Czarna z białym krawatem ślepawa schorowana 13- letnia Shila, u Murki potem u katakka, 28 lipca 2022 jej czas.. się skończył :( :( :(.

[limonka80]

Dnia 17.09.2021 o 22:14, Tola napisał:

Wydaje mi się, że to nie są kaszaki, brzuszek obsypany zbyt regularnie...

Ja liczę na jakieś uczulenie, może na nici ..... Oby.

 

Dnia 17.09.2021 o 22:14, Tola napisał:

Zasługuje na najwspanialsze te ostatnie lata;  proszę, niech to będą lata...

Ja też proszę, niech to będą lata - i wierzę że będą. 

[mari23]

Dnia 19.09.2021 o 20:11, limonka80 napisał:

Ja liczę na jakieś uczulenie, może na nici ..... Oby.

 

Ja też proszę, niech to będą lata - i wierzę że będą. 

Niech się te słowa spełnią!!!!! Nie może być inaczej!!! nie teraz....

[Murka]

Shilka wychodzi na razie na ogród na smyczy z racji tego, że jest głucha i drugi powód jest taki, że jedna sunia (ta tu wredota na zdjęciu poniżej) szuka byle okazji, żeby ją zaczepić, więc muszę mieć sytuację pod kontrolą.

 

 

Shila wobec psów jest bardzo przyjazna, czasem tylko namolnie obwąchuje 🙂 

[Murka]

Shila boi się przewracania na grzbiet, więc zrobiłam fotkę brzucha na stojąco. Jak widać grudki są już mało widoczne.

 

A tu Shila z kotkami 🙂 

[Murka]

Sunia poza kennelem nie czuje się jeszcze super pewnie, ale już nie sterczy pod nim gdy jest zamknięty 🙂 

[Murka]

 

Tu się czuje najlepiej 🙂 

[Tola]

Dobrotka kochana

 Może jednak to nic grożnego...

[Murka]

Myślę, że można sunię powoli ogłaszać. A nuż trafi się ktoś to będzie chciał dać jej dom. Warto napisać, że całe życie spędziła w schronisku, to kruszy wrażliwe serca.

Shila jest bardzo łagodna, lubi głaskanie i ogólnie towarzystwo, jest ciekawska. Jest przyjazna wobec psów i kotów. Jest trochę lękliwa i panikuje przy gwałtownych ruchach, ale wystarczy wszystko przy niej robić powoli i spokojnie - i jest ok.

Poza tym sunia chodzi na smyczy, zachowuje czystość, nic nie niszczy. 

Jest głucha (choć czasem wydaje mi się, że coś tam słyszy, ale na pewno bardzo słabo) i słabo widzi.

Waży 22 kg. Jest naprawdę bardzo kochana i super by było, gdyby zdążyła jeszcze znaleźć dom.

[mari23]

2 godziny temu, Murka napisał:

Jest naprawdę bardzo kochana i super by było, gdyby zdążyła jeszcze znaleźć dom.

To jest dokładnie to, co pomyślałam patrząc na rozczulające zdjęcia. We mnie budzi się ogromna chęć przytulenia jej, kiedy na nią patrzę, jest taka "chwytająca za serce", że oby tylko jakiś wrażliwy człowiek na ogłoszenie trafił - nie oprze się.

[agat21]

Śliczna jest. Mam wielką słabość do starszych suniek. Też myślę, że może trafić się ktoś, kto będzie właśnie takiej spokojnej kochanej mordeczki szukał. Wiara w cuda mi wróciła :) 

[Tyśka)]

Kochana jest :) Skrobnę jej jakiś opisik i olxa, ale to dopiero w przyszłym tygodniu, końcówka września to w mojej pracy ogrom zajęcia i zawalenie obowiązkami.

[Tola]

Ja też pomogę w ogłaszaniu i tez dopiero w następnym tyg., muszę ogarnąć nasze koty...

[Nadziejka]

Sciskam sciskam tulam przecudowna sunieczke 

niechaj sie stanie domek najwierniejszy najczulszy 

[teresaa118]

poszly alimenty na ten rok, Shilu trzymaj sie do nastepnego roku, ale najlepiej, jak znalazlabys wlasny domek !

[Nadziejka]

      ♡      ♡      ♡          ♡      ♡      ♡    

[mari23]

Dnia 25.09.2021 o 18:13, Tyśka) napisał:

Kochana jest :) Skrobnę jej jakiś opisik i olxa, ale to dopiero w przyszłym tygodniu, końcówka września to w mojej pracy ogrom zajęcia i zawalenie obowiązkami.

Czyżbyś w księgowości pracowała?  ;) Koniec kwartału...ech :( :( 

Dnia 25.09.2021 o 20:53, Tola napisał:

Ja też pomogę w ogłaszaniu i tez dopiero w następnym tyg., muszę ogarnąć nasze koty...

