Jump to content
Dogomania

Kraków-2 letnia,sparalizowana pekinka-Roxi ma dom.


karusiap

Recommended Posts

[quote name='Asior']napisz do Soemy... jej udaje się prawie za każdym razem :)[/quote]
Ciii.. bo jest takie stare przysłowie...:roll::oops: kto ma szczęście..:cool1:
Ale zrobię jej ogłoszenie, ale tak jak pisze j3nny jutro popołudniu.. i będę odnawiać. Tylko proszę o przypomnienie jak coś :roll:
[SIZE=1]Asior z Brytanem mi się nie udaję :shake:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 409
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Asior']jak to?? Brytan już raz był w metrze :cool3:[/quote]
Żartujesz?:-o a ja prawie codziennie sprawdzałam Metro.. umkło mi :oops: ale ktoś go ogłaszał? Był odzew?

Aa to ja próbuję z Roxi teraz :loveu: tylko zawsze mam problem jak takie cudo w 5 zdaniach zamknąć ...

Link to comment
Share on other sites

Soema to jak ty robisz dla Roxi, to ja nie będę dublować. Trzeba tylko dobrze wybrać zdjęcie, które pojawia się jako pierwsze, żeby rzuciło się w oczy:loveu:

P.S. Jak tekst wyjdzie długi, to warto wytłuścić pogrubioną czczionką to, co najważniejsze, jak jest im łatwiej sklecić krótki tekst, to chętniej drukują najwyraźniej:)

Link to comment
Share on other sites

Wiem, wiem :) co do zdjęcia oni zawsze sami wybierają. Mi często brali jakieś z galerii, nie główne. Jak wrócę z TOZu to zrobię jej. Ja najczęściej robię koło 17-18.. Tylko jak zaznaczyć, że to cudo uratowane, kochane, cudowne, rehabilitowane, z perspektywami na lepsze jutro i szukające domu tylko w Krk :niewiem: jeszcze..

Link to comment
Share on other sites

karusia, polecam te masaże na które chodzimy z demonem.
u niego ciagle rzecz jasna jest niedowład, ale mam wrazenie ze czue sie znacznie lepiej, bo jest bardzo ruchliwy.

rzecz jasna potrzeba czasu,a le pan wyprowadził juz takie psy z niedowładu, ktore górale chcieli nawet na smalec przerobic.
nie tzreba sie umawiac, tylko przyjsc z własnym recznikiem, wysikanym psem i kagancem :] domysalm sie ze ciezlo bedzie z kagancem na pekinczyka,ale pan nie widzi i nie umknie gdyby ja cos zabolało i chciała złapac. to jest zaraz koło Amigi, dosłownie. blok 14, jeden zabieg 20 zł

Link to comment
Share on other sites

kiedy mój pekińczyk miał złamaną żuchwę - chodził właśnie w kagańcu uniemożliwiającym ruchy żychwy. Oczywiście nie kupiłam go - uszyłam sama z parcianej taśmy. Taśma opasywała pyszczek (jak pierścionek) a wszystko trzymało się na doszytych gumkach zawiązywanych z tyłu głowy

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/108/71a68b200a107e4b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/108/4ba463a93541e3c0.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

próbujecie kąpieli? pies ma naturalny odruch pływania, super rehabilitacją jest wsadzanie psa do wanny z woda i zachęcanie do pływania. rzecz jasna trzeba trzymać tył, ale gdy woda wypiera ciało znacznie łatwiej pracowac mięśniami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']jak przyszlam dzis po Roxi,malutka podskakiwala na pupce z radosci,cala mnie wycalowala,,,,to taka mala iskierka:loveu:

Bylysmy znowu na laserach.[/quote]

A ja zaraz jde zaniesc jej kurczaczka zeby dalej prosila na tych lapciach.

karolinko ,a ta od tego kotka wczoraj przyszla razem z corka do mnie sie awanturowac zeby jej kota zostawila w spokoju i jak jej zginie to zglosi ze ja jej ukradlam:lol:

Link to comment
Share on other sites

u nas dzisiaj coś minimalnie drgneło :)

rozumiem, że kąpiel całego psa może być odrobinę kłopotliwa, ale chociaż wsadzanie tyłu do wiaderka z wodą powinno wystarczyć. mnie w każdym razie rekomendował doktor wsadzanie samego tyłu na poczatek, z nadgorliwosci wsadzam całego psa :loveu:
oby mojego Demona i waszą malutką udało się postawić na nóżki :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

zapisuję wątek.
przeczytałam ostatnie strony i widzę że Roxi robi postępy - super :loveu::loveu:
Szkoda tylko, że pies cierpi przez głupotę 'właścicieli'. :mad:

Co do kota to domyślam się, że chodzi o takiego pięknego rudzielca, tak???
To jest podobno kot jednej z nauczycielek w mojej szkole. :shake: Kiedyś widziałam ogłoszenie, że ten kociak zaginął, a osoba która go przygarnie jest proszona o wypuszczanie kota na zewnątrz. :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ank@2']zapisuję wątek.
przeczytałam ostatnie strony i widzę że Roxi robi postępy - super :loveu::loveu:
Szkoda tylko, że pies cierpi przez głupotę 'właścicieli'. :mad:

Co do kota to domyślam się, że chodzi o takiego pięknego rudzielca, tak???
To jest podobno kot jednej z nauczycielek w mojej szkole. :shake: Kiedyś widziałam ogłoszenie, że ten kociak zaginął, a osoba która go przygarnie jest proszona o wypuszczanie kota na zewnątrz. :angryy:[/quote]


to jest kot nauczycelki ale ona pracuje na biezanowie , a ta druga na zabiej ale to nie jej kot.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...