Aga Posted August 4, 2003 Share Posted August 4, 2003 Jak Wasze sunie przeszły przez sterylizacje? Czy uważacie, że lepiej jest wysterylizować, czy pilnować psine za każdym razem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 5, 2003 Share Posted August 5, 2003 Wiesz moja sunia nie jest wysterlizowana. Ma teraz 9 lat. W lutym dostała zapalenia macicy. DOstała to zaraz po cieczce. Boję się, że przy nastepnej może znowu sięto zrobić. Wetka powiedziała, że można było ją wystrelizować, teraz juz zapóźno. Serduszko może nie wytrzymać. Więc musimy bardzo uważać, przy nastepnej ciecze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
myzia Posted August 5, 2003 Share Posted August 5, 2003 Mela jest wysterylizowana. Chcialam ja wysterylizowac ze wzgledow zdrowotnych jak i wlasnej wygody. Teraz to drugie szczegolnie sobie chwale, bo gdy wyjezdzalismy w tym roku na wakacje moglam ja spokojnie zostawic u mojej mamy ktora ma psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
myzia Posted August 5, 2003 Share Posted August 5, 2003 A co do tego jak to zniosła to bardzo dzielnie, rana sie ładnie zagoila i nie ma po niej sladu. Przez pierwsze trzy-cztery dni widac bylo, ze ja boli, byla osowiala ale szybko wrocila do formy i po tygodniu w zasadzie bylo po wszystkim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted August 5, 2003 Share Posted August 5, 2003 Moja suczka nie była wysterylizowana, zawsze były problemy w czasie cieczki. Na szczęście nigdy nie chorowała i dopilnowałam aby nie została mamą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Melka Posted August 11, 2003 Share Posted August 11, 2003 Moja Lora jest wysterylizowana - była sterylizowana laparoskopowo. Polecam wszystkim tę metodę. Po zabiegu została tylko mała ranka, która bardzo szybko się zagoiła. :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted August 11, 2003 Share Posted August 11, 2003 Wiesz moja sunia nie jest wysterlizowana. Ma teraz 9 lat. W lutym dostała zapalenia macicy. DOstała to zaraz po cieczce. Boję się, że przy nastepnej może znowu sięto zrobić. Wetka powiedziała, że można było ją wystrelizować, teraz juz zapóźno. Serduszko może nie wytrzymać. Więc musimy bardzo uważać, przy nastepnej ciecze. Agga, przykro mi pisac ale musisz zmienic weta i to jak najszybciej. Po pierwsze robi sie ekg serca, podstawowe badania, usg mozna tez i zalecana narkoza wziewna i ciach-zabieg-jesli nie ma zdecydowanych, podpartymi badaniami przeciw wskazan. Wlasnie wczoraj chlopak sterylizowal suke 9 lat-tez trafil do 'madrego' weta, ktory przy ewidentnych objawach ropomacicza kazal czekac-'przedluzona' cieczka-wydzielina ropna, nieprzyjemny zapach. Bylo to miesiac temu i od paru dni suka zaczela pochlaniac niesamowite ilosc wody-to tez jest charakterystyczne. Dobrze,ze zapytal na necie i natych miast kazalam mu leciec do inego weta bo bedzie musial byc robiony zabieg dla RATOWANIA zycia suki. Wczoraj miala zabieg i jak narazie jest ok. Wiec nie czekaj, nie licz na to ze masz jakis wplyw aby nie miala-to nie jest zalezne od Ciebie, ale zalezne jest to, abys jaknajszyciej zrobila zabieg, o ile mozna, aby uprzedzic zagrozenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted August 11, 2003 Share Posted August 11, 2003 Moje dwie suki i pies sa po zabiegach kastracji. Zniosly bardzo dobrze, byly mlodymi zwierzakami jak mialy robione zabiegi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mango_zakofana Posted August 19, 2003 Share Posted August 19, 2003 Moj poprzedni psiak bral jakis tabletki czy zastrzyki antykoncepcyjne... Ta nowa psinka na razie nie miala zadnych zabiegow.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted August 19, 2003 Share Posted August 19, 2003 Moja sunia nie jest wysterylizowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 19, 2003 Share Posted August 19, 2003 Arka wetka dlatego tak powiedziała, ponieważ Sara bierze bardzo dużo leków i jest nimi osłabiona. DLatego ona powiedziała, że już się nie podejmie operacji . Ja wiem, że można było to zrobić wczesniej, ale jakoś o tym nie pomyślałam. Nie mam co zmieniać na innego weta, bo ona jest najlepsza. Chodziłam do wielu. Poprostu musimy być czujni, a jak się coś bedzie działo, trzeba będzie leczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted August 19, 2003 Share Posted August 19, 2003 Moja sunia jest wysterylizowana i bardzo to sobie chwalę. Jeśli do kogoś nie przemawiają względy zdrowotne, to wyobraźcie sobie jaka to wygoda! Żadnych kawalerów, nie