Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Dnia 26.11.2022 o 21:00, Figunia napisał:

Eluniu kochana, dziękuję za tak piękne powitanie.

Melduję też, ze przelewy juz zrobione.

Pozdrawiam serdecznie.

28.11. na konto Fidusia wpłynęła kwota 50,00 zł od Figunia.

 

Bardzo serdecznie dziękuję Aniu

1483064973_dlaciebiebukietczerwonychr1.gif.947a14b66d1127c8a83e3c2af618f80d.gif

 

 

Posted

Dzisiaj tj.  1.12. otrzymałam ze Stowarzyszenia LePsie Życie zwrot 350,00 zł - częściowy koszt kastracji. Dziękuję  🙂 

Resztę - 100,00 zł - ma zwrócić schronisko.            

Posted

Dzisiejsze śniadanie sikoreczek - naloty dywanowe  🙂   Taki pojemnik słonecznika potrafią czasem opędzlować w kilka dni  🙂 

 

Posted
Dnia 3.12.2022 o 10:54, elik napisał:

Dzisiejsze śniadanie sikoreczek. Taki pojemnik słonecznika potrafią czasem opędzlować w kilka dni  🙂 

U mnie niełuskanym słonecznikiem sikorki gardzą 🙂 

Wzorem mojego taty, siekam im drobno włoskie orzechy do karmnika - zlatują się z czterech ościennych województw 😀

Posted
Dnia 3.12.2022 o 17:05, limonka80 napisał:

Wytrzymał chłopak - a Wy razem z nim 🙂 

Że tak dokładnie wytrzymał, to nie powiem  🙂  Jeden ze szwów, a właściwie jedna klamra, była przekoszona. Czasem ściągam mu kołnierz, żeby sobie trochu odsapnął od tego uciążliwego ustrojstwa. Musiałam nie zauważyć kiedy zahaczył kiielonkiem i "wyłuskal" jedną klamrę. Na szczęście tylko jedną.

Posted
Dnia 3.12.2022 o 17:11, limonka80 napisał:

U mnie niełuskanym słonecznikiem sikorki gardzą 🙂 

My nasze sikoreczki nieco oszukujemy i dajemy mieszany - łuskany z nie łuskanym. Musimy oszczędzać, bo dokarmiamy także gołąbki i kupujemy workami nie tylko słonecznik, ale także pszenicę i kukurydzę. Na całą zimę musimy robić spore zapasy. Wysypujemy woreczek zawsze rano w to samo miejsce, jak idziemy z psiakami na spacer. Gołąbki czekają na nas na dachu budynku, z którego widzą drogę, po której idziemy i jak tylko nas wypatrzą, to całą chmarą witają nas i lecąc nad nami, prowadzą na miejsce śniadania. Może kiedyś uda mi się to zarejestrować telefonem  🙂
Dla sikorek mamy też karmę w puszkach - ziarna słonecznika, prosa i czegoś jeszcze zalane tłuszczem. Dzisiaj Sonia zrobiła nam niemiłą niespodziankę. Po powrocie ze sklepu zastaliśmy wyrzucone z pojemnika opakowania plastikowe, papiery i te właśnie "konserwy ptasie". Z jednej puszki wyjadła prawie połowę zawartości 😞   Kupuje dla niej weterynaryjna drogą karmę, żeby ją odchudzić, a ona wrąbała dzisiaj sporą ilość tłuszczu  😞  To już jej trzeci  taki występ. Poprzednio dobrała się do pojemników z karmą Fineczka. Karmą wzbogaconą, bo jego z kolei chcę dopakować po schroniskowej chudości. Żeby nie być gołosłowną pokażę jak to wyglądało

W ubiegłą sobotę po powrocie do domu zastaliśmy taki widok

843156879_26_11.2022(2).jpg.03d42baa8f2d3dae629c3b9d5e6df4b0.jpg

W tym tygodniu we wtorek po 40 minutach nieobecności było tak

874593017_29_11.2022(4).jpg.c1ceb15625dc809870f7e094f47b0e1c.jpg
 

1670141462_29_11.2022(2).jpg.2b694fd0e714c841ba915ab1006a2169.jpg

2113346841_29_11.2022(1).jpg.e1d8931f98db567f9accd5e931263506.jpg

952213285_29_11.2022(3).jpg.f55d9bf8297d65fe6609703ecdd02505.jpg

Po przykrych doświadczeniach ubiegłego tygodnia, tym razem wychodząc, zastawiłam pojemniki z karmą stołkami, które od dawna wychodząc odstawiamy od stołu i kładziemy jeden na drugim. Niestety nie ochroniło to karmy. Sonia wyciągnęła pojemnik spod krzesła, a że nie mogła się do niego dobrać - poprzednio pojemnik stał jeden na drugim i zrzucenie spowodowało udostępnienie Soni całej zawartości pojemnika - gryzła pokrywę, aż pojemnik się otwarł, co widać na górnym zdjęciu.
Na dolnym zdjęciu widać drugi pojemnik z karmą, którego Sonia nie wyciągnęła.

1014747050_29_11.2022(5).jpg.bb3c9b82549d4bda2b9d69fecf2f7b4e.jpg

Wyciągnęła natomiast puste puszki po ich karmie i usiłowała wylizać to, co jeszcze w nich zostało. Całe szczęście, że nie poprzecinała sobie języka.  

2113346841_29_11.2022(1).jpg.e1d8931f98db567f9accd5e931263506.jpg

A to plon dzisiejszych działań Soni. Zjadła połowę zawartości puszki z ptasią karmą  😞  Co na to jej wątroba??? Miesiące starań, odchudzania, dbania o jej wątrobę, wzięły w łeb  😞  

137740095_3_12.2022(3).jpg.bbc8b4ba4bef4d3bd87cba202504853a.jpg

1675538858_3_12.2022(1).jpg.4b4c7677de46b60cc752fa3eafebb01e.jpg

928552094_3_12.2022(2).jpg.1b6ad9038530d0ba46fab962f82f1ffc.jpg

  • Like 3
Posted
Dnia 4.12.2022 o 18:58, dwbem napisał:

Nie możesz jakoś tego schować w niedostępnym dla niej miejsc€? Może łazienka?

Karma, którą się poczęstowała schowaliśmy do w.c. podobnie jak puszki, ale łazienka, czy w.c. to nie są duże pomieszczenia i nie da się tam wszystkiego przenieść.  

Posted
Dnia 4.12.2022 o 20:30, rozi napisał:

Coś jest może nie tak z karmieniem, trzeba z wetem porozmawiać.

Sonia jest prowadzona przez dietetyczkę. Dostaje posiłki dokładnie z zaleceniami.

Posted
Dnia 5.12.2022 o 12:30, Tyśka) napisał:

Finuś wygląda już ładnie. Chyba nie musisz już go podtuczać 😉 


A Sonia to taki głodomorek jak mój. 😉 

Tak, Finuś dostaje już dokładnie tyle, ile producent przewiduje dla prawidłowej sylwetki psiaka.

Natomiast jeśli chodzi o Sonieczkę, to chyba padła ofiarą fatalnej pomyłki. Po ostatnich występkach, których nie ewidencjonowałam, zaczęliśmy podejrzewać o te niecne czyny Fineczka.  Ale z ostatecznym werdyktem musimy poczekać na bardziej niepodważalne dowody  😁 

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...