Luka i Baloo - 8-miesięczne rodzeństwo zabrane ze wsi. Oboje zostają na zawsze razem z Ewą Martą, Jackiem, Peruszką i Figą:)

[Ellig]

wtorek na dworcu zach.

[elik]

Strasznie dużo tego nieszczęścia. Już łez brak 😞  Oby to już się skończyło!

[Ellig]

 

[Ellig]

[Ellig]

Czwartek rano na Dworcu Zachodnim.

 

[elik]

Ciągle tak wiele tego nieszczęścia 😞  

[Ellig]

Dnia 29.04.2022 o 23:51, elik napisał:

Ciągle tak wiele tego nieszczęścia 😞  

Niestety tak, serce mi pęka...to są wielkie tragedie ludzi i zwierząt, nie piszę o tym bo trudno jest to udźwignąć...na tym kolażu jest zdjecie m.in suni karmiacej szczeniaka, psa z ogromnymi ranami odbytu....
 

[Ellig]

[elik]

Dnia 1.05.2022 o 16:26, Ellig napisał:

Niestety tak, serce mi pęka...to są wielkie tragedie ludzi i zwierząt, nie piszę o tym bo trudno jest to udźwignąć...na tym kolażu jest zdjecie m.in suni karmiacej szczeniaka, psa z ogromnymi ranami odbytu....

Ludzie mający zwierzęta cierpią podwójnie  😞  Przeżywają swoją gehennę i cierpienie  swoich zwierzaczków. Koszmarny dramat  

Mam nadzieję, że udało się pomóc temu biedakowi z ranami odbytu.

[Ellig]

Dnia 1.05.2022 o 19:46, elik napisał:

Ludzie mający zwierzęta cierpią podwójnie  😞  Przeżywają swoją gehennę i cierpienie  swoich zwierzaczków. Koszmarny dramat  

Mam nadzieję, że udało się pomóc temu biedakowi z ranami odbytu.

Ten biedak to owczarek niemiecki, miał rozpoczęte leczenie w Ukrainie, niestety wojna zmusiła jego właścicieli do ucieczki i tułaczki, dzisiaj o 4 rano pojechali dalej, psiak musi mieć operację . Na razie los ludzi i psów jest niepewny. Wstępnie liczą na to ,ze na miejscu będą mogli zoperować psa. Teraz jest leczony zachowawczo.

[Ellig]

Balutek 🙂

[Nadziejka]

  

Za lapucinki z wszelka modlitwa  zagladam 

[elik]

Dnia 2.05.2022 o 11:53, Ellig napisał:

Ten biedak to owczarek niemiecki, miał rozpoczęte leczenie w Ukrainie, niestety wojna zmusiła jego właścicieli do ucieczki i tułaczki, dzisiaj o 4 rano pojechali dalej, psiak musi mieć operację . Na razie los ludzi i psów jest niepewny. Wstępnie liczą na to ,ze na miejscu będą mogli zoperować psa. Teraz jest leczony zachowawczo.

Biedaczysko    😪  😪  😪              

[Ewa Marta]

Moje skarby mają kaszel kenelowy:( Luśka zaraziła się kilka dni temu od jednej suni, dzisiaj dołączył Balutek. Ponieważ leczenie Luki nie przynosiło efektów, dzisiaj oboje dostali baterię leków - przeciwzapalne, antybiotyki, odpornościowe i syrop prawoślazowy. Biedne są bardzo, zwłaszcza Balutek 😞 On aż się zadławia. Mam nadzieję, że leki szybko zadziałają. 

[Ellig]

Dnia 6.05.2022 o 17:20, Ewa Marta napisał:

Moje skarby mają kaszel kenelowy:( Luśka zaraziła się kilka dni temu od jednej suni, dzisiaj dołączył Balutek. Ponieważ leczenie Luki nie przynosiło efektów, dzisiaj oboje dostali baterię leków - przeciwzapalne, antybiotyki, odpornościowe i syrop prawoślazowy. Biedne są bardzo, zwłaszcza Balutek 😞 On aż się zadławia. Mam nadzieję, że leki szybko zadziałają. 

 

[Poker]

Biedny Balutek. Dobry jest syrop z dziewanny lub Petit Drill. Tworzą powłokę na błonie śluzowej gardła i zmniejszają drażnienie prowokujące do kaszlu.

[Ewa Marta]

Dnia 6.05.2022 o 17:54, Poker napisał:

Biedny Balutek. Dobry jest syrop z dziewanny lub Petit Drill. Tworzą powłokę na błonie śluzowej gardła i zmniejszają drażnienie prowokujące do kaszlu.

Dostają prawoslazowy. Poczytam o tych, które wymieniłaś i kupię któryś, bo jedna butelka szybko się skończy

[Ewa Marta]

Poleciałam do apteki i kupiłam ten Petit drill. Mam nadzieję, że Balutek poczuje ulgę.

[Ellig]

"Ciężka noc za nami, Balutek bardzo się dusił. Oby leki szybko zadziałały."

[Ellig]

 

[Poker]

Dusił się czy miał uporczywy kaszel?

[Ewa Marta]

Dnia 7.05.2022 o 11:28, Poker napisał:

Dusił się czy miał uporczywy kaszel?

Dusił w sensie krztusił się. Miał bardzo uporczywy kaszel. W tej chwili mamy wrażenie, że jest ciut lepiej. 

[Poker]

Biedulek. dawaj mu ten Petit Drill. Można jeszcze klej z siemienia lnianego dawać po łyżeczce jak zaczyna kaszleć.

[Ewa Marta]

Dnia 7.05.2022 o 14:11, Poker napisał:

Biedulek. dawaj mu ten Petit Drill. Można jeszcze klej z siemienia lnianego dawać po łyżeczce jak zaczyna kaszleć.

Aż się boję zapeszyć, ale jest ciut lepiej. Nadal kaszle, ale już nie tak gwałtownie i nie wymiotuje śliną. Na spacerze prawie nie kasłały i bawiły się. Dodam siemię lniane, w tym stresie zapomniałam, że to też znakomity oklejacz. Dzięki za radę.

[Poker]

To dobrze, że się lepiej czuje.