trzeba pamiętać, uważać, chodzić kanałami. Psy nadal traktują ją jak sukę, z pewną atencją, ale nie próbują jej uwieść (poza niektórymi wyjątkami - ma takiego amanta wielkości pekińczyka, który ślini się na jej widok i ciągle się do niej dobiera, ale to taki mały zboczek i do tego niegroźny :D ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted August 22, 2003 Share Posted August 22, 2003 Moja nie jest wysterylizowana. Dlugo się nad tym zastanawiałam (i nadal zastanawiam). nawet miałam z nią iść na zabieg, ale wcześniej suka mojej sąsiadki była na sterylizacji i w czasie zabiegu dostała krwotoku i ..... nie musze mówić jak to się skończyło :cry: Osobiście się wystraszyłam. Ale o metodzie laparoskopowej nie slyszałam, ale z tym tez nie byłabym taka hurrrrrrra. Moja matka, miała usuwane kamienie z woreczka żółciowego laparoskopem i niestety też były powikłania, które by nie wystapiły przy normalnej operacji. Laparoskop niestety ograniczna widoczność pola operacyjnego. To jedna sprawa, druga to jest taka, że inna suczka z sąsiedniego bloku po zabiegu stała sie bardzo agresywna (szczególnie do szczeniaków), a moja do aniołków nie należy (aczkolwiek szczeniaki po prostu kocha), więc boję się, że pod wzgledem charakterologicznym, może byc gorzej. A z upilnowaniem jej nie mam problemu. Na szczęście po moim osiedlu psy samopas nie latają, a właściciele na info., że suczka ma cieczke natychmiast zabierają swoje pupilki. No i co ja mam zrobić. :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted August 22, 2003 Share Posted August 22, 2003 Ja co prawda nie wysterylizowałam, ale u nas kosztowałoby to 250zł. za sam zabieg.(suczka 10 kg.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiunia Posted August 29, 2003 Share Posted August 29, 2003 tori nie jerst sterylizowana! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted August 29, 2003 Share Posted August 29, 2003 moja też nie, bo spodziwam się dochować po niej pięknych szczeniaków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted August 29, 2003 Share Posted August 29, 2003 Witam, :D Moja Thally jest wysterylizowana. Po pierwsze dlatego, ze chcialam dodatkowego domownika a nie cale stadko, po drugie biorac psa ze schroniska (miala wtedy 3 m-ce) zobowiazalam sie do tego. W przeciwnym razie 'niesterylizacja' niezle by mnie kosztowala. Zaplacilabym podatek jak od suki rozplodowej. :evil: Dla Was moze to paranoja, ale we Francji tak jest ! :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Johny Posted August 29, 2003 Share Posted August 29, 2003 Moja jeszcze tesz nie jest,ale zamierzam zrobić coś,aby nie mogła mieć nigdy młodych,zrobie to w wieku 2 lat,bacznie pilnuję,aby nie miała szczeniąt.Podoba mi się to co jest we Francji,kiedy Polska dojdzie do takiego poziomu,chyba za 100 lat Jak u was ze schroniskami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted August 30, 2003 Share Posted August 30, 2003 Jak u was ze schroniskami ? Napisalam o tym co nieco w momencie wejscia na forum. Jesli Cie temat interesuje zapraszam na mala lekture. :D Tutaj Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted August 30, 2003 Share Posted August 30, 2003 Moja jeszcze nie, ale bedzie, wiec zaznaczylam odpowiedz: TAK! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikimol Posted August 30, 2003 Share Posted August 30, 2003 Moja jeszcze nie, ale niebawem tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PALATINA Posted September 20, 2003 Share Posted September 20, 2003 Moja kundlica byla wysterylizowana w schronisku, ale PONki nie bedę sterylizować, a już na pewno nie przed ukończeniem 6 lat. Potem zobaczę, bo wtedy rośnie ryzyko ropomacicza. Jednak narazie nie chcę mieć kolejnego psa, który ma straszny problem z nadwagą po sterylce. Jeden taki mi wystarczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejti Posted September 20, 2003 Share Posted September 20, 2003 Moją Tosie zamierzam niedługo sterylizować, a więc zaznaczam TAK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moboj Posted September 20, 2003 Share Posted September 20, 2003 Mika przejdzie zabieg sterylizacji w grudniu. to dobre dla jej zdrowia, więc się nie zastanawiam. a weterynarz to mój dobry znajomy, bardzo mądry człowiek, więc mam do niego zaufanie i wiem, że nic się nie wydarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted September 22, 2003 Share Posted September 22, 2003 Tak od roku i nie ma problemow z moczem ani waga.Nic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.