I ja się chętnie włączę do akcji ogłaszania.

[Tyśka)]

1 godzinę temu, mari23 napisał:

Czyżbyś w księgowości pracowała?  ;) Koniec kwartału...ech :( :( 

Ja się nie nadaję do cyferek absolutnie. Z dziećmi z niepełnosprawnościami róznorakimi pracuję, więc zupełnie inny biegun.

[mari23]

55 minut temu, Tyśka) napisał:

Ja się nie nadaję do cyferek absolutnie. Z dziećmi z niepełnosprawnościami róznorakimi pracuję, więc zupełnie inny biegun.

 ;) tak różne zawody, a problem ten sam: " końcówka września to w mojej pracy ogrom zajęcia i zawalenie obowiązkami."

[elik]

4 godziny temu, mari23 napisał:

😉 tak różne zawody, a problem ten sam: " końcówka września to w mojej pracy ogrom zajęcia i zawalenie obowiązkami."

Wnoszę z tego, że to Ty jesteś księgową?  🙂   

[mari23]

Dnia 29.09.2021 o 18:36, elik napisał:

Wnoszę z tego, że to Ty jesteś księgową?  🙂   

Niestety... :( chociaż wbrew swojej humanistycznej duszy kocham precyzję i przejrzystość matematycznej księgowości, to już wszelkie zmiany przepisów i kolejne "zmiany do zmian" przepisów doprowadzają mnie do stanu rozpaczy :(bycie księgową może być fajne, pod warunkiem, że z przodu nie figuruje przymiotnik "główna" :(

Dobrze, że jest Dogomania i takie kochane dogo-ciocie oraz wujkowie, że codzienność staje się mniej ciężka...

[Murka]

8 godzin temu, mari23 napisał:

Niestety... 😞 chociaż wbrew swojej humanistycznej duszy kocham precyzję i przejrzystość matematycznej księgowości, to już wszelkie zmiany przepisów i kolejne "zmiany do zmian" przepisów doprowadzają mnie do stanu rozpaczy 😞bycie księgową może być fajne, pod warunkiem, że z przodu nie figuruje przymiotnik "główna" 😞

Dobrze, że jest Dogomania i takie kochane dogo-ciocie oraz wujkowie, że codzienność staje się mniej ciężka...

Pocieszę Cię, że prowadząc działalność ciągłe zmiany w przepisach też doprowadzają do rozpaczy 🙂 

[mari23]

5 godzin temu, Murka napisał:

Pocieszę Cię, że prowadząc działalność ciągłe zmiany w przepisach też doprowadzają do rozpaczy 🙂 

oj, wiem, wielu do mnie po "ratunek" przychodzi z tym problemem :(

[agat21]

Podziwiam wszystkich, którzy muszą się mierzyć z tą "przyjazną" prawno - administracyjną rzeczywistością. Jak czasem rozmawiam z ludźmi prowadzącymi działalność w innych krajach, to płakać mi się chce z żalu, że u nas tak nie jest. Tam nikt nie traktuje człowieka jak potencjalnego złodzieja i oszusta. 

[mari23]

Dnia 2.10.2021 o 08:22, agat21 napisał:

Podziwiam wszystkich, którzy muszą się mierzyć z tą "przyjazną" prawno - administracyjną rzeczywistością. Jak czasem rozmawiam z ludźmi prowadzącymi działalność w innych krajach, to płakać mi się chce z żalu, że u nas tak nie jest. Tam nikt nie traktuje człowieka jak potencjalnego złodzieja i oszusta. 

Ale trzeba przyznać, że "Polak potrafi".... niestety :( Jakiś czas temu czytałam o głównej księgowej, która przez wiele lat przelewała na swoje konto co miesiąc sporo pieniędzy. Kiedy w końcu kontrola to wykryła - suma kradzieży była ogromna, kobietę aresztowano. Jednego pojąć nie mogę - jak osoba znająca mechanizmy księgowości - bo sadzę, że główna księgowa zna je dobrze - mogła przypuszczać, że to się nie wyda...no jak??? Kasjerka czy inna osoba pracująca w księgowości, np. przy przelewach - ok, mogła myśleć, że jest "sprytna", ale główna księgowa dużego sądu ???? Pomijając już ten "wyczyn", sama znam wiele przypadków kombinacji podatkowych, bo "przyłapani" prosili mnie o pomoc....ja tam bardzo bym chciała płacić duży podatek dochodowy - po pierwsze dochód miałabym wielki, po drugie - z 1% też dużo bym odpisać mogła na ZEA :)

[elik]

13 godzin temu, mari23 napisał:

ja tam bardzo bym chciała płacić duży podatek dochodowy - po pierwsze dochód miałabym wielki, po drugie - z 1% też dużo bym odpisać mogła na ZEA 🙂

Ja też bardzo chętnie płaciłabym wysoki podatek  🙂