elik Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 9 godzin temu, Poker napisał: Czasem ludzie jednak zawodzą osobm, które im ufają. Dlatego bezpiecznie jest nie gwarantować głową. Ja nigdy tego nie robię. Quote
rozi Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 20 minut temu, elik napisał: Do moich obowiązków służbowych należało m.in. zawieranie umów różnego rodzaju. Umowę można wypowiedzieć, jeśli jest to zapisane w treści umowy. W takich przypadkach ustalony jest także umową okres wypowiedzenia, o ile nie jest on uregulowany ustawowo (w umowach o pracę). Chyba handel masz na myśli, a umowa o DT jest czymś w rodzaju umowy o pracę 😄 możliwość wypowiedzenia jest oczywista i logiczna, tak więc trzeba określić warunki. Quote
elik Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 33 minuty temu, rozi napisał: Chyba handel masz na myśli, a umowa o DT jest czymś w rodzaju umowy o pracę 😄 możliwość wypowiedzenia jest oczywista i logiczna, tak więc trzeba określić warunki. Trafiłaś, jak kulą w płot, co z resztą nie rzadko Ci się zdarza. Lepiej nie wypowiadać się w sprawach na których się nie zna. Z handlem miałam i mam do czynienia tylko wtedy, gdy robię zakupy. Sama złośliwość ni wystarcza, trzeba jeszcze mieć pojęcie o tym, o czym się mówi. Kończę dysputę na temat umów, bo to psu nie pomoże, a i więcej nie mam zamiaru dyskutować o tym, co jest OCZYWISTE 🙂 Quote
rozi Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 Elik, Ty po prostu nie rozumiesz, co ja mówię (piszę). Z czasem dotrze i dodaj sobie do treści umowy ten zapis o okresie wypowiedzenia w przypadku czasu nieokreślonego. DT będzie wiedział, na czym stoi, opiekun psa też. A nawet jeśli wpiszesz "do czasu znalezienia domu stałego", to wiele może się zmienić po drodze i okres wypowiedzenia jest wentylem bezpieczeństwa. 2 Quote
ewu Posted July 15, 2021 Author Posted July 15, 2021 Pani Kasia napisała rano, że porozmawia z Rodzicami i zobaczy co powiedzą. Czekam na wiesci. A tak w kwestii umowy to i tak jeśli ktoś nie może się dłużej zajmować psem to przecież żadna umowa nikogo do niczego nie zmusi. Spytałam elik bo nie mam w domu umowy dt i po prostu nie pamiętałam:):) Quote
ewu Posted July 15, 2021 Author Posted July 15, 2021 Proszę zajmijmy się Suzi a nie umową:) Będę w pracy to ją dokładnie przeczytam i poprawię jeśli czegoś brakuje. Dziękuję za cenne uwagi:) Quote
ewu Posted July 15, 2021 Author Posted July 15, 2021 Nie wiem tylko czy przekonywanie Rodziców do zgody na pojawienie się u nich Suzi to dobry pomysł... 1 Quote
rozi Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 Ewu, ja bym jednak brała pod uwagę zmianę DT, bo siedzisz na bombie. 1 Quote
ewu Posted July 15, 2021 Author Posted July 15, 2021 5 godzin temu, rozi napisał: Ewu, ja bym jednak brała pod uwagę zmianę DT, bo siedzisz na bombie. Też tak myślę tym bardziej ,że nawet nie wiadomo czy Państwo wyrażą zgodę. Tylko na razie jedyna nadzieja w Koleżance Poker.... Poza tym jaka atmosfera będzie jak ta biedna Suzi tam pójdzie jeśli się rzecz jasna Rodzice zgodzą. Nie daj Boże coś przeskrobie. 1 Quote
konfirm31 Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 To czekamy, co napisze Poker. Też jestem za zmianą Dt 1 Quote
elik Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 17 minut temu, rozi napisał: Elik, Ty po prostu nie rozumiesz, co ja mówię (piszę). To Ty nie wiesz co mówisz. Odnośnie umów cywilno-prawnych są tomy przepisów, które ja częściowo znam, a Ty nie masz o nich pojęcia. I to już faktycznie koniec dyskusji z mojej strony, bo to rozmowa, jak ze ślepym o kolorach. Quote
Poker Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 Koleżanka niestety wyjeżdża na urlop w drugim tygodniu sierpnia. Na 3 tygodnie mogłaby wziąć sunię , ale czy to ma sens? Dawać ją gdzieś na tydzień , a potem znowu do koleżanki, no chyba , że DS po drodze się trafi. Nie mam innego pomysłu. Quote
konfirm31 Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 6 minut temu, Poker napisał: Koleżanka niestety wyjeżdża na urlop w drugim tygodniu sierpnia. Na 3 tygodnie mogłaby wziąć sunię , ale czy to ma sens? Dawać ją gdzieś na tydzień , a potem znowu do koleżanki, no chyba , że DS po drodze się trafi. Nie mam innego pomysłu. To faktycznie bez sensu :( 1 Quote
ewu Posted July 15, 2021 Author Posted July 15, 2021 Dziękuję Poker za starania:) Faktycznie to raczej bez sensu, tym bardziej ,że z Krakowa do Wrocławia jest daleko , to prawie 300 km. Quote
elik Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 3 godziny temu, ewu napisał: Dziękuję Poker za starania:) Faktycznie to raczej bez sensu, tym bardziej ,że z Krakowa do Wrocławia jest daleko , to prawie 300 km. Basiu, jeśli nie pojawi się jakieś sensowne, i niezbyt kosztowne rozwiązanie, to podtrzymuję moją propozycję. 5 Quote
rozi Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 To będzie najlepsze, co może być dla suni teraz. Blisko, dobra opieka i zero przykrych niespodzianek. Świetnie! 3 1 Quote
konfirm31 Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 1 minutę temu, rozi napisał: To będzie najlepsze, co może być dla suni teraz. Blisko, dobra opieka i zero przykrych niespodzianek. Świetnie! Też tak myślę :). 2 Quote
elik Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 18 minut temu, rozi napisał: To będzie najlepsze, co może być dla suni teraz. Blisko, dobra opieka i zero przykrych niespodzianek. Świetnie! Dziękuję za zaufanie, tylko ja teraz mam trudny okres. Regularnie krążę pomiędzy Krakowem i działką. Kilka dni tu, kilka tam.. Nie wiem jak sunia będzie znosiła takie przeprowadzki. Moje psy były do tego przyzwyczajone, nie obawiały się zmian, ale sunia może czuć niepokój. Dlatego piszę, że jeśli nie pojawi się... 1 Quote
rozi Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 1 minutę temu, elik napisał: Dziękuję za zaufanie, tylko ja teraz mam trudny okres. Regularnie krążę pomiędzy Krakowem i działką. Kilka dni tu, kilka tam.. Nie wiem jak sunia będzie znosiła takie przeprowadzki. Moje psy były do tego przyzwyczajone, nie obawiały się zmian, ale sunia może czuć niepokój. Dlatego piszę, że jeśli nie pojawi się... Psu nic nie będzie, jeśli zaufa człowiekowi. Byle bez nerwów. Byle się nie bać niczego. 1 Quote
konfirm31 Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 Myślę, że szybko się do tego przyzwyczai, bo to pies, a nie kot ;) i człowiek dla niej będzie najważniejszy. Z resztą dt u dogomaniaczki, to jest TO!. 2 1 Quote
ewu Posted July 15, 2021 Author Posted July 15, 2021 4 godziny temu, elik napisał: Basiu, jeśli nie pojawi się jakieś sensowne, i niezbyt kosztowne rozwiązanie, to podtrzymuję moją propozycję. Elu kochana dziękuję 🙂 Quote
elik Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 32 minuty temu, rozi napisał: Psu nic nie będzie, jeśli zaufa człowiekowi. Byle bez nerwów. Byle się nie bać niczego. U mnie w domu jest bez nerwów, ale bać to mam się czego. Jeżdżę do Krakowa na zabiegi rehabilitacyjne, a mąż do pracy. Psiaki będą w domu same, czy nie będzie powtórki z rozrywki? Nadal mam zniszczone drzwi, bo jak na razie nie udało się nam trafić na taki model, jak ten, który mamy. Chyba już nie produkują. Ale dla dobra suni zaryzykuję. 1 Quote
elik Posted July 15, 2021 Posted July 15, 2021 8 godzin temu, ewu napisał: Elu kochana dziękuję 🙂 Będę w Krakowie w niedzielę wieczorem, bo w poniedziałek rano mam zabiegi, a mąż pracę. Najgorszy będzie wtorek, bo od rana do godz. 13-tej mam zajęcia. Będę tylko wpadać, żeby wyprowadzić psiaki, ale już po południu będę cały czas w domu. Dobrze byłoby, żeby psiaki miały czas zaakceptować się w naszej obecności, ale czy będą miały taką szansę? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.