Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
41 minut temu, ewu napisał:

Elu ja już nie wiem jak robić wizyty. Ja Państwu sama mówiłam, że chce rozmawiać z wszystkimi bo muszę wiedzieć, że jest to wspólna, przemyślana decyzja. Nawet przytoczyłam przykłady, które miały zobrazować cel i konieczność poznania i rozmowy z wszystkimi domownikami. Nie ogarniam rozumem tej sytuacji. Panstwo wiedzieli ze ich piesek i Toczka będą potrzebowały czasu żeby się dopasować ale to nie było problemem. Na dowód pokazywali wspólne zdjęcia pieska z sunia, która odeszła. Dawno nic mnie tak nie zaskoczyło.

Wizyta przed-adopcyjna to bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie. Niestety czasem można spotykać ludzi, którzy nie do końca wiedzą czego chcą.  Nie przewidzimy Basiu, co się lęgnie w głowach takich ludzi. Dobrze, że zmienili zdanie przed, a nie po adopcji. To przykre, ale nie mamy na to wpływu.

Posted
3 minuty temu, elik napisał:

Wizyta przed-adopcyjna to bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie. Niestety czasem można spotykać ludzi, którzy nie do końca wiedzą czego chcą.  Nie przewidzimy Basiu, co się lęgnie w głowach takich ludzi. Dobrze, że zmienili zdanie przed, a nie po adopcji. To przykre, ale nie mamy na to wpływu.

To prawda, wizyta wizytą, a  potem wszystko wychodzi w praniu. Nie ma co żałować, szkoda tylko czasu i zaangażowania. Ludzie niepotrzebnie zawracają d..., głowę. 

  • Like 1
Posted
43 minuty temu, Tola napisał:

A z Wrocławia nie ma zapytań? Może pomogę i zrobię na Kraków?

No nie ma.  Zrób proszę Tolu na Kraków.

Posted

Dziękuję za ogłoszenie. Nr jest dobry ,ale lepiej jest napisać w formacie numeru telefonu stacjonarnego , bo ludzie

myślą ,że to komórkowy i wysyłają SMS.

Posted
1 godzinę temu, Tola napisał:

Nadal cisza, nikt nie dzwonił??

Niestety nikt. A Anecik pewnie się cieszy , bo jest zakochana w suni.

  • 2 weeks later...
Posted
Dnia 21.10.2020 o 21:49, Poker napisał:

Dziękuję za ogłoszenie. Nr jest dobry ,ale lepiej jest napisać w formacie numeru telefonu stacjonarnego , bo ludzie

myślą ,że to komórkowy i wysyłają SMS.

5 minut temu, ewu napisał:

Ja myślę ,że i tak wysyłają. Patrzą wybiórczo i mogą nawet tego słowa - "stacjonarny" nie zauważyć ,  format jest bardzo istotny. Oko ludzkie widzi często to co jest podświadome, ja patrząc w tek chwili widzę numer komórkowy.

 

Posted

Ostatnio rzadko bywam na dogo, ale ostatnio przez przypadek znalazłam wątek ślicznej Toczki. Poker, sorry, ale nie mogłam się oprzeć i też zrobiłam jej ogłoszenie na Kraków: https://www.olx.pl/oferta/prawdziwy-przyjaciel-zaczyna-sie-na-mokrym-nosie-a-konczy-na-ogonie-CID103-IDHgpvg.html

Jeżeli nic nie zadzieje się, to po tygodniu zmienię na Wrocław.

Trzymam kciuki, zeby tym razem zadzwonił ktoś zdecydowany i zakochany w suni !

Posted

Havanko , bardzo dziękuję.

Dziwię się , że nikt nie dzwoni. Wczoraj dostałam mejl z pytaniem czy Toczka jest do adopcji i z prośbą, abym zadzwoniła. Odpisałam , że czekam na telefon na numer podany w ogłoszeniu. Z doświadczenia wiem , że ludzie lubią sobie popisać i nic potem z tego nie wynika.

Przeczytałam ogłoszenie i na dole piszesz o Perełce. Havanko, mam prośbę  abyś  zmieniła  na sunię , bo Perełka może mylić.

Posted
11 minut temu, Poker napisał:

Havanko , bardzo dziękuję.

Dziwię się , że nikt nie dzwoni. Wczoraj dostałam mejl z pytaniem czy Toczka jest do adopcji i z prośbą, abym zadzwoniła. Odpisałam , że czekam na telefon na numer podany w ogłoszeniu. Z doświadczenia wiem , że ludzie lubią sobie popisać i nic potem z tego nie wynika.

Przeczytałam ogłoszenie i na dole piszesz o Perełce. Havanko, mam prośbę  abyś  zmieniła  na sunię , bo Perełka może mylić.

Oj, czy warto być aż tak zasadniczym Pokerku, jeśli chodzi o psinę? ;) Ja bym zadzwoniła ... chyba...

Posted
55 minut temu, Poker napisał:

Havanko , bardzo dziękuję.

Dziwię się , że nikt nie dzwoni. Wczoraj dostałam mejl z pytaniem czy Toczka jest do adopcji i z prośbą, abym zadzwoniła. Odpisałam , że czekam na telefon na numer podany w ogłoszeniu. Z doświadczenia wiem , że ludzie lubią sobie popisać i nic potem z tego nie wynika.

Przeczytałam ogłoszenie i na dole piszesz o Perełce. Havanko, mam prośbę  abyś  zmieniła  na sunię , bo Perełka może mylić.

Ok, już zmieniam.

Posted
2 godziny temu, agat21 napisał:

Oj, czy warto być aż tak zasadniczym Pokerku, jeśli chodzi o psinę? ;) Ja bym zadzwoniła ... chyba...

Jakby komuś zależało , to by zadzwonił. Zobaczymy, może zadzwoni po mojej odpowiedzi.

Pani napisała ,że dzwoniła , ale nikt nie odbierał. dziwne, bo byłam w domu. Poprosiłam o telefon jutro.

2 godziny temu, Havanka napisał:

Ok, już zmieniam.

bardzo dziękuję

1 godzinę temu, elik napisał:

Jak zwykle piękny tekst  :)

to prawda

Posted

Były dwa telefony w sprawie Toczki.

Jeden w wyniku mejla , o którym pisałam. Toczka miałaby być psem u ludzi 60 i 65 lat. Dzwoniła w imieniu rodziców córka.  Poprosiłam o telefon od mamy i na tym się skończyła sprawa.

Drugi telefon był od pani z Rudy Śląskiej. Para z dziećmi 4 lata i 7 miesięcy. 2 tygodnie temu stracili ONKę długowłosą.Pusto im w domu bez psa. Oboje pracowali kilka lat w schronisku. Pani brzmi rozsądnie. Dzwoniła do Anecik, bo miała się umówić na zapoznanie z Toczką. Ma jeszcze porozmawiać z panem i dać znać. Pożyjemy, zobaczymy.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...