Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

 

1 godzinę temu, b-b napisał:

I ja mogę go gdzieś ogłosić tylko muszę komuś skraść tekst 😉

Boguniu, bardzo dziękuję, może tak jak pisała Alaskan - na Sosnowiec. Gutek jest w DT w Mysłowicach i  trzeba gdzieś w miarę blisko. Ma na Katowice, Kraków...

Mam dzisiejsze świeżutkie zdjęcia od p. Justyny, zaraz wstawię. Wstawie tez link do OLXna Katowice.

1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Tolu, ogłoszenie Gutka na Kraków. Promowanie ma ode mnie. Kciuki trzymam, aby ten cudak znalazł dom. On bardzo w moim typie :-)))

Piękny, młodziutki kocurek poleca się do adopcji. Kraków Bronowice • OLX.pl

Pięknie dziękujęserce-ruchomy-obrazek-0641.gif

Ja niestety nie mam szczęścia do kotów biało - czarnych, albo one do mnie;)

Jak mam rodzeństwo i  jest biało czarny, to zawsze jako ostatni znajduje dom.

Ostatnio miałam Feliksa, bardzo podobnego do Gutka - czekał na dom 8 miesięcy, Gutek też czeka od lutego.

Może Wy przyniesiecie mu szczęście:)

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Sowa napisał:

Szukanie taksówki, która na wyznaczoną godzinę zabierze do weta z psem trzymanym na kolanach jest - przynajmniej dla mnie - wpieniające. Niestety sama już od kilku lat nie mogę prowadzić. 

Sowo, może to trochę nie fair ale ja jadąc z taksówkarzem pytam się o wizytówkę i jeśli ma to biorę. Pytam czy nie przeszkadza mu mój pies i czy mogę dzwonić. Mam kilka takich wizytówek w razie W. Zazwyczaj Ci taksówkarze którym nie przeszkadza pies są super.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

Feliks czekał i się doczekał  super domku we Wrocławiu. Wiedział  na co czekał 🙂

Mam nadzieje, ze teraz w przypadku Gutka tez tak jest;)

A państwo od Gutka odzywają się? Bo po tych wymaganiach balkonowych to chyba wybrali Ciebie do kontaktu, do mnie się nie odzywają, nie wysyłają zdjęć;)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Aska7 napisał:

Mały Anubis

 

52 minuty temu, kado napisał:

Ma bardzo oryginalną urodę. Gratka dla fanów urody nietuzinkowej. Dla mnie przepiękna❤️

Oby szybko kogoś zachwyciła, bo teraz ten zły czas dla kotów, wciąż ktoś znajduje małe kociaki lub matki z młodymi:(

U nas też kolejna porzucona kotka - ciężarna, znaleziona w czasie tej wczorajszej burzy.

Nie mamy już miejsc, pojechała do lecznicy do Izbicy.

10 dni po zabiegu ma zapewniona opiekę, a co potem:(

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, kado napisał:

Ma bardzo oryginalną urodę. Gratka dla fanów urody nietuzinkowej. Dla mnie przepiękna❤️

Ale że Negri? To zwykła czarnuszka, ale charakterek: sreberko:) Jest przezabawna, bardzo żywa, wszędzie jej pełno, próbuje się już trochę bawić z kotami (głównie napadając, jeżąc się, odskakując), świetnie się też bawi sama, no i jak to kociak lubi wszelkie szeleszczące i szybko ruszające się zabawki.

Bardzo ładnie załatwia się do kuwety.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Murka napisał:

Ale że Negri? To zwykła czarnuszka, ale charakterek: sreberko:) Jest przezabawna, bardzo żywa, wszędzie jej pełno, próbuje się już trochę bawić z kotami (głównie napadając, jeżąc się, odskakując), świetnie się też bawi sama, no i jak to kociak lubi wszelkie szeleszczące i szybko ruszające się zabawki.

Bardzo ładnie załatwia się do kuwety.

