rozi Posted March 22, 2020 Author Share Posted March 22, 2020 Przed chwilą, uxmal napisał: Brakuje info o rozmiarach i ile ma lat. A był test na kotki? Czy potrafi chodzić na smyczy, czy szczeka i jaki jest do dzieci? :) Rozmiary i latka się doda. A jeśli naprawdę jest taki, jak Olek mój, to koty będzie gonił. Na smyczy się sprawdzi, nauczy moment. Do dzieci nie będzie - moim zdaniem - problemu żadnego, to nie jest pies, który w ogóle wchodzi w konflikty z człowiekiem jakiejkolwiek wielkości. On o czym innym myśli. Oczywiście wszystko do korekty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 23, 2020 Share Posted March 23, 2020 16 godzin temu, rozi napisał: Rozmiary i latka się doda. A jeśli naprawdę jest taki, jak Olek mój, to koty będzie gonił. Na smyczy się sprawdzi, nauczy moment. Do dzieci nie będzie - moim zdaniem - problemu żadnego, to nie jest pies, który w ogóle wchodzi w konflikty z człowiekiem jakiejkolwiek wielkości. On o czym innym myśli. Oczywiście wszystko do korekty. Najistotniejsze w ogłoszeniach to wiek,waga,ile ma w kłębie,zachowanie,utrzymanie czystości,posiadanie pełnego pakietu szczepień,kastracja i gdzie przebywa np.województwo(miasto). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 23, 2020 Author Share Posted March 23, 2020 Ja tak tylko zarys chciałam, do przerobienia/uzupełnienia. Ogólny klimat i bardziej po to, żeby coś robić :) Płatności mam z Kasią umówione na 14-go każdego miesiąca, za pełny miesiąc. Pytałam o obrożę, jakieś akcesoria - nic nie trzeba, wszystko jest, piesek bezproblemowy, nudy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 23, 2020 Share Posted March 23, 2020 1 godzinę temu, rozi napisał: Ja tak tylko zarys chciałam, do przerobienia/uzupełnienia. Ogólny klimat i bardziej po to, żeby coś robić :) Płatności mam z Kasią umówione na 14-go każdego miesiąca, za pełny miesiąc. Pytałam o obrożę, jakieś akcesoria - nic nie trzeba, wszystko jest, piesek bezproblemowy, nudy. Za nudno ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 23, 2020 Author Share Posted March 23, 2020 3 godziny temu, Moli@ napisał: Za nudno ,) To dam zdjęcia. Podłogowiec nasz: I przytulak: 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 23, 2020 Author Share Posted March 23, 2020 A tu zapoznanie z nowym Radysiakiem 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 23, 2020 Share Posted March 23, 2020 Mam taka sugestie zeby dobrze sprawdzic Ogorka "na kota" i "na polowanie". Bo ze w domku jest grzeczny i fajny to super ale poza domem moze byc roznie. Adoptowalam dwa lata temu "spokojna domowa" sunie i bujam sie od tego czasu z instynktem mysliwskiem,poluje na wszystko co sie rusza. Dom tymczasowy albo nie sprawdzil dokladnie albo swiadomie mnie oklamal. Lepiej sprawdzic, jak ma ifest instynkt lowiecki to wyjdzie przy paru spacerach, moze parenastu, tak mi sie wydaje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 24, 2020 Author Share Posted March 24, 2020 Zależy gdzie te spacery, tu koło mnie nie wyszłoby i na kilkudziesięciu. Że Olo goni koty wiedziałam tylko dlatego, że sama miałam wtedy kota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 Za bardzo nie opisuj charakteru psa w ogłoszeniach..., odważny chłopczyk i jak będzie zachowywał się w DS w dużym stopniu będzie zależało od ludzi do których trafi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 Zarys charakteru, potrzeby psa muszą być w ogłoszeniu. Zachowanie psa w nowym miejscu i otoczeniu może się w pewnym stopniu zmienić, ale charakter i potrzeby psa nie. Warto zaznaczyć, jakiego domu szuka Ogórek, jakich opiekunów i warunków. Aktualnie zdarzają się adopcje, ale wraz z pogorszeniem sytuacji ludzie raczej nie będą myśleć o adoptowaniu zwierząt. Niektórzy będą się ich pozbywać, zwracać, bo posiadanie zwierząt to zobowiązanie i koszty. Koronawirus wywrócił do góry nogami ludzki świat, a to odbije się na zwierzętach, zwłaszcza tych zależnych od człowieka, na przyrodzie. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 4 godziny temu, rozi napisał: Zależy gdzie te spacery, tu koło mnie nie wyszłoby i na kilkudziesięciu. Że Olo goni koty wiedziałam tylko dlatego, że sama miałam wtedy kota. Poza miejscem zamieszkania. Ja dostalam w opisie ze suka super sie zgadza z kotami- no moze tak bylo na swoim terenie ze swoim kotem- poza dostaje swira jak kota widzi.Trzeba psa sprawdzic w roznych warunkach i opisac jak jest naprawde. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 24, 2020 Author Share Posted March 24, 2020 1 godzinę temu, Alaa napisał: Poza miejscem zamieszkania. Ja dostalam w opisie ze suka super sie zgadza z kotami- no moze tak bylo na swoim terenie ze swoim kotem- poza dostaje swira jak kota widzi.Trzeba psa sprawdzic w roznych warunkach i opisac jak jest naprawde. No poza, ale Ci mówię, że gdyby u mnie na DT był piesek, to mogę iść piechotą na Starówkę, albo i do Łazienek, i żadnego kota nie spotkam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 No a skad wiesz gdzie trafi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 24, 2020 Author Share Posted March 24, 2020 2 godziny temu, hop! napisał: Warto zaznaczyć, jakiego domu szuka Ogórek, jakich opiekunów i warunków. Nic mi nie mów, on mnie szukał, a co znajdzie, piesunio, to się okaże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 Moje zdanie jest takie ze DT powinien sprawdzic - jesli nie ma kotow w poblizu to trzeba ich poszukac. Pojechac w pola, poprzygladac sie czy tropi zwierzyne, jak sie zachowuje na zewnatrz otoczony wieloma bodzcami. Wziac na linke, popatrzec czy wraca czy ciekawy swiata, po prostu sprawdzic rozne warianty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 24, 2020 Author Share Posted March 24, 2020 5 minut temu, Alaa napisał: No a skad wiesz gdzie trafi? Nie wiem, ale (mam nadzieję, że mnie Kasia nie ochrzani) zacytuję fragment PW sprzed wyjazdu jeszcze: przyznam Ci się do czegoś - wiesz czemu pomagam głównie staruszkom pomijajac fakt, że potrzebują pomocy najbardziej ? - bo bardzo trudno było mi znaleźć domy dla dla psów , które miały/powinny isć do DS . Za dużo kosztowało mnie psychicznie oddawanie psów obce ręce , więc jak doszłam do wniosku, że nie nadaje sie na klasyczny DT , bo żaden potencjalny DS nie spełnia moich oczekiwań, zajęłam się ratowaniem samych staruszków, które z założenia zostawały u mnie do końca.... Psy , które po wynalezieniu domu idealnego ostatecznie wyadoptowałam, trafiały do cudownych domów, domów które zawsze najpierw przyjeżdżały poznać psa (z reguły z Trójmiasta, więc jak komus się nie chce albo nie może, to mu nie zależy jak powinno ) , psa z reguły odwoziliśmy osobiście , chociaż był też dom z Łodzi, który sam przyjechał, inaczej nie dostałby Antka :) , ale jeśli tylko byłam w stanie , to musiałam zobaczyć na własne oczy, wyczuć, poznać na żywo . Za dużo jest psiego nieszcześcia i tragedii nietrafionych adopcji, żeby ryzykować nie przemaglowanym na amen domem, który miał stać się rodziną mojego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 Rozi przeciez ja nie o tym pisze- nie rozumiemy sie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 24, 2020 Author Share Posted March 24, 2020 1 minutę temu, Alaa napisał: Rozi przeciez ja nie o tym pisze- nie rozumiemy sie. Oj, to pierwszy raz. Się poprawiem - jasne, że gdyby miał iść na wieś, ze spacerami bez smyczy, to trzeba sprawdzić, czy nie wystartuje bez możliwości odwołania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 I o to mi chodzi. O sprawdzenie reakcji w roznych miejscach. I uczciwy opis. Bo o to tudno bardzo. Piesek bardzo zywy napisal ktos kiedys gdzies w opisie. Czyli co? Tak dokladnie? Ano juz mozna sie domyslic. Mi chodzi o uczciwe postawienie sprawy i sprawdzenie na ile to mozliwe. I tyl.Bez ubarwiania, bez koloryzowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 Alaa, doskonale wiem, o co Ci chodzi. Prawda i uczciwość to klucz do udanej adopcji. Jest tendencja do idealizacji psów, uwypuklania zalet, ukrywania wad. Nie tędy droga. Jak człowiek będzie zadowolony z adopcji, to i pies będzie miał dobre, szczęśliwe życie. Dlatego człowiek musi mieć możliwość świadomej adopcji. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 24, 2020 Author Share Posted March 24, 2020 Każda Wasza opinia, uwaga, jest cenna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 24, 2020 Share Posted March 24, 2020 Są różne metody , ważne żeby były skuteczne w dopasowaniu domu do psa i na abarot. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted March 25, 2020 Share Posted March 25, 2020 Na początku były takie informacje o Ogórku: "Noc w porządku, rano czysto, trochę pogryziona framuga , ale to dlatego, że strasznie nie chce zostawać w środku. Dziś od rana - pies na dworzu - pies szczęśliwy, pies w domku, w pokoju - pies mniej szczęśliwy - piszczy i szczeka . Widzę , że nawet nie je w zamknięciu -wczoraj to zauważyłam, no ale pierwszy dzień, zmiany, stres, więc różnie jest , ale dziś zrobił to co wczoraj właśnie - zjadł posiłek dopiero, jak go wypuściłam i miskę postawiłam na zewnątrz." A jak jest teraz? Potrafi spokojnie zostać sam? Ma skłonność do niszczenia i wokalizacji w stresie? Posiłki je w domu? Czy potrafi chodzić na smyczy? Czy był na spacerze poza posesją? Dobrze by było sprawdzić, jak reaguje na ludzi, zwierzęta, ruch uliczny, dźwięki na obcym terenie. Nie wiem, czy jest taka możliwość, zwłaszcza teraz w koronawirusowym czasie. Na "swoim" podwórku obszczekuje obcych? Mógłby ugryźć? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 25, 2020 Author Share Posted March 25, 2020 Dziewczyny, przecież mąż Kasi tydzień temu wrócił z zagranicy, mowy nie ma o spacerach poza posesją. Również na podwórko obcy raczej nie przychodzą, więc nie wiadomo, czy mógłby ugryźć. Obszczekuje przechodzących, pilnuje obejścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 25, 2020 Author Share Posted March 25, 2020 Doszła stała od mdk8 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.