...miało być...żal..:oops:
  8. . Może ci ludzie coś kręcili.[/quote] Może...ale przecież..<w chwili obecnej>.. nie o to chodzi ..stało się i jest ...kochana ..jedyna...moja....to tylko ten żel..brak tego czegoś.
  9. Może Cie przekonam ....moze nie ..ale.... Hermiona jest suką w typie laba...po matce z rodowodem ..<nie mogła być wystawiana bo wet.podczas wyrywania mleczaków wyłamał stały ząbek> ojciec z rodowadem ..nie wystawiany ..dlaczego?..<z braku chęci właściciela>..oba psy przebadane ..przed dopuszczenie ..zdrowiutkie...bez dysplazji ..i innych chorób.. Jaśli chcesz zobaczyć Here wejdź do galerii......jest exelent... aż serce się kroi że nie moge jej wystawiać...i własnie tego brak ...za tym tęsknie ... Sama aby nie kusiło..poddałam sunie sterylizacji....nie popełnie tego błędu .A..teraz poszukuje pięknego laba ..czekoladki ..bo właśnie chce go wystawiać... Pozdrawiam i prosze ...zastanów się...bo chyba warto.....
  10. To był czas ....gdy królował Harry Potter...więc jak nazwaliśmy naszą maleńką dziewczynkę?....oczywiście ....Hermiona...:lol:
  11. Suke Hermione....kota...Pulpeta<rudego dachowca>..i..kota Padingtona<czarnego persa>:evil_lol: aaaaaa...na działce ma nornice i nietoperze.:multi:
  12. Ja tylko ...ku przestrodze panikującym ... Odebrałam Hercie po 12-tu godzinach z lecznicy...po wejściu do domku sunia zwymiotowała..<w panice>..dzwonie do weta...ten karze natychmiast wracać.Zbadał sucz i nic niepokojącego nie znalazł.Po powrocie sytuacja się powtórzyła....wszyscy w wielkiej panice...łzy się leją...Dopieto mój TZ <jedyny trzeźwy>ze stoickim spokojem oświadczył... Przecież ona ma chorobę lokomocyjną i zawsze tak reaguje na jazde uatkiem...:roll: ....Na szczęście już z tego wyrosła...:evil_lol:
  13. Nigdy nie zastanawiałam się .........kim jest?..to takie oczywiste..dzień dostosowany do jej potrzeb,urlopowe wyjazdy,samochód (kombi z kratą).bo gdzie by siedziała podczas jazdy..czułość..miłość..przytulasy.Zawsze razem..więc kim ona jest???.Właśnie tuli się do moich nóg...(czy wie że pisze o niej?)czy czuje jak bardzo ją kocham?
  14. Długo się zastanawiałam ...przed...bo sami wiecie (pewnie coś się stanie )nie daruje sobie jak by co...Teraz jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi ,koniec z ciążami urojonymi ..mlekotokiem i niańczaniem pluszaków .Oczywiście nie wspomne o wakacjach ...nie musze urlopu dostosowywać do cyklu mojej suni , zawsze może jechać z nami i nie martwimy się że coś się przydarzy.:multi:
  15. To ja mam ..<chyba>..głupiego psa..<suke>...nie zniszczyła nic ....nigdy ..a jak zostaje sama w domku..<z dwoma kotami>...to śpi smacznie .Tak mi sie wydaje bo nie moge tego sprawdzić .Jak wracam do domku to moje dziewcze się przeciaga i sprawia wrażenie mocno zaspanej:loveu:
×
×
  • Create New...