Ale że tak:) Jeżeli to zwykła czarnuszka,to Murka jesteś mistrzem w chwytaniu chwili;) Moja córka,jak zobaczyła te zdjęcia,to powiedziała,że ona jest nie z tej planety;)

Link to comment
Share on other sites

  • Tola changed the title to Zamojskie psiaki szukają domów i miłości
Dnia 25.06.2021 o 19:31, Tola napisał:

OLX na Katowice

https://www.olx.pl/d/oferta/kocurek-gutek-do-adopcji-CID103-IDJTvY1.html

 

Gutek nie ma końcówki uszka i niedawno odpadła mu końcówka ogonka. Uszko widać na zdjęciach, o ogonku będę informował w rozmowie.

Dzisiejszy Gutek

1624639005056(1).jpg

1624639029363.jpg

1624639046875.jpg

1624639055376.jpg

1624639063189.jpg

Tolu, jesli kociak jest u p. Justyny, to poproś ja, zeby pojechała z nim do dr Olender. To nie jest tak, że nagle odpada kawałek uszka czy ogonka. To choroba. Krew nie dopływa do naczyń włosowatych i naprawdę duzy problem może pojawić się dopiero, kiedy bedzie zimniej. Wówczas bedą obumierać kolejne fragmenty. Trzeba podawać leki. Myslę, że samo poinformowanie ludzi to mało, bo na tych dwóch brakach może się nie skończyć. Wątpię, ze to pourazowe.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Jaaga napisał:

Tolu, jesli kociak jest u p. Justyny, to poproś ja, zeby pojechała z nim do dr Olender. To nie jest tak, że nagle odpada kawałek uszka czy ogonka. To choroba. Krew nie dopływa do naczyń włosowatych i naprawdę duzy problem może pojawić się dopiero, kiedy bedzie zimniej. Wówczas bedą obumierać kolejne fragmenty. Trzeba podawać leki. Myslę, że samo poinformowanie ludzi to mało, bo na tych dwóch brakach może się nie skończyć. Wątpię, ze to pourazowe.

Przyznam, że nie kojarzyłam tego z chorobą:(. Gutek został znaleziony już bez tego kawałka uszka, to był czas tych największych mrozów, został znaleziony w lesie na parkingu. A końcówka ogonka odpadów już u p. Justyny. Oczywiście powiem o dr Olender, będziemy próbowali jakoś to ogarnąć, nie wiem jak, bo p. Justyna nie ma auta.                

Link to comment
Share on other sites

Z kolejnych kocich wiadomości to dzisiaj Pastelka była na badaniu u weta i okazało się, że jest w miesięcznej ciąży, a  mała Poziomka ma 6 tyg. To chyba najwcześniejsza ciąża kotki matki, o jakiej słyszałam.        Czarna ciężarna kotka Kawa, znaleziona w czasie burzy, która jest w lecznicy w Izbicy dzisiaj miała sterylkę, wszystko ok. Miała też robiony test; FIV/FeLv - jest ujemny. 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Poker napisał:

Kot mojej córki tak chorował. Usychały mi po kolei kawałki łapek, ogonka. Nie dało się go uratować.

Da się leczyc, dr Olender diagnozowała i leczyla maltankę z tym problemem. Myślę że warto teraz to ogarnąć bo szkoda kota.  Wielu wetów nie skojarzy tego nawet z brakiem dopływu krwi. Kolejne właśnie mogą być łapki czy dalsza część ogona.

Link to comment
Share on other sites

Zapraszam na zakupy - ewentualny dochód chciałabym przeznaczyć też na leczenie dzikiej koteczki, którą przyjeliśmy od Toli. Pewnie kojarzycie ją z tego wątku, bo trudno aklimatyzowała się. Teraz ma wodobrzusze, jest na kroplówkach, diagnozujemy. Przyda się każda złotówka: 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.06.2021 o 23:16, kado napisał:

Ale że tak:) Jeżeli to zwykła czarnuszka,to Murka jesteś mistrzem w chwytaniu chwili;) Moja córka,jak zobaczyła te zdjęcia,to powiedziała,że ona jest nie z tej planety;)

Córka miała rację, bo to jednak nie zwykła czarnuszka jak można sądzić na pierwszy rzut oka. Ona jest bardzo ciemno-szara i ma czarne prążki:) Zrobiłam trochę zdjęć, postaram się jutro wstawić.

 

Dnia 28.06.2021 o 19:20, Poker napisał:

Kot mojej córki tak chorował. Usychały mi po kolei kawałki łapek, ogonka. Nie dało się go uratować.

Straszne:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...