Jolanta08 Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 Moją intencją było tylko i wyłącznie wskazanie czy na Śląsku wykonuje się takie zabiegi i wskazanie gdzie oraz jaki jest tego koszt. Nic więcej a jaka będzie decyzja to już nie należy do mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 Wchodzę na wątek tak często, jak tylko mogę. "Niestety" często pracuję do późna, dopiero pół godziny temu wróciłam do domu z drugiej pracy. W razie sytuacji awaryjnych wiele osób z dogo ma moją komórkę. Nie wiem, czy to ja mam podjąć decyzję, ale na razie póki Fado nie jest zdiagnozowany, nie wiadomo jaki zabieg będzie potrzebny. Nie znam się kompletnie na sprawach dotyczących oczu, bo odpukać żaden z moich psów nie miał tego problemu. Myślę, że trzeba wziáć pod uwagę opinię jaką ma dana klinika, my znamy tutaj wszyscy Garncarza, co nie znaczy, że nikt inny w Polsce nie zajmie się Fado równie dobrze. Być może te bliższe kliniki, zwłaszcza prowadzone przez uczennice Garncarza, też dają gwarancję profesjonalizmu, a krótsza podróż to z drugiej strony ogromnie ważna dla samopoczucia i psychiki Fado. Rozumiem, że zbiórka będzie zrobiona jak tylko będą potrzebne dokumenty. Na pewno to bardzo pomoże, bo bez względu na miejsce zabiegu koszty będą wysokie. Ja ze swojej strony też dołożę jakąś kwotę ponad miesięczną deklarację na konto operacji, na razie nie umiem powiedzieć ile konkretnie, bo nie wiem ile wyniesie koszt wszystkich zabiegów i hotelowania Toski, która jest na wyłącznym moim utrzymaniu, ma zero deklaracji. Jutro postaram się doczytać jakieś opinie o tych podanych przez Was klinikach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 Trzeba jak najszybciej założyć zbiórkę. Wiadomości można uzupełniać przecież, a nawet dobrze jest dopisywać komentarze, bo temat żyje. Czy Fado ma swoje wydarzenie na fb? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 Chyba nie ma, nie kojarzę, żeby ktoś deklarował, że wrzuci go na fb. Ale to rzeczywiście dobry pomysł. A jest tu ktoś "gramotny" na fb, żeby bidula tam pokazać? Ogromnie proszę w imieniu piesia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 12 minut temu, agat21 napisał: Chyba nie ma, nie kojarzę, żeby ktoś deklarował, że wrzuci go na fb. Ale to rzeczywiście dobry pomysł. A jest tu ktoś "gramotny" na fb, żeby bidula tam pokazać? Ogromnie proszę w imieniu piesia. Wydarzenie na Fb założy Kasia, która zobaczyła Fado w schronie (tutaj funia). 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 Dawno mnie tak nic nie trzepnęło, jak ten piesek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 Biedny Fado... Bardzo mocno trzymam kciuki, tyle mogę, bo specjalista ze mnie żaden, więc nie doradzę. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Fado jest spokrewniony z moją Jaginią. Poproszę numer konta. Wrzucę coś jednorazowo. Mam też fanty na bazarek - jakieś ubranka i tak jak mówiłam oferuję rękodzieło. Może przy szerszej akcji znajdzie się zapotrzebowanie na takie coś. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 calem serduchem modlimy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 10 godzin temu, Tola napisał: Wydarzenie na Fb założy Kasia, która zobaczyła Fado w schronie (tutaj funia). Fajnie, to poprosimy o link, jak już będzie wydarzenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 Czy jakieś leczenie przeciwbólowe też jest wprowadzone? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 8, 2019 Author Share Posted March 8, 2019 30 minut temu, Sowa napisał: Czy jakieś leczenie przeciwbólowe też jest wprowadzone? Tak. Dostał środki przeciwbólowe o przedłużonym działaniu, ale niestety nigdy nie pamiętam nazw medykamentów. O przedłużonym działaniu, bo codzienne podawanie mu czegokolwiek, to dla niego przerażenie. Dostał też leki antydepresyjne, ale one zaczną działać dopiero za około 2 tygodnie. W przychodni zachowywał się tak, jakby staczał walkę o życie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 8, 2019 Author Share Posted March 8, 2019 12 godzin temu, rozi napisał: Czy Fado ma swoje wydarzenie na fb? Nie ma, ale Kasia z FB obiecała, że jak Fado będzie już poza schronem to zrobi mu wydarzenie. Jeszcze nie zrobiła więc ponownie poprosiłam ją o to. EDIT Zrobi w tym tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 14 godzin temu, b-d napisał: elik, ja nie jestem decyzyjny, ale proszę orgazizuj zrzutę, bo myślę, że trzeba organizować pieniadze jak najszybciej. Jak coś będziemy mieć to już zawsze łatwiej będzie moźna podjąć decyzję co dalej, a potrzeby i tak są w przypadku Fado ogromne, więc nawet jakby operacja nie wypaliła (tfu), to i tak jakąś inną potrzebę zaspokoimy. Zrzutkę zorganizuje fundacja. Bez dokumentów taka zbiórka nie będzie zaakceptowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 1 minutę temu, Jo37 napisał: Zrzutkę zorganizuje fundacja. Bez dokumentów taka zbiórka nie będzie zaakceptowana. dokumenty chyba tylko są do uwiarygodnienia zbiórki... nie wiem tylko czy na wszystkich portalach tak jest myślę że zdjęcie Fado i opis wystarczy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 Przed chwilą, Tianku napisał: dokumenty chyba tylko są do uwiarygodnienia zbiórki... nie wiem tylko czy na wszystkich portalach tak jest myślę że zdjęcie Fado i opis wystarczy.... Nie wystarczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 8, 2019 Author Share Posted March 8, 2019 9 minut temu, Jo37 napisał: Zrzutkę zorganizuje fundacja. Bez dokumentów taka zbiórka nie będzie zaakceptowana. Jaaga prawdopodobnie dzisiaj prześle dokumentację medyczną do Martusi więc będzie mogła zacząć działać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 Znajoma operowała swojego psa we Wrocławiu, w tej prywatnej klinice okulistycznej i była bardzo zadowolona. W Krakowie też dobrze robią zabiegi. Co do Dąbrowy to nie mam pojęcia, ale jest to tak droga i ważna operacja, że wydaje mi się, że chyba lepiej byłoby wybrac sprawdzone miejsce, gdzie te zabiegi długo robią i mają doświadczenie. Tym bardziej, że w prawym ma większe ciśnienie i pewnie sens byłoby operować lewe. Gdyby coś poszło nie tak, to może nie udać się nazbierać pieniędzy na druga operację, a i nie wiadomo, czy to drugie oko nada się. Moja znajoma wetka polecała Krakow. Myślę, że na diagnozowanie i tak lepiej jechać od razu tam, gdzie byłaby robiona operacja, bo może się okazać, że chcą mieć swoje badania do operacji. Na razie i tak musi dostawać antybiotyk, dopiero po zakończeniu ma być do dalszego diagnozowania. Zaraz będę dzwonić jeszcze odnośnie karmy, bo po tej diecie ma gorszą kupę. Może inną dietę będzie miał zaleconą, to wstrzymam się z zakupem większego opakowania. Tam jest 1,5 kg, myślałam że 2 kg., czyli dla Fado na 5 dni. Dziś w nocy dał nieźle popalić. Z powodu, że nie widzi, to śpi kiedy chce, niekoniecznie w nocy. Zrobił więc tą luźną kupę, wszystko rozdeptał na całą podłogę, wsmarował w legowisko i siebie, wylał 2 miski wody. Chciałabym, żeby już mógł wychodzić, ale nie mogę roznieść lamblii, więc je leczymy i sprzątamy. Dokumentację tą co teraz mam, wyślę do Elik i Toli. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 8, 2019 Author Share Posted March 8, 2019 7 minut temu, Jaaga napisał: Dziś w nocy dał nieźle popalić. Z powodu, że nie widzi, to śpi kiedy chce, niekoniecznie w nocy. Zrobił więc tą luźną kupę, wszystko rozdeptał na całą podłogę, wsmarował w legowisko i siebie, wylał 2 miski wody. Chciałabym, żeby już mógł wychodzić, ale nie mogę roznieść lamblii, więc je leczymy i sprzątamy. Ogromnie współczuję temu udręczonemu psiakowi, ale i Wam Jaaga. Zdaję sobie sprawę ile pracy Was, a pewnie głównie Ciebie, to kosztuje. Nadzieja w tym, że nie idzie to na marne, że z każdym dniem psiakowi coraz mniej dokucza ból i strach. Oby ten czas walki z lamblią jak najszybciej minął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 Bardzo trudna i wymagająca sytuacja. Jaaga, jak duży wysiłek wkładacie w tego psiaka! Podziwiam Cię za hart ducha i ogrom pracy przy Fadusiu. Oby jak najszybciej udało się pokonać to obrzydlistwo i żeby mógł swoją energię spożytkować na zewnątrz. Co do klinik, to na pewno masz rację, że diagnozowanie powinno się odbyć w tym samym miejscu, gdzie i operacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-d Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 49 minut temu, Jaaga napisał: Zaraz będę dzwonić jeszcze odnośnie karmy, bo po tej diecie ma gorszą kupę. Może inną dietę będzie miał zaleconą, to wstrzymam się z zakupem większego opakowania. Tam jest 1,5 kg, myślałam że 2 kg., czyli dla Fado na 5 dni. Dziś w nocy dał nieźle popalić. Z powodu, że nie widzi, to śpi kiedy chce, niekoniecznie w nocy. Zrobił więc tą luźną kupę, wszystko rozdeptał na całą podłogę, wsmarował w legowisko i siebie, wylał 2 miski wody. Chciałabym, żeby już mógł wychodzić, ale nie mogę roznieść lamblii, więc je leczymy i sprzątamy. Jaago, przepraszam, bo pewnie to ma zrobione, ale jednak na wszelki wypadek - chodzi o badanie krwi na profil jelitowo-trzustkowy - tak na wszelki wypadek wspominam o tym, bo bez tego trudno wstrzelić się co do karmy i leczenia. Jaago, bardzo Cię podziwiam i bardzo serdecznie Ci dziękuję za Twoje poświęcenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 Rozumiem, że klinika krakowska byłaby dobrym rozwiązaniem - bo i ma dobre opinie i odległość nie jest ekstremalna. Czy można jednym wyjazdem "załatwić" diagnostykę i od razu operację? Tak czy siak chyba nie ma co zwlekać, bo czas oczekiwania na wizytę jest długi, do tej pory Fado skończy na pewno brać antybiotyk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-d Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 14 godzin temu, Jolanta08 napisał: Moją intencją było tylko i wyłącznie wskazanie czy na Śląsku wykonuje się takie zabiegi i wskazanie gdzie oraz jaki jest tego koszt. Nic więcej a jaka będzie decyzja to już nie należy do mnie Ja myślę, że wszyscy to doceniają, że chcesz po prostu pomóc - jak tylko potrafisz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 Jaaga, czy dasz radę umówić Fadusia do Krakowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 8, 2019 Author Share Posted March 8, 2019 1 minutę temu, agat21 napisał: Jaaga, czy dasz radę umówić Fadusia do Krakowa? Przekazałam nr telefonu i Jaaga będzie dzwonić. Nie pojadą jednak zanim Fado nie wyleczy się z lamblii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Przekazałam nr telefonu i Jaaga będzie dzwonić. Nie pojadą jednak zanim Fado nie wyleczy się z lamblii. Dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.