rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 Czy tylko ja się denerwuję jajkami Ogórka? Pewnie tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 Ogórek to Ananas, a ananas jajek nie ma, to się nie denerwuj już:-) A i u ogórka też tylko pesteczki... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 1 minutę temu, Sowa napisał: Ogórek to Ananas, a ananas jajek nie ma, to się nie denerwuj już:-) A i u ogórka też tylko pesteczki... Sama jesteś Ananas. Ja się martwię, żeby coś mu się z główką nie stało, to taki dobry pies... Przyznam się, że gdyby on u mnie miał być, to bym jajek nie ruszała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 Rozi, czemu się obawiasz, on ma jakieś problemy zdrowotne? Wiesz, znałam wiele psów wykastrowanych pracujących np w ratownictwie, nie miały żadnych problemów emocjonalnych, były jak przed kastracją. Znałam też terwika, który musiał być wycięty w drugim roku życia, bo u ojca-reproduktora dopiero wtedy ujawniła się epilepsja, a w Kanadzie szanujący się hodowca zawiadamia o tym wszystkich nabywców szczeniąt - i wszystkie są kastrowane bądź sterylizowane. Ten terwik też nie zmienił się psychicznie ani trochę. Psy bardzo wcześnie kastrowane (3-6miesięcy) spośród tych, ktore poznałam, były nieco szczenięce, niedojrzałe mimo dwóch-trzech lat, ale to wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 Nie ma zdrowotnych. Ja tylko kocham tego psa. To się obawiam o wszystko, co go mogłoby zmienić. Hormony to potęga. No nic, trzeba wykastrować, no trzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 1 godzinę temu, rozi napisał: Nie ma zdrowotnych. Ja tylko kocham tego psa. To się obawiam o wszystko, co go mogłoby zmienić. Hormony to potęga. No nic, trzeba wykastrować, no trzeba. Głos mu się zmieni na cieńszy 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 :D Ech, będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 Kurcze, siedzę w domu a na nic nie mam czasu. Ile kasy zostanie po odjajczaniu i badaniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 5 minut temu, uxmal napisał: Kurcze, siedzę w domu a na nic nie mam czasu. Ile kasy zostanie po odjajczaniu i badaniu? Po czipowaniu może trzeba będzie pożyczyć z wpłat stałych, czego wolałabym nie robić, nie lubię bałaganu. A życie sobie. Korona mnie rozłożyła na łopatki, ale nie damy się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 4 godziny temu, rozi napisał: . Dodaj/ zamień zdjęcia, o Ogórku wiele mówią te: Jasne, podmienię - dziękuję :) Tylko powiedz mi, w którym ogłoszeniu dodać? Gdańskie ogłoszenie spróbuję "rozweselić". Za odjajczanie trzymam kciuki, będzie dobrze, nie martw się na zapas :) Nawet nie zauważy, to mądry piecho. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 3 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Jasne, podmienię - dziękuję :) Tylko powiedz mi, w którym ogłoszeniu dodać? Gdańskie ogłoszenie spróbuję "rozweselić". Za odjajczanie trzymam kciuki, będzie dobrze, nie martw się na zapas :) Nawet nie zauważy, to mądry piecho. Ja bym w ogóle dała dwa/trzy zdjęcia, nie więcej. Siłą Ogórka jest jego wnętrze, nie aparycja. Choć dla mnie jest piękny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 Widać? I drugi... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 2 minuty temu, uxmal napisał: Widać? No widać. Słucham Joan Baez na japończyku, ktoś w ogóle wie, co to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 1 minutę temu, rozi napisał: No widać. Słucham Joan Baez na japończyku, ktoś w ogóle wie, co to? Zaraz uruchomię Google... ti diii tiii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 1 minutę temu, uxmal napisał: Zaraz uruchomię Google... ti diii tiii Nagranie cichsze trochę, niż typowe, ale czystość nie do porównania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 Wiem 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 No to taki właśnie Ogórek jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 mój Tobi jest jak Carmina Burana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 7, 2020 Author Share Posted April 7, 2020 I ma czyste zęby :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 7, 2020 Share Posted April 7, 2020 6 minut temu, rozi napisał: I ma czyste zęby :) :))))))))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Ja do dzisiaj zaluje ze Albert - moj pierwszy pies- golden- nie byl wykastrowany. Moze bylby spokojniejszy? Nie dalam mu szansy, zginal pod kolami auta. Nie kumam Rozi o co Ci chodzi z tymi hormonami. Ze nioby co ma sie zmienic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Trzymam kciuki za jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 9, 2020 Author Share Posted April 9, 2020 To już dziś. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 24 minuty temu, rozi napisał: To już dziś. Wyluzuj. Nawet nie zauważy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 9, 2020 Author Share Posted April 9, 2020 18 godzin temu, Alaa napisał: Ja do dzisiaj zaluje ze Albert - moj pierwszy pies- golden- nie byl wykastrowany. Moze bylby spokojniejszy? Nie dalam mu szansy, zginal pod kolami auta. Nie kumam Rozi o co Ci chodzi z tymi hormonami. Ze nioby co ma sie zmienic? Moja wetka mówi, że charakter mu się raczej nie zmieni, w sensie na gorsze. Ale że będzie tyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.