MagdaNS Posted August 14, 2010 Posted August 14, 2010 Noooo, przeprowadzka Lorcia to będzie nie lada wyzwanie.... Moja pierwsza wpłata na dogo to była na jego łapankę :) Lorciu, wierzę w Ciebie, że dasz się spokojnie Cioci Murce przeprowadzić do nowej rezydencji :) Quote
Murka Posted August 14, 2010 Posted August 14, 2010 Wklejam faktury za resztę materiałów na wybieg, one przekraczają już częściowo pieniądze zebrane na bazarkach i bierzemy ten minus na siebie, podobnie jak opłacenie robotników. [URL]http://i38.tinypic.com/2s8pwep.jpg[/URL] [URL]http://i35.tinypic.com/s2ecmq.jpg[/URL] [URL]http://i37.tinypic.com/e985xd.jpg[/URL] I jeszcze rozliczonko: [B]Stan konta na 15 lipiec wynosił +3090,20 zł + 1111,90 zł na wybieg Wpłaty:[/B] 10 zł Dark Lord 20 zł anciaahk 10 zł eloise 200 zł Malibo57 50 zł Beata Z. [B]Razem: 3380,20 zł [/B] [B]Koszty:[/B] 450 zł hotelowanie 635 zł płyty i słupki betonowe 183 zł piasek 185 zł cement + zbrojenie pod podest na budę 245,80 zł reszta materiałów na wybieg [B]Razem: 450 zł hotel + 1248,80 zł koszty wybiegu[/B] 3380,20 zł - 450 zł = 2930,20 zł 1111,90 zł - 1248,80 zł = -136,90 zł [COLOR=Red][B]Stan konta na 14 sierpień wynosi +2930,20 zł.[/B][/COLOR] Quote
agusiazet Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Witaj Lorciu, boidupku, kiedy się przeprowadzasz? Quote
agusiazet Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Przelałam moją sierpniową deklarację na Lorka:) Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Zapisuję sobie Lorka, bo widzę, że same ciekawe rzeczy się szykują na dniach. Quote
Nutusia Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 [quote name='Jelena Muklanowiczówna']Zapisuję sobie Lorka, bo widzę, że same ciekawe rzeczy się szykują na dniach.[/QUOTE] Nio... będzie się działo, oj będzie! :) Quote
halcia Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 No iiiiii?Jak tam przymiarki do przeprowadzki?Bo my tu jak na szpilkach.....Wy podejrzewam,jeszcze bardziej! Quote
eloise Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 jeszcze buda musi być a Murka pisała, że czekają na sąsiada do pomocy, chyba musimy uzbroić się w cierpliwość. No i na weta poczekać- bo Lorek po dobroci nie pójdzie... Quote
Murka Posted August 19, 2010 Posted August 19, 2010 Trzymajcie kciuki, jutro przed południem akcja przeprowadzki. Dopiero dziś rano udało się dorwać sąsiada - stolarza i zmontowaliśmy budę. Jutro rano ma przyjechać wet i będziemy działać. Na smyczy Lorka nie przeprowadzimy, nie ma szans... Jeszcze nie skończyliśmy malować wszystkich nieocynkowanych części ogrodzenia, ale od przedwczoraj wciąż popaduje i nie ma jak :-( Będę malować razem z Lorkiem ;) Byli dzisiaj fachmani... po ciężkich pertraktacjach udało się nam wyatargować niewielki upust z ceny i wliczenie do niej jeszcze wykonania zadaszenia nad budą Lorka oraz dwóch bramek do boksow wewnętrznych (dodatkowo oprócz drzwi, aby można było im otwierać i żeby psiaki miały więcej światła). Materiał nasz. Quote
Ulka18 Posted August 19, 2010 Posted August 19, 2010 Uwazajcie ! Trzymamy kciuki za cala akcje :kciuki: Ale sis Lori zdziwi, ze ma taki wielki boks dla siebie. Ciekawe czy bedzie umial korzystac z przestrzeni. Quote
eloise Posted August 19, 2010 Posted August 19, 2010 trzymamy kciuki! [url]http://www.facebook.com/album.php?aid=13778&id=119021964809957&saved[/url] Quote
kaskadaffik Posted August 19, 2010 Posted August 19, 2010 No to czekamy jak wielkopies się zadomowi na włościach :) :) :) Quote
yoko100 Posted August 19, 2010 Posted August 19, 2010 jej to juz jutro to w takim razie 3 mam kciuki Quote
Nutusia Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 O matko, jakie emocje na koniec tygodnia! Lorek jest mądrala - będzie dobrze :) Quote
MagdaNS Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 No to Loruś mam nadzieję, że już spokojnie grzejesz doopke w nowej rezydencji :) Quote
Ulka18 Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 Pogoda nieupalna, deszcz nie pada, zeby tylko Lorek jakis pomyslow nie mial. Quote
kaskadaffik Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 A ja wiem z pierwszej ręki że Lori juz na wybiegu i jest zachwycony !!!!! nie chce do budy wracać dla odmiany ;) ;) Quote
Ulka18 Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 Kasiadaffik, ze niby jak - ze Lori biega po wybiegu? Nie chowa sie w budzie? Quote
kaskadaffik Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 :laugh2_2:Dokładnie tak :cunao: Kasia się śmieje że jak tak będzie to na zime będą Go musieli na siłę do budy wpychać :evil_lol: A jak się wybudził z lekkiego przyśpienia to pierwsze co zrobił to chciał się zakopać żeby go nie było widać, ale otrzeźwiał i juz zadowolony się przechadza :Dog_run: A ja z tej okazji i w ramach odstresowania się od pewnego osobnika z którym przyszło mi mieszkać i żyć wybieram się na :knajpa: Quote
halcia Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 Ja tez tu wisze w oczekiwaniu na wiesci....i wcale mnie to nie dziwi,Lorus to juz oswojony psiak:evil_lol:;) Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 A to Ci dopiero historia! Coś takiego mogło się wydarzyć tylko u Murki! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.