Tola Posted March 12, 2016 Author Posted March 12, 2016 Godzinę temu, elik napisał: Czyli szczeniaczków już w schronisku nie ma ? Byłam 5 dni temu, to nie było, ale jak jest teraz to nie wiem... Quote
elik Posted March 13, 2016 Posted March 13, 2016 11 godzin temu, Tola napisał: Byłam 5 dni temu, to nie było, ale jak jest teraz to nie wiem... No tak, sytuacja w schroniskach zmienia się z dnia na dzień. Niestety psiaków przybywa :( Quote
Tola Posted March 13, 2016 Author Posted March 13, 2016 37 minut temu, elik napisał: No tak, sytuacja w schroniskach zmienia się z dnia na dzień. Niestety psiaków przybywa :( Będę w tym tyg. w schronie, dam znać jak przedstawia się sytuacja. A to kolejna koteczka, dla ktorej szukamy domu. Wuzetka została znaleziona na jednej z podzamojksich wsi. ma ok. roku, została wysterylizowana. Koteczka potrfai korzystać z kuwety, uwielbia pieszczoty i przesiadywanie na kolanach. Quote
Tola Posted March 13, 2016 Author Posted March 13, 2016 Obie kotki - Bajaderka i Wuzetka przebywaja w domach tymczasowych. Wciaż czekam na zdjęcia Kalambura. Quote
elik Posted March 13, 2016 Posted March 13, 2016 21 minut temu, Tola napisał: Obie kotki - Bajaderka i Wuzetka przebywaja w domach tymczasowych. Wciaż czekam na zdjęcia Kalambura. To są zdjęcia jednej kotki - Wuzetki, a gdzie zdjęcia drugiej - Bajaderki :) ? Quote
Tola Posted March 13, 2016 Author Posted March 13, 2016 8 minut temu, elik napisał: To są zdjęcia jednej kotki - Wuzetki, a gdzie zdjęcia drugiej - Bajaderki :) ? Na poprzedniej stronie ;) Quote
elik Posted March 13, 2016 Posted March 13, 2016 5 minut temu, Tola napisał: Na poprzedniej stronie ;) Faktycznie :) Obie koteczki są śliczne :) Quote
terra Posted March 14, 2016 Posted March 14, 2016 Obie kotusie już czarują w necie swoje domki. Wuzetka jest taka całuśna. Quote
Alaskan malamutte Posted March 14, 2016 Posted March 14, 2016 Alpinka po sterylizacji. Koteczka dobrze zniosła zabieg i pięknie dochodzi do siebie. W środę zdjęcie szwów. Alpinka to kwintesencja kota Quote
Alaskan malamutte Posted March 14, 2016 Posted March 14, 2016 Pozdrowienia od Maurycego Alpinka na niego nasyczała, naprychała i nawrzeszczała, więc strachulec znalazł sobie azyl w szafie! Za to Kazana zdzielił po nosie, bo za bardzo wpychał go na półkę, gdzie siedzi Maurycy!! Przez ostatnie 10 dni miałam delikatnie mówiąc 'rozrywkowo' Quote
Tola Posted March 14, 2016 Author Posted March 14, 2016 NIedotykalski książe A Alpinka słodka! Dobrze jej w tym fartuszku terra - bardzo dziękuję za ogłoszenia koteczek, właśnie je aktywowałam! Quote
elik Posted March 14, 2016 Posted March 14, 2016 JAKA WYNIOSŁA KSIĘŻNICZKA :) Maurycy też piękny kocurek :) Brawo Asiu :) Ale jesteś szczęściara !!! Quote
Gusiaczek Posted March 15, 2016 Posted March 15, 2016 I mnie Alpinka urzekła. Podglądam cichaczem, bo się mądrzyć będę ;) Pozdrawiam :) Quote
Havanka Posted March 15, 2016 Posted March 15, 2016 12 godzin temu, elik napisał: JAKA WYNIOSŁA KSIĘŻNICZKA :) Maurycy też piękny kocurek :) Brawo Asiu :) Ale jesteś szczęściara !!! Wyniosła i ...znudzona... ale i piękna ! Nawet w tym ubranku, wygląda jak księżniczka. Quote
Anecik Posted March 15, 2016 Posted March 15, 2016 O 12.03.2016o20:33, Tola napisał: Sunia Arielka - czeka w kolejce na poprawę losu Zapraszam na wątek Arielki Quote
Tola Posted March 15, 2016 Author Posted March 15, 2016 Dzisiaj zabraliśmy małą koteczkę spod Kauflandu, została tam podrzucona 2 dni temu. Zaraz po powrocie dowiedziałam się o malej suczce ze szczeniakami (chłopczyk i 2 suczki) porzuconej ok tygodnia temu pod tartak na jednej z podzamojskich wsi. Dziewczyny - ja poddaję się :( :(:( Quote
wiolhelm170 Posted March 15, 2016 Posted March 15, 2016 Tolu napisz o szczeniakach na grupie fb lublin dla zwierząt Quote
Tola Posted March 15, 2016 Author Posted March 15, 2016 2 minuty temu, wiolhelm170 napisał: Tolu napisz o szczeniakach na grupie fb lublin dla zwierząt Nie jestem na FB :( Quote
elik Posted March 16, 2016 Posted March 16, 2016 15 godzin temu, Tola napisał: Dzisiaj zabraliśmy małą koteczkę spod Kauflandu, została tam podrzucona 2 dni temu. Zaraz po powrocie dowiedziałam się o malej suczce ze szczeniakami (chłopczyk i 2 suczki) porzuconej ok tygodnia temu pod tartak na jednej z podzamojskich wsi. Dziewczyny - ja poddaję się :( :(:( Żeby nie było, jak z córeczką Poli, natychmiast uzgodniłam z mężem i możemy dać BDT (za zwrotem kosztów weta i karmy) mamie z jedną córeczką. Niestety nie dam rady wziąć całej rodzinki. Trzeba byłoby znaleźć miejsce dla całej rodzinki do czasu, kiedy reszta dzieciaków mogłaby samodzielnie funkcjonować. Czy takie rozwiązanie wchodziłoby w rachubę ? Quote
elik Posted March 16, 2016 Posted March 16, 2016 Musimy uratować sunię ze szczeniaczkami. W tym celu zakładam im wątek i bardzo proszę odwiedzajcie Rodzinkę. Szukamy dla nich lokum. Około połowy kwietnia przyjmę sunię z jedną dziewczynką na BDT. Dla dwóch szczeniaczków musimy znaleźć inny DT lub hotelik. Quote
Tola Posted March 16, 2016 Author Posted March 16, 2016 12 godzin temu, elik napisał: Żeby nie było, jak z córeczką Poli, natychmiast uzgodniłam z mężem i możemy dać BDT (za zwrotem kosztów weta i karmy) mamie z jedną córeczką. Niestety nie dam rady wziąć całej rodzinki. Trzeba byłoby znaleźć miejsce dla całej rodzinki do czasu, kiedy reszta dzieciaków mogłaby samodzielnie funkcjonować. Czy takie rozwiązanie wchodziłoby w rachubę ? Elu - jak najbardziej, dziękuję za info i za tel. Od naszej porannej rozmowy wiele się zmieniło - zaraz potem dostałam info, ze właściciel tartaku chce szczeniaki utopić i trzeba je natychmiast zabierać!!! Ja byłam w pracy, więc pojechał tam TZ - dla suni z maluchami wyprosił miejsce u faceta, który powiadomił o psiej rodzince - sunia jest w kojcu, w budzie, mam nadzieję, ze chociaz na razie bezpieczna. Dzwoniłam do Murki - na razie nie ma miejsca :( - w kolejce czeka molosowata sunia i jakiś psiak ze Szczebrzeszyna. Dzwoniłam tez do p. Małgosi z Warszawy (nr dostałam od mdk8) -może przyjąć same szczeniaki - bez matki, bo po prostu nie ma miejsca. Jestem z nią umówiona na tel za jakiś czas - może wtedy coś się zmieni... Nie wiem jak ja to wszystko zorganizuję, co będzie dalej - elik obiecała założyć wątek, może jakoś to zorganizujemy. Aaa - jeszcze jedna informacja - były 4 szczeniaki, zostało 3 (jednego chłopca już ktoś zabrał), są chyba starsze - mają po.3 - 4 tyg. Quote
Marysia R. Posted March 16, 2016 Posted March 16, 2016 O kurcze, dobrze, że rodzinka jest już bezpieczna. Suczka śliczna, na zdjęciu nie widać jakiej jest wielkości ale z mordki bardzo w typie jagdteriera. Trudna sytuacja, szczeniaczki jeśli mają nawet te 4 tygodnie to jeszcze co najmniej dwa tygodnie powinny być z matką, tylko gdzie znaleźć osobę, która da radę się nimi wszystkimi zaopiekować przez ten czas :/ Quote
Tola Posted March 16, 2016 Author Posted March 16, 2016 5 minut temu, Marysia O. napisał: O kurcze, dobrze, że rodzinka jest już bezpieczna. Suczka śliczna, na zdjęciu nie widać jakiej jest wielkości ale z mordki bardzo w typie jagdteriera. Trudna sytuacja, szczeniaczki jeśli mają nawet te 4 tygodnie to jeszcze co najmniej dwa tygodnie powinny być z matką, tylko gdzie znaleźć osobę, która da radę się nimi wszystkimi zaopiekować przez ten czas :/ Nie wiem, na razie musza byc w kojcu. TZ jedzie jutro dostarczyć jakąś lepsza karme dla mamuśki. Wczoraj miałam doła, byłam podłamana, bo ledwo zdażylam nacieszyć się uratowaniem Poli z pola, a tu kolejne nieszczęście :( Ale jak nie szukać pomocy dla takich kruszynek :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.