Becia66 Posted April 22, 2010 Share Posted April 22, 2010 faktycznie tłuścioszek z niego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 z tego co pamietam na wybeg Loriego jest 1251 zł czyli pełna kwota:multi::multi:Z niecierpliwoscia czekam az psisko bedzie mogło ogladac swiat i robic dalsze postepy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Jestem pełna podziwu jak szybko uzbierana została kwota na wybieg Lorka. Ciotki go pewnie bardzo kochają! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Będzie jeszcze jeden bazarek na wybieg dla Loriego - dostałam paczuszkę z kosmetykami od bcz :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 No to super, ze bedzie bazarek, mam nadzieje, ze beda jakie pachnidla, bo u mnie sie dosc szybko zuzywaja przy takiej ilosci kobitek :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiatatry Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 zapraszam na bazarek na szczepienia w Mielcu... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/184268-Kawa-czekoladki-na-szczepienie-mieleckich-kotow!-do-30.04-do-22.00!-ZAPRASZAMY[/URL]! i jeszcze ubrania i buty :) bede dodawac bo duzo mam :) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/184288-buty-ubrania-na-szczepienie-mieleckich-kotow!-do-6.05-do-22.00-ZAPRASZAM!?p=14550296#post14550296[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Z pachnideł są chyba tylko próbki, ale muszę jeszcze sprawdzić. [B]Doszło 10 zł od Nicol i 15 zł od agusizet[/B] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 [quote name='Ulka18']No to super, ze bedzie bazarek, mam nadzieje, ze beda jakie pachnidla, bo u mnie sie dosc szybko zuzywaja przy takiej ilosci kobitek :fadein:[/QUOTE] Ula Ty masz jeszcze psie kobitki, co? Faktycznie babiniec:evil_lol:. Z "samców" tylko kot i Tata :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 Super, że wszystko udało się uzbierać :) Lorku - pewnie do lata zamieszkasz w nowych apartamentach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 I, co tam słychać u Lorka i Karmelki? Któreś się wyprowadza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Mureczko i napisz nam wyraznie starczy juz na boks,czy jeszcze brakuje?Znasz juz termin wykonania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Dawno nie zaglądałam do Lorka, a tu fajne zmiany :) Karmelka czuje się u niego jak u siebie, pychol uśmiechnięty, Lori nic sobie nie robi ze zdjętego dachu i aparatu - wielką pracę wykonuje nasza Murka!!! Jest z naszego Lorcia kawał psa, naprawdę! Ciekawe jak będzie z głaskaniem - moja Kolusia, od 8 miesięcy z nami, jak leży u siebie w budce to mogę ją pogłaskać, ale nadal widać, że boi się dotyku, cofa się, dopiero po chwili się nieco rozluźnia. A to przecież już 8 miesięcy... Najbardziej cieszy, że za niedługi czas będzie miał swój wybieg :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 Co do wybiegu to szczerze powiem, że nawet nie myślałam o tym, aby zbierać na całość kosztów, tylko tyle ile się uda, zawsze to nam będzie łatwiej. Na razie starczyło na panele ogrodzeniowe, dojdą jeszcze słupki, śruby i itp. oraz cement pod podmurówkę. Możliwe, że potrzebne będzie zadaszenie nad budą i miskami, bo to które chciałam wykorzystać chyba się nie nada. Robocizny nie liczę, bo na to na pewno nie będę mieć faktury, więc nie mogłabym się rozliczyć z Wami. Loruś znów mi dzisiaj powąchał przedramię gdy głaskałam Karmelkę :) Staram się go przyzwyczajać do dotyku, jak daję smaczka to smyram go po pycholu. Troszkę go to dezorientuje, ale mam wrażenie, że coraz mniej. Ładnie mi zjada z ręki, już nawet czasem jak się czego wystraszy też, uszy ma do tyłu, ale jak mu podtykam pod mordę, to zjada :) Dzisiaj np. TZ sprzątał pod kojcami i Lori słyszał go, wczesniej nie było mowy o tym, aby wziął coś z ręki, a dzisiaj zjadał choć widać było, że dochodzące dźwięki go niepokoją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 Kasia,to 160 z kamery,dodaj prosze Murce na wybieg.100 zatrzymamy na cos nagłego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoko100 Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 je z reki no masakra w zyciu bym nie powiedziala ze Lori zje z reki i sie bedzie dalo go po pyszczku troszke dotchnac, jak bede kiedys jechala do dziadka do Zamoscia to chetnie przyjade w odwiedziny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 [B]yoko[/B], zapraszamy :) Właśnie udało mi się spłodzić bazarek kosmetyczny na wybieg, zaglądajcie cioteczki :) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/184469-KOSMETYKI-LIERAC-VICHY-SVR-LA-ROCHE-PR%C3%93BKI-PERFUM-I-INNE-dla-Loriego-do-8.05[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted May 1, 2010 Share Posted May 1, 2010 Ja wplace 33 zl z bazarku Yoko na boks dla Lorka. Ciesze sie niezmiernie, ze olbrzymek zjada z reki i ze daje sie dotkac, to niezwykly postep jak na tego biedaczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 1, 2010 Share Posted May 1, 2010 Od dłuższego czasu martwimy się czy Lorek nie ma za ciasnej obroży, czy go nie ociera lub (tfu, tfu) nie wrasta mu. Z bliska nic nie widać, a sprawdzić ręką się nie da. A trochę mu się przytyło... :roll: postanowiliśmy się upewnić co do tego przy pomocy weta (akcja przewidziana na środę). Przy okazji mam zamiar zapodać mu środek na pchły/kleszcze. [B]Doszły wpłaty: 20 zł anciaahk 10 zł eloise (+10 zł na wybieg)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted May 2, 2010 Share Posted May 2, 2010 Kagańca też pewnie nie da sobie założyć, przy próbie głaskania, ?? Kasia a podpowiesz mi jak u Was są wszystkie psy zabezpieczane?? my juz cuda wymyślamy, a u Saby, która mieszka w domu ostatnio kleszcza znalazłam :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 7, 2010 Share Posted May 7, 2010 Lori pozwala sie już głaskać po grzbiecie!!! :loveu: Przedtem zwiewał przy byle próbie, a teraz już sobie spokojnie leży, a ja tylko łypam czy łebka nie odwraca by mi hapnąć rękę :evil_lol: czuje sie ciut niepewnie, skóra mu troszkę chodzi, ale znosi wszystko cierpliwie ;) Na razie dbam o to, aby Karmelka była tuż obok, aby czuł się asekurowany i co chwilę pasę parówkami Karmelkę i ja głaskam, aby trochę odwrócić jego uwagę. To działa. Dzisiaj już spokojnie położył łeb na łapach, a ja go smyrałam po grzbiecie raz za razem :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted May 7, 2010 Share Posted May 7, 2010 Super,czułam,ze to wyjdzie.Jeszcze chwila i bedzie czekał na głaskanie.Kazdemu psoiakowi jest miło jak go głaszcza.Ogromnie sie ciesze!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted May 7, 2010 Share Posted May 7, 2010 co za wspaniała wiadomość! Niewiarygodne! A Karmelcia niedługo będzie szersza niż wyższa chyba, przez to ciągłe parówkowe pasienie :D obrończyni Lorusia się znalazła ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 8, 2010 Share Posted May 8, 2010 A dzisiaj grzbietu Lorka dotknął TZ. Jaki dumny był, hihi, bo jego Lorek się bał zawsze i nie chce brać od niego smaczków z ręki. Ale boi się go zdecydowanie mniej, bo już z budy nie nawiewa jak TZ otwiera dach. Dzisiaj trochę go pomęczyliśmy, Lorka znaczy się, bo musieliśmy odsuwać budę (żeby wymieść siano i inne śmieci spod i zza budy). I łobuz jeden nie chciał się z tej budy wygonić choć dachu nie miał nad sobą, a przedtem wystarczyło puknąć lekko w budę (np. postawić coś na dachu), a wystrzelał jak strzała. [B]Doszły wpłaty: 160 zł na wybieg (bazarek kaskadaffik - kamera od halci) 30 zł Krysia z molosów 50 zł Beata z Zieleniewa 200 zł Malibo57 15 zł agusiazet[/B] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 Pozdrawiam serdecznie,ksi€gowosc uzupenie jak wröce,pa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 11, 2010 Share Posted May 11, 2010 Głasiam teraz Lorka codziennie i już nie "chodzi mu skóra" :cool3: Czasem tylko przy pierwszym drugim dotyku, a potem się przyzwyczaja i chyba mu się to zaczyna podobać, dzisiaj był całkiem spokojny i wydawało mi się, że mrużył oczy. Swoją drogą to ciekawe, że pies biały, a po każdym głaskaniu mam czarne ręce :evil_lol: Miźnęłam go dzisiaj też po głowie, nawet chyba nie zauważył. Wydaje mi się, że pozwoliłby mi się już po głowie głasknąć, ale sama jeszcze nie mam odwagi :oops: niech się przyzwyczai całkiem do dotyku i głaskania. Przy pysku mu już manewruje dość pewnie (z parówką) i nie ma żadnej reakcji agresywnej. Czasem tylko dwraca lekko głowę jak się boi. Ale nigdy nawet nie pokazał mi zębów ani nie warknął. Tak się boi bidulek, ale agresji w nim nie ma zupełnie. Znów dzisiaj powąchał mi przedramię jak głaskałam Karmelkę :) Istotne jest w tym wszystkim to, że całe głaskanie odbywa się w niekomfortowej dla Lorka sytuacji, bo otwieram dach budy i sterczę nad nim. Jeszcze przedwczoraj się trząsł trochę, wczoraj troszeczkę na początku, a dzisiaj już w ogóle. Nawet wobec TZa Lori poczynia postępy, ostatnio wystawił głowę jak TZ wszedł do przedsionka, jest spokojniejszy i najwyraźniej mniej się go boi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.