elik Posted February 24, 2022 Posted February 24, 2022 Ja muszę odpuścić, bo moja lekarka powiedziała, że przy mojej tuszy może się to dla mnie skończyć źle 😞 Quote
elik Posted February 24, 2022 Posted February 24, 2022 Dnia 24.02.2022 o 18:21, Aska7 napisał: Na szczeście nie lubię pączków. Nie grozi Ci więc taka talia 🙂 Quote
elik Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dnia 24.02.2022 o 18:36, Aska7 napisał: Grozi, bo lubię coś innego 😆 Ale może mniej tuczącego. Pączki tuczą okropnieeee Quote
Tola Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Sunia wyjechała, zdjęcia wstawię później. 1 1 Quote
elik Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Kciuki za pomyślne dotarcie do celu. Co za ulga 🙂 Quote
agat21 Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dobra krzepiąca wiadomość 🙂 Asku, tutaj na tym wątku też życzę Wam dobrej spokojnej drogi. 😘 Quote
Tola Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Sunia w książeczce na wpisane imię Maruda. Spokojnie szła na smyczy, bez problemu dała zapiąć obrożę i bardzo chciała wskoczyć do auta. Jak była już w środku, to nie dała się już dotknąć pracownikowi, pokazała zęby. Podobnie zachował się Michu, jak opuszczał schronisko. Quote
Tola Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Szerokiej drogi życzę Asi i zwierzakom i bardzo, bardzo dziękuję po raz kolejny 🌹❣️🌹❣️🌹❣️ Quote
elik Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dnia 25.02.2022 o 11:38, Tola napisał: Sunia w książeczce na wpisane imię Maruda. Spokojnie szła na smyczy, bez problemu dała zapiąć obrożę i bardzo chciała wskoczyć do auta. Jak była już w środku, to pokazała zęby pracownikowi. Podobnie zachował się Michu, jak opuszczał schronisko. Kochane psiaki tak żegnają się ze ze schronem i jego pracownikami. Niech się cieszą, że na pożegnanie nie pogryzły ich! Quote
Jaaga Posted February 25, 2022 Author Posted February 25, 2022 Dnia 25.02.2022 o 11:38, Tola napisał: Sunia w książeczce na wpisane imię Maruda. Spokojnie szła na smyczy, bez problemu dała zapiąć obrożę i bardzo chciała wskoczyć do auta. Jak była już w środku, to pokazała zęby pracownikowi. Podobnie zachował się Michu, jak opuszczał schronisko. Fajne imię 😜 Quote
Sowa Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Elik, ale to nie pracownicy schronu rozmnażają i porzucają zwierzęta... 2 Quote
elik Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dnia 25.02.2022 o 11:53, Sowa napisał: Elik, ale to nie pracownicy schronu rozmnażają i porzucają zwierzęta... Nie, ale tak bardzo źle ich traktują. Skrzywdzone, bo porzucone, a w schronie jeszcze gnębione 😞 1 1 Quote
Tola Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dnia 25.02.2022 o 11:51, Jaaga napisał: Fajne imię 😜 Pracownik mówił, że sunia jest bardzo powolna, sporo leżała. Teraz trzeba sprawdzić jej stan zdrowia, czy to aby nie z powodu choroby tak się pokładała. Wcześniej tego nie pisałam, ale jak byłam w poniedziałek rezerwować suczkę, to zastaliśmy ją właśnie taką leżącą. Przestraszyłam się bardzo, ale potem wstała i wyszła z pracownikiem. Zobaczymy, co pokażą badania. Quote
agat21 Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Bardzo dobrze się pożegnała. Czuła, że w sanochodzie jest już bezpieczna. Byłam w szoku, jak Czetka przerażona i drżąca prowadzona na smyczy przez pracownika schronu, jak tylko zobaczyła samochod sama wskoczyła do bagażnika i wcisnęła się do kontenerka, byle tylko stamtąd odjechać. Jakby na szalupę ratunkową wskakiwała. Quote
agat21 Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dnia 25.02.2022 o 12:11, Tola napisał: Pracownik mówił, że sunia jest bardzo powolna, sporo leżała. Teraz trzeba sprawdzić jej stan zdrowia, czy to aby nie z powodu choroby tak się pokładała. Wcześniej tego nie pisałam, ale jak byłam w poniedziałek rezerwować suczkę, to zastaliśmy ją właśnie taką leżącą. Przestraszyłam się bardzo, ale potem wstała i wyszła z pracownikiem. Zobaczymy, co pokażą badania. Nie wiadomo co w tym brzusiu się dzieje 😞 Trafi szybko do weta? Quote
Sowa Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Nie wiem, ilu ludzi zatrudnia zamojskie schronisko, jakie mają stawki płacowe. Wiem z badań Temple Grandin, że ludzie, którzy z jakichkolwiek powodów ustawicznie pracują z dużą ilością zwierząt trzymanych w złych warunkach, sami zaczynają być okrutni. A co do samochodu - mój "azylowicz" z Zamościa po niemal roku nadal chce wskakiwać do każdego samochodu, sprawdza auta na parkingach. Prawdopodobnie z samochodu został wyrzucony - ale nadal jazdę samochodem ma skojarzoną z poprzednim domem - nie z porzuceniem. Quote
Ellig Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Szerokiej drogi... oby zdążyli, trzymaj się Maruda. Quote
Tola Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dnia 25.02.2022 o 12:13, agat21 napisał: Bardzo dobrze się pożegnała. Czuła, że w sanochodzie jest już bezpieczna. Byłam w szoku, jak Czetka przerażona i drżąca prowadzona na smyczy przez pracownika schronu, jak tylko zobaczyła samochod sama wskoczyła do bagażnika i wcisnęła się do kontenerka, byle tylko stamtąd odjechać. Jakby na szalupę ratunkową wskakiwała. Podobnie dzisiaj zachowywała się sunia, nie dawała załozyc obroży, tylko chciała wskoczyć do auta. Quote
Tola Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Żegnajcie psy, jestem szczęściarą, nigdy już tutaj nie wrócę, wszystkim życzę takiej chwili... 5 Quote
agat21 Posted February 25, 2022 Posted February 25, 2022 Dnia 25.02.2022 o 12:23, Sowa napisał: Nie wiem, ilu ludzi zatrudnia zamojskie schronisko, jakie mają stawki płacowe. Wiem z badań Temple Grandin, że ludzie, którzy z jakichkolwiek powodów ustawicznie pracują z dużą ilością zwierząt trzymanych w złych warunkach, sami zaczynają być okrutni. Tak, tylko te "złe warunki" właśnie oni sami tworzą